Skocz do zawartości

M113 Fitter IDF Academy


imek46

Rekomendowane odpowiedzi

1. Czyli to mus malować peryskopy! Poszukam zaraz w ofertach farb jakiegoś koloru "peryskopowego", o jasnym poranku, o zachmurzonym zachodzie, peryskopwego pustynnego ...
- czy mus trudno mi powiedziec - moga byc rozowe jak bedziesz mial taka wizje. Chcesz udowodnic komus ze peryskopy w Zeldzie (i pochodnych) powinny byc w kolorze kamuflarzu ? Powodzenia

 

2. No jaka była ta powłoka lakiernicza w IDF-ie? Jakieś parametry farby, jakieś składniki, kolor wg np. RAL, FS?
- http://www.mheaust.com.au/IDF/Research/paint/IDFsand.htm - zeby byly wedlug RAL to mam watpliwosci. IDF zawsze stosuje mat - wiem ciezko to przebolec, ale tak jest...

 

3. Jakiś regulamin z zapisem tej reguły o tym mówi? Ja też dużo jeszcze nie widziałem, to znaczy że to nie istnieje?
- wlasnie tu powstal problem - i pytanie o fotki kierowane do imka, bo regulamin zawsze ktos mogl zlamac

 

Jedni mają władzę upominać, pouczać, karać itp., a inni mają (mieli) władzę kasować.
- qrcze faktycznie miales wladze. Teraz przez Twoja chec/mozliwosc posiadania wladzy - nie mam mozliwosci modyfikacji wpisow. Nevermind - grunt ze Ty sie dobrze bawiles. Zmieniajac delikatnie temat - byl jakis racjonalny powod wywalenia ?

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

1. Niczego nie muszę i nie chcę udowadniać poza tym, że mogę powiedzieć, że malowanie peryskopu na granatowo, czarno, niebiesko, biało jest taką samą bzdurą jak malowanie na piaskowo czy różowo. Szkło jest takim materiałem, że (jakby mi się chciało oczywiście), to mógłbym spreparować takie zdjęcie, z którego wynikałoby, że moja Cytryna ma szyby w kolorze piaskowca. No i co by z tego wynikało?

2. No super, IDF do pojazdów stosuje matowe farby, zresztą jak większość armii, tylko co z tego? Znowu, jakby mi się chciało, to wyciągnąłbym zdjęcia z błyszczącymi czołgami i to aż strach. Na dodatek były to pojazdy malowane farbami matowymi. To w realu, a w modelach, to sam nieraz obserwowałem, jak potrafi błyszczeć matowy ponoć model w zależności od rodzaju oświetlenia, lampy, czy producenta matowego lakieru.

 

A po co ci możliwość edycji postów? Jeszcze byś swoją intelektualną własność zabrał czy co? Tak na marginesie, to można zawsze zmienić adres zdjęcia na serwerze

A powód? Taki pusty gest solidarności wobec paru osób i sposób odreagowania reakcji stresowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malowanie peryskopu na granatowo, czarno, niebiesko, biało jest taką samą bzdurą jak malowanie na piaskowo czy różowo.
- wlasnie skad sie tam imkowi nagle pojawil niebieski ?
Szkło jest takim materiałem, że (jakby mi się chciało oczywiście), to mógłbym spreparować takie zdjęcie, z którego wynikałoby, że moja Cytryna ma szyby w kolorze piaskowca. No i co by z tego wynikało?
- nooo skoro istnieje mozliwosc spreprowania zdjecia to nie warto robic przezroczystych szyb w modelu Twojej cytryny... Moze faktycznie powinny byc z piaskowca Tak na marginesie - jakiego koloru powinny byc peryskopy - jakie Ty robisz ?
Znowu, jakby mi się chciało, to wyciągnąłbym zdjęcia z błyszczącymi czołgami i to aż strach. Na dodatek były to pojazdy malowane farbami matowymi.
- szkoda ze Ci sie malo chce. Zreszta imek46 w wyniku gnojenia/krytyki etc. napisal ze model zmatowil

 

A powód? Taki pusty gest solidarności wobec paru osób i sposób odreagowania reakcji stresowej.
- no to dobrze ze odreagowywanie stresu ma miejsce na forum, a nie na elementach Twojego otoczenia Mam nadzieje ze pomoglo...

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd się pojawił w dyskusji granatowy i czarny? Ja przyznaję, nie maluję specjalnie peryskopów. Jak mam gotowy z przezroczystego plastiku, to go tylko zaklejam na czas malowania. Jak peryskop jest ze zwykłego plastiku, to go maluję jak całość, a potem kapnę mu tam trochę błyszczącego lakieru. Jak mam taką możliwość, to wiercę otwory na peryskopy i robię "szkiełko" z Clear Fixu. Tak więc nie rozumiem zarzutu - peryskopy niepomalowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc nie rozumiem zarzutu - peryskopy niepomalowane.
mogę powiedzieć, że malowanie peryskopu na granatowo, czarno, niebiesko, biało jest taką samą bzdurą jak malowanie na piaskowo czy różowo.

Mylisz się tu i to nawet nie wiesz jak bardzo (pewnie dlatego, że piszesz z drugowojennego punktu widzenia). We współczesnych pojazdach peryskopy pokrywane są warstwą anty laserową. Zmieniają więc one kolor w zależności od kąta patrzenia i dlatego należy to jakoś na modelach odwzorować. Z tego, co czytałem to najlepiej pomalować peryskopy najpierw na czarno, a potem dać warstwę przezroczystej czerwieni a na koniec kilka warstw błyszczącego lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze,ale namieszałem

Po to sie chyba umieszcza model w galerii,żeby ludzie go oglądali i wypowiadali sie na jego temat,a że w tym modelu widzę dużo błędów,to chciałem powiedzieć jego autorowi co jest źle,i co można ewentualnie poprawić,ale widocznie według niego oraz pana Baldigozza model jest wykonany perfekcyjnie,i pozbawiony błędów.Nierozumiem kwestii peryskopów,widać na każdym zdjeciu prawdziwych pojazdów,że mają inny kolor od reszty pojazdu,a jaki to kolor,to każdy ma swoje sposoby na pomalowanie ich.A jeśli Baldigozz pisze,że malowanie ich to bzdura,to i całego Fittera może należy pomalować na różowo,a może nawet czerwono w żółte kropki,przecież to bzdura malować go na taki kolor,jai ma prawdziwy pojazd,tylko wtedy robienie tego modelu mija się z celem,bo przecież budujac modele,dąży sie chyba do tego,żeby wygladały jak ich pierwowzory.Zarówno pod względem detali,malowania oraz oznaczeń.Tak ja to rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nierozumiem kwestii peryskopów,widać na każdym zdjeciu prawdziwych pojazdów,że mają inny kolor od reszty pojazdu

Nieuprawnione uogólnienie.

 

a jaki to kolor,to każdy ma swoje sposoby na pomalowanie ich

Czemu więc odbierasz Imkowi prawo do jego interpretacji koloru "peryskopowego"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba nie wytrzymam

Nierozumiem kwestii peryskopów,widać na każdym zdjeciu prawdziwych pojazdów,że mają inny kolor od reszty pojazdu

Nieuprawnione uogólnienie.

 

a jaki to kolor,to każdy ma swoje sposoby na pomalowanie ich

Czemu więc odbierasz Imkowi prawo do jego interpretacji koloru "peryskopowego"?

Jeśli tak się interpretuje kolor jak ty to nazwałeś "Peryskopowy" ,to chyba ma się nie coś z oczami,i należy się udać do specjalisty.Ty niemasz absolutnie żadnego argumentu,żeby twierdzić,że peryskopy są koloru takiego jak kamuflaż pojazdu.Moim zdaniem zachowujesz sie jak małe dziecko,które sie na cos uparło,i za nic nie zmieni zdania,tylko po to,żeby robić na złość innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o każdym zdjęciu prawdziwego pojazdu więc jak sądze masz dostęp do wszystkich zdjęć na świecie jakie zostały zrobione, a przynajmniej pojazdom? Krótka odpowiedz, masz czy nie masz?

 

Podaj mi definicję koloru "peryskopowego". Najlepiej krótką, jasną i nie pozostawiającą niedomówień. Najlepiej taką, która będzie pasować i do pojazdu robionego w kamuflażu wielobarwnym, piaskowym, szarym itp. Do pojazdu, który został sfotografowany w lesie, na pustyni śniegowej, na pustyni piaskowej, w zabudowie wielkomiejskiej. Do pojazdu, który został sfotografowany rano, w południe, wieczorem. Przy pogodzie słonecznej, przy zachmurzeniu, w deszcz. Najlepiej żeby definicja ta wyczerpywała również sytuacje, kiedy peryskop jest czysty i kiedy jest zakurzony oraz kiedy został swieżo umyty np. płynem do mycia szyb (rzecz jasna peryskopowych). Ważne żeby przewidywała również kąt patrzenia na szybkę peryskopu obserwatora.

Jak będziesz miał taką jasną definicję, która wyczerpie przynajmniej te okoliczności, to wtedy pouczaj innych, że "nie pomalowali peryskopów", zapewne na jedyny słuszny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Moim zdaniem zachowujesz sie jak małe dziecko,które sie na cos uparło,i za nic nie zmieni zdania,tylko po to,żeby robić na złość innym.

ZGADZAM SIĘ Z TYM i nie będę się wypowiadał bo to nie ma sensu, wszystkie zdjęcia na świecie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o każdym zdjęciu prawdziwego pojazdu więc jak sądze masz dostęp do wszystkich zdjęć na świecie jakie zostały zrobione, a przynajmniej pojazdom? Krótka odpowiedz, masz czy nie masz?

 

Człowieku!!Czy ty musisz mieć zdjecia np.wszystkich samochodów,żeby stwierdzić,że szyby w modelu który robisz mają być przezroczyste??Bo chyba nie.Są przezroczyste, i tyle ,mogą co najwyżej byc przyciemniane i żadne inneMój sposób na peryskopy to pomalować je na ciemny granat, i na to najlepiej przykleić kawałek przeźroczystej taśmy samoprzylepnej lub na peryskop nałożyć troche kleju.Więcej nie piszę,bo widzę,że nic do Ciebie niedociera.Niechcę wdawać sie w żadne spory,więc to ostatni mój post w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słusznie, ponieważ nie wpisałeś się tu po to żeby udzielić koleżeńskiej rady modelarzowi gdzie dał ciała ale po to żeby mu dać pstryczka w nos za jakieś wyimaginowane przewinienia. Świadczy o tym dobitnie Twój pierwszy post w tym temacie i tak naprawdę ten poniższy cytat jest sednem całej tej dyskusji.

aha, i następnym razem nie pisz, że komuś kaszana wychodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co wolvi, mam nieodparte wrażenie, że ta książka z Twojej półki jest właśnie z tej materii, o której wspomniałeś. Jeśli tylko takie bzdury masz do przekazania koledze modelarzowi, to po co się w ogóle wypowiadasz? Poczytaj trochę publikacji z innych półek o wyposażeniu alianckich pancernych pułków i wtedy się wypowiadaj.

 

Czy na celowniku jest też Kolega wolvi za spamerski post? Temat brzmi "sherman italeri malowanie", a nie "własne przemyślenia na temat wartości merytorycznej swojej pułki". Co mam więc sprostowywać? To nie mój problem jak błędną i bzdurną wiedzę ma Kolega wolvi. Po co tylko zaśmieca innemu modelarzowi temat?

 

Dostałeś szanse na poprawienie swego zachowania, zauważam jednak ze tak jak napisałem powyżej jakoś nie szczególnie się tym przejąłeś...pewnie nawet nie zadałes sobie trudu zeby zrozumiec dlaczego, mamy tu regulamin...Hm... Cóż.....

 

W żadnym wypadku stosowanie regulaminu nie jest wybiórcze... i tyczy się on każdego na tym forum włącznie z administracją... Jednak nie zawsze uczestnik forum zasługuje na wyróżnienie go publicznym przypomnieniem tych zasad.... (tzn. większość upomnień jest na PW...)

 

A dla przypomnienia to problem rozpoczął się od twojego jak mniemam raczej mało przemyślanego wpisu....

 

Wiesz co wolvi, mam nieodparte wrażenie, że ta książka z Twojej półki jest właśnie z tej materii, o której wspomniałeś. Jeśli tylko takie bzdury masz do przekazania koledze modelarzowi, to po co się w ogóle wypowiadasz? Poczytaj trochę publikacji z innych półek o wyposażeniu alianckich pancernych pułków i wtedy się wypowiadaj.

 

Kontynuacji juz nie będę cytował, każdy jeśli zechce przeczyta sobie sam...

 

Dobra...To ci napisze bardziej zrozumiale, jeśli nie rozumiesz moich aluzji... Chociaż ja i tak jestem przekonany ze starasz się teraz zrobić z czytelników „wałów”:evil:

 

Twoje wypowiedzi noszą znamiona ataku personalnego!!! Dotarło... Czy może masz mniemanie o sobie wykluczające przekazywanie ci jakichkolwiek argumentów?..

 

Czołg może być gówniany... Natomiast, jeśli powiesz cokolwiek, (i ktokolwiek...) takiego w kierunku forumowicza, to staniesz się osoba nie pożądaną...

 

Te cytaty zaoszczędzą mi jak sądzę zapisania się na śmierć…

 

Mało ze jesteś arogancki, to swoim zachowaniem (poprzez leczenie swych jak to ująłeś

Taki pusty gest solidarności wobec paru osób i sposób odreagowania reakcji stresowej. .
) Obraziłeś członków naszego forum... I pokazałeś że masz kolegów z forum za pętaków, co juz osobiscie mi się źle kojaży...

Proponuję abyś po samolubnym, bo ukierunkowanym na wszystkich forumowiczów zachowaniu, przemyślał swoje zachowanie, bo przy następnym wpisie równie promującym twoje ego stanę na „głowie” żebyś się rozczarował na dobre...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby było to forum ludzi nadwrażliwych? Czemu źle mi się to kojarzy? Proszę, proszę, a do Imka można wparować żeby go trochę pognoić, że ośmielił się komuś napisać "kaszana". To nie jest obraźliwe? Bo dla mojej inteligencji jest. Jeśli się zaś już do kogoś tak wpada rozdawać prztyczki, to trzeba być przygotowanym na dyskusję, a tu tak szybko prztyczkarze wymiękają. Słabnie duch w narodzie.

No i żeby merytorycznie podsumować prztyczki. Nawet jeśliby na upartego uznać, że "błędy" Imka są błędami, to wszystkie wymienione tu gdzieś wyżej są do usunięcia w czasie jednej godziny. To co Imek określił mianem kaszany nijak w godzinę poprawić się nie da i dlatego właśnie jest kaszaną. Pisze zaś to bez personalnego odniesienia do autora i tego proszę mi ewentualnie nie inputować.

 

Pozdrawiam

... czule.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i owszem, jestem nadwrażliwy na arogancję, i nad - autorytety, szczególnie samozwańcze...( nie wiem jak reszta gawiedzi z forum...)

Masz chyba Baldigozz jakiś problem ze słownictwem, bowiem za bardzo demonizujesz gnojenie, i kaszanę...Kulinarnie się kojarzy to drugie, a z trzodą bądź bydłem hodowlanym pierwsze. Tyle ze nie jest to forum kulinarne i rolnicze, a jakość agitki, jaką preferujesz „lepperadą” trąci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo gawiedź ma konotacje dość pejoratywne, w skrócie jest synonimem pospólstwa więc myślę, że jest to dość obraźliwe sformułowanie, szczególnie w nadwrażliwym towarzystwie. Nie wiem co na to, ta "gawiedź"? Zawsze myślałem, że w takich miejscach są koledzy modelarze, a nie jakiś tłum, pospólstwo czy gawiedź... No cóż..., nie jestem autorytetem, mogłem nie wiedzieć.

 

Termin gnojenie zaczerpnąłem z postów powyżej, osobiście wolę określenie prztyczki w nos.

Kaszanę zaś demonizują ci, którzy uznali użycie tego słowa za wystarczający pretekst do "zajazdu do Imka celem pokazania mu jego miejsca".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję ci żebyś przestał robić, z forumowiczów „zamułów”, bo nimi nie są...Chyba używam zbyt skomplikowanych kompilacji słów, bo najwyraźniej znów nie „trybisz” mowy ojczystej...

 

A i owszem, jestem nadwrażliwy na arogancję, i nad - autorytety, szczególnie samozwańcze...( nie wiem jak reszta gawiedzi z forum...)

Masz chyba Baldigozz jakiś problem ze słownictwem, bowiem za bardzo demonizujesz gnojenie, i kaszanę...Kulinarnie się kojarzy to drugie, a z trzodą bądź bydłem hodowlanym pierwsze. Tyle ze nie jest to forum kulinarne i rolnicze, a jakość agitki, jaką preferujesz „lepperadą” trąci...

 

Gawiedź to określenie, formy, w jakiej „traktujesz” nas na tym forum, więc zacznij czytać uważniej, co piszą inni, może oszczędzi ci to niepotrzebnych traum typu:

Taki pusty gest solidarności wobec paru osób i sposób odreagowania reakcji stresowej. .

 

Zawsze myślałem, że w takich miejscach są koledzy modelarze, a nie jakiś tłum, pospólstwo czy gawiedź... No cóż..., nie jestem autorytetem, mogłem nie wiedzieć.

Miło, ze zaczynasz dojrzewać do tego, że tu są koledzy a nie sami dyletanci, bo już wątpiłem czy trafiłeś w odpowiednie miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tu tak szybko prztyczkarze wymiękają.
- a gdzie tam wymiekaja - ja jestem w gotowosci (jezeli moge sie zaliczyc do "prztyczkarzy"). Tylko inne obowiazki mnie oderwaly od udzialu w Naszej uroczej polemice
Jak mam gotowy z przezroczystego plastiku, to go tylko zaklejam na czas malowania. Jak peryskop jest ze zwykłego plastiku, to go maluję jak całość, a potem kapnę mu tam trochę błyszczącego lakieru. Jak mam taką możliwość, to wiercę otwory na peryskopy i robię "szkiełko" z Clear Fixu.
- wszystko to zbedne jest... mozna zostawic w kolorze camo. No tak wynika z Twoich wypowiedzi - jezeli cos zle odczytalem to prosze mnie skierowac na "wlasciwe tory".

Moze faktycznie stanie sie tak ze przez chwilke peryskopy beda mialy kolor SINAI GREY (faktura, polysk itd.) identyczny jak reszta pojazdu ? Czekam na jakies zdjecie, bo z calym szacunkiem, ale mimo szczerych checi trudno jest mi sie zgodzic z twoja argumentacja typu: udowodnijcie ze tak sie nie moze przytrafic.... i dowody zdaja sie przemawiac na korzysc Barthass'a. Na konkursie mozna pokazac Merkave z wieza T-80UD i niech ktos Ci udowodni ze to jest zle i takiego czolgu nie było. Licze ze sie przezwyciezysz niechec i wstawisz jakies zdjecie pojazdu IDF z takimi peryskopami.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termin gnojenie zaczerpnąłem z postów powyżej, osobiście wolę określenie prztyczki w nos.

Kaszanę zaś demonizują ci, którzy uznali użycie tego słowa za wystarczający pretekst do "zajazdu do Imka celem pokazania mu jego miejsca".

 

Miałem się juz niewypowiadać w tym temacie,ale jak widze takie wypowiedzi to mnie szlag trafia,i zareagować muszę,bo widzę że się mnie obraża,zreszta nie tylko mnie.Ani ja ,ani pewnie nikt inny nie miał na celu w jakikolwiek sposób obrażania,lub wyżywania sie na Imku.Pisząc o błędach w jego modelu nie miałem właśnie tego na myśli,tylko to,żeby doradzić mu,co w modelu jest źle,co może poprawić,a sam Imek krytykujac inne modele(np. określając je słowem "kaszana")powinien sie sam zastanowic co pisze,bo z jego wypowiedzi wychodziło,że naprawdę coś potrafi,może potrafi,ale prezentujac tego fittera warsztatem sie po prostu nie popisał.Jak widać,Imek nie przyjmuje krytyki,a to jest cecha bardzo niedobra,a reszte tematu dokleiłeś Ty Baldigozz,sprzeciwiając się oczywistym faktom,dopisując te swoje komentarze chyba tylko po to żeby się wyżyć,albo niemasz co w domu robić.Oczywiscie komentować możesz,ale nie w sposób chamski i zarozumiały.KONIEC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, nie inputuj mi Grzegorzu, że gawiedzią, ja nas tu wszystkich nazywam. Przeczytaj uważnie co sam napisałeś.

Dyletanci? Znowu inputujesz. Czy to trudne, że oczekuję jasnej definicji pewnych pojęć od kolegów apodyktycznie narzucających jedynie słuszną wykładnię wykonywania tego czy innego? Też mógłbym zrobić zajazd tu i tam i wyśmiać, to i owo. Tak dla sportu, bo ktoś śmiał skrytykować model znanego mi modelarza. Do ładnego wykonania takiego peryskopu czy reflektora wiedzie wiele dróg, a tu proszę, grom z jasnego nieba - nie pomalowałeś peryskopu! Koniec, kropka, jesteś dyletant, co należało dowieść! I na drugi raz nie pisz komuś, że robi kaszanę!

 

Grzegorzu, spójrz jak pisze Barthass. Polemizujemy tu sobie, szlag go trafia, a zwracając się do mnie potrafi napisać ty z dużej litery. Mała rzecz, a cieszy. Dobry z niego dyskutant.

 

Barthass, słowem bym się tu nie zająknął o peryskopach itd. gdyby nie Twoje jedno zdanie za dużo, wiesz które. Jak już pisałem, to jedno zdanie jest sednem tej dyskusji, reszta to detale. Choćby bowiem Imek w życiu nie zrobił ani jednego modelu, to ma takie same prawo nazwać coś kaszaną jak modelarz po 100 modelach.

 

PKD4GA, oczywiście że w wielu przypadkach można zostawić peryskop w kolorze kamuflażu. Zapuścić go błyskiem i będzie ok. W przypadku Imka problem był odwrotny. Bo cały model zbyt błyszczał, pomijając przyczynę tego zjawiska. Wystarczyłoby więc zróżnicować te dwie powierzchnie i już byłoby dobrze. Łatwy, szybki zabieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choćby bowiem Imek w życiu nie zrobił ani jednego modelu, to ma takie same prawo nazwać coś kaszaną jak modelarz po 100 modelach.
- sie milo zaczyna robic - ale musze to napisac - kazdy ma takie prawo Barthass tez Trzeba sie trzymac tego:
A pisać będę to co mi się podoba i skoro model jest żle zrobiony to nie będę mówił, że jest inczej.

Generalnie to rozumiem ze mozna miec pretensje o "wiadome zdanie" - ale zeby z tego powodu przeprowadzac "batalie" i starac sie udowodnic ze IDF ma blyszczace pojazdy itp. itd. - no to qrcze komus tu emocje przeslonily "obraz calosci"... Niech ma blyszczace i rozowe w zielone gwiazdki - chodzi mi o przyczyny, przebieg i skutki... hmm Naszej polemiki

 

Przemek R

To już się robi nudne jak flaki w oleju
- Przylacz sie – zobaczysz ze wcale to nudne nie jest

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i owszem, jestem nadwrażliwy na arogancję, i nad - autorytety, szczególnie samozwańcze...( nie wiem jak reszta gawiedzi z forum...)

Masz chyba Baldigozz jakiś problem ze słownictwem, bowiem za bardzo demonizujesz gnojenie, i kaszanę...Kulinarnie się kojarzy to drugie, a z trzodą bądź bydłem hodowlanym pierwsze. Tyle ze nie jest to forum kulinarne i rolnicze, a jakość agitki, jaką preferujesz „lepperadą” trąci...

 

To moja ironia Baldigozz, najprostsza ironia, ironiczna wypowiedź...Wypowiedź podszyta ironią, odwracająca ukierunkowanie adresata...itp... itd...

Rozczarowujesz, czy znów epatujesz. Bo tracę orientację...

 

A tak przy okazji, dokładnie w dniu, w którym zaatakowałeś forumowicza za wypowiedź o „shermanie” kanał diskovery nadał dokument miedzy innymi o tym czołgu. Zawartość o „zgrozo” (to znów ironia dla podpowiedzi...), napiętnowała ten pojazd, obdzierając go z blach do wspaniałej puenty... Zarówno w ocenie Aliantów, jak i Niemców jest to najgorszy czołg, jaki walczył w drugiej wojnie światowej, przysłowiowa „zapalniczka”, bo zapalał się od pierwszego trafienia, a w odczuciu Niemieckich pancerniaków, makabryczny „piekarnik” za to, co „wyczyniał” (to znów ironiczny zwrot...) z czołgistami po trafieniu...

 

Zatem nieco rozwagi i zastanowienia w wypowiedziach doradzam, bo może się okazać ze ferujesz po raz kolejny nietrafione opinie...

 

 

To już, sie robi nudne jak flaki w oleju.Mam prosbe możecie skoniczyc tą żenadę, co chwila jakieś kłótnie

Pozdro

 

Przemek... Według życzenia, mam nadzieję, że to mój ostatni wpis w "temacie", tyle, ze to nie jest kłótnia tylko prostowanie krnąbrnych, niestosownych, i mało eleganckich zachowań, oby ich jak najmniej było....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PKD4GA, nie starałem się udowodnić niczego o błysku w IDF itp. Po prostu matowa powłoka może mieć różne stany matowości. Tak w rzeczywistości jak w modelu redukcyjnym. Z różnych przyczyn zarówno w realu jak i modelarstwie. Przyjmowanie więc jako prawdy objawionej, że coś jest matowe sztuk raz jest po prostu z gruntu obarczone błędem. Tylko tyle i aż tyle. To jeśli chodzi o pryncypia. Czemu zaś Imkowi świecił? Nie wiem, miałem sam podobne efekty zanim dobrałem odpowiednią technikę i środki matowienia. Miałem podobne efekty jak źle robiłem zdjęcia. Imek chyba specjalnie długo nad tym nie deliberował, co nie?

Na dodatek jest to problem, który tak naprawdę pojawia się przy stosowaniu powłok błyszczących pod wash i kalki.

 

Grzegorzu, ja Cię proszę, a wręcz błagam, nie przytaczaj jako argumentu na cokolwiek, a już Shermana w szczególności informacji z kanału w rodzaju Discovery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.