Skocz do zawartości

M113 Fitter IDF Academy


imek46

Rekomendowane odpowiedzi

A ja panom Majkowi i Grzegorzowi proponował bym powrót do forum Kartonworku tam są znami nawet bardzo że swoich opini.A pan Grzegorz to nich sklei w zyciu choć jeden model to będziemy mogli podyskutować.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Bardzo sie ciesze imku ze mimo wczesniejszych zapowiedzi wpadasz czasami na to forum. Mam nadzieje ze mimo wszystko bedziesz tez pokazywal tu swoje kolejne modele.

A tak wogóle to odnoszę wrazęnie,że niektórzy koledzy klejenie modeli znają tylko teori a za praktykę mają wielką.
- zgadzam sie w 100%, dodam ze sam zaliczam sie do grupy osob ktora niestety klejenie musiala odstawic na "bardzo bardzo pozniej" - taka karma i zyciowy uklad - ostatni model skleilem w poprzednim wieku.

Mimo to mysle ze mam prawo do wypowiadania sie na temat czy dany model mi sie podoba czy nie, a dokladniej czy dany model jest zblizony (w moim subiektywnym odczuciu oczywiscie) do orginalu itd. Przykladowo facet ktory zajmuje sie w IDF'ie sprawami kamuflowania pojazdow - moze pewnie latami opowiadac o aspektach swojej pracy itd. mimo ze nigdy nic nie skleil.

Na tematy technik modelarskich (np. czy polozyc Pactre tak czy siak) milcze jak grob poniewaz wiem ze sa tu Koledzy ktorzy znaja temat znacznie lepiej. Kazda Nasza dyskusje na tym forum uwazam za ciekawe zrodlo informacji - kazda bez wyjatku, lubie sobie pogadac - przekonywac do swoich racji i byc przekonywanym do racji innych. Widze ze to jakos dziala (czego przykladem moze byc zmatowienie Twojego Fittera) - ludzie cos pokazuja inni to oceniaja i dzieki temu moga sobie cos poprawic, czegos sie dowiedziec/nauczyc itd. Tylko czasami w tym procesie pojawiaja sie emocje, ktos komus przypisuje takie czy inne intencje/zamiary itd.... i rzeczowa dyskusja zmienia sie w pyskowki i udowadnianie ze ktos jest glupi lub ma "krzywe zeby"... co jest zupelnie bezproduktywne.

Tyle mojego filozofowania... Czekam na fotki Fittera po matowieniu...

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty...!!! Imek 46, to jak to jest z tobą? Wieszasz focha czy nie, bo się pogubiłem...:chytry:

Jak wieszasz, to jesteś mało konsekwentny, jak nie wieszasz focha, to, po co piszesz w sposób urągający normalności...Aaaa... Zapomniałem jesteś zwolennikiem zasady tonący brzytwy się chwyta...

Powiem ci, że akurat „denaturat” to zły przykład, ale skoro jesteś inspirowany „autorytetami”:haha:, hm... Twoja sprawa...

Imku 46, po prostu zacytuje sam siebie z innego tematu...

 

Jednak się odezwę...

W zasadzie zostałem wywołany do tablicy wiec odpowiadam....

Modelarstwem zajmuje się od ponad dziewiętnastu lat...Od zawsze modelarstwem kartonowym...Z rzadka modelami plastykowymi..... i to bardzo dawno temu, za małolata....

Na obecną chwilę, prawie ze wyłącznie moja pasja ograniczyła się do gromadzenia, i opracowywania z kilkoma innymi zapaleńcami zestawów dokumentacji, przydatnych do budowy modeli wszelakich....

 

Po raz pierwszy będę nie grzeczny, bowiem zakłócono mi spokój spożywania wytrawnego chianti....

Mam głęboko pomiędzy pośladkami ujadanie typów pokroju obrażalskich bufonów, zakompleksionych rysowników i tym podobnych istot, pragnących narzucić komukolwiek swą nie normalną drogę w życiu.....

 

Nie odczuwam potrzeby gloryfikowania swych zdolności manualnych, jeśli takowa poczuje, to z pewnością członkowie tego forum dowiedzą się o tym pierwsi....

 

Nie interesują mnie głosy sfrustrowanych idoli nawołujące do weryfikowania ludzi ze względu na pokazanie lub nie czegokolwiek...

 

Gwoli informacji...Informuje oficjalnie, ze z żadnego forum nie zastałem usunięty.

Przestałem pisać na czarnej plujnicy, żądając zajęcia stanowiska przez tamtejszego administratora, w sprawie ustawicznego obrażania mnie, i innych forumowiczów przez jednego z samozwańczych guru modelarstwa...

Oczekiwałem, rozsądku albo odwalenia się od mojej osoby...wybrałem odwalenie....

 

I na sam koniec....Nie jestem zwolennikiem niezdrowej sensacji...ale pocieszcie się że wszelakie pimpy, guru...itp., itd...nie dorastacie wiekszosci forumowiczów do tak zwanego bena jak zwykł mawiać jeden z prze-sympatycznych ludzi...

 

"Pan" Grzegorz to poległ ze śmiechu po tym co napisałeś Imek 46.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamiętaj Majku o starej zasadzie małego, dużego kłamstwa i wielkiego czyli statystyki.
Statystyka to tylko pewnie narzedzie, dajace uogolniony obraz sytuacji...

 

Całe sedno tej dyskusji Majku jak już pisałem zasadza się na tym, że Imek w formie takiej czy innej (..)
No wlasnie. Takiej czy innej. O ta forme sie tak naprawde rozchodzi... Pisalem juz o tym.
(...) ale napisał coś innemu modelarzowi "z potrzeby serca".
Sorry, moze ja jakis wypaczony jestem, ale to, co napisal Imek, jakos nie zabrzmialo jak "z potrzeby serca".
Za to spotkała go krytyka jego modelu. Z zemsty, za karę czy jak to zwać.
Czy to ma oznaczac, ze od dzisiaj nie wolno nikomu skrytykowac zadnego modelu Imka, bo bedzie to uznane za "zemste i kare" (nie mylic ze "Zbrodnia i kara" )? Dobrze rozumiem? Chyba ta Twoja teoria o mszczeniu sie i karaniu jest zdzieblo naciagana. Czemu nie przyjmiesz wreszcie do wiadomosci, ze Fitter rowniez zostal oceniony "z potrzeby serca"? Ze juz nie wspomne, ze zostal oceniony w sposob duzo bardziej kulturalny i mniej arogancki (patrz akapit o sednie sprawy). Ot tak dla porownania. W jaki sposob bys wolal zostac skrytykowany? Tak jak zrobil to Imek, czy tak jak Barthass? Odpowiedz mi prosze na to pytanie.

 

A ja panom Majkowi i Grzegorzowi proponował bym powrót do forum Kartonworku tam są znami nawet bardzo że swoich opini.

Eerrm... Tia... A ja nie bardzo wiem, co ma piernik do wiatraka i co w ogole miales na mysli, piszac o tym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majku, wystarczyłoby dokonać krytyki modelu Imka bez odniesień typu " a na drugi raz, to nie pisz komuś kaszana", "a my myśleliśmy, że ty jesteś mistrzem". To odróżnia krytykę, której dokonał Imek od krytyki, która spotkała jego. Drobna różnica, a ustawia całą dyskusję, bo samo wpisanie komuś "wyszedł ci niestety badziew, kaszana, chłam czy co się komu spodoba wpisać" nadal jest tylko formą pewnej ekspresji wypowiedzi. Dodanie sformułowań, które zacytowałem w pierwszym zdaniu jest pierwszej wody przykładem tego co Tu ponoć tępicie czyli ataku personalnego.

 

Grzegorzu, język polski jest piękny i bogaty w możliwości przekazywania swoich myśli i emocji. "Pisanie" postów składające się w przeważającej mierze z ikonek jest po prostu irytujące żeby nie powiedzieć dziecinne, a to ja jestem ponoć irytujący...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ja poradze ze myslalem/mialem wrazenie (po lekturze jego wpisow) ze imek jest mistrzem ? Wyrazilem w ten ekspresyjny sposob moje zdziwienie ze model ktory pokazal nie jest szczytem jego mozliwosci modelarskich (moje subiektywne zdanie). Jednoczesnie model ten nie jest "badziew, kaszana, chlam" etc.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem nowy i może nie wiele wiem, ale wydaje mi sie ze takie zachowania na forum modelarskim to mi przypominają dziennik telewizyjny, ( którego nie lubię).U nas w modelarni każdy ma swoje miejsce i nikt by nawet nie śmiał powiedzieć komuś, że zrobił "kaszanę „. Swoją drogą to u nas nikt się nie chwali jak to pięknie zrobił, albo, jaki to z niego zdolny modelarz. Jak się zrobi model to widać i tyle.Myślę, że jest, dlatego że wszyscy słuchamy naszego kierownika pana Czesia i on nam wszystko doradza i ocenia. Wynika z tego, że ta dyskusja na forum spowodowana jest brakiem autorytetów u wystawiających model. Widać, że niektórzy użytkownicy na forum chcieliby być moderatorami(kierownikami) zamiast słuchać tego, co prowadzący proponują. Przepraszam, że tyle miejsca zająłem na forum, ale jest mi przykro jak modelarze, sie wykłócają jak w dziennikuTV. A może w życiu tak jest?, oby nie. Przecież modelarze jak żołnierze powinni być braćmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen:

Ty...!!! Imek 46, to jak to jest z tobą? Wieszasz focha czy nie, bo się pogubiłem...:chytry:

Jak wieszasz, to jesteś mało konsekwentny, jak nie wieszasz focha, to, po co piszesz w sposób urągający normalności...Aaaa... Zapomniałem jesteś zwolennikiem zasady tonący brzytwy się chwyta...

Powiem ci, że akurat „denaturat” to zły przykład, ale skoro jesteś inspirowany „autorytetami”:haha:, hm... Twoja sprawa...

Imku 46, po prostu zacytuje sam siebie z innego tematu...

 

Jednak się odezwę...

W zasadzie zostałem wywołany do tablicy wiec odpowiadam....

Modelarstwem zajmuje się od ponad dziewiętnastu lat...Od zawsze modelarstwem kartonowym...Z rzadka modelami plastykowymi..... i to bardzo dawno temu, za małolata....

Na obecną chwilę, prawie ze wyłącznie moja pasja ograniczyła się do gromadzenia, i opracowywania z kilkoma innymi zapaleńcami zestawów dokumentacji, przydatnych do budowy modeli wszelakich....

 

Po raz pierwszy będę nie grzeczny, bowiem zakłócono mi spokój spożywania wytrawnego chianti....

Mam głęboko pomiędzy pośladkami ujadanie typów pokroju obrażalskich bufonów, zakompleksionych rysowników i tym podobnych istot, pragnących narzucić komukolwiek swą nie normalną drogę w życiu.....

 

Nie odczuwam potrzeby gloryfikowania swych zdolności manualnych, jeśli takowa poczuje, to z pewnością członkowie tego forum dowiedzą się o tym pierwsi....

 

Nie interesują mnie głosy sfrustrowanych idoli nawołujące do weryfikowania ludzi ze względu na pokazanie lub nie czegokolwiek...

 

Gwoli informacji...Informuje oficjalnie, ze z żadnego forum nie zastałem usunięty.

Przestałem pisać na czarnej plujnicy, żądając zajęcia stanowiska przez tamtejszego administratora, w sprawie ustawicznego obrażania mnie, i innych forumowiczów przez jednego z samozwańczych guru modelarstwa...

Oczekiwałem, rozsądku albo odwalenia się od mojej osoby...wybrałem odwalenie....

 

I na sam koniec....Nie jestem zwolennikiem niezdrowej sensacji...ale pocieszcie się że wszelakie pimpy, guru...itp., itd...nie dorastacie wiekszosci forumowiczów do tak zwanego bena jak zwykł mawiać jeden z prze-sympatycznych ludzi...

 

"Pan" Grzegorz to poległ ze śmiechu po tym co napisałeś Imek 46.

Miałbym prośbę panie Grzegorzu, żeby mi nie tykać bo nie jesteśmy na ty i pewnie nie będziemy.A o twojej działalności na kartonworku wiem od wielu ludzi zwiazanych z modelarstwem kartonowym.Jeszcze raz powtarzam skleisz,pokażesz co zrobileś to będziemy mogli podyskutować, a narazie to jestes modelarzem teortykiem wszystkowiedzacym.Aha i nigdy nie uważałem się za mistrza ani tym bardziej tak o sobie nie pisałem, choć dorobek modelarski mam wiekszy pewnie niż niektórzy pisący na tym forum wszystkowiedzacy modelarze.Aha i słyszałem też od dobrych ludzi o pana działalności na Konradusie.Ciekawe czemu się pan traz tam nie udziela jak do tej pory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Imek że masz donosicielstwo we krwi. U was sie tak w szkole donosi?. . Sam z siebie pacana robisz a się śmiałeś z tego Artura. Pomyśl lepiej nad warsztatem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o twojej działalności na kartonworku wiem od wielu ludzi zwiazanych z modelarstwem kartonowym.Jeszcze raz powtarzam skleisz,pokażesz co zrobileś to będziemy mogli podyskutować, a narazie to jestes modelarzem teortykiem wszystkowiedzacym.

 

 

Aha i słyszałem też od dobrych ludzi o pana działalności na Konradusie.Ciekawe czemu się pan traz tam nie udziela jak do tej pory.

 

No chwyciłeś mnie za serce, naprawdę.... Runąłem emocjonalnie...

 

Imek 46, i co ci mam biedny odpowiedzieć...(Wieszanie focha widać zmienne jest...):?

Proponuję zatrudnij sobie rzecznika, bo pogrążasz się z każda swą wypowiedzią...

No rzecznik oczywiście czytałby za ciebie posty na forum, a następnie dostałbyś streszczenie,z komentarzem, bo jak widać sam nie potrafisz właściwie ocenić mojej osoby a już w ogóle swego zachowania....

O wszystkim, co raczyłeś wyartykułować na temat mojej osoby napisałem powyżej, zarówno o :denaturacie” jak i o „czarnym” i nie zamierzam nic dodawać ponadto.

 

Pan Grzegorz zasmucony, a może ubawiony...Po pachy...

Nie chwytaj się brzytwy, bo sobie paluszki poucinasz.... Tak po koleżeńsku radzę... Chyba ze masz skłonności do autodestrukcji....Hm....szok:

 

Ps. O bzdurności bądź nie wątków, postów i tematów decydują ich uczestnicy, a nie ty, jednoosobowo...Chociaż po wcześniejszych twoich wypowiedziach da się zauważyć, że masz do tego ciągotki.

Inne fora to problem innych moderatorów... Wiem ze chciałbyś dorównać do swych „autorytetów”:rozga: , oj widać, że tego pragniesz...Hm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu, , a poza tym

 

Ryjku, kiedyś pewien prezydent wielkiego europejskiego kraju powiedział coś do pewnego średniej wielkości europejskiego narodu coś o pewnej straconej szansie...

 

Ps. Grzegorzu, zapomniałbym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co powiedzieć, ale kolega Imek napisał mi na priva, ze należy mi sie za te moje wypowiedzi solidne manto, i ze wszyscy moderatorzy tu na forum to cytuję;( Po za tym ani Grzegorz,ani Majek w zyciu nie skleili zadnego modelu czy to modelu plastikowego czy kartonowego)koniec cyt.

Ja myślałem po jego wypowiedziach że to kolega z mojego szkolnego rocznika . Jak to człowiek się może w osądzie pomylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, Grzegorzu niestety wszelkie słowa uznania są całkowicie nie uzasadnione. Ja akurat należę do tej części społeczeństwa co nie lubi podszywać się pod cudze osiągnięcia więc zdradzę, że jestem zaledwie współautorem mojego poprzedniego postu. Drugim współautorem jest mój dwuletni synek, wielce kontent, że tatuś dał mu poklikać w takie kolorowe mordki. Niech się chłopak uczy, oprócz polszczyzny, to teraz staje się nieodzowne aby bywać w świecie, przynajmniej internetowym.

 

Ryjku, szkoda że nie znasz cytatów z prezydentów ... Nie chce mi się sięgać do regulaminu tego forum ale na wielu jak nie większości for internetowych właśnie byś wyleciał za ujawnienie tajemnicy prywatnej korespondencji. Bardzo, bardzo słaby miałeś chłopcze debiut. Czego was uczą teraz w szkołach? Napisz chłopie kiedyś taki prawdziwy list na papierze do dziewczyny, może go weźmie na lekcje i poczyta z koleżankami i popęka ze śmiechu. Może wtedy coś zrozumiesz...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli to prawda - to sie popisales imku

 

Baldigozz

Drobna uwaga Tajemnica korespondencji nie obowiazuje adresata. Pan listonosz jezeli przeczyta list do Ciebie zlamie prawo. Adresat moze robic z trescia listu co mu sie podoba - jezeli jest inaczej prosze o informacje Co do samej tresci listu (jezeli przyjac ze faktycznie byla taka jak przytoczyl Ryjek ) to predzej tu mozna sie doszukac naruszenia prawa... co chyba Ci umknelo.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł...

No moralność Kalego...Jak Kali to dobrze...Kalemu źle...

Nie dziw się, ze Imkowi 46 i Baldigozzowi coś ciągle umyka...Toć są pod nieustannym działaniem stresu...

Być może był to:

Taki pusty gest solidarności wobec paru osób i sposób odreagowania reakcji stresowej. .
, dodam tylko, że zapewne zrodził się z „potrzeby serca”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak odpowiedział mi kolega Imek. Cyt. To ciebie w szkole uczą żeby starszych od siebie nazywać pacanami.Chyba się trochę zagalopowałeś synku z tym pacanem i donosicielstwem.I wiesz na miejscu twojego taty to bym cie porządne manto sprawil za takie slowa.Myslisz że jak jestes na internecie to wszystko wolno gowniarzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujawnianie na forum treści prywatnej korespondencji (wiadomości przesyłane za pomocą PW, GG itp.) - cytowanie, wstawianie lub też streszczanie tych treści bez zgody obu stron prowadzących korespondencję jest zabronione.

To cytat z pewnego poważnego polskiego forum, gdzie za użycie publicznie wobec innego użytkownika słowa pacan byłoby się w trybie natychmiastowym na długich wakacjach.

Sprawdziłem jednak, że Tu zapisu takiego nie ma więc Ryjek może czuć się bezpieczny. Ryjku śmiało, ujawnij również co do mnie pisałeś i co mam w głowie i w jakiej kolejności. Wal chłopie, nie oszczędzaj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu zapisu takiego nie ma więc Ryjek może czuć się bezpieczny
No czy Ryjek moze sie czuc bezpieczny to jest temat mocno watpliwy. Do tego doszlo... Mozesz sie ustosunkowac do tego problemu ?

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Baldigozz widzę sie stara aby prowokować kogo sie da. Skad sie biorą tacy ludzie ? Jesteś starszy to bądż mądrzejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.