Skocz do zawartości

Friedrischafen FF-33E "Wolfchen" - 1/48 - Techmod


Marwaw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wróciłem z modelarskiego urlopu. Wziąłem na warsztat najnowszy produkt rodzimego Techmodu czyli tytułowego FF-33E. Pokładowego samolotu z krążownika pomocniczego "Wolf". Model buduję praktycznie z pudełka, waloryzacja tylko w niewielkim stopniu:

ff001.jpg

Model jest bardzo dobrze spasowany. Przód kadłuba widoczny na zdjęciu jest tylko złożony, a już widać, że nie trzeba będzie używać szpachlówki.

ff002.jpg

Kokpit. Jedynie przednią wręgę z tablicą przyrządów musiałem skrócić od dołu, bo nie chciała wejść na swoje miejsce, razem z podłogą. Dołożyłem ponadto pasy i tęczny karabin, bo taka broń i ręczne granaty znajdowały się na wyposażeniu załogi "Wilczka".

ff003.jpg

Sklejony i obrobiony kadłub.

ff004.jpg

Usterzenie. Wyciąć, przejechać po krawędziach papierem ściernym i przykleić. Oby więcej modeli było tak spasowanych jak ten. Przyznaję, że o ile rodenowski Fokker D-VII mnie wymęczył, to FF-33E kleję praktycznie z "Pieśnią na ustach"

Następne zdjęcia niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no chyba jednak deczko szpachli bedzie potrzebne... tak mi sie wydaje jak patrzę sie na "nosek" . Zaznaczam, ze nei wiem jak wygladał oryginał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejąłem się tym jednak zbytnio. Kleję dalej:

ff006.jpg

silnik to jeden z mocniejszych punktów zestawu, w sumie kilkanaście precyzyjnych elementów...

ff007.jpg

ff008.jpg

Które tak się prezentują po sklejeniu i pomalowaniu. Tabliczka znamionowa pochodzi z blaszki Edka do Fokkera D-VII.

ff010.jpg

W międzyczasie wkleiłem dolne płaty. Również było bez sensacji, wszystko pasowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update warsztatu:

ff012.jpg

trochę detali na kadłubie,

ff013.jpg

nieco poprawiona prądnica,

ff011.jpg

sklejony wspornik centralny (cze jakoś tak ),

ff014.jpg

wklejony na swoje miejsce w górnym płacie. W sumie nic ciekawego, wszystko dobrze spasowane, jedynie musiałem trochę pogłębić wykusz na centralny wspornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny update:

ff015.jpg

Pływaki wraz ze wspornikami, pryśnięte podkładem w sprayu, jak zresztą cały model.....

ff016.jpg

...jak widać na załączonym obrazku, na dolnych powierzchniach płatów naniosłem cienkopisem imitację dźwigarów i żeber.

ff017.jpg

Na górnym płacie postąpiłem podobnie.

ff018.jpg

Potem wkleiłem pływaki. W sumie tu również nie było niespodzianek, jedynie kiedy wszystko wyschło okazało się, że pływaki były wklejone pod złym katem. Po prostu zewnętrzne zastrzały były za długie w stosunku do reszty. Wystarczyło jednak odciąć żyletką po 1mm na każdym zastrzale i skleić je z pływakami ponownie, aby wszystko było jak trzeba.

Można obijać pałą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądam do Twojego warsztatu i muszę powiedzieć, że szkoda tak efektownego silnika z tabliczką chować w połówkach kadłuba, a może jakaś scenka warsztatowa z silnikiem na kobyłkach?.

Co to za warsztat, jak nie ma praktycznie żadnych problemów przy budowie?

Normalnie przegięcie:)

Kibicuję dalej i pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem dwa, ale podobne z żywicy FF-33L Hansa Brandenburg NW. Tego kleje po raz pierwszy ale nie ostatni Kolorki - German Naval blue grey z Misterkita, zastanawiam się czy zastrzałów nie pomalować jakimś szaro zielonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty ostatnich kilku dni dłubania:

ff019.jpg

ff020.jpg

ff021.jpg

Jak widać model został pomalowany, oklejony kalkami i nieco dobity, ale bez przesady Niedługo montaż górnego płata. Aktualne pozostaje moje pytanie o kolor zastrzałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykleiłem górny płat:

ff23.jpg

ff24.jpg

Jak zwykle w tym modelu wszystko odbyło się bezproblemowo. W sumie godzina roboty, teraz zacznie się zabawa z naciągami. Wciąż rozważam możliwość przemalowania zastrzałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle w tym modelu wszystko odbyło się bezproblemowo

 

Tez tak chcę!

 

Jak zwykle elegancki model! Szkoda, że bez szachownic ale poczekam cierpliwie do jesieni

 

Super robota!

 

Pozdrawiam Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace trwają, właśnie skończyłem naciągi:

ff022.jpg

ff023.jpg

Wykonane tradycyjnie z wędkarskiej żyłki, tylko w trudno dostępnych miejscach, użyłem polistyrenu wyciąganego nad ogniem. Trwało to dłużnej niż zamierzałem, do w sobotę model mi spadł podczas porządków (na szczęście na miękkie) i większość naciągów musiałem robić od nowa. Teraz tylko detale takie jak śmigło, czy chłodnica i będzie można robić galerię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Cześć

Bardzo mi miło, że klejenie "Frydzia" poszło w miarę gładko. Starałem się bardzo w trakcie projektowania i przygotowania form, aby efekt końcowy był jak najlepszy. Kosztowało mnie tona etapie końcowym sklejeniem kilkunastu wstępnych wyprasek ( wierzcie, nie było tak gładko jak w relacji), a i tak do końca nie byłem pewien czy wszystko jest O.K. "Szczególnie dumny" chyba mogę być z silnika, kosztował mnie wiele dociekań, studiowania i tak skąpego materiału. Ale opłaciło się. Tym bardziej, ze skleja się dość prosto. Oczywiście silnik zaprojektowałem bardziej szczegółowo, ale technologia wtrysku niestety swoje prawa ma. Np zbyt grube popychacze zaworów, brak szczegółów małych detali. Wierzcie mi silnik jest rozpracowany nooo..... do śrubki (rysunki do wglądu). Po uważnym przeczytaniu tej relacji, przyznam, że trochę mi ulżyło i cieszę się, że moja praca nie poszła na marne. Ostatnio oglądałem postęp prac przy formach do "Puckowatego frydka". W zasadzie brakuje tzw "dopieszczenia" Ale,ale... to dopieszczenie niestety trwa. Ale wygląda fajnie. Jak będą wstępne wypraski, to może zapodam jakieś zdjęcie nowych elementów.

POzdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co. Model jest naprawdę dobrze wykonany. Tak dla wiadomości ogólnej. Oprócz "polskiego" frydka w przygotowaniu jest jeszcze "szwedzka" wersja tego samolotu (troszkę się różni od pozostałych wersji detalami i trochę konstrukcją), ale nie wiem na kiedy jest wyznaczony termin i czy będzie dystrybowany w Polsce (jest robiony na zamówienie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.