Kamil K. Napisano 26 Października 2010 Share Napisano 26 Października 2010 Czołem! Nie ma co się ociągać... powoli zaczynamy Projekt był przewidywany na ZKM, ale że administracja podchodzi do sprawy jak podchodzi, to nie zamierzam dłużej czekać. Do tego pojazdu szykowałem się jakieś dwa lata... wtedy pojawił się pierwszy pomysł wykonania tego konkretnego Teciaka: Wcześniej brakowało odwagi, umiejętności, odpowiedniego zestawu... - widmo kupna kilku modeli/dodatków/blach przerażała mnie. Pojawienie się zestawu AFV ułatwiło sprawę... .Wciąż tylko umiejętności brak Ale postaram się nadrobić samozaparciem. Co do samego T-34... zdjęcie znam niemal na pamięć... nieraz długo się w nie wgapiałem. Widać, że historia tego pojazdu musiała być dość ciekawa. Jest to T-34 produkcji zakładów 183. Wskazuje na to wiele detali, ale o tym później. Czołg powstał prawdopodobnie w połowie '42r. Zdjęcie wykonano zimą '42/'43r, a pojazd nosi na sobie ślady remontów i dość długiego postoju w jednym miejscu po opuszczeniu przez załogę. Wygląda na to, że po trafieniu na front oberwał w przedni pancerz - świadczy o tym łata powyżej jarzma KM i ślad na belce łączącej dół i górę kadłuba. Być może wtedy wymieniono mu wszystkie koła na te z bandażem gumowym. Nadchodziła zima, pomalowano go białą farbą, dodano napis "Moskiewski Kołchoźnik"(może był on tam już wcześniej? a może namalowała go nowa załoga? lub kołchoźnicy z Moskwy mieli swój wkład w jego remont? nie wiadomo) i pojazd wrócił do walki. ile walczył - nie wiadomo. Na pewno w miejscu, w którym go porzucono dostał się pod silny ostrzał - zmasakrowano mu błotniki, brakuje jednego zbiornika paliwa, drugi wygląda na podziurawiony - czarne zacieki na tylnym pancerzu to chyba wyciekająca ropa. Front ustabilizował się, T-34 został za liniami wroga... i musiał tam stać dosyć długo, skoro Niemcy zaczeli go używać za punkt orientacyjny i drogowskaz - świadczy o tym napis na boku kadłuba "Stutzpunkt 968 1 "(cyfr nie jestem w 100% pewny, może ktoś wspomoże sokolim okiem? ) i strzałka pokazująca kierunek do owego stutzpunktu(niem. punkt obrony, niewielki fort, silnie uzbrojony i umocniony, obsadzony przez 40-60 żołnierzy - za Wikipedią). W pojeździe brakuje kilku rzeczy - tylnego włazu inspekcyjnego, poręczy na wieży, karabinów maszynowych - może zdemontowali je Niemcy, łącznie z poręcza, którą wykorzystali jako ruszt? Kto wie, kto wie. W każdym razie, na pewnym odcinku frontu ów T-34/76 musiał być dość znanym pojazdem. Koniec moich wywodów - to tylko hipotezy i wyobraźnia. Kombinacji i możliwości łącznia tych wszystkich wypadków jest mnóstwo. Skupmy się na faktach. Posiadając dwa zdjęcia jednego T-34 czuję się dość pewnie, tym bardziej, że są to zdjęcia dość duże i wyraźne - zaprawdę, rzadko spotykane jeśli chodzi o radzieckie maszyny... widać, że zdjęcia wykonali Niemcy To co na nich wypatrzyłem i to o czym już wspomniałem pozaznaczałem na fotografiach: Wersja większa, z wyraźnymi napisami po kliknięciu w miniaturki: Jeśli chodzi o model AFV to wiele rzeczy się z pojazdem zgadza, kilka istotnych nie... wymieńmy te niezgodne: Koła - mamy tylko 4 z bandażem, potrzeba prawdopodobnie 10. Osłony transmisji - u AFV dostajemy zaokrąglone, odlewane, przed momentem dopatrzyłem się, że T-34 ze zdjęcia ma chyba trochę inne... Haki holownicze - w modelu wersja późna, na zdjęciu "środkowa"(patrz rysunek) Zbiornik na tyle kadłuba - w modelu duży, na zdjęciu mniejszy, 40l (patrz rysunek, góra) Osłony wydechów - w modelu bardziej standardowe, na zdjęciu typowe dla zakładów 183 z '42r(przykład wklejony na zdjęcie). To tylko główne rzeczy do przeróbki... poza tym czeka mnie sporo blacharki by upodobnić model do pojazdu ze zdjęcia i wiele innych prac... nie mówiąc o wymagającym malowaniu. Co i jak wykonam - wyjdzie w trakcie. Jak na pierwszy post to i tak się rozpisałem, a pewnie nikomu nie chce się tego czytać. Na razie to będzie tyle, jutro(?) popiszemy trochę o tym co wykorzystam do budowy i jak co przerobię.... Liczę na Wasze wsparcie, to będzie dość wymagający projekt. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
METYS Napisano 26 Października 2010 Share Napisano 26 Października 2010 Wciąż tylko umiejętności brak Ale postaram się nadrobić samozaparciem. O i tego samego się trzymam Może im lewus, ale za to produktywny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aphar Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 Podoba mi się zarówno twoje podejście do tematu jak i sam temat. Będę zaglądał, choć pewnie nie pomogę, bo w ruskach raczej doświadczenia nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 3 Listopada 2010 Autor Share Napisano 3 Listopada 2010 Coś tam pokleiłem. Niewiele, ale jest. ;) W sumie to cały długi weekend musiałem się ograniczać z jakimiś precyzyjnymi pracami, bo rozwaliłem okulary, a praca bez nich była po prostu niekomfortowa. Dlatego pozbyłem się najgorszego, czyli wypychaczy ze wszystkich(?) widocznych miejsc. Błotniki z plastiku już amputowane. W kadłubie też skleiłem parę rzeczy. Ścianki działowe tak tylko na sucho włożone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MWALLO Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 Kibicuje, ciekawy temat... Jedziesz z tematem!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 6 Listopada 2010 Autor Share Napisano 6 Listopada 2010 Cześć, Powoli działam dalej. Kupiłem wreszcie foremki aluminiowe Jana Niezbędnego i wykonałem błotniki - baardzo przyjemny materiał. Trochę drogi i bez dodatkowych atutów jakie mamy przy puszkach o wiadomej zawartości, ale przyjemniej się z nim pracuje. Oczywiście jeszcze sporo pracy nad nimi mnie czeka, nie jest to produkt finalny. We wnętrzu też pojawiło się kilka detali. Stanowisko kierowcy troszkę okablowałem. Niewiele lub nic będzie z tego widać, ale przynajmniej mniej pusto jest. T-34, którego robię radiostacji nie posiadał, więc ściankę z radiem musiałem trochę ogołocić i poszpachlować. Nie mam żadnych zdjęć jak ona wyglądała bez radia i czy znajdowało się na niej coś innego, więc na razie zostaje tak jak jest. Jeśli ktoś coś wie na ten temat, mogę ją wyjąć i poprawić, bo nie jest wklejona na stałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 Popraw dźwignię regulacji żaluzji. W modelu T-34/76 była przy kierowcy a nie w tylnej części. Zlikwiduj też dziwną skrzynkę na boku powyżej bocznych "pojemników" na amunicję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 7 Listopada 2010 Autor Share Napisano 7 Listopada 2010 Masz na myśli te dwa zaznaczone elementy? Rozumiem, że w miejscu tego zasobnika nie powinno nic być. Natomiast gdzie dokładnie powinna się znajdować ta dźwignia i co zrobić z miejscem z tyłu, w którym wg. producenta modelu się znajdowała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 Elementy radiostacji były mocowane do ściany kadłuba na śruby. Same mocowanie radiostacji na ścianie było niczym innym jak przyspawaną krótką tulejką, o długości kilkunastu milimetrów, z nagwintowanym środkiem. Wygląda to jak kołki, dospawane do ściany, z gwintem w środku. Poszukam jakiś fotek i zamieszczę je tutaj, żeby było wiadomo co i jak zrobić Na teraz, taka fotka. Widać tutaj wyraźnie te kołki do mocowania osprzętu radia, na prawo od sprężyny: http://dishmodels.ru/wshowp.htm?p=1255&id=37330 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel Napisano 8 Listopada 2010 Share Napisano 8 Listopada 2010 Dźwignia była umieszczona http://www.andreaslarka.net/ps231001/200810_23100109.jpg Miejsce z tyłu pojemnik na magazynki do ppsz. Obejrzyj zdjęcia z linku /www.andreaslarka.net/ps231001/ps231001.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 8 Listopada 2010 Autor Share Napisano 8 Listopada 2010 Dzięki Panowie za pomoc. Linki zapisuje, bardzo przydatne. Postaram się powalczyć i poprawić jeszcze co się da. Natomiast co do rzeczonej skrzynki, to wczoraj natrafiłem na takie zdjęcie: http://www.thetankmaster.com/images/afv/sniper/T34_SNIPER17.jpg Szczerze mówiąc to wygląda mi to jak owa skrzyneczka właśnie. Pogogluję tu i ówdzie i pomyśle co z tym fantem zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel Napisano 8 Listopada 2010 Share Napisano 8 Listopada 2010 Dlatego napisałem " dziwną" , to co pokazujesz to skrzynka na zapasowe lampy i żarówki. Porównaj wielkość i kształt do tego co jest w modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 12 Listopada 2010 Share Napisano 12 Listopada 2010 Poszukałem trochę informacji i tak wygląda sprawa z tymi kołkami do mocowania radiostacji. Schemat radia: Zdjęcia przedstawiające gołą ścianę: I zaznaczone na rysunku czerwonymi kółkami miejsca występowania kołków, które umieściłem, w/g zdjęć: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 12 Listopada 2010 Autor Share Napisano 12 Listopada 2010 Dzięki Piter, dokładnie o coś takiego mi chodziło. Jak tylko wrócę do domu to przerobię tą ścianę. Nie wiem czy uda mi się coś zrobić ze sprawami, które wskazał Daniel, bo tam wszystko już sklejone na amen, a zchrzanić też nie chcę, ale zobaczę co da się zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 29 Listopada 2010 Autor Share Napisano 29 Listopada 2010 Witam! Tak żeby nie było, że całkiem nic nie robię, to wklejam zdjęcia z postępu prac. - przerobiłem ścianę na której mocowano radio, tulejki wykonałem z rociągniętej ramki. Na zdjęciach słabo widać, bo ogólnie malutkie toto strasznie, ale jest. - Pojawiło się jarzmo kadłubowego km. Pozbyłem się lufy DT, którego w pojeździe nie było. - zrobiłem pusty zasobnik na magazynki do kadłubowego DT, ale zdaje mi się, że wyszedł za duży... chyba powalczę z nim jeszcze raz. Skoro ktoś wymontował km, to zapewne wziął też amunicję. - Poza tym kable, kable, kable... - Sklejone jest też amunicja do działa i fotele mechanika i strzelca, w modelu pojawią się w trakcie malowania. Dużo innych rzeczy nie zrobiłem, ale to ma być przede wszystkim przyjemność, a nie mordęga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maszynista93 Napisano 9 Stycznia 2011 Share Napisano 9 Stycznia 2011 i co było dalej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2011 ... a dalej była sesja! Nie bój się, projek nie umarł. Jeszcze tak się miło złożyło, że zamiast gąsek AFV będą friulki. Ale o tym cicho szaa. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 28 Lutego 2011 Autor Share Napisano 28 Lutego 2011 Witam po długiej przerwie! Po skończeniu T-70 i uwierzeniu w to, że nadal lubię robić modele, powróciłem do tego projektu. Trzy wieczory przy Kołchoźniku sprawiły, że nabrał on nawet Tetopodobnych kształtów: Oczywiście nie jest to wszystko sklejone na amen, jedynie złożone na słowo honoru. Ogólnie w tym momencie to zbiór wielu mniejszych i większych modułów mających ułatwić malowanie: Z ważniejszych rzeczy, które się ostatnio pojawiły, w telegraficznym skrócie: Wgapianie się w zdjęcie oryginału utwierdziło mnie w tym, że Kołchoźnik ma kanciaste osłony transmisji, o takie jak na dole tego zdjęcia: Toteż podziałałem z Miliputem, skalpelem i pilnikami i takowe wyrzeźbiłem: Wygląda to na zdjęciach paskudnie, w rzeczywistości lepiej, a to co jest brzydkie zostanie jeszcze podszlifowane i doprowadzone do porządku. Trzeba uzupełnić parę ubytków i wyrównać to ścięcie osłony. Poza tym ostatnie prace dotyczyły przede wszystkim przedziału silnikowego i wieży. Wieża Ta w zasadzie jest w 80% gotowa. Brakuje jeszcze półek na magazynki do DT, które muszę wykonac puste i bardzo mi się to nie uśmiecha, więc odwlekam ten moment możliwie jak najdalej w przyszłość. Wzbogaciłem wieżę w parę kabli, które wypatrzyłem na zdjęciach, a siedziska załogi w profesjonalną skórza... foliową tapicerkę Taką samą dostały też siedziska mechanika i strzelca. Co do kabli część zdaje się iść do nikąd, ale to wina tego, że wieża jest wciąż w kilku kawałkach. Również jarzmo działa dostało bardziej przypominającą oryginalną, blaszaną osłonę. Przedział silnikowy Ten w zasadzie jest gotowy do malowania i złożenia. Pozostało usunąć babole widoczne na zdjęciach i ew uzupełnić jakieś braki, jeśli takowe Koledzy lub ja sam zauważymy. Plan na najbliże dni to wykonanie haków holowniczych, przednich i tylnego błotnika... i będziemy myśleć, co dalej. Wgapianie się w zdjęcie doprowadziło też do zidentyfikowania tylnego haka, jako takiego ustrojstwa: Kolejna aktualizacja niebawem. Mam nadzieję. Na koniec przepraszam, za kiepskie zdjęcia, ale chciałem pokazać jak najszybciej, że projekt nie umarł i powoli się toczy, oraz wszystkich tych, którzy weszli tu obejrzeć zdjęcia i natknęli się na tyle tekstu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elrogalo Napisano 2 Marca 2011 Share Napisano 2 Marca 2011 Przedział silnikowy Ten w zasadzie jest gotowy do malowania i złożenia. Pozostało usunąć babole widoczne na zdjęciach i ew uzupełnić jakieś braki, jeśli takowe Koledzy lub ja sam zauważymy. No to tak na dzień dobry - widzę, że wiosna idzie to i obrodziło filtrami powietrza. Przykleiłeś zarówno dwa typu "cyklon" na ścianie działowej (dobrze), jak i ten na silniku (źle, choć nie całkiem. Wczesne T-34 miały takowe. Ten chyba raczej nie, a na pewno nie w komplecie z pozostałymi dwoma). Instrukcja AFV każe użyć wszystkich i jest to błąd. IMHO w tym modelu powinny być tylko te dwa na ścianie i do tego inne kolektory dolotowe do silnika dochodzące do ściany działowej (na pewno są na ramce). Widać tego pewnie nie będzie, ba na zdjęciu oryginału pokrywa silnika jest zamknięta, ale skoro z mozołem odtwarzasz kształt haków, to i ten detal należałoby poprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 2 Marca 2011 Autor Share Napisano 2 Marca 2011 Dzięki elrogalo za uwagę, już mi na to zwrócono uwagę na innym forum, ja jednak wybrałem Cyklona a nie Multicyklona(tego podwójnego). Cyklony monotwano wcześniej, w 42 roku, a ten pojazd ma mnóstwo detali pasujących do tetów z tego roku właśnie, więc on wydaje mi się odpowiedniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elrogalo Napisano 3 Marca 2011 Share Napisano 3 Marca 2011 Pojedynczy filtr na silniku jest w tym egzemplarzu prawdopodobny, jednak chodziło mi bardziej o to, że powinieneś użyć jednego lub drugiego typu, a nie obu naraz. Te dwa filtry na płycie są w takim układzie zbędne i jeśli chcesz pokazywać wnętrze powinieneś je usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 3 Marca 2011 Autor Share Napisano 3 Marca 2011 Doskonale to rozumiem o co Ci chodziło i jednego z typów już się pozbyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elrogalo Napisano 3 Marca 2011 Share Napisano 3 Marca 2011 No i fajnie. Mam ostatnio problemy z precyzyjnym wysławianiem się. Będziesz zamykał kadłub? Jak jest w tym modelu z pasowaniem wanna - góra kadłuba i góra - dół wieży? W modelach HB w skali 1/48 jest z tym dość licho, a z tego co udało mi się zobaczyć to HB ma takie same wypraski przeskalowane do 1:48. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 3 Marca 2011 Autor Share Napisano 3 Marca 2011 Ciężko niestety ;/ postaram się zrobić zdjęcia na których będzie to widać. Ogólnie góra kadłuba ma 6 bolców po 3 z każdej strony. Chyba w teorii powinny one na lekki "klik" wchodzić w otwory w wannie kadłuba, w praktyce jednak gdy uda nam się włożyć ze dwa-cztery z nich to dwa pozostałe odskakują i pozostaje szpara. Tak samo są lekkie problemy ze spasowaniem tyłu, ale może po doklejeniu tylnej górnej płyty, która połączy lekko oddstające boki będzie to łatwiejsze. Gdy ktoś będzie chciał skleić kadłub, to nie będzie miał problemu ze szparami, tylko na sucho nie idzie tego złożyć ładnie. Ja chyba pójdę na łatwiznę i skleję kadłub na stale, ale zostawię zdejmowaną górę kadłuba nad silnikiem - ta jest świetnie spasowana i widać całkiem sporo po jej zdjęciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 13 Marca 2011 Autor Share Napisano 13 Marca 2011 Przez ostatnie pare dni troszke polepiłem, ale raczej skromnie. Pojawiły się poręcze, uchwyty na błotnikach i bokach kadłuba, łata na przednim pancerzu, lampa i zapasowe ogniwa gąsienic. Na wieży zrobiłem fakturę odlewu, którą czekają jeszcze drobne poprawki. Na włazach zmieniłem uchwyty na fototrawione wygrzebane ze swojego złomu. Na jarzmie spawy. Pojawiła się też siatka fototrawiona, choć początkowo byłem sceptycznie nastawiony do pomysłu AFV takiego a nie innego jej wykonania, to wygląda całkiem nieźle. Wystrugałem też haki holownicze. Nie jest to idealna kopia oryginału, ale wygląda chyba nie najgorzej. Podstawa z polisterynu, na to spreparowane haki AFV i śruby z pociętej w plasterki poręczy z jakiegoś modelu. Pozbyłem się też Multicyklonów: Jeszcze muszę przykleić tam rury wydechowe i ogólnie przyjrzeć się jak wyglądała ta płyta bez filtrów. Szpachla na Cyklonie troszkę mi wklęsła po wyschnięciu więc ten ubytek tez uzupełnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.