filon Napisano 3 Marca 2006 Share Napisano 3 Marca 2006 Jako, że są szanse na nieco większą ilość czasu przez najbliższe dwa tygodnie, to zamiast klepać głupoty na forum i pokazywać jakieś starocie trzeba się wziąć do konkretnej pracy. Jak juz gdzieś pisałem, pojazdy w 35-ce traktowałem odpoczynkowo i robiłem prosto z pudła. Swego czasu rozpocząłem sklejać dodge'a i z jakichś przyczyn zaprzestałem i zapomniałem o jego istnieniu. Wielce się uradowałem znajdując go niedawno w czeluściach piwnicznej szafy. A propos tematu waloryzacji własnym kosztem: postanowiłem tak właśnie uczynić, bez kupowania blaszki (chociaż zastanawiałem się). Stan zaawansowania sklejenia wyglądał wtedy mnej więcej tak: Mniej więcej, bo przed zrobieniem zdjęć przerobiłem całkowicie zawiasy przedniej szyby, troszkę zmodyfikowałem podstawę anteny, zeszlifowałem i dorobiłem z blaszki alu nowe podstawki do szyby położonej na masce i wydłubałem wnętrze reflektorów. Kto miał ten model w łapkach, wie, że światła odblaskowe zostały przez producenta zrobione jako wysokie ślady po wypychaczach (pełne) Nawierciłem i przeszpachlowałem (fot.3). Wiem, że tylne powinny być odsadzone od powierzchni kadłuba, ale już tak zostanie. Jako że jest to Italeri, dałem sobie spokój z podwoziem i ze względu na dużą ilość dziur po wypychaczach (które żeby zaszpachlować musiałbym rozkleić większość sklejonego modelu) nie bedę go pokazywał. Jednak strasznie pusto było w przednich nadkolach, i zrobiłem coś na kształt amortyzatorów ramieniowo-tłoczkowych: Tyle na dziś, ciąg dalszy nastąpi po weekendzie, bo primo podciągnę stan robót, żeby można było coś pokazać, a po drugie primo nie mam w domu internetu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dormitor Napisano 3 Marca 2006 Share Napisano 3 Marca 2006 No zapowiada się apetycznie. Zajmuję sobie dogodne miejsce obserwacyjne i podglądam do końca. Co zrobisz z przednim grillem? Dasz ten z zestawu czy coś na własną rękę poprzerabiasz? Apropos blaszki, to jest jeszcze gdziekolwiek do kupienia (myślę o tej Eduarda)? Dodge jest piękny i musi być dobrze zrobiony PS. Ja też mam na szafie Dodge'a italerkowego i nawet blaszeczkę, pozostałość po mojej poprzedniej epoce klejactwa, jak się rozkręcę to mam nadzieję zrobić go full wypas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAGITARIUS Napisano 3 Marca 2006 Share Napisano 3 Marca 2006 Mam w magazynku WC-53 Ambulance z Italerki. To będzie ogromne wyzwanie i ciężka przeprawa ... chociaż nadal zastanawiam się nad sprzedażą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAGITARIUS Napisano 3 Marca 2006 Share Napisano 3 Marca 2006 Mam w magazynku WC-54 Ambulance z Italerki. To będzie ogromne wyzwanie i ciężka przeprawa ... chociaż nadal zastanawiam się nad sprzedażą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 10 Marca 2006 Autor Share Napisano 10 Marca 2006 Czasu owszem miałem więcej, ale nie w pracy: nawiedziła nas przenajupierdliwiejsza komisja o dużym wpółczynniku czepiactwa, więc nie miałem kiedy napisać posta. Jednak prace posunęły się naprzód. Na pierwszy ogień poszedł tył pojazdu. Haczyk zestawowy mało przypominał orginał wyglądający jak poniżej, więc wiertełko, iglaczek, nożyk i kawałek ramki od modelu w dłoń i mikrorzeźbiarstwo: Jak widać italerowski jest "nieco uproszczony" Następnie trzeba było przerobić tylne zderzaki. Wykorzystałem zestawowe, tylko trochę je odchudziłem korygując kształt i wygiąłem z jednej strony: A tu już zamontowane elementy: do haka doszła jeszcze zapadka z dziurką od spodu, do ramy uszy do kotwiczenia, a klapa bagażnika dostała nowe klameczki. Wiem, że miałem nie tykać podwozia, ale w mostach o tak płaskim dekielku nie zmieściłaby się przekładnia główna. Znalazłem więc odpowiednią kulkę, obtoczyłem w silikonie uniwersalnym (po uprzednim natłuszczeniu) i rozrobiłem distal (po wyschnięciu i rozkrojeniu formy): to będzie zadanie na ten weekend. Natomiast z rzeczy już zrobionych jeszcze pokażę kotwiczki do mocowania szyby na masce: ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 13 Marca 2006 Autor Share Napisano 13 Marca 2006 Co zrobisz z przednim grillem? Dasz ten z zestawu czy coś na własną rękę poprzerabiasz? O czywiście trzeba przerobić, bo zestawowy jest hmm.. mało subtelny. Na razie wyciąłem żeberka i przecieniłem ramkę, a dalej to mam z nim niezłą zagwostkę: jak w końcu wyglądają te żeberka czy są wpuszczone i idą wewnątrz płaskownika, czy na zewnątrz; czy na reflektorach przeplatają się z wyprofilowaniem, czy "na prosto'; czy w osłonie prawego reflektora jest wycięty kawałek górnego pręta poziomego, czy nie (po co) Na każdym zdjęciu jakie oglądałem widać inną kombinację. Podejrzewam, że istniały różnice ze względu na czas i miejsce produkcji, natomiast w trakcie działań wojennych i powojennych, różne typy zostały dokładnie pomieszane. (Osłony reflektorów są przykręcane do grilla głównego) A oto, co zrobiłem w czasie wolnym od pracy zawodowej i niemodelarskich zajęć domowych. Most z, uprzednio odlaną nie-całą-pół-kulką, przyklejoną - również na distal (ładne półokrągłe przejścia) i tylny już pomalowany w celu wykrycia nierówności. Jak widać zbiornik też mi się nie spodobał i dokleiłem kawałek 2mm polistyrenu: Italeri bardzo po macoszemu potraktowało śruby w kołach wykonując je jako maleńkie kropeczki. Trzeba było zastrugać polistyrenowy pręcik na kształt 6-okątny i dorobić duże śruby. Wydłubałem też wnętrze zapasowego koła: W celu powielenia śrub na pozostałe 3 koła znów użyłem silikonu uniwersalnego. Na fotce poniżej od prawej: koło z dorobionymi śrubami, dorobiona forma w trakcie pracy nad kolejnym kołem i efekt jej użycia: ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 24 Marca 2006 Autor Share Napisano 24 Marca 2006 Życie wróciło do normy i czasu na modelistowanie znowu brakuje. Jednak prace nie stanęły w miejscu. Zabrałem się za kabinkę: dorobiłem uchwyty schowka i szyby, oczka do zapięcia pasów zabezpieczających, pedały, silniczki wycieraczek i mocowania szyby w pozycji pionowej: Ale jako, że nie mogłem się zdecydować czy szyba będzie stała, czy leżała , zrobiłem mocowania ruchome jak w oryginale ... P.S. Mam nadzieję, że w weekend zrobię coś nowego, a nie tylko ruchomą szybą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 24 Marca 2006 Share Napisano 24 Marca 2006 Tylko za mocno się szybką nie baw, bo odpadnie i co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 5 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 5 Kwietnia 2006 A tymczasem.... Grill i reflekory: Tylko za mocno się szybką nie baw, bo odpadnie i co wtedy? Odpadła , ale na szczęście na zawiasach i nie podczas zabawy tylko podczas montażu kolejnych elementów: lusterka, mechanizmów uchylania szyby: Widać świeżutki maskol na szybce , czyli wiadomo jaki będzie następny ruch. Nie wiadomo tylko kiedy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 5 Kwietnia 2006 Share Napisano 5 Kwietnia 2006 Ciekawy model no i te mocowania szyby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 5 Kwietnia 2006 Share Napisano 5 Kwietnia 2006 Widać świeżutki maskol na szybce , czyli wiadomo jaki będzie następny ruch. Nie wiadomo tylko kiedy Osobiście nie sprawdzone przeze mnie, tylko zasłyszane: długo leżący maskol na plastikowych częściach, może z nimi reagować. Nie wiem jak długo i jak miałby reagować, ale na szybce, nie zwlekałbym za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dormitor Napisano 5 Kwietnia 2006 Share Napisano 5 Kwietnia 2006 grill pierwsza klasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Wałachowski Napisano 5 Kwietnia 2006 Share Napisano 5 Kwietnia 2006 Witaj super model ...mam na półce...czeka -takie pytanie jak zamierzasz pomalować całośc skoro wstawiłeś szkła od reflektora?-nie jest to absolutnie zarzut-czysta ciekawość,pozdrawiam,Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 6 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 6 Kwietnia 2006 Osobiście nie sprawdzone przeze mnie, tylko zasłyszane: długo leżący maskol na plastikowych częściach, może z nimi reagować. Nie wiem jak długo i jak miałby reagować, ale na szybce, nie zwlekałbym za bardzo. Producent na opakowaniu ostrzega, żeby nie pozostawiać na modelu dłużej niż 3 dni, ale nie pisze dlaczego. Osobiście sprawdziłem: nie reaguje, ani z plastikem, ani z farbą; może przebywać dużo dłużej. Co więcej, dawno temu próbowałem 'tymczasowego' montażu jakichś elementów (jakieś graty na siedzeniach i pace, coby mi się nie przemieszczały) i po kilku latach maskol odparował całą wilgoć z siebie i stał się kruchymi ni-to-kryształkami bardzo trudnymi do usunięcia z pomalowanych na matowo powierzchni Witaj super model ...mam na półce...czeka -takie pytanie jak zamierzasz pomalować całośc skoro wstawiłeś szkła od reflektora?-nie jest to absolutnie zarzut-czysta ciekawość,pozdrawiam,Artur grill jest tylko włożony Poza tym, z kleju uhu z którego dorobiłem szkiełka, bezproblemowo można zmyć farbę rozpuszczalnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 6 Kwietnia 2006 Share Napisano 6 Kwietnia 2006 no dogde zapowiada sie naprawde fajnie......poczekamy na efekt koncowy.......tez sie czaje na dogde fajny modelik pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 19 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2006 Przez święta udało się trochę porobić przy wucetce. Nz. pierwsze malowanie: W tej chwili stan robót jest nieco dalej posunięty (drugie malowanie, opony, fotele...), ale fotek nie mogę pokazać error hardware'u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 19 Kwietnia 2006 Share Napisano 19 Kwietnia 2006 uuuuuuuu szkoda teraz bedzie malowal detale ?? Ja maluje detale w ramkach a potem przyklejam, tak by bylo ciezko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 20 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 20 Kwietnia 2006 ShaDowFox - O jakich detalach mówisz? Koła są jeszcze nieprzyklejone, poza nimi do malowania na inny kolor widzę tylko lusterka, zegary i odblaski, ale te 2 ostatnie nie były osobno. Poza tym (1) na zdjęciu model pomalowany jest pierwszą warstwą. Zanim położyłem drugą, dorobiłem taki przewód podciśnienia do zasilania wycieraczek: Poza tym (2) na początku tematu opisałem i pokazałem stan zaawansowania robót, od jakiego rozpocząłem relację, z tego powodu kolejność niektórych prac jest nieco inne niż w modelu robionym od początku 'za jednym podejściem'. Więcej zdjęć wkrótce, jak uporam się ze sprzętem elektronicznym, a złośliwym wielce. Zbliża się czas nakładania kalkomanii Nie lubię. Się boję. Trudno, co robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dormitor Napisano 20 Kwietnia 2006 Share Napisano 20 Kwietnia 2006 A może spróbujesz gwiazdy pomalować od szablonu? Trzymam kciuki za efekt końcowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 20 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 20 Kwietnia 2006 A może spróbujesz gwiazdy pomalować od szablonu? Z gwiazdą to sobie jeszcze poradzę: przejrzystą obwódkę można obciąć, ale napisy są na to troszkę za małe. Trzymam kciuki za efekt końcowy. Dzięki, a nie bedzie ci to przeszkadzać w modelistowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dormitor Napisano 20 Kwietnia 2006 Share Napisano 20 Kwietnia 2006 ale napisy są na to troszkę za małe. to popytaj jak Ergie w 1/87 logo wykałaczką malował Dzięki, a nie bedzie ci to przeszkadzać w modelistowaniu W sumie to bez różnicy, bo po pierwsze primo mam 2 lewe ręce, a po drugie primo ostatnio zaraz po rozłożeniu warsztaciku zasypiam z głową w skrzynce z narzędziami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 20 Kwietnia 2006 Share Napisano 20 Kwietnia 2006 ja to osobno maluje siedzenia, deske rozdzielczą, drążki itp. a z kalkomanią to nie bój sie........jak cosik się oderwie to można zaimitować starcie farby lub coś w tym stylu...... bedzię dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filon Napisano 19 Maja 2006 Autor Share Napisano 19 Maja 2006 Żebyście sobie nie myśleli, że się zniechęciłem i nic nie robię, pora pokazać coś, co pomału i z rzadka podłubałem. Jako, że robię wersję z wyciągarką, trzeba było nawinąć nitkę udającą (marnie ) linę. Ale, że lina najczęściej była zakończona kawałkiem łańcucha, trzeba było przedsięwziąć coś w tym kierunku. Nie chciao mi się czekać na przesłanie łańcuszka dostępnego na Allegro, więc zrobiłem tak: na dwie szpilki nawinąłem kawałek drutu, a następnie powstałą w ten sposób "sprężynkę", nie zdejmując ze szpilek, przeciąłem z jednej strony przy użyciu wspaniałego narzędzia widocznego powyżej, uzyskując mnóstwo małych elementów: Pozostała zabawa w jubilera, czyli połączenie tych elementów razem. Po dokonaniu tej nieco żmudnej czynności i wyrzeźbieniu haka otrzymałem coś takiego: a po pomalowaniu takiego: Lina na zdjęciu błyszczy się bardziej niż w rzeczywistości, mimo że nie użyłem lampy błyskowej. Również sterczące z niej kłaki nie są tak rażąco widoczne. Jeszcze będzie na niej jakiś wash i obowiązkowa rdza (ale niewiele) Co prawda nigdy nie robiłem plandeki z chusteczki jednorazowej (tzw. smarkatki), ale zmobilizowały mnie dokonania pewnej pasiastego drapieżnika słodkowodnego , i postanowiłem zrobić tak: Wilgotną smarkatkę naciągnąłem na plastikowy kształt plandeki, wstępnie zagruntowałem roztworem czarnej Pactry, pozostawiłem do wyschnięcia, obciąłem naddatki i zdjąłem z "kopyta" (jak widać użytego wcześniej jako poligon doświadczalny dla sprawdzenia stanu i barwy farbek). Tak uzyskany element przykleiłem z tyłu pojazdu, odpowiednio (powiedzmy ) poskładałem, dorobiłem paseczki mocujące ze sprzączkami, pomalowałem i ....: ... co sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 19 Maja 2006 Share Napisano 19 Maja 2006 Lancuszek z haczykiem i plandeka - rewelacja. Natomiast jakos tak dziwnie wyglada sama lina. Jakas taka kosmata jest i nie widac zwojow - wszystko sie zlewa. Ja bym chyba na Twoim miejscu zrobil ta line z drutu. Skombinuj sobie jakis stycznik, pierdyknij nim o ziemie (najlepiej o beton tudziez asfalt - nie polecam parkietu ). Pozyskasz w ten sposob cieniutki drucik z cewki, ktory mozesz zwinac metoda mikserowa i uzyskasz w ten sposob super wygladajaca linke. Tylko bedziesz musial z Piotkiem zagadac, zeby Ci jednak zony pozyczyl, bo podobno jego jest najlepsza (chociaz z tym bym polemizowal ). No chyba, ze masz swoja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dormitor Napisano 19 Maja 2006 Share Napisano 19 Maja 2006 No, panie jubilerze, dla mnie bomba Na fotkach faktycznie lina średnio wygląda. Reszta po prostu gites. Mówisz, że jeszcze wash i rdza, a antena nie powinna być czerniawa? Czekam na galerię końcową niecierpliwie. PS. Nie ulega wątpliwości, że moja żona jest najlepsza, ale też nie pożyczam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.