Jump to content

Polikarpow I-16 Typ 5 (Amodel 1:72)


Tleli
 Share

Recommended Posts

Właśnie skończyłem bardzo wdzięczny modelik i chcę go Wam pokazać. Chodzi mi nie tyle o moje dość przeciętne wykonanie, ale o możliwości, jakie stwarza zestaw Amodelu. Model wymaga sporo szpachlowania i szlifowania (a potem poprawiania linii podziału), a przejrzystość osłony kabiny jest raczej nie do przyjęcia. Natomiast nawet stosunkowo niewielkim wysiłkiem da się tu wystrugać przyzwoicie wyglądający model. Ja dorobiłem własne rury wydechowe, celownik, osłonę kabiny, lufy i dolne kawałki pokryw podwozia. Po fakcie widzę, że można było pokusić się jeszcze o kilka poprawek.

Zdaje się, że są blachy do tego modelu, ale samodzielne doróbki dają większą frajdę - czego i Wam życzę. Polecam Wam ten model, bo samolot jest tak pokraczny, że aż piękny. Tym bardziej, jeśli wyjdzie Wam lepiej niż mnie. W moim wykonaniu najbardziej się wstydzę osłony kabiny - wypadało by ją zrobić jeszcze raz...

 

dsc08303.th.jpg

dsc08323by.th.jpg

dsc08310z.th.jpg

dsc08243r.th.jpg

dsc082810.th.jpg

dsc08295s.th.jpg

Link to comment
Share on other sites

Fajny bączek. ;) NA plus staranne malowanie, ale kilka miejsc powinno być zaszpachlowanych - łączenia kadłub-skrzydło, kadłub-statecznik pionowy i (tak mi się wydaje) na górnych powierzchniach stateczników poziomych kawałek za krawędzią natarcia.

 

Ale ogólnie - model sprawia pozytywne wrażenie.

Link to comment
Share on other sites

jak dla mnie to bardzo ładnie wykonany Iszak a to oszklenie to nie przesadzaj - całkiem do rzeczy ci wyszło, co do wspomnianych szpachlowań - ja nie widzę żeby były jakieś niedoróbki, na pewno miłą niespodzianką jest że po kliknięciu w złowieszczą dość niewyraźną-rozmazaną miniaturkę otwiera się całkiem przyzwoite zdjęcie detalami się za bardzo nie pochwaliłeś ale rozumiem że tu głównie o malowanie chodzi (element kolekcji tematycznej? )

 

pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

ładny ten "nie dotkniesz".lubię republikańskie molotki a la espania,ale jakiś za czysty po walkach z legionem condor .weź go pobrudź troszku czy coś

Link to comment
Share on other sites

Całkiem przyjemny modelik. To fajnie, że wykonałeś go w takich barwach. Delikatne ślady eksploatacji rzeczywiście dodałyby mu uroku, ale nawet teraz wygląda niczego sobie.

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję.

 

Akurat nad przejściami skrzydło-kadłub popracowałem, bo były tam szpary, że ho ho. Zalałem cyjanoakrylem i ryłem linie od nowa. Dotyczy to też osłon silnka. Może i powinienem też to samo zobić ze statecznikami...

Szczegółów rzeczywiście za wiele nie ma do pokazania, a ponadto przy tym oświetleniu nie umiałem już nic więcej wycisnąć z mojego aparatu - fakt, że już te miniaturki wyglądają złowieszczo

Tak, "Mosca" (albo jak kto woli "Rata") ma być zalążkiem mojego nowego ciągu tematycznego. W pudełkach czeka już kilka modeli z obu stron wojny domowej. Jak dorobię jeszcze dwa, trzy modele do kolekcji bałkańkiej, to ruszę na podbój Hiszpanii.

Co do brudzenia, to chciałem zrobić model raczej na początku kariery bojowej - może po kilku bojach z Fiatami i Heinklami, ale przed spotkaniem z Bf 109 ;) Stąd też na powierzchni nie ma głębokiego matu, tylko satyna - mechanicy poczyścili go szmtami, żeby było dobrze widać to groźne "Nie rusz".

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.