drabik Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 Witam! Jako, że ponoć części z Was się łezka do "Plastyka" zakręciła - pozwoliłem sobie na lekki wyciskacz łez. Wszystkie poniższe maszyny kręcą śmigiełkami, są malowane z pędzelka i pewnie mogłyby wyglądać lepiej, ale jestem zlepiaczem, który lubi szybko widzieć, nawet niekoniecznie doskonałe, efekty. Mam jeszcze Czaplę, ale ta musi się doczekać ponownego obrobienia zdjęć... Zapraszam zatem do przeszłości! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 Pamiętam ,pamiętam ,wszystkie je miałem .W czasach "realnego socjalizmu" to byl raryrtas ,agdy pierwszy raz się pojawiły to w Skladnicy Harcerskiej czasem nalezalo postac w kolejce (jak po mięso )aby je nabyc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 Fajne. Na wspomnienia dobra jest kazda chwila. Model P-11 to nie jest oryginalny wyrob "ZTS Plastyka", a jedynie jak wiele innych dzisiaj rzeczy (od Chevroleta poczynajac, a na pilkarzach konczac), wykupiony od konkurencji. A propos czasow realnego socjalizmu, to ja pamietam, ze z zakupem akurat tych modeli nigdy nie mialem wiekszego klopotu, gdyz lezaly niemal w kazdym kiosku "RUCH-u". Wizyty w CSH byly dla mnie, w tamtych czasach bardzo nudne i wrecz obrzydliwe, gdyz na polkach lezaly non-stop te same Jaki, Czaple i Losie. Rarytasami to byly np. czeskie KP-y. Zreszta po modele chodzilo sie raczej na sobotni, niedzielny rynek, a nie do CSH. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 Fajne. Na wspomnienia dobra jest kazda chwila.Model P-11 to nie jest oryginalny wyrob "ZTS Plastyka", a jedynie jak wiele innych dzisiaj rzeczy (od Chevroleta poczynajac, a na pilkarzach konczac), wykupiony od konkurencji. A propos czasow realnego socjalizmu, to ja pamietam, ze z zakupem akurat tych modeli nigdy nie mialem wiekszego klopotu, gdyz lezaly niemal w kazdym kiosku "RUCH-u". Wizyty w CSH byly dla mnie, w tamtych czasach bardzo nudne i wrecz obrzydliwe, gdyz na polkach lezaly non-stop te same Jaki, Czaple i Losie. Rarytasami to byly np. czeskie KP-y. Zreszta po modele chodzilo sie raczej na sobotni, niedzielny rynek, a nie do CSH. Plasyk tez miał P-11 a po zatym jeżeli dobrze pamiętam niszczyciel "Błyskawica " lub coś w tym stylu i oczywiście skodę (nawet ladnie zrobiona) A co do kolejek i znikania modeli to napisałem o pierwszym rzucie ,wtedy o Łosia n aprawde było trudno .szybko się sprzedawaly a potem na rożnych bazarkach sprzedawane były za podwójną cenę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Share Napisano 3 Grudnia 2010 Model P-11 to nie jest oryginalny wyrob "ZTS Plastyka", a jedynie jak wiele innych dzisiaj rzeczy (od Chevroleta poczynajac, a na pilkarzach konczac), wykupiony od konkurencji. Tak, bodaj od słynnej (m.in. ze stworzenia Stu-Kasia) firmy PZW Siedlce (zawsze mi się kojarzyli z Polskim Związkiem Wędkarskim;P) dziś jednak sprzedają go pruszkowianie. Z przyczyn finansowych kupuję ich współczesne wypusty, z tego współczesnego rzutu pochodzi zresztą niesklejalny IŁ; trochę wbił mnie w dumę, bo doprowadzenie go do stanu przypominania jakiejkolwiek maszyny łatwe nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 Rarytasami to byly np. czeskie KP-y. I modele z za Odry . Np.Mercury pasażerski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgksw3 Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 oczywiście skodę Jaką Skodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 oczywiście skodę Jaką Skodę? Nie pamietam czy to byla skoda czy cos podobnego ,Ale wiem że mialo ladne kształty ,niczym syrenka byla taka http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Skoda-Octavia-2.jpg&filetimestamp=20070106140201 lub taka http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Skoda_1000MB_front.jpg&filetimestamp=20060610114758 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin1323 Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 to powiem wam koledzy , że chętnie bym taka skódke nabył... pojecia nie mialem ze cos takeigo u nas chodziło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 Plasyk tez miał P-11 Plasyk moze tak, ale ZTS Plastyk jesli puszczal na rynek P-11 to pochodzily one z form PZW Siedlce (ewentualnie jakas Spoldzielnia z Kobylki lub cos rownie egzotycznego). Jesli sie myle to chetnie zobacze jakis dowod w postaci fotki wyprasek itp. O Skodzie nie slyszalem nidgy, ale nic w tym dziwnego gdyz w strone modeli samochodow, nie spojrzalbym nawet gdyby to byla Tamiya. trochę wbił mnie w dumę, bo doprowadzenie go do stanu przypominania jakiejkolwiek maszyny łatwe nie było. Fakt. Twoj model wyglada calkiem zgrabnie. Nigdy nie zdobylem sie na jego wykonanie bo byl rzeczywiscie nedzny. Sam pamietam jak wielkim rozczarowaniem byl ten model po takich wspanialosciach jak PZL 37, Czapla czy Jak-1. Pozniej, na oslode, pojawily sie RWD 5 i 6. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Share Napisano 3 Grudnia 2010 lub taka http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Skoda_1000MB_front.jpg&filetimestamp=20060610114758 A wiecie, że prześmiewcy nazywali ją Skodą Tysiąca Małych Błędów?:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Share Napisano 3 Grudnia 2010 I cudo - Czapla. Czy wiecie, że pacholęciem będąc, kiedy szlag mnie już jasny do reszty trafiał, przyklejałem płat bezpośrednio do kadłuba? Jednakowoż był to czas, kiedy można było polować na model w kolorze jedynie słusznym, części wycinało się jak instrukcja pokazywała - nożyczkami (!?!?) i... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nexus Napisano 4 Grudnia 2010 Share Napisano 4 Grudnia 2010 drabik, gratuluję nietypowego podejścia do fotografowania modeli Czyżby drugie hobby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 4 Grudnia 2010 Share Napisano 4 Grudnia 2010 pewnie podpatrzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qalimar Napisano 4 Grudnia 2010 Share Napisano 4 Grudnia 2010 Hehe, ale syf z matrycy w lewym dolnym segmencie dwóch ostatnich zdjęć Czapli, mógłbyś wystemplować. I przydałoby się wyczyścić matrycę jednak.:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nexus Napisano 4 Grudnia 2010 Share Napisano 4 Grudnia 2010 Oj tam Mariusz...to są rzeczy które można zawsze poprawić... oka i wyczucia raczej nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 4 Grudnia 2010 Autor Share Napisano 4 Grudnia 2010 drabik, gratuluję nietypowego podejścia do fotografowania modeli Czyżby drugie hobby? Tak trochę... Pierwotnie w centrum tego hobby były akty, ale ten zimny wzrok tuż obok gromy ciskający... Ten pierwszy przedmiot fotouwielbienia był jednak mniej "podniebny". A tak poważnie - nietypowe podejście to z jednej strony sposób na odstępstwo od "standardowego" fotografowania, próba nadania tym samolotom odrobiny "życia", czasami pomaga to również odwrócić uwagę od "baboli"... Jakoś nie lubię standardów... A czy podpatrzone - nie mam pojęcia. Raczej nie dążyłem do podpatrywania, co nie oznacza, że ja jeden tak robię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 5 Grudnia 2010 Share Napisano 5 Grudnia 2010 Skoro temat wspominkowy... Charakterystyczne dla tamtych czasow byly przerobki modeli w celu uzyskania roznych wersji danej maszyny. Wynikalo to z ubogiej oferty na rynku. Teraz sie tego nie robi, bo idzie sie do sklepu i kupuje wybrana wersje w wybranym malowaniu... Sam na poczatku lat 80ych wykonałem kilka wariacji z wykorzystaniem zestawu Jaka-1. Do dnia dzisiejszego zachowal sie w mojej kolekcji prototyp Jaka-1 czyli I-26 oraz Jak-9 (nie pamietam juz jaka to byla wersja). Mam nadzieje, ze autor watku nie bedzie mial nic przeciwko jesli podlacze sie tutaj ze zdjeciami moich antykow, ktore cudem przetrwaly ponad cwierc wieku, przeprowadzke i dziecinstwo mojego syna... Akurat w I-26 nie ma wielkiej ilosci przerobek, o ile pamietam wzorujac sie na zdjeciach archiwalnych zmienilem chwyt powietrza pod silnikiem i usunalem uzbrojenie. Cos tam zmienialem takze w podwoziu. Znacznie wiecej zachodu wymagalo uzyskanie Jaka-9. Przerobione zostały obydwie chłodnice, podwozie (wraz z chowanym kolkiem ogonowym), skrzydła, stateczniki, stozek smigla, no i kabina została przesunieta do tylu okolo 1 centymetra. Mimo uplywu czasu model calkiem niezle sie prezentuje, choc "2" na kalkomani nieco pozolkla, to po nalozeniu washa nie mialby sie i dzisiaj czego wstydzic... Jak ktos zachowal swoje wiekowe modele, to chetnie zerkne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgksw3 Napisano 6 Grudnia 2010 Share Napisano 6 Grudnia 2010 A tak poważnie - nietypowe podejście to z jednej strony sposób na odstępstwo od "standardowego" fotografowania, próba nadania tym samolotom odrobiny "życia", czasami pomaga to również odwrócić uwagę od "baboli"... Jakoś nie lubię standardów...A czy podpatrzone - nie mam pojęcia. Raczej nie dążyłem do podpatrywania, co nie oznacza, że ja jeden tak robię. To photoshop czy jakieś inne metody wykorzystujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Halsey Napisano 6 Grudnia 2010 Share Napisano 6 Grudnia 2010 A wracając jeszcze do Czapli... wypraski nie były czasem z białego tworzywa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 6 Grudnia 2010 Share Napisano 6 Grudnia 2010 Ja miałem jak dobrze pamiętam takie jakieś szare a drugi miał jak karaś,łoś i iskra niebieskie za to rwd5 nie pamiętam za diabła chyba one właśnie były białe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qalimar Napisano 6 Grudnia 2010 Share Napisano 6 Grudnia 2010 Czapla w oryginale miała zielone tworzywo, Łoś jasno niebieskie, Ił-2 białe, RWD-5- też niebieskie, dopiero później białe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 6 Grudnia 2010 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2010 Czapla w oryginale miała zielone tworzywo, Łoś jasno niebieskie, Ił-2 białe, RWD-5- też niebieskie, dopiero później białe. Teraz zaś ma biało-szaro-beżowo-bezkształtne; łoś wpada w szare, ił pozostał wierny swojemu kolorowi dzieląc się nim z czaplą a o RWD-5 we współczesnej wersji powiem Wam za kilka dni;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drabik Napisano 6 Grudnia 2010 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2010 To photoshop czy jakieś inne metody wykorzystujesz? Nie... trochę oka i aparatu... podglądanie jak słońce zagra na plastiku i kadrowanie, żeby wyciąć rękę. Jeszcze będę musiał opatentować sposób jednoczesnego: trzymania-dmuchnięcia (coby śmigiełko ożywić) i pstrykania bez upuszczania sprzętu poza balkon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnDoe Napisano 7 Grudnia 2010 Share Napisano 7 Grudnia 2010 piękne zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.