Skocz do zawartości

Zvezda BTR 80A - 1/35


Stojkovic

Rekomendowane odpowiedzi

Nie opcji, nie poddam się, model musi być skończony

Oj musi, musi, bo mi się bardzo podoba.

Nikt od razu nie był modelarskim wymiataczem, to moje drugie zmaganie z blaszkami, które zamierzam wygrać.

Ja niestety swoje przegrałem, i raczej kolejny raz namówić się nie dam. Tylko coś jak np. pokrywy wentylatorów w Panterce. Dlatego też tym bardziej trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Model pomalowany, teraz już tylko brudzenie, obicia, efekty eksploatacji i kalki.

 

Starałem się usunąć klej CA gdzie się tylko dało. Doszło sporo elementów. Wnętrze uważam za udane.

DSC00355.jpg

DSC00356.jpg

DSC00357.jpg

DSC00358.jpg

DSC00360.jpg

DSC00361.jpg

DSC00364.jpg

DSC00365.jpg

DSC00366.jpg

DSC00367.jpg

DSC00368.jpg

DSC00369.jpg

 

Model dał mi ogromne doświadczenie jeżeli chodzi o prace z bvlaszkami, nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że spapram brudzenie...

No ale jak nie zrobię to się nie nauczę. Model oczyewiście w moim wykonaniu ma sporo mankamentów, ale nie wymiękłem przy pracy nad wnętrzem i przy mozolnym wymienianiu elementów na te z blaszek...

 

Czekam na wasze uwagi.

Krytykę wszelką przyjmę z pokorą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam wszystkich podglądających ten temat od początku i tych, którzy odwiedzili wątek po raz pierwszy.

 

Budowa modelu powoli dobiega końca. Z kwestii do ukończenia pozostaje jedynie brudzenie pigmentami modelu, oraz doklejenie włazów, które po zalaniu washem muszę poprawić. Myślę, że dzisiaj światło dzienne ujrzy galeria końcowa warsztatu.

 

Oczywiście od ostatniego posta wiele się wydarzyło. Najważniejsze, to biały osad na modelu, który udało mi się uzyskać nanosząc lakier matowy na gotowy już model aerografem...

Zanim związałem sznur, by powiesić się za przysłowiową stodołą,postanowiłem pokryć model matowym lakierem z pędzla, grubo i dokładnie. Tym samym udało się mocno przytłumić efekt białego szronu - osadu i model wygląda jako tako.

 

Kalki przydymione kolorem bazowym, by nie odznaczały się za żywymi kolorami od modelu.

Obicia gąbką delikatne - tak w moim stylu. Gdzieniegdzie ślady rdzawych zacieków (tylni wiatrak) i olejnych plam (górne klapy silnikowe). Model po washu.

Na chwilę obecną prezentuje się tak:

DSC00373.jpg

DSC00374.jpg

DSC00375.jpg

DSC00376.jpg

DSC00378.jpg

Sprawca całego zamieszania:

DSC00379.jpg

DSC00380.jpg

DSC00381.jpg

DSC00382.jpg

DSC00383.jpg

DSC00385.jpg

DSC00387.jpg

DSC00388.jpg

DSC00389.jpg

DSC00390.jpg

DSC00391.jpg

DSC00392.jpg

DSC00393.jpg

DSC00394.jpg

DSC00397.jpg

 

Czekam na opinie dotyczące modelu.

Pozdrawiam i dzięki za towarzyszenie mi w tak długiej relacji i walce z tym tworem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model zrobiłeś powiedzmy to "ostrożnie". Tzn. bez cieniowań, z leciutkim washem. Toteż wyszedł ot taki sobie.

Mnie zastanawia ten rozpowszechniany pocztą pantoflową mit o "gumowych oponach ze ZVEZDY".

U mnie już ponad rok stoją na tych oponach BTR z "Moj Afgan II" i "ZIŁ 157" i "GAZ AA" i "ZIS 5" i nic kompletnie się nie dzieje. Nic niczego nie zżera. Dlatego nie bardzo rozumiem wasze obawy.

kapral

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niniejszym jest to galeria końcowa modelu, który pochłonął ogrom mojej pracy i czasu. Było warto.

 

Co chciałem przy okazji tego warsztatu wykonać?

- pierwsze samodzielne malowanie przy pomocy aero modelu

- pierwsze poważniejsze starcie z blaszkami fototrawionymi

- pierwsze wykonanie wnętrza pojazdu od zera

- pierwsze starcie z pigmentami, żywicą akrylową i gipsem tynkowym w jednej miksturze...

 

Mocny poligon, sporo przejść i chwil zwąpienia...

Począwszy od blaszek, przez biały ochydny osad od lakieru w ostatniej fazie po nieudaną mieszankę imitującą błoto z żywicą akrylową w roli głównej kończąc.

 

Na koniec doszło brudzenie i włazy wspomniane już wielokrotnie.

 

Brudząc pojazd chciałem uzyskać efekt gliny osiadającej na kołach w rudawym kolorze mając na uwadze przyszłą podstawkę.

 

Z tego miejsca dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym za pomoc i towarzyszenie w mozole kreowania tego modelu. Zapraszam też do nowego projektu BMP2 który zaczynam niezwłocznie.

 

Galeria na koniec:

DSC00398.jpg

DSC00401.jpg

DSC00403.jpg

DSC00404.jpg

DSC00405.jpg

DSC00407.jpg

DSC00408.jpg

DSC00411.jpg

DSC00412.jpg

DSC00402.jpg

 

Dziękuję!

Oczekując na wszelkie komentarze i krytykę pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja pierwszy coś napiszę. Opony są gumowe i nie rdzewieją, chyba że to Twój aparat przekłamuje kolory tego brudu na oponach. Teraz wygląda to jak rdza. No i te opony strasznie się świecą ( pewnie to poprawisz ) Poza tym całkiem fajnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledziłem warsztat i faktycznie dużo dobrego zrobiłeś. Gliniaste brudzenie jakoś tak dziwnie wygląda - przydałoby się jakieś jej kawałki do kół przykleić. Pigment + gips + woda + żywica powinny pomóc. Przykurz też trochę górę bo jakoś monotonna się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.