math Napisano 1 Maja 2011 Autor Share Napisano 1 Maja 2011 Troche czasu uplynelo...praca, swieta, praca...idzie to jak krew z nosa. Czasu mialem niewiele ale cos udalo mi sie zrobic. Poprawilem uchwyty na wiezy (poprzednie byly nieco za cienkie), dodalem haki i inne duperele, narzedzia (czesc przerobilem, lub zrobilem od nowa). ...dlubie dalej. Zostalo jeszcze kilka zawiasow, lancuszki, ekrany boczne i takie tam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 7 Września 2011 Autor Share Napisano 7 Września 2011 Witam forumowiczow po chwili niobecnosci spowodowanej modelarstwem na nieco wieksza skale czyli remontem domu i przeprowadzka itd:) - dodatkowo okresem wakacyjno-wypoczynkowym. Nadchodzi jesien wiec najwyzsza pora by zasiasc w warsztacie cos podlubac po pracy. Przed wakacjami zaczalem bawic sie i poprawiac nieszczesna Pantere A z Italieri. Skonczylem mniej wiecej na takim etapie: Dzisiaj polozylem pierwsza warstwe podkladu. Teraz drobne poprawki i bede powoli malowal na wlasciwy kolor+ kamuflaz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek14147 Napisano 8 Września 2011 Share Napisano 8 Września 2011 Fajnie, że kontynuujesz prace. Jakie malowanie wybrałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madeira Napisano 8 Września 2011 Share Napisano 8 Września 2011 Ten rant na kołach dalej jest za gruby, ale już się nie będę czepiał, bo widzę, że już tak zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 8 Września 2011 Autor Share Napisano 8 Września 2011 Ten rant na kołach dalej jest za gruby, ale już się nie będę czepiał, bo widzę, że już tak zostanie. Widzisz....na smierc o tym zapomnialem przez ten okres niebytu. dzieki Kiedys juz nieco je opilowalem ale nadal za malo. Zgadza sie ze nadal sa za grube i zawysolie w stosunku do gumy Jutro sie tym zajme zanim poloze wlasciwy kolor bazowy. Fajnie, że kontynuujesz prace. Jakie malowanie wybrałeś? Tomek, co do malowania to jeszcze sie waham...myslalem o trojkolorowym. Oscyluje pomiedzy (albo zblizodym do): Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrkur Napisano 9 Września 2011 Share Napisano 9 Września 2011 Obserwuje sobie -świetna robota!! a co do malowania to środkowe odpada-inny typ jarzma armaty i wysokie wentylatory na masce silnika!!powodzenia w walce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek14147 Napisano 9 Września 2011 Share Napisano 9 Września 2011 Faktycznie środkowa ilustracja to późna G. Ja zastanowiłbym się nad pudełkowym malowaniem, lub nad tym z trzeciej ilustracji, zwłaszcza że nie wzorujesz się na żadnym konkretnym pojeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 10 Września 2011 Share Napisano 10 Września 2011 Maluj jak na trzecim zdjęciu - takiego chyba jeszcze nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rabotnik Napisano 10 Września 2011 Share Napisano 10 Września 2011 Ładnie , podoba mi się !!! Mam też panterę z Italeri-myślałem aby do niej dać koła z wanną od panterki ICM. Nie próbowałem jeszcze ale może da się spasować, w ICM nie pasują żadne elementy wklejane w kadłub od góry no i obudowy wentylatorów są za małe żadne siatki nie pasują . Pantera z Italeri ma to COŚ !! sylwetka jest idealna jeśli patrzy się na zdjęcia oryginału i model(co innego szczegóły wykonania przez Italeri poszczególnych detali, ale o tym już było wielokrotnie). Czekam na efekt końcowy ps. pewnie już było ale na tej stronce jest wiele przykładów malowania: http://libellule.heavy.jp/site/vehicules/panther.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 10 Września 2011 Autor Share Napisano 10 Września 2011 (edytowane) Nawiazujac do uwag kolegi Medeiry zeszlifowalem zagruby i zbyt wystajacy rant na kolach. Poniewaz mieszkam stosunkowo niedaleko postanowilem wybrac sie dzis do muzeum broni pancernej w Bovington (UK) i tak sobie ogladalem panterke...hmmm rant ma na oko max 7-8mm grubosci i mniej wiecej tyle samo odstaje ponad kolo (moze nieco mniej). Italieri tu pojechalo na maxa robiac rant prawie 1.5-2 cm grubosci i tyle samo z wysokoscia (oczywiscie po przeskalowaniu). Szlif zrobilem od wewnatrz rantu metoda na 'wiertarkei nozyk' - , krora rotujac zapewnila rownomierne scieranie (inaczej tego nie widzialem). Teraz rant jest o ponad polowe wezszy i o tyle samo nizszy. Efekt koncowy zobaczymy po pomalowaniu. Rabotnik - dzieki za link Edytowane 10 Września 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madeira Napisano 10 Września 2011 Share Napisano 10 Września 2011 Bo co więcej mogę napisać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 11 Września 2011 Share Napisano 11 Września 2011 Ty masz szczęście z tym Bovington. Ja mieszkam koło Chester i trochę za daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 11 Września 2011 Autor Share Napisano 11 Września 2011 Nieco pracy z dzisiaj: Dzis wykonalem jedna z ulubionych czynnosci czynnosci po ktorym czolg zaczyna nabierac ' spojnego ksztaltu' - polozylem kolor bazowy i pomalowalem gumy w kolach Teraz czeka mnie psucie czolgu - czyli kamuflaz... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madeira Napisano 11 Września 2011 Share Napisano 11 Września 2011 No, koła są git teraz. Tylko rant popraw tak jak być powinny. Kolor wali żółcią po oczach jak cholera. Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy, bo może uda Ci się go wyprowadzić różnymi specyfikami. Yyy, Panie, coś Pan tam za karabin w kadłub włożył??!! Przecież nie taki był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 12 Września 2011 Autor Share Napisano 12 Września 2011 Yyy, Panie, coś Pan tam za karabin w kadłub włożył??!! Przecież nie taki był. fajny...nie? Jak bym tam wstawil zapalke to pewnie by lepiej wygladala niz orginalny karabin z Italki Na wiezy tez karabin zmienie jak sobie znajde i zamowie cos sensownego i dostane razem z dodatkami do JS-2 ktora mam zamiar montowac niedlugo. Kolor jest zolty troche przez sztuczne swiatlo ktorym oswietlalem model - normalnie taki nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madeira Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Nie, nie. Nie rozumiemy się. Ten karabin, który wstawiłeś jest zły. Taki ma być -to jest wersja czołgowa. To co Ty założyłeś, to jest wersja standardowa używana przez piechotę i montowana jako km na wieży -nie w kadłubie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 12 Września 2011 Autor Share Napisano 12 Września 2011 Masz racje te M24 w panterach nie mialy tych 'perforowanych oslon'. Jak mi sie uda znalesc wlasciwy to kiedys podmienie zanim skoncze calosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Cześć, pomarudzę i tutaj, jako pretekstu używając dwóch ostatnich postów, bo na każdy przypada po jednym błędzie rzeczowym. 1. Na wieżyczce ustawiano (w razie potrzeby) jeden z karabinów montowanych wewnątrz. A te były oba w wersji czołgowej oczywiście, więc jakim cudem miała zachodzić przemiana na wersję nieczołgową... 2. Karabin miał oznaczenie MG 34. Jeszcze zahaczę problem "rantu" na kołach - nie dlatego, aby szukać dziury w całym, tylko aby coś wyjaśnić (doczytałem, że model jest niejako doświadczalny, więc może się to przyda przy kolejnych). Na ten rant w realu składa się zgrubienie gumy i krawędź felgi. Lepiej nie przesadzać z opiłowywaniem tego po wysokości, bo lekko licząc, ok. 1,5 cm to w sumie ma i, Bogiem a prawdą, tu powinna być granica kolorów. Zaś szerokość, zarówno gumy, jak i felgi w tym miejscu jest znana jako nominalny wymiar koła (10 cm), więc błąd tego czy innego zestawu można łatwo ocenić. Nie wiem, czy się mylę, ale mam wrażenie, że w tym przypadku to jednak zwężona partia profilu "gumy" jest za chuda. Możliwe, iż na rantach było za dużo, a reszta pozostaje za wąska. Ale po poprawkach nie wygląda to źle i wątpię, czy z tych kółek można wycisnąć więcej (trzebaby może dolewać "gumy", co pachnie szaleństwem). Jednak warto, jak sądzę, coś poprawić przy malowaniu, bo efekt dość grubego jasnego obrzeża guma/felga na owych zewnętrznych kołach jest miejscami fałszywy. Kolor gumy chyba powinien być przynajmniej podciągnięty do samego brzegu, bo już do wykonania właściwego rozgraniczenia (rysa na połączeniu obu elementów) nie chcę namawiać. Mogę być wprowadzony w błąd przez zdjęcia, więc z góry przepraszam, jeśli źle je interpretuję. W ogóle to wiem, że jak koś np. planuje warstwę błota na kołach, to to wszystko nie ma sensu, ale bywa też inaczej, więc poćwiczyć można różne zabiegi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madeira Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Yyy.. Faktycznie głupotę strzeliłem z tym MG na wieży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 13 Września 2011 Autor Share Napisano 13 Września 2011 JSJ - Dzieki za komentarz. Faktycznie wieksze scieranie rantu juz ma maly sens w tym modelku. Napewno wyglada teraz lepiej niz przedtem. Przy okazji znalazlem jeszcze jeden blad przy malowaniu moich kol...ale tym razem wewnetrznych. Jak sie okazalo a sam wczesniej nie zauwazylem ze guma jest mocowana w feldze i w zwiazku z tym wystaje tylko minimalnie poza krawedz felgi (inaczej niz w kolach zewnetrznych) Poniewaz uzylem sobie dziarsko tego samego szablonu do kol zewnetrznych i wewnetrznych, efekt byl jaki byl. Teraz po poprawie wyglada to tak: przed po korekcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek M Napisano 13 Września 2011 Share Napisano 13 Września 2011 To nie tak, że guma w kołach wewnętrznych siedzi w feldze. Po prostu koła od strony zębów gąsienic (zewnętrze i wewnętrzne) mają taki stalowy płaszcz, żeby ta guma się o zęby nie wycierała. Jeśli robisz jeżdżący pojazd to ten element powinien być stalowy bo podczas eksploatacji farba w tym miejscu na pewno się zdzierała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 13 Września 2011 Autor Share Napisano 13 Września 2011 Zgadzam sie. Faktycznie niewlasciewie nazwalem to felga. Chodzilo mi o oslony ktore przylegaja do gumy. Farba na tych metalowych oslonach bedzie przytarta jak juz wszystko ladnie pomaluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 13 Września 2011 Share Napisano 13 Września 2011 Ja nie widzę nic złego w określeniu "felga", jak i w tym "siedzeniu" gumy w feldze. Koło ogumione cięższego pojazdu zwykle ma felgę (tarczę) z odpowiednią obręczą mocującą ogumienie. Jeśli ogumienie jest wymienne, to trzyma się felgi dzięki zagłębieniu w obręczy. Tak jest i na czołgu Panther, więc obrazowe określenie "siedzi", chociaż nie jest encyklopedyczne, oddaje istotę sprawy, Pierścienie osłaniające gumę, o których mowa, są jak najbardziej częścią felgi, dokładnie jej odłączalnej pół-obręczy. Nie jest to jakaś dołożona osłona, tylko pzedłużenie owego elementu w postaci wywiniętego na gumę kołnierza. Nie wiem, czy Darek M, tłumacząc, sam ma dobre wyobrażenie o kołach tego pojazdu. Na panterach tylko koła wewnętrzne, czyli te przy środku gąsienic, są zabezpieczone takimi kołnierzami. Powód jest prosty - one dość ciasno wypełniają odstęp między grzebieniami gąsienic. Od grzebieni do zewnętrznych kół jest natomiast spora odleglość, więc te podobnego zabezpieczenia nie wymagają. Nie jest to już kwestia słów, tylko ewentualnych efektów eksploatacyjnych (jak ścieranie materiału), które w oparciu o mylne sugestie mogą być odtworzone niedobrą waloryzacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioba Napisano 13 Września 2011 Share Napisano 13 Września 2011 Witam Wielkiego Nieobecnego! Oczy moje nacieszyć się nie mogą tym co widzę. Pozdrawiam i śledzę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
math Napisano 13 Września 2011 Autor Share Napisano 13 Września 2011 No dzieki Mariusz....fakt chwilke mnie nie bylo...zajety bylem modelarstwen na nieco wieksza skale - dom Troche wczorajszo-dziszejszych poczynan: Wzialem sie za malowanie. Poniewaz moj areo ostatnio plata psikusy i dodatkowo jest to moj pierwszy kamuflaz postanowilem zrobic go metoda na 'oklejanie'. Nigdy tego nie robilem a pantera ktora wykonuje jest z gatunku 'Uczy bawiac' wiec postanowilem wzbogacic moj warsztat o nowa technike. Na pierwszy ogien poszlo oklejanie czolgu blu-tack'eim (troche zeszlo - czasu i blu-tack'a Potem malowanko i na koniec najfajniejsza zabawa - sciaganie blu-tack'a i odslanianie zamaskowanych fragmentow. Efekt koncowy: teraz musze sie zastanowic nad niektorymi elementami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.