Skocz do zawartości

Mini projekt focke Wulf 190


Banny

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jak najbardziej dołączam się do projektu FW 190 A/F z użyciem produktu polskiej firmy... DESIGN!

 

To oczywiście przepak Academy z początku lat 90-ych, w pewnym sensie ciekawostka, z polską instrukcją i kalkami Techmodu. Jutro postaram się zrobić kilka in-boxowych fotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

jestem i ja ! ja niestety zdubluje Karola i kolegów forumowych, robię R11stke z blaszką zoom Edka, lufami, oszklenie z D9 italeri i co jeszcze to się zobaczy.

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszystając z okazji tego mini projektu zrobiłem przegląd swoich szaf w temacie konstrukcji pana Kurta Tanka i okazało się że mam całkiem bogatą kolekcję modeli czekających na sklejenie!

 

fw190_1.jpg

 

Co prawda kilka z nich zdecydowanie nadaje się do wątku vintagowego, ale są tu i wartościowe zestawy.

 

Najstarszy w towarzystwie jest Heller pochodzący z przełomu lat 60-ych i 70-ych. Wypukłe linie, ale skądinąd fajny model z wieloma detalami jak na czas w którym powstawał. Stare Hasegawy pochodzą z lat 70ych, mają już co prawda delikatne wgłębne linie, ale są bardzo uproszczone i mają rozwiązanie owiewki kabiny podobne jak w Revellu. Model Revella (tu akurat z kierowaną bombą Hagelkorn) pojawił się w końcu lat 90-ych i przy swojej cenie niemal zmiótł całą konkurencję jeśli idzie o późne wersje A.

 

Jeśli idzie o wczesne, krótsze, 190A to chyba najlepszym modelem jest Tamiya. Aplikując drobne poprawki można uzyskać cała rodzinę od A-1 do A-4. Z drugiej strony linii FW mamy Ta 152 w bardzo fajnym modelu Aoshimy. Konkurencję tu stanowi tylko Dragon (bo o Ta 152 Froga wydanym prze Revella nie warto wspominać), ale to coś dla masochistów znając spasowanie modeli tej firmy. Chyba że komuś zależy na ekspozycji silnika. Co do Dory to mam model Academy, który stanowi niezłą alternatywę dla drogiej oferty Hasegawy i Tamiyi. Mam sklejoną w dawnych czasach Dorę Italeri, ale to zestaw może w miarę poprawny wymiarowo, ale wypukłe linie i bez większego polotu. Obecnie należy unikać Italerki, bo nadal ją włosi próbują sprzedawać.

 

W przeciwieństwie do 190D niewiele dobrego da się powiedzieć 190A/F Academy. Model został opracowny w 1992 i jak większość wczesnych modeli Academy wygląda fajnie w pudełku (wgłębne linie + detale), natomiast cały entuzjazm opada po porównaniu z planami. Nie będe wymieniał błędów tego zestawu (bo i tak się rozpisałem), w każdym razie od czasu pojawienia się Foki Revella mało kto skleja ten model. Ja się za niego biorę ze względów czysto treningowych i nie zamierzam go oczywiście poprawiać. Poza tym należał się biedak w szafie, także czas aby zobaczył światło dzienne.

 

Ja mam ciekawostkę: wydanie tego modelu przez polską firmę DESIGN z roku 1994 (tak więc dość szybko pojawił się na polskim rynku!), z polską instrukcją i kalkomaniami Techmodu (przypuszczam, że będą lepsze jakościowo niż oryginalne kalki Aca). Instrukcja zawiera też dokładną rozpiskę malowania na farbki Humbrola, co jest sporym ułatwieniem.

fw190_2.jpg

fw190_3.jpg

 

In boxa wyprasek nie robię, bo można znaleźć na forum. W pudełku znalazłem także stare blaszki Parta przeznaczone do tego zestawu oraz żywiczny odlew BMW 801. Wątpie abym wykorzystał hehe.

 

fw190_4.jpg

 

Na koniec smaczek. Cena! Nikt nie zgadnie!!! Model kosztował... 68 500,- złotych! Tutaj mam na to dowód:

 

fw190_5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt. Nie wiem nawet czy czy H-0 nie miał zwykłych skrzydeł? Bo Ta 152C nie wyszedł chyba poza prototyp.

 

W każdym razie Foka ze skrzydłami od "szybowca" wygląda naprawde oryginalnie i ciekawie! Może zamiast Academy wezmę się za tę Aoshime?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeetam.... to 1/48 HobbyBossa robiona z pudła po prawie rocznej przerwiespowodowanej wieloma czynnikami nie sprzyjającymi modelarstwu (m.in. rozwód... do tej pory ręce mi się trzęsą co widać w tym modelu). Do tego plujący aerograf.... i co najważniejsze brak weny... no ale jak skończe za kilka dni to zrobię galerię...to sobie pokrytykujecie do woli i słusznie.

A co do samego C-0 to kilka ich wzięło udział w walkach... łącznie chyba z tym prototypem, którego robię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam dobrze wspominam Foczkę Academki... miałem właśnie ten polski przepak Designa... jakieś 15-17 lat temu.... nie było wtedy jeszcze Revella a Hase była ciężko osiągalna i ok. 10x droższa.... a ten Academowski wydawał mi się ósmym cudem świata ;)

Fw190A5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem aż taki wybredny i zrobię tę Fokę Academy, choć zdaję sobie sprawę, że obecnie są lepsze modele tego samolotu. Zresztą właśnie zacząłem budowę sklejeniem kadłuba.

 

Pamiętam, że jak jak kupiłem ten model jakieś 15 lat temu to byłem zachwycony! W porównaniu do sklejanych ówczesnie Revelli, Airfix'ów czy Matchboxów to był spory postęp i w pudełku model wyglądał naprawdę świetnie! Stara Hasegawa wcale nie była wybitnym modelem, a droższa i trudno dostępna, także Academy był w swoim czasie wartościowym modelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodza mi dwa monstrualne karby i lekkie zwichrowanie

No cóż, forma ma swoje lata. Ja mam w pudełku Designa bardzo świeżo wyglądające wypraski, także myślę, że nie będzie żle ze spasowaniem.

 

Tak na marginesie, to właśnie kończę inny model Academy opracowany w podobnym czasie i też z mnóstwem błędów: P-51D. Ciekawe, że po złożeniu wcale fatalnie nie wygląda, także mam nadzieję że podobnie będzie z Foką!

 

Malujesz akrylami? Ja nie daję podkładu malując emaliami. Podkład pogrubia warstwę lakieru, a i bez niego emalia dobrze trzyma się powierzchni. Poza tym anteny będziesz kleił na CA? Chyba lepiej na zwykły klej do tworzywa (ale nie jak już jest farba oczywiście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr_P: Pięknie rozebrana Dora! Gdzies jest galeria? Chetnie bym obejrzał!

 

Dzbanek: Dora Academy to fajny zestaw, życzę powodzenia. Pokazuj postęp prac. Z uwag, to:

1) strasznie niechlujnie szpachlujesz (połączenie skrzydeł i kadłuba). Czasem lepiej zaaplikować mniej szpachlówki niż więcej...

2) za to poskąpiłeś szpachli na połączeniu kadłub/górny panel z km-ami i to widać, szczególnie po położeniu podkładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Banny, moja Foczka już zawitała na warsztat jakiś czas temu, ale poleciała na półkę, sam nie wiem z jakiego powodu (pewnie moje lenistwo ;) ), szpachlowałem niestety szpachlą wamodu, dość trudno mi się ją potem usuwało.

 

Postęp prac już niebawem, aktualnie dobieram farby, model będzie w malowaniu Oscara Romma z JG3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim wezmę się za budowę, muszę zdecydować jaką wersję Foki zrobię. Zestaw Academy daje szerokie możliwości w tym zakresie, bo mamy wczesne i późne kmy kadłubowe oraz obydwa typy osłony kabiny. Po zaaplikowaniu drobnych poprawek można więc uzyskać wersje od A-5 do do A-9, także od F-3 do F-8...

 

Na pewno chcę zrobić Fokę z frontu wschodniego. Mają one wiele ciekawych, nietypowych malowań, odbiegających od mało efektownych odcieni szarości.

 

Pod uwagę biorę szturmowego F-8 z bombą, do którego kalki mam w zestawie:

fw190_f8.jpg

lub typowo myśliwskiego A-6 Waltera Novotnego, na którym odniósł swoje 250te zwycięstwo:

fw190_a6.jpg

 

Do Novotnego kalek nie mam, ale podwójny szewron jakiś wynajdę, a z resztą oznaczeń powinienem sobie poradzić. No chyba, że ktoś ma zbędne kalki do tej maszyny i zechce się ze mna wymienić na inne?

 

Jestem otwarty na wasze sugestie co do wyboru wersji i malowania maszyny! Może jakieś inne propozycje???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za fotki no chyba na nie nie trafiłem jeszcze, generalnie to drugie z N pod skrzydłem dość zaburza moją koncepcję modelu z pudełkowymi kalkami :P

Za się za moją foczke z poślizgiem ale zabieram, wczoraj wieczorem porządnie odtłuściłem zamki, coś tam wstępnie powycinałem

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, robota u mnie ruszyła. Będzie Novotny. Usunąłem już "kapsle" zewnętrznych działek na górnych powierzchniach skrzydeł. Skrzydła sklejone. Fabrycznie mają zbyt mały wznios - drobne gięcie w gorącej wodzie nieco poprawiło tę usterkę. Jutro fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.