Skocz do zawartości

Bradley 1/35 TAMIYA+Eduard+Montex+Friulmodel+Armorscale+...


maciekw

Rekomendowane odpowiedzi

Finito

Po ponad 2 latach udało mi się doprowadzić ten projekt do końca.

 

Warsztat

 

Zdjęcia zewnętrznej części:

 

DSC_7706.JPG

DSC_7707.JPG

DSC_7708.JPG

DSC_7709.JPG

DSC_7710.JPG

DSC_7712.JPG

DSC_7714.JPG

DSC_7713.JPG

DSC_7715.JPG

DSC_7717.JPG

DSC_7718.JPG

DSC_7724.JPG

DSC_7727.JPG

DSC_7726.JPG

DSC_7728.JPG

DSC_7730.JPG

DSC_7731.JPG

DSC_7732.JPG

DSC_7729.JPG

DSC_7743.JPG

DSC_7744.JPG

DSC_7739.JPG

DSC_7746.JPG

DSC_7747.JPG

DSC_7738.JPG

 

I fotki wnętrza- jeszcze przed sklejeniem góry z dołem (wtedy było łatwo obfotografować całość):

DSC_7313.JPG

DSC_7314.JPG

DSC_7315.JPG

DSC_7316.JPG

DSC_7317.JPG

DSC_7318.JPG

DSC_7319.JPG

DSC_7320.JPG

DSC_7321.JPG

DSC_7322.jpg

DSC_7323.jpg

DSC_7324.JPG

DSC_7325.JPG

DSC_7326.JPG

DSC_7327.JPG

DSC_7328.JPG

DSC_7329.JPG

DSC_7330.JPG

DSC_7331.JPG

DSC_7333.JPG

DSC_7337.JPG

DSC_7338.JPG

DSC_7341.JPG

DSC_7342.JPG

DSC_7353.jpg

DSC_7358.JPG

DSC_7361.jpg

DSC_7364.JPG

DSC_7365.JPG

DSC_7373.JPG

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuciłem trochę zdjęć w pierwszym poście ;)

wosiek dzięki za miłe słowo. Choć wiadomo jak jest- po jakimś czasie niektóre rzeczy wykonałbym już inaczej :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlamnie również skala ciut za duża, ale dwa lata trudu dla takiego Bradley`a, to mówiąc krótko było warto podoba mi się...

 

Ps. Dużo tych zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Załogi nie ma ponieważ:

1) mocno przesłoniłaby wnętrze

2) nie chciałem psuć modelu figurantami, bo mi marnie wychodzą

3) nie miałem pomysłu na rozmieszczenie załogi (podstawka jest tylko to to, aby bezpiecznie móc model przemieszczać)

 

Wnętrze widać. Niestety trudno je sfotografować.

 

Dziękuję wszystkim za miłe słowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Jakoś tak mimo wszystko uważam, że mistrzowska praca to jest na trochę innym- (sporo) wyższym poziomie.

Ciągle się uczę i np. obić, zardzewień nie potrafię poprawnie wykonać. Z czystą budową od podstaw też mam problem

Ale dzięki za miłe słowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile wnętrze mnie rozłożyło na łopatki to niestety,według mnie zewnętrznie słabiej.Efekt psują na pewno krzywo przyklejone światło obok reflektora po prawej stronie i ten dziwny zwis gąsienicy ze śladami zakładam substancji klejącej.Reszta jest wporzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Wnętrze super! Ochów i achów mi zabrakło, co by mój zachwyt wyrazić ( ale dotyczy to tylko wnętrza, niestety.....) Wierzch jest trochę spaprany. Pomijam kalki. Model jest trochę za monotonnie pomalowany. Brakuje mi lekkiego cieniowania, może lekkiej modulacji. Brudzing taki jakiś w plamy....

 

Generalnie modelik jest miły dla oka i ładnie się prezentuje. Podoba mi się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic więcej z dodatków już do niego nie było

A na poważnie. Faktycznie jest różnica pomiędzy wnętrzem, a resztą. Mam wrażenie, że to wpływ upływu czasu w pracach nad tym modelem (bardzo rozciągnięty w czasie). Opadło ciśnienie i koncentracja.

Co do podstawki. Odpowiednio skomponowana pomaga w odbiorze wizualnym modelu, uzasadnia takie a nie inne brudzenie itd. .

Twój model stoi na piasko-podobnym gruncie, a właściwie nad nim. Bo mimo swojej wagi nie zagłębia sie w niego ani odrobinę + brak śladów po gąsienicach.

Niby drobiazg, ale powoduje, ze model "gryzie" się z podstawką.

Zachwytów nad wnętrzem, nie będę powielał powiem tak: .

Kawał dobrej roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja lubię zielony.

??

przyklejone światło obok reflektora po prawej stronie

Światło przyklejałem jako jeden z pierwszych elementów a potem bałem się coś zepsuć gdy będę to poprawiał.

To tylko świadczy o oceniających w w/wm konkursie

W jakim sensie świadczy?

 

Tak po prawdzie, to model wystawiałem trochę na dzikich papierach. W godzinę po wystawieniu dowiedziałem się, że następnego dnia muszę się pojawić w innym mieście. W efekcie pakowania bagażu itp. pojawiłem się (przejazdem) dopiero po ogłoszeniu wyników jak wszyscy się zbierali do domów.

I szczerze powiedziawszy to nie spodziewałem się uzyskania czegokolwiek na konkursie...

Miałem nadzieję na pogadanie na żywo z ludźmi, którzy też coś powystawiali a nie wyszło :(

 

Ale dzięki za uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.