reggy Napisano 17 Września 2011 Share Napisano 17 Września 2011 To ja dołożę kolejne doświadczenie z Vallejo. Kupiłem podkład w spreju, w Internecie bardzo zachwalany. Oj, czy ja wiem, czy taki zachwalany... Więcej ma chyba nieprzychylnych opinii, nawet u nas było kilka takich. Często się właśnie "warzy", albo pęka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antisol84 Napisano 17 Września 2011 Share Napisano 17 Września 2011 Wogóle wszystko chyba od Vallejo ma niezbyt pochlebne opinie (może poza Model Color),jakieś kapryśne są te ich wyroby...Miałem swego czasu problemy z Air'ami ale rozwiązałem to w prosty sposób - przy zakupie zestawu 16 farb dostałem taką książeczkę, w której wsio jest dość ładnie opisane...Dodatek retardera od Gunze i ciśnienie 1 bar rozwiązały problem choć przyznam że aero trzeba prowadzić dość szybko bo inaczej zacieki murowane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cube-pl Napisano 19 Września 2011 Share Napisano 19 Września 2011 Z moich niedużych doświadczeń wynika że duża rolę może tu chyba odgrywać ustawione ciśnienie. Najpierw malowałem z Airem z butelki bez dodatków na ok 2atm i zasychała, zacząłem więc kombinować z rozcieńczaniem bez większego efektu. Nieco zirytowany zamówiłem retarder Talensa, ale w międzyczasie popróbowałem jeszcze tym razem ustawiając ok 1atm i minimalnie rozcienczając wodą. Było ok. Rzeczywiście trzeba uważać żeby nie powstał zaciek ale nie miałem zastrzeżeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 19 Września 2011 Share Napisano 19 Września 2011 Czy tylko ja nie mam z tą farbą żadnych problemów?;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 19 Września 2011 Share Napisano 19 Września 2011 Maluję na ciśnieniu 1,2-1,4 Atm i jest OK. Oczywiście z retarderem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 19 Września 2011 Share Napisano 19 Września 2011 Hej panowie. Mam problem z farbami Vallejo. Pewno temat już gdzieś sie przewinął, ale w gąszczu (kurde jak ja dawno tego słowa nie używałem) forum trudno znaleźć. Ale do rzeczy. Maluję aerografem. Nalałem farby Vallejo - w tym przypadku był to Off White do słoiczka i rozcieńczłem wódką (w tym przypadku zmarnowała się). Po kilku sekundach na powierzchni farby zaczął sie gromadzić jakby żółty pigment (cos jak w metalizerach). Nawet nie miałem szansy dodać do tego retardera. Przy mieszaniu widać było - szczególnie na dnie coś jak trawka jakiej używamy do podstawek tylko bardziej mikro. Dodałem retardera i wlałem do aero. No nie dało się malować. Dysza zapychała się co chwila i szlag mnie jasny trafiał. Skończyło się tym, że wyciągnąłem Tamiyę i pomalowałem nią - żadnych problemów. Używałem Vallejo Model Colour. Czy ktoś wie co to mogło być? Szukam pomocy, bo bardzo chciałbym zacząć używać Vallejo (ma super gamę kolorów), ale za każdym razem coś idzie nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 19 Września 2011 Share Napisano 19 Września 2011 Może wina gorzałki ,spróbuj woda albo firmowym ,ogólnie V są słabe ale jak masz ich większą ilość to szkoda wyrzucić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 20 Września 2011 Share Napisano 20 Września 2011 Daj sobie spokój z Vallejo . Jedyne co mają dobre to "wodę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioba Napisano 20 Września 2011 Share Napisano 20 Września 2011 Witam! Wypada coś powiedzieć w temacie Vallejo. Są to wspaniałe farby! Mam ich kilkadziesiąt! Szeroka gama kolorów itp. itd...i praktycznie pomalowałem nimi tylko JEDEN model!. Jakoś mi nie podchodzą. Najczęściej malowałem nimi plamy kamo, na jakiejś tam bazie z innej farby. Zawsze aerografem. Jednak nigdy nie miałem z nimi takich problemów jak tutaj opisywane. Malowało mi się doskonale zarówno Iwatą i Aztekem. W trakcie przygotowań do malowania zauważyłem jedną rzecz. W farbkach V są jakieś takie fluki, których nie widać na pierwszy rzut oka. Łatwo je zauważyć w lakierach bezbarwnych. Wygląda to jak grudki zsiadłego mleka. Zawsze przed malowaniem filtruję farby. Trzeba zerwać z żony, narzeczonej, dziewczyny, sąsiadki rajstopy i mamy gotowy filtr. Po takim filtrowaniu, już rozcięczonej farby, ZAWSZE coś mi zostaje na filtrze. Vallejo zawsze mieszam z kranówą. Myślę że te kłaczki, fluczki, gile i inne śmieci, to przyczyna niepowodzenia malowania aerografem. Nie ma farb doskonałych. Wszystkie mają wady. Olejne Model Mastery nie są odporne na white spirit i rozpuszczalniki benzynowe i terpentynowe. Emalię na modelu trzeba ostro pomalować, najlepiej akrylowym lakierem bezbarwnym przed brudzeniem olejami. Pactrą nie daje się malować niektórymi typami aerografów (Łukowiak). Humbrol, co puszka to inny kolor i pigment o gradacji żwiru. Lifecolor można mieszać tylko z wodą lub dedykowanym tinnerem. Mieszając z czym innym, wyjdzie straszna kupa!. Olejne Rewell to rewelacja, ale kolory dziwne i trzeba mieszać. Generalnie mogę jeszcze pisać z godzinę o różnych przypadłościach farb i farbeczek na naszym modelarskim rynku. Samo Vallejo nie jest takie złe. Używam tych farbek to wszelkiego rodzaju prac wykończeniowych, podmalowań, domalowań, zamalowań. Model Color to chyba najlepsze na rynku farby do pędzla. Odpowiada mi konsystencja i opakowanie (zakraplacz jest super). Doskonale kryją i jest w czym wybrać. Zawsze coś dopasuję kolorem. A na koniec! ZAWSZE jak kupuję nowość, to najpierw robię próby, testy itp. czyli jak farba zachowuje się z wodą, jak z alkoholem itp. jak kryje się Sidoluxem, jak reaguje na rozpuszalniki benzynowe itp. Uchroniło mnie to przed wieloma wpadkami i zaoszczędziło sporo nerwów. Ps. Teraz używam głównie Lifecolor i Model Master Acryl. Na testy czeka Revell Aqua Color I tyle..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 20 Września 2011 Share Napisano 20 Września 2011 Z akrylami Tamki i Gunze takich problemów nie ma ,tymi farbami naprawdę bez stresowo się maluje.Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.