p_bladek Napisano 23 Sierpnia 2011 Share Napisano 23 Sierpnia 2011 Wydaje mi sie że to odpowiedni dział, jeśli nie.... to niech Admin przeniesie. Mając fioła na punkcie Tomcata, szukałem zdjęć na google earth. Oto co znalazłem. Chyba jest szansa na jedno lub dwa "życia" gotowe do lotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 23 Sierpnia 2011 Share Napisano 23 Sierpnia 2011 To Chiny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p_bladek Napisano 23 Sierpnia 2011 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2011 Nie, Tuscon w Arizonie. Jestem ciekaw ile jest schowanych przed satelitami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leta Napisano 23 Sierpnia 2011 Share Napisano 23 Sierpnia 2011 Oni ich chyba nie chowają przed satelitami tylko przed wilgocią. Na pustyni są bardzo dobre warunki do przechowywania złomu który może się jeszcze kiedyś przydać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dumapolski Napisano 23 Sierpnia 2011 Share Napisano 23 Sierpnia 2011 Ja tu widzę jeszcze B 52. Co to za samoloty na górze zdjęcia z lewej strony? może się jeszcze kiedyś przydać Do czego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leta Napisano 23 Sierpnia 2011 Share Napisano 23 Sierpnia 2011 Sprzęt wycofywany ze służby był sprawny więc jakby kosmici napadli na USA to może jeszcze polecieć... albo można to sprzedać do Burkina Faso i jeszcze zrobić na nich interes ;) ...chociaż i w Polsce jeszcze to by polatało :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 23 Sierpnia 2011 Share Napisano 23 Sierpnia 2011 ... o to za samoloty na górze zdjęcia z lewej strony? Dwumiejscowe wersje F-5 lub, bardziej prawdopodobne moim zdaniem, T-38. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 29 Sierpnia 2011 Share Napisano 29 Sierpnia 2011 Z tego co wiem od znajomego, który pracuje w AMARG, to tych F-14stek pewnie już niebawem też nie będzie. Te, które widać na aktualnym zdjęciu (o ile wierzyć dacie jego zrobienia), to raczej samoloty w wersji D. Wiele muzeów czeka na możliwość pozyskania jednego z nich i zbiera pewnie pieniądze na transport Tomcata do siebie. Kilka pewnie pójdzie pod Caterpillara. Samoloty w wersji A, a było ich nawet kilkadziesiąt, już kilka lat temu zostały przerobione na metalowy wiór. W trakcie wycofywania Tomcatów, na eBayu pojawiały się aukcje z częściami. Były też przypadki przemytu części do Iranu. Dlatego sprawą tych samolotów zajął się sam kongres USA i nakazali ich utylizację. Opcja uruchomienia tych samolotów raczej nie wchodzi w grę. Z tych kilku sztuk nie udałoby się złożyć nawet okrojonego dywizjonu. A wracając do muzeów, które chciałyby mieć u siebie F-14stkę, to jak się dowiedziałem nieoficjalnie, mocno stara się o to Duxford. Oznaczałoby to, że w Europie pojawiłby się wreszcie (w muzeum) Tomcat i nie trzeba będzie pielgrzymować do USA. Pytanie czy do tego dojdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turecki Napisano 29 Sierpnia 2011 Share Napisano 29 Sierpnia 2011 No to by było ...przecudnie ...jakaś godzina drogi odemnnie i nie musiałbym już planować wizyty w USA by zobaczyć Kociaka na żywo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p_bladek Napisano 29 Sierpnia 2011 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2011 No to by było ...przecudnie ...jakaś godzina drogi odemnnie i nie musiałbym już planować wizyty w USA by zobaczyć Kociaka na żywo Dokładnie jeden wypadzik na wekkend i można by było pomacac na żywo Swoją drogą Marcinie troche tego wszystkiego nie rozumiem. Są Phantomy, Sabre, A7 jeszcze używane w Grecji, czemu nie zostawić dwóch Tomcatów zdolnych do lotu, przydało by sie co poniektórym . Pozdrawiam. Ps. Ach jak ja wam chłopaki zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 30 Sierpnia 2011 Share Napisano 30 Sierpnia 2011 Sprawa jest dość prosta. Iran, jeszcze za prezydentury G. W. Busha został ustawiony w "Osi Zła". Z resztą nie zmieniło to specjalnie ich podejścia od czasu rewolucji, po której Amerykanie zupełnie odcięli swoją pomoc dotyczącą floty F-14. Sami wycofali F-14, bo nie było opcji jego rozwoju, zmieniły się zadania, no i był za drogi w utrzymaniu, ale wiedzą, że samolot wciąż może być groźny. Dlatego chcą maksymalnie ograniczyć możliwość zewnętrznego wsparcia dla Iranu. Pragmatyzm - zero sentymentów. Dla administracji to tylko jedno z narzędzi w byłym arsenale uzbrojenia. Swoją drogą to i tak Irańczykom należą się słowa uznania, że potrafią trzymać AliCaty w powietrzu. Z tego co widać na zdjęciach z parad, to mogą ich mieć "na chodzie" nawet około tuzina. Pytanie, czy to tylko latające muzeum, czy faktycznie jeszcze mogą nimi coś zdziałać. Czytałem, że już w latach osiemdziesiątych połowa latała bez działających radarów. Nie zdziwiłbym się gdyby dziś latały z mniejszymi, i może słabszymi, ale działającymi stacjami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turecki Napisano 11 Września 2011 Share Napisano 11 Września 2011 Czyli nawet przy zubożonej wersji wyposażenia elektronicznego..wciąż mogą czerpać korzyści z dobrych własności pilotażowych samolotu..ale czy to potrafią ..czy tylko tak jak mówisz wykorzystują "Kota" jak samoloty lat 60-70 do latania "po okręgu"....hmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.