hary Napisano 29 Maja 2007 Share Napisano 29 Maja 2007 (edytowane) Więc ruszył muj 2 modelik i mam nadzieje że będzie dużo lepszy od poprzedniej pumy Modelik to tak jak w temacie widać panterka z italeri oczywiście 1:35 . Już na wstępie mam do was dwa pytanka 1. jak pomalować silnik tego kotka ?? 2. czy na pewno to są odpowiednie kolory ?? Według instrukcji italeri jest to malowanie "505th Panzer Regiment ,central Italy 1944" farby są takie jakie producent każe użyć ale jakoś dziwnie narazie mi to wygląda może na sam koniec po washu będzie to wyglądać jak powinno ..... nie wiem Co do zdjęcia proszę nie zwracać zbytnio uwagi na szczegóły bo są to dopiero takie przymiarki i wszystko będzie poprawiane zapewne Edytowane 29 Maja 2007 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek92 Napisano 29 Maja 2007 Share Napisano 29 Maja 2007 Witam cię w kolejnej pancerce Odp 1. Chodzi o kolor czy sposób Odp 2. Jeśli tak jest w instrukcji to musi najwyrażniej tak być chociaż masz rację że kolory jakoś takie ostre są. A jakimi farbami malujesz Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volsebix Napisano 31 Maja 2007 Share Napisano 31 Maja 2007 Co do kolorow! Jezeli zdjecie nie przeklamuje to nie sa to zbyt naturalne . Przejzyj forum. Jezeli to rok 44 to wg mojej widzy , ale jesli sie myle to mnie nie biczujcie od razu , powinno byc dunkelgelb, olivegrun , rotbraun. To z "The Niemiecka" . Poszperaj na forum za numerami interesujacych Cie firm . Co do autentykow to literatura i nr RAL lub RLM . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hary Napisano 1 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 1 Czerwca 2007 Na dzień dobry Zagościł u kotka mały łańcuszek , nie jest on może idealny ale myśle że będzie cieszył oko po złożeniu modelu Co do kolorów to kolory jakie podaje mi instrukcja to -1706 MM ,FS33531 pactra -1712 MM ,FS34097 pactra , field green -1785 MM , rust (tego akurat zastąpiłem pactrą rot braun ) użyłem tych farb i efekt jest widoczny , tak naprawde to ten zielony i brązowy jest nie halo bo jak oglądałem zdjęcia orginału to rzyczywiście znalazłem kota w takim jasnym malowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 2 Czerwca 2007 Share Napisano 2 Czerwca 2007 Primo - ten "mały" łańcuszek to jest łańcuch kotwiczny z jakiegoś sporego okrętu, prawda? Secundo - po co on ma służyć? nigdy nie widziałem tak umieszczonego łańcucha, ani na Panterze, ani żadnym innym niemieckim czołgu... Tertio - akurat to malowanie nie jest najszczęśliwsze. to bardzo ładna Pantera ausf. D pomalowana a'la 52 Pz.Abt. z bitwy na Łuku Kurskim - ale te kolory nie są do końca poprawne. Względnie właściwe podał Ci Volsebix - tzn. jak najwłaściwsze nazwy, tyle, że do historycznej wierności kolorów Pactry są spore wątpliwości. ale to detale, jeśli mówimy o drugim modelu. Powinno więc być: bazowy Dunkelgelb, na to kamuflaż Olivegrün i/lub Rotbraun. Zdarzały się również koty w jednolitym malowaniu Dunkelgelb. A już zupełnie przy okazji - żeby rury wydechowe zardzewiały jak na pierwszym zdjęciu - musiałyby stać pod gołym niebem dobre parę lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DBauer Napisano 2 Czerwca 2007 Share Napisano 2 Czerwca 2007 No aż nie moge sie doczekać aż mi Kostek zrobi foty mojej Pantery żebym mógł pokazać . Co do malowania jestem zwolennikiem malowań własnych. Zgadzam sie co do rur z Piotrem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 2 Czerwca 2007 Share Napisano 2 Czerwca 2007 Co do rur, to się z państwem nie zgodzę otóż po pierwsze: były to rury na które od wewnątrz działała wysoka temperatura, dlatego rdzewiały bardzo szybko. Po drugie zaś te dwie skrajne rury, z lewej strony nie rdzewiały, gdyż one odprowadzały powietrze tylko. Nieźle to widać na tej fotce. Nie jest to najszczęśliwszy przykład, bo to czołg muzealny, a na takich można wszystko pokazać, ale tak na szybkensa, to tylko to znalazłem. Poszukam zaraz czegoś lepszego a oto ta fotka : http://tanxheaven.com/sd/SaumurCollection2006/SaumurCollection-143.jpg pozdrawiam, Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volsebix Napisano 2 Czerwca 2007 Share Napisano 2 Czerwca 2007 Co do rur wydechowych: Zawsze pilnie slucham/czytam wypowiedzi na ten wlasnie temat. Zardzewiale napewno wygladaja fajnie, ale ... NO WLASNIE ALE! Po pierwsze : Przeciez po wyjezdzie z fabryki na bank byly malowane. Po drugie : Spojrzcie na rury wydechowe i tlumiki swoich aut. Przeciez to to samo. Tzn tlumik ktory ma z 10 lat dopiero koroduje w tak znacznym stopniu ze powoli nie widac farby. Aczkolwiek nie zawsze. Przy czym na froncie nie stosowano soli do posypywania drog i rury byly wyzej. Oczywiscie pomijam tlumiki nowoczesnych aut ktore sa pokrywane tlenkiem cynku oraz pomojam tlumiki "rzemieslnicze" do maluchow i inne dorabiane na goraco. Bo jezeliby takie niemcy zastosowali do tych pojazdow to korozja po miesiacu przezarla je na wylot Po trzecie: Moim zdaniem/ podkreslam moim zdaniem kolor przegrzanego metalu plus slady korozji to najodpowiedniejsze malowanie takiego szczegolu jak rury wydechowe. Kurcze miałem pisać z polskimi znakami. Mam nadzieję ,że Admin nie wyrzuci mi tego posta. Ostatni raz :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Administrator Główny Administrator Napisano 2 Czerwca 2007 Administrator Główny Share Napisano 2 Czerwca 2007 Kurcze miałem pisać z polskimi znakami. Mam nadzieję ,że Admin nie wyrzuci mi tego posta. Ostatni raz :-)Spokojnie, nie ma na tym forum obowiazku uzywania polskich znakow diakrytycznych. To taki maly uklon w kierunku tych, ktorzy siedza za granica i moga miec problemy z kodowaniem srodkowo-europejskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hary Napisano 2 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 2 Czerwca 2007 (edytowane) Piotr co do łańcucha to wydaje mi sie że rozmiar oczek jest jak najbardziej poprawny do tej skali. Przejrzyj foto relacje z wyciągania jakiegoś niemieckiego wraka z morza i zobacz jakich rozmiarów są łańcuchy. Po przemierzeniu ( oczko 4mm ) i przeskalowaniu (1:35 ) wyszło mi 14 cm, więc jak na tonaż pojazdów pancernych to bardzo drobniutki łańcuszek. Czemu ma on służyć, tak jak pisałem wcześniej ma cieszyć oko jako drobiazg, tak jak wiele innych rzeczy dodawanych do modeli broń, skrzyneczki z amunicją itd. Radek wielkie dzięki że pokazałeś że te dwie skrajne rury to nie wydech :] Postaram się to jakoś naprawić jak się da Volsebix pokaż mi tłumik który wytrzyma 10 lat , chyba 8 lat to przeleżał na półce albo auto nawet odpalane nie było. Tłumik samochodowy to jednak trochę inny materiał, tłumiki czołgów najlepiej porównał bym do tłumików ciągników rolniczych i maszyn budowlanych. Według mnie to i tak słabe porównanie ponieważ tak naprawdę chodzi o jakość stali z jakiej były one wykonane a stal z czasów 2 wojny światowej nie ma co porównywać do dzisiejszych wyrobów hutniczych Edytowane 2 Czerwca 2007 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 2 Czerwca 2007 Share Napisano 2 Czerwca 2007 nie ma sprawy Też kilka lat temu robiłem ten modelik. Wygląda tak: Gdybym mógł pomóc, to daj znać Jakbyś potrzebował części, to też mi chyba trochu zostało pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hary Napisano 2 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 2 Czerwca 2007 Radek Pamiętasz może oznaczenia farb jakich użyłeś ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 3 Czerwca 2007 Share Napisano 3 Czerwca 2007 Mój był malowany jednolicie Pactrą A104. a na to potem przyszedł wash i pasteling. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volsebix Napisano 3 Czerwca 2007 Share Napisano 3 Czerwca 2007 Poszperalem i znalazlem odpowiedniki RAL . I tak Dunkelgelb - RAL7028 , Olivegrun - RAL8002 , Rotbraun - RAL8017 . A od 1944 stosowano rowniez ( braki w dostawach farb i ogolne klopoty w Niemczech ) Olivegrun - RAL6003 oraz Rotbraun - RAL8012 . To jezeli chodzi o numery autentykow. Oba schematy wg literatury stosowane byly od 1944 roku rownolegle. Przejścia powinieneś bez trudu znaleźć w katalogach producentów farb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 3 Czerwca 2007 Share Napisano 3 Czerwca 2007 Piotr co do łańcucha to wydaje mi sie że rozmiar oczek jest jak najbardziej poprawny do tej skali. Przejrzyj foto relacje z wyciągania jakiegoś niemieckiego wraka z morza i zobacz jakich rozmiarów są łańcuchy. i wszystko cudownie, tyle, że po pierwsze w ogóle nie widziałem jeszcze zdjęcia niemieckiego czołgu z łańcuchem (sowieckie i owszem), a po drugie tak założony łańcuch skutecznie utrudniałby ewakuację uszkodzonego wozu z pola walki. a do takiej ewakuacji służyły wożone na pojazdach liny holownicze albo sztywne hole wożone na ciągnikach ewakuacyjnych... a grubość łańcucha... łańcuch o długości oczka ok 14cm będzie miał nośność jakichś 8-9 ton, a jego metr będzie ważył 10-15 kg... Twój łańcuch ma jakieś 2m długości i waży 30kg... do czego miałby służyć, poza blokowaniem szekli i utrudnianiem ich użycia? bo o ile wszystkie te "cieszące oko" detale są sensowne - to super. rzeczywiście wzbogacają model. skrzynki, beczki, broń osobista, ubrania załogi... ale nikt nie kładzie beczki z paliwem na włazie dowódcy, bo "tak jest ładniej"... co do tłumików - o jakich 10 latach mówimy? ten czołg (jeśli ma mnóstwo szczęścia) ma najwyżej rok... a stal, z której wykonywanw były pancerze Panter była naprawdę wysokiej jakości. nie sądzę, żeby produkowana obecnie była od niej szczególnie lepsza. to jest zresztą powód, dla którego nie stosuje się już jednolitych pancerzy stalowych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baldigozz Napisano 4 Czerwca 2007 Share Napisano 4 Czerwca 2007 Daj sobie spokój z tym łańcuszkiem, poza konkretnymi przypadkami taki łańcuch, to czyste s-f. Zamiast ufajnienia modelu fundujesz sobie, że każdy kto będzie oglądał Twój model będzie skupiał swoją uwagę na tym elemencie. Ufajnianie powinno mieć swoją granicę i oparcie w: 1. materiale ikonograficznym, 2. zdrowym rozsądku. Wg tego drugiego bezsensownym byłoby wrzucanie na czołg łóżka, a jednak wg punktu 1. takie coś miało miejsce ale oczywiście nie uprawnia to do rozciągania tego na wszystkie pojazdy konfliktu. Załogi czołgów, to byli bardzo rozsądni ludzie, którzy jeśli coś wrzucali/montowali na swoim pojeździe, to albo dla wygody albo dla zwiększenia szans na przeżycie i śmiem podejrzewać, że to ostatnie było absolutnym priorytetem. Niestety często widzę modele, które bardziej przypominają samochód z reklamy marketu meblarskiego. Nie wiem jak inni ale ja bym do czołgu na pancerzu, którego stoi kilka beczek z paliwem nie wsiadł. Bądź co bądź są wygodniejsze metody popełniania samobójstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hary Napisano 13 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 13 Czerwca 2007 Dobra poddaje się z tym łańcuchem, witki mi już opadają tak jak widać powoli bo powoli ale zbliżam się do końca klejenia . Mam pytanko do bardziej zaawansowanych modelarzy, jak pomalować gąsienice, jakie kolory, na co zwrócić szczególną uwagę ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 14 Czerwca 2007 Share Napisano 14 Czerwca 2007 a wewnętrzne części włazów i pokryw nie powinny być przypadkiem w kolorze bazowym? a gąsienice to prosta sprawa. malujesz na czarno, przecierasz gunmetalem, a potem jeszcze jakimś jaśniejszym "stalowym" wycierające się partie (czyli właściwie wyłącznie najbardziej wysunięte części gąsienic, najmocniej stykające się z podłożem). potem błoto, kurz, resztki trawy i co tam jeszcze wymyślisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hary Napisano 15 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 15 Czerwca 2007 Na planach mam to zaznaczone że ma być na biało. Kiedyś też słyszałem że czołgi z 2 WŚ miały wnętrze malowane na biało, więc tak zrobiłem Wewnętrzna strona pokrywy silnika i tak długo taka czysta nie zostanie Dzięki za rade co do gąsek, zobaczymy jak to wyjdzie Po pomalowaniu będę się przymierzał do jakiegoś błotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 15 Czerwca 2007 Share Napisano 15 Czerwca 2007 Co do włazów, to Piotr ma rację. Wnętrza malowano na biało, ale włazy były w kolorze bazowym. Pokrywa silnika chyba natomiast powina byc w ogóle w kolorze minii, tak jak całe wnętrze przedziału silnikowego... Ale tu głowy nie dam pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 15 Czerwca 2007 Share Napisano 15 Czerwca 2007 niestety nic z tego. pokrywy silnika i wszystkie włazy inspekcyjne (o ile dobrze pamiętam) traktowano tak samo, jak resztę włazów. a wnętrze też chyba niezupełnie biało, tylko tzw. kość słoniowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 15 Czerwca 2007 Share Napisano 15 Czerwca 2007 Dzięki! Z tą klapą, to faktycznie nie byłem pewien. Dobrze wiedziec na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jonak Napisano 15 Czerwca 2007 Share Napisano 15 Czerwca 2007 niestety nic z tego. pokrywy silnika [...] traktowano tak samo, jak resztę włazów. A nie malowano jej farbą odporną na wysoką temperaturę, w kolorze mniej więcej szarym? Bo gdzieś natknąłem się na takie informacje, ale głowy sobie nie dam uciąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 16 Czerwca 2007 Share Napisano 16 Czerwca 2007 Co do kolorów wnętrza niemieckich czołgów, to sprawa jest trochę zagmatwana. Czołgi z początkowego okresu wojny były malowane w środku kolorem kości słoniowej, a wanny kadłuba, na samym dnie, zazwyczaj ciemnoszarym. Pod koniec wojny malowanie wnętrza przebiegało na szybkiego. I tak dla przykładu w późnym Tigerze kolor kości słoniowej nakładano na wieżę i przedział bojowy, a cała wanna kadłuba oraz ściany przedziału napędowego były pomalowane tylko podkładem (minią). Z kolei np., w wielu Marderach III w ogóle nie stosowano kolorów. Całe wnętrze, nawet stanowiska załogi były tylko malowane podkładem. Wszystko z potrzeby oszczędzania czasu i materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jakub W. Napisano 21 Czerwca 2007 Share Napisano 21 Czerwca 2007 Mam dokładnie ten sam model z Italeri ale na moje nieszczęście był to jeden z moich pierwszych modeli więc wygląda gorzej niż paskudnie. Teraz kupiłem sobie nową panthere tyle że ausf G i z Dragona, którą właśnie skończyłem ( Jak będe miał aparat to wyśle wam zdjęcia). Pozdrowienia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.