Skocz do zawartości

SdKfz 182 Konigs Tiger 1:72 Italeri


Sandman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chciałbym Wam przedstawić model, nad którym teraz pracuję (mam z nim trochę problemów, ale o tym za moment) czyli SdKfz 182 Konigs Tiger 1:72 Italeri. Prace, jak sami widzicie, są już dość zaawansowane. Do tej pory skleiłem go, nałożyłem kamuflaż ( 503. Schwere Panzer Abteilung, pojazd z nr. bocznym 233 Budapeszt 1945)

- wykonałem na nim otarcia i osmolenia (suchy pędzel)

- dorobiłem elementy na bokach kadłuba

- zastąpiłem plastikową linę holowniczą na wykonaną przeze mnie, zamocowałem ją też do przednich zaczepów, wzorując się na doświadczonych załogach tygrysów

Problem, który się pojawił to zimmerit, zaspałem sprawę i najpierw położyłem kamuflaż, który przez pomyłkę określiłem jako kamuflaż 511 Batalionu czołgów ciężkich. W skrócie, pomyliłem malowania i zapomniałem o zimmericie, z pomocą przyszły zdjecia z Bundes Archiv. Jeżeli chodzi o zimm to planuję go zrobić z plasteliny i tutaj pytanie, czym ją utwardzić i jakim klejem przykleić do modelu. Niestety wygląda na to, że muszę się pozbyć wszystkich elementów wyposażenia i doposażenia z kadłuba i zacząć pracę od nowa :/

 

graqg.jpg

p3100201.jpg

p3100202.jpg

p3100203.jpg

p3100204.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Zimmerit z plasteliny to delikatnie mówiąc chyba nie najszczęśliwszy pomysł.

Jak niby zamierzasz ją utwardzić?

 

Fajne gotowce, robi Atak ale kosztują drugie tyle co model.

Możesz też poszukać na forum, było kilka wozów w 72 z dorabianym własnoręcznie zimmeritem (a napewno był przynajmniej jeden ;-)

 

Znacznie lepsze tygrysy robi Revell. Tego bym na Twoim miejscu zostawił do treningu malunków. Acha, jest jeszcze Dragon z gotowym zimmeritem. Musiałbyś sobie poczytać i wybrać który Ci lepiej by spasował (Dragon ma gąsienice w taśmie, revell sklejane z kawałków)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do plasteliny, widziałem na innym forum, ktoś kładł ją na panterze i całkiem nieźle to wyszło. Co do utwardzania mam na razie próbkę i kombinuję, myślałem o lakierze, ale to chyba nie zda egzaminu. Przejrzę forum tak jak poleciłeś, może coś podpatrzę. Mam pytanie co do dorabianych przeze mnie elementów, pomijając marną jakość wykonania co sądzicie? lepiej dorabiać czy kupować gotowce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przykładu pozwolę sobie dać fotki mojego tygrysa wzbogaconego o dedykowany zestaw parta, alu lufę i żywiczny zimmerit plus kilka samoróbek.

09_03.jpg

 

12_05.jpg

 

12_06.jpg

 

Na pytanie czy samodzielnie dorabiać elementy czy kupować gotowce musisz sobie sam odpowiedzieć. Jasna sprawa, że niektóre detale można dorobić samemu (błotniki, uchwyty), z niektórymi był by jednak problem (siatki), co absolutnie nie znaczy, że model bez nich był by gorszy. Samym malowaniem też można zresztą dużo pozytywnego zdziałać.

Kwestia budżetu, przeznaczenia modelu (np kolega grzesioj robi genialnie pomalowane modele ale bez żadnych delikatnych dodatków bo służą jego chłopakowi do zabawy) no i kwestia Twoich chęci. Mój pierwszy model był prosto z pudła, drugi z kilkoma samoróbkami a trzeci z zestawem blaszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ho ho, ładnie sie to prezentuje , jak pewnie się domyślasz, dopiero raczkuję w modelarstwie;) staram się nadrobić zaległości. Jak na razie co do zimm, pokombinuję z plasteliną, jeżeli efekt będzie lichy, wezmę się za szpachlę. Dzięki bardzo za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to akurat zły przykład sobie wybrałeś

Twitch za ten zimm niezłe baty zebrał a na końcu i tak go zmienił i zrobił z GS.

Myślę,że w tym modelu zimmerit sobie odpuść i potrenuj na nim brudzenie i troche obić.

Na własny zimmerit przyjdzie jeszcze czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewny jestem śmierci i tego że Fiskus mnie kroi na kasę:) tutaj link do wątku z plasteliną

http://www.sklejmy.com/viewtopic.php?t=5152

Powiem ci tak, gdyby nie było materiałów: gotowych zimmerytów, masz modelarskich itd.. to robienie zimmerytu z plasteliny jest trochę ześwirowane, wiem, że samemu będziesz to robił itd.., ale nie przesadzajmy. Nie mówię abyś zaraz poleciał po plastry gotowca, ale skorzystaj chociaż z mas modelarskich. Nie wymyślajmy koła od podstaw.

 

 

Spróbuj technikę rozgrzanego płaskiego śrubokręta i raz za razem tłocz w plastiku. Na moim Tygrysie fajnie wyszło, po malowaniu nie odróżnisz od szpachli

Wypróbuj najpierw na jakiejś płytce. Ja raz poleciałem bez i ... booom. Kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, wybiliście mi plastelinę z głowy, nie myślałem, że będzie to budziło aż tyle kontrowersji. Sprawdzę obie techniki. Przed nałożeniem zimmu powinienem zeszlifować kamuflaż i wyrównać powierzchnię czy zostawić jak jest? I kolejne pytanie, za które pewnie mnie zjecie, na forach widziałem, że każdy chwali sobie inną szpachlę, jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Jaką byście polecali do tego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otarcia robione z szarej farby na krawędziach blach to nie jest najlepszy pomysł. Jeżeli chcesz uwypuklać drobne elementy, spróbuj stosować rozjaśniony kolor bazowy nanoszony suchym pędzlem. Potem wash.

Uchwyty lin - do wymiany.

Jeżeli chodzi o szpachlę, miałem styczność z Wamodem (raczej nie polecam) i z Tamiyą (polecam, choć franca potrafi się zapadać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na forach widziałem, że każdy chwali sobie inną szpachlę, jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Jaką byście polecali do tego modelu?

No i mamy tutaj problem. Powiem tak, ja również czytałem jaką szpachlę najlepiej kupić (polecana) i zaczęły się schody. Co do WA-MODu mam mieszane uczucia (...), Hubrola nie polecam, strasznie szybko zastyga i nie da się już nic zrobić (szlifowanie). Radzę samemu posprawdzać, każdy ma swoje wymagania, a nie chce abyś miał do mnie pretensję, że coś poleciłem, a ona nie spełni twoich oczekiwań/wyobrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Wam za odpowiedzi, na dniach zabiorę sie do pracy, i będę relacjonował postęp prac i z pewnością będę zadawał kolejne pytania:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otarcia robione z szarej farby na krawędziach blach to nie jest najlepszy pomysł. Jeżeli chcesz uwypuklać drobne elementy, spróbuj stosować rozjaśniony kolor bazowy nanoszony suchym pędzlem. Potem wash.

suchym mam zrobić to co zrobiłem szarą farbą? no i czy dać tego suchego tyle co szarej czy mniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2a93082d496ac0c.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96c5783f816c9a9a.html

 

Jak widzicie, muszę zeszlifować boki kadłuba. Mam jeszcze pytanie co do washu, czy wystarczy jak zrobię go czarną farbą akrylową? czy powinienem zakupic farby olejne, które standardowo dedykowane są do tej operacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem, będa inne:) poszukam zdjęć i postaram się zrobić identyczne. jeżeli chodzi o wash, robić bo przed brudzeniem prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co do szpachlówki to polecam o taką, jak na focie, dwuskładnikowa, żywiczna, czas życia tak zwany - smarowanie, wyciskanie zimmu itd, około 30 - 40 minut w zależności czy da się ciut więcej utwardzacza ( to ten czerwony ) czy mniej ...Przed nakładaniem szpachlówki, psikam sobie miejsca gdzie mam zamiar połupać zimmerit lakierem do włosów i po utwardzeniu się zimmeritu, bez problemu można porobić ubytki ....

Pozdrawiam - Andrzej

Swt0Y.jpg

 

nutIr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję bardzo, przy okazji po nicku wnioskuję, ze chyba pisałem komentarz do Twojego filmu ja Youtube:) w kazdym razie na dniach zrobię zdjęcia i wrzucę postęp prac. Zrobiłem pierwszego washa na poprzednim modelu i jestem przerażony jak dużo daje ten zabieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie w porządku są szpachlówki Tamki, zarówno ta w tubce jak i płynna.

Cokolwiek dziwna natomiast jest szpachla MR.Hobby - kiepsko bardzo się nakłada, taka krówka ciągutka. Ale jak już się ją uda do dziury wepchnąć to też spełnia swe zadanie.

 

Może daruj sobie modyfikacje tego modelu (w sensie budowy), bo on naprawdę nie jest najlepszy i skoncentruj się na malowaniu. Ja bym potraktował go jak poligon do malunków, wydaje mi się, że szkoda pary na jakiekolwiek jego modyfikacje. No chyba, że bardzo chcesz poćwiczyć sklejanie.

 

Acha, te liny, nie wyglądają najlepiej... Są ciut przygrube.

 

Otarcia na krawędziach i inne takie - potrzebny jest cieniutki pędzelek (w 72 naprawdę cieniutki

krok 1 - w miejscu gdzie przewidujesz otarcia malujesz rozjaśnionym kolorem bazowym podkład pod nie.

krok 2 - środki powstałych w kroku 1 plamek wypełniasz ciemnobrunatną, czarną, ciemnoszarą czy jakąś taką farbką.

Niby pan pikuś ale trzeba zadbać aby te "zdrapki" były odpowiednio do skali małe i miały sensowny kształt i rozmieszczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.