Skocz do zawartości

RWD 5 bis Skarżyńskiego 1/72 ZTS


jarek38

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie najbardziej wiarygodnym źródłem jest książka - album Skarżyńskiego (ta z wklejanymi zdjęciami - wydanie z 1935 roku) - 'W RWD przez Atlantyk'

Dzięki za info. Książkę dawno temu ściągnąłem, ale nie przeczytałem całej - muszę się poprawić . Przeglądając na szybko, rzeczywiście znalazłem rysunki z czerwonymi literami (str 82 / 91), resztę doczytam.

Zainteresowanym podaję linka do książki Elbląska Biblioteka Cyfrowa - Na RWD 5 przez Atlantyk oraz do przeglądarki DjVu DjVu Browser Plug-in 6.1.4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów skrzydło, tym razem wersja ostateczna z powierzchniami krytymi sklejką. Wlewy paliwa położone do zdjęcia, będą zmieniane, kombinowane, na razie bez specjalnego pomysłu na wykonanie, ale może Panowie, coś podrzucicie, jakiś koncept? Mój oponent o inicjałach KF, powinien być już kontenta z tego skrzydła, mam taką cichą nadzieję. Lotki również dostaną sklejkową końcówkę, to tak wyprzedzając e’mail oponenta .

50112d06e0cfff37m.jpg 10d6181f8e2468f5m.jpg 22edd05189e22bdem.jpg 7162304c1b57e904m.jpg

Jednak wakacyjne lenistwo okazało się podpuchą i pozorem

Oj było leniwie i to bardzo. Już jestem ciekaw Skrzydła w mikrolocie.

Zainteresowanym podaję linka do książki Elbląska Biblioteka Cyfrowa - Na RWD 5 przez Atlantyk oraz do przeglądarki DjVu DjVu Browser Plug-in 6.1.4

Dzięki Bartek, muszę też ją ściągnąć!

ED;Jeszcze cieple zdjęcie od KayFranz z poprawną rejestracją, oj chciałbym żeby to już tak wyglądało. Dzięki Krzychu!

86b022d6d6fbb9b0m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za motywację no.tips, jpl. Wieczorem podrzucę szpiegowską fotkę poskładanej 5-ki, jeszcze bez kalek i paru drobiazgów

zdobyte doświadczenie przyda Ci się zawsze. A jeśli okaże się, że to śmigło musi być czarne to pozostaną przynajmniej fotki wypiłowanego, drewnianego cacka.

Trudno się z tym nie zgodzić, zobaczymy czy chęci przerodzą się w czyn, ... a fotki i tak zostaną

No i się stało. Śmigło wystrugane z forniru czeka z czarnym bratem na potwierdzenie uczestnictwa w rekordowym przelocie. Fotkę również wstawię w godzinach wieczorno-nocnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Stało się - fornirowe śmigiełko: do gablotki.

 

W czasie przelotu samolot Skarżyńskiego miał śmigło (od Szomańskiego) pomalowane na czarno i jeszcze na dodatek matowym lakierem (dla uniknięcia odblasków). Ciemny kolor śmigła widać na fotografiach z Brazylii. Drewniane, jaśniejsze i przede wszystkim śliczne, bo bez śladów zużycia zostało wymienione na okoliczność pokazywania samolotu po przelocie.

 

Róbta, róbta - konkurencja nie śpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róbta, róbta - konkurencja nie śpi.

Czyżbym coś przeoczył?

Jak Twoja 6-ka, może wrzucisz tu jakieś fotki, będzie 2 w 1 i będzie bardzo ciekawie.

Dzięki KayFranz, no to śmigiełko do gablotki. Poniżej fotki.

8b26aa3ffafb00b7m.jpg 9d3bbf4fa4785633m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mea culpa... albowiem gdyż zełgałem.

 

Trwałem w oparach błędu, aż nadejszła jutrzenka i jakoby chmury się rozstąpiły, a światło słoneczne *** mnie po oczach...

 

Panie Jarku, proszę wyciągnąć to "drewniane" śmigiełko z gablotki.

 

Dziś rano odebrałem maila, a w nim była informacja jak wejść na archiwum - jeśli dobrze kombinuję z moją mikrą znajomością francuskiego - chyba uczelni albo biblioteki w Lyonie.

Nieważne jak, ważne co tam zobaczyłem. Śmigło w samolocie RWD-5 Skarżyńskiego podczas przelotu było:

 

1. Niemalowane farbą, widać warstwy ciemniejsze (trzy na szerokości) i jaśniejsze (dwie). Powierzchnia śmigła jest bardziej matowa niż błyszcząca, a na pewno nie jest to lakier błyszczący. Mam zaćmę umysłową, znam ten sposób krycia, ale skleroza... To ma coś wspólnego z Chinami ) - wiem, kretyństwo, ale tak mi się to słowo kojarzy.

2. Logo (umieszczone na mniej więcej 40% promienia łopaty licząc od środka) wygląda na logo Szomańskiego. Logo (na czarno-białej fotografii) jest CIEMNIEJSZE niż powierzchnia śmigła.

3. Nie ma (nie widać) żadnych wzmocnień metalowych na krawędzi natarcia.

4. Kołpak wyoblony, ale z ostrym zakończeniem, na pewno nie w formie stożka. Na czubku prawdopodobnie łeb śruby mocującej go do piasty śmigła.

 

Gdyby fotograf miał inny obiektyw, to pewnie tzw. głębia ostrości sięgnęłaby do kabiny i wiedzielibyśmy, co tam pan Stasiu miał poustawiana za szybą przednią, ale niestety - nie zawsze jest kawior...

I uważam kwestię kolorystyki śmigła za wyjaśnioną. Żadnych opowieści, opisów, bajań - tylko twardy dowód: fotografia, zrobiona chyba podczas postoju przed lotem z Lyonu do Casablanki. Nie mam co prawda pojęcia, co to za sztuczka z tą francuską przeglądarką, bo nijak nie mogę tego ani zapisać, ani nawet zrobić printscreen'a (mam czarne pole zamiast tego ekraniku). Trochę na technice się znam, Flasha, a nawet Javę - porozkręcam, ale tutaj wymiękłem. Nic, nawet przeglądnięcie cache'a z twardego dysku - zero. Wygląda to jakby to był jakiś film generowany on demand - możesz oglądać, ale nie możesz skopiować. Podejrzewam, że po oryginał trzeba się pofatygować na miejscu, przez internet to można tylko "polizać"

 

Teraz coś innego, już do dotknięcia ;))

 

Polecam przeglądanie polskiej prasy, a zwłaszcza - na naszą okoliczność - tego zasobu: http://mbc.malopolska.pl/publication/publication?id=72099&tab=3

 

I tak, np. w wydaniu z 13 maja 1933 r. co widzimy?

 

b95db94997a4f6cem.jpg

 

Swego czasu słyszałem opowieść o błędnym sposobie zapisu słowa RZECZ(Y)POSPOLITEJ i o tym, że brakującą literkę "Y" domalowano przy okazji poprawek przed tryumfalnym przylotem do Polski. Wygląda na to, że napis był poprawny. Przynajmniej z lewej strony. Co prawda jakość tego zrzutu - zapisanego w formacie mocno stratnym - jest słaba, ale chyba to "Y" widać. Jeśli jednak któryś z kolegów chciałby się wykazać albo po prostu, po ludzku - pomóc, to byłbym wdzięczny, gdyby w Archiwum Państwowym w Krakowie (bo tam jest oryginał gazety) wypożyczył sobie rocznik 1933 Ilustrowanego Kuriera Codziennego i sprawdził, co tam widać. Albo nawet zrobił fotkę (nr z 13 maja, str.5). Byle bez flesza, bo panie w bibliotekach jakoś nie lubią tych błysków - jak nie używasz, to (przynajmniej w Poznaniu) nie ma sprawy, a jak im zaczyna migotać, to nerwowe się robią. Jakoś nie planuję wyjazdu do Krakowa, więc "szukam jelenia" ;)))

Po drugie - deska rozdzielcza wygląda na bardzo krótką (płytką), Oraz ustawioną znacznie wyżej niż np. na przekroju kadłuba wg ostatniej książki Wiesława Schiera. I dlatego też fajnie byłoby sprawdzić, jak to widać na oryginalnej fotografii, która zapewne jest lepszej jakości.

W okresie od maja do początku sierpnia sporo pisano o Skarżyńskim, czasem nieźle się uśmiałem z "rzetelności" korespondenta. Jest też parę innych fotografii - 15 maja, str.4 albo okładka z 10 czerwca. Jakby co - to tez "zamawiam" kopie cyfrowe. Proponuje zrobić kilka ujęć tej samej fotografii, bo wiem z doświadczenia, że w warunkach słabego oświetlenia bez flesha, czas naświetlania może być problemem. Dobrze jest usiąść przy oknie i zapewnić sobie jak najlepsze oświetlenie.

 

Kolejny gift jeszcze leży w kioskach i Empikach. Nazywa się POLSKA ZBROJNA. Polecam numer sierpniowy, a w nim rozkładówkę ze stron 96 i 97. Od razu wyjaśniam - to nie jest to samo śmigło, co sfotografowane w Lyonie. Na pewno inne jest logo (mam pismo, więc od razu zwróciłem uwagę) oraz tutaj widać wzmocnienia krawędzi natarcia.

Nie mogę zidentyfikować tego logotypu, cały czas mam wrażenie, że to logo Albatros Flugzeugwerke, tyle że w 1933 AFW od dwóch lat nie istniało, a po drugie nie spotkałem dotąd śmigła ich produkcji. A może to coś innego? Ktoś kojarzy ten znaczek poniżej?

 

Fragment (mam nadzieję, że redaktory z PZ nie będą do mnie "szczyloć"):

 

1d8d7c041c34f503m.jpg

 

Proszę myśleć i pisać, a Pan Jarek - proszę robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Zapraszam do galerii RWD 5 bis http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=64&t=35862&start=0 i dziękuję wszystkim oglądającym i wytrwale dopingującym mnie w moich poczynaniach.

KayFranz, doceniam Twoje zaangażowanie i chylę czoła przed wiedzą w temacie polskich skrzydeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.