Skocz do zawartości

[In-Box] Peterbilt 359 Conventional Tractor; Revell 1:25


regis

Rekomendowane odpowiedzi

Ten post zostal usuniety w calosci.

 

Wstawiaj linki tak, zeby sie forum nie rozjezdzalo. Przede wszystkim mysl i patrz co robisz.

admin.

Dziękuję za merytoryczną odpowiedź.

Bardzo mnie cieszy ta szybka i zdecydowana reakcja!

Zastanawia jedynie fakt, że łamanie punktu regulaminu III.7 jest tak liberalne i oświadczenie, że ma się jakąś tam dys jest alibi na wszystko.

 

Ponawiam pytanie, czy model Peterbilta 359 prezentowany na stronie Revell.com jak i w tym wątku jest identyczny z tym prezentowanym na stronie Revell.de???

Który z nich jest dokładniejszy, lepszy, trudniejszy – zamierzam coś takiego zakupić i nie wiem co wybrać, proszę o fachowe doradztwo specjalistów, których myślę, że jest Tutaj spore grono (może IN-BOX porównawczy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

... Ponawiam pytanie, czy model Peterbilta 359 prezentowany na stronie Revell.com jak i w tym wątku jest identyczny z tym prezentowanym na stronie Revell.de???

Który z nich jest dokładniejszy, lepszy, trudniejszy – zamierzam coś takiego zakupić i nie wiem co wybrać, proszę o fachowe doradztwo specjalistów, których myślę, że jest Tutaj spore grono (może IN-BOX porównawczy).

 

krótko odpowiadając nie są identyczne.

Revell (EU): 07542;

Revel (US): 85-1506

 

Model Pet'a jest ten sam, tzn. 359 ale to nie determinuje, że muszą być takie same. Jest kilka różnic widocznych na pierwszy rzut oka między modelami dostępnymi w US i Europie.

US:

- filtr powietrza po prawej stronie

- krótki sleeper

- krótki błotnik

 

EU:

- filtry powietrza po obu stronach

- dłuższy sleeper

- długi błotnik

- drobne dodatki: osłona przeciwsłoneczna, owiewki na masce i kabinie

 

Oba modele mają inne silniki.

 

Wg. opisów dostępnych na stronie US - poziom trudności 2 (łatwy), EU - 5.

W US - kabina i rama jest w całości, w EU te elementy trzeba złożyć. Wersja EU ma zdecydowanie więcej części. Po rzuceniu okiem na instrukcje oraz fotki gotowych modeli można dojść do wniosku, że część części jest wspólna.

EU ma lepiej opracowane wnętrze, poza tym ma możliwość otwarcia drzwi (tak to przynajmniej prezentuje instrukcja) oraz kilka dodatków.

Wg. mnie oba modele są dosyć dokładne, nie wiem jak EU, ale moja wersja z US wymaga kilku korekt, ale raczej delikatnych.

 

Revell (EU) udostępnia instrukcję składania, możesz sobie rzucić okiem, co ewentualnie Cię może czekać.

 

Nie chcę oceniać, który jest lepszy. Wg. mnie zależy to od tego czego oczekujesz od modelu. Oba są w miarę dobre, dokładne i nie stwarzają problemów w budowie (w moim części pasują i szpachla nie będzie za mocno potrzebna).

Więcej zabawy daje EU bo ma więcej części, no i budujesz "od podstaw", US za to będzie gotowy szybciej ;-)

 

Co do in-box'a porównawczego to ja nie dysponuję fotkami wyprasek wersji EU. Z tego co wiem, to Tornado chyba składał ten model, może coś dorzuci od siebie w sprawie Twoich pytań.

 

pozdrawiam,

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość szczegółów różniących oba Peterbilty wymienił już regis. Od siebie dodam, że w modelu UE wycierczki są osobno a więc odpada Ci malowanie ich na szybie. W ogóle Peterbilt US posiada wiele elementów połączonych w całość, a które to w UE trzeba skleić z kilku/kilknstu części. Otwierane drzwi w UE są standartem, także siodło na ramie jest ruchome (odpada poziomowanie do naczepy). Krótko mówiąc zdesydownie polecam Peterbilta UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już jestem pewien co kupić.

Planyję zrobić sobie taki zestaw jak ma tornado, tzn. P359 + laweta a na niej klasyczne muscle car'y z lat 69-70.

Nie podejmuj pochopnie decyzji, model europejski może ma wiecej części, jest bardziej skomplikowany, ale model USA jest chyba lepiej odlany, to że rama jest z jednego odlewu nie jest wczale złe, znajac Twój warsztat to Ty z niczego potrafisz zrobić dzieło sztuki. Ja polecałbym wersję USA jako lepsza bazę do budowy (dużo ładniejsze odlewy). Miałem i kleiłem kiedys wersje EU i jest to model dość toporny (pierwszy raz wydany chyba pod koniec lat siedemdziesiątych). A co z Krenem 10o... Narzeszcie bierzesz sie za amerykany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecałbym wersję USA jako lepsza bazę do budowy (dużo ładniejsze odlewy). Miałem i kleiłem kiedys wersje EU i jest to model dość toporny (pierwszy raz wydany chyba pod koniec lat siedemdziesiątych).

 

Czy możesz bardziej sprecyzować które odlewy w Petku UE są toporne

Skleiłem trzy modele Peterbilta z Revell UE (359, Wrecker i Alaskan Hauler), wszystkie są na bazie pierwszego, a różnią się tylko dodatkowymi elementami do przedłużenia ramy i tylną zabudową. Zgodzę się z tym, że jest trochę nadlewek na ramkach ale w żadnym z nich nie miałem kłopotu ze spasowaniem części a szpachlę trzeba było używać sporadycznie. Może tak na szybko ja wymienię kilka rzeczy świadczących o "toporności" Peterbilta UE, to co wrzuciło mi się w oczy:

 

- wszystkie otwory na przyłączenie elementów w ramie i zabudowie są odpowiednio małe

- podłoga dopasowana jest do kabiny i posiada strukturę wykładziny

- podstawy foteli trzeba skleić z dwóch elementów i wyglądają jak podstawy

- drzwi w kabinie są otwierane na zawiasach, a od wewnatrz przykleja się wytłoczoną tapicerkę

 

"zalety" Peterbilta US:

- zamiast delikatnych otworów w ramie i zabudowie są dziury, które prawdopodobnie trzeba będzie zaszpachlować

- podstwy foteli - jakieś klocki odlane razem z podłogą

- ścianki wnętrza kabiny zwężają się ku dołowi przez co podłoga jest węższa a od spodu kabiny będą szpary (około 0.5 cm z każdej strony)

- przednia szyba odlana jest razem z wycieraczkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze model EU ma nity za dużę, sleeper po sklejeniu wymaga sporo szpachli (w moim egzemplarzu sleeper był jakis wypaczony krzywy - kupowałEm w moduni.de), słabe spasowanie przedniej "maski", koła dużo gorsze od wersji US. Zalerty które podałeś z modelu EU są małym kosztem do nadrobienia. Nie jest problemem wyciąc drzwi, faktura wykładziny na podłodze też jest łatwa do zrobienia flockiem. Model Us ma ładniejszy sleeper ten mały Oczywiście Tornado to jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zostanę przy tym EU, ma większą budę, spojler i generalnie z wyglądu wydaje się być bogatszy.

Co do tematu to zacznę go dopiero jak się wygrzebię z tego co robię teraz, następnie mam zamiar skończyć CGT oraz Merca W124 i popełnić Ferrari 195S Berlinetta na 60 lecie. Krótko i na temat będzie już rok 2008.

Kenwortha chciałem zrobić pierwotnie, ale jak do mnie dotarł to zreflektowałem się, ze jest tylko jeden zestaw kalek, który nie za bardzo mi odpowiada. Myślałem, że będzie alternatywa, coś w stylu P359 czyli pasy/zygzaki etc. Malować tego mi się nie chce więc odłożę go na później może jakieś kalki wpadną w ręce.

Brakuje mi jeszcze do tego projektu wspominanej lawety oraz min. 4 wozów na nią (mam już 2 ale pewnie i tak kupię więcej żeby wybrać te ciekawsze lub efektowniejsze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.