Jump to content

15cm sig auf Jagdpanzer 38(t) UM 1:72


Sandman
 Share

Recommended Posts

Witam,

chciałem Wam zaprezentować mój 3 model, czyli 15cm sig auf Jagdpanzer 38(t) firmy UM. W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować kolegom za pomoc w warsztacie! Wasze celne rady skłoniły mnie do nadrobienia zaległości merytorycznych w modelarstwie i dokupieniu kilku narzędzi. Dzięki!

Warsztat:

viewtopic.php?f=87&t=30481

 

Sam pojazd został wyprodukowany w ilości 31 szt. Zachowało się tylko kilka zdjęć, na których stoi przed fabryką Skody (zwracam honor koledze Grzegorzowi, który też lepił ten model - są zdjęcia wnętrza pojazdu ) Działania bojowe nie są mi znane, prawdopodobnie nie zostały nigdzie opisane.

 

Co do ostatecznego wyglądu modelu, w moim zamyśle to jest pojazd który stał przed fabryką na wolnym powietrzu przez dłuższy czas, stąd ta rdza i zacieki. Z efektu końcowego jestem zadowolony, co prawda do uzyskania poziomu kolegi Grzesioj długa droga, ale nie od razu Kraków zbudowano:)

Waloryzacje to lufa RB i antena ze struny gitarowej.

 

Dość gadania, czas na zdjęcia:

26191281.jpg

93811945.jpg

53480625.jpg

81802698.jpg

32005658.jpg

84607006.jpg

28862585.jpg

47982699.jpg

12524010.jpg

75513786.jpg

 

I mały fotomontaż (słaby ze mnie grafik)

 

lapsq.jpg

 

 

Zapraszam do oglądania i komentowania.

Link to comment
Share on other sites

To ja widzę że będę pierwszy. Więc patrząc na twoje zmagania w warsztacie i to że słychałeś rad kolegów napiszę że wyszedł ci całkiem udany model. Jest kilka małych ale... ale napisze tylko o jednym, gdyż to nie moja skala i byłoby nie w porzadku krytykować gdy samemu mi wiele brakuje w 35. Są to zapasowe ogniwka gąsienic. Niestety wygladają jak przyklejone i jakby oblane klejem/farbą. Mam nadzieje, że przy nastepnym modelu poświęcisz im trochę więcej uwagi. Moim zdaniem najlepiej wklejać je tuż przy końcu zabawy, kedy nadchodzą pigmenty.

To co kolejnego na warsztacie?

Link to comment
Share on other sites

dzięki:) ogniwka nie są zalane klejem, najpierw były brudzone pastelami, potem dałem mat (żeby utrwalić, zły wybór) potem znowu pastele i wyszedł taki glut, ale przy następnych pracach już tak nie będę kombinował. Następny na warsztat pójdzie Bergepanzerwagen 38(t), mam plan, żeby sklejać 'hetzeropodobne'

Link to comment
Share on other sites

No i jakoś to wyszło. A wracając do Twojego pytania z warsztatu: Filtry olejne tudzież wash olejny przy użyciu white spirit nie wchodzą w reakcję z farbami akrylowymi.

Link to comment
Share on other sites

Powiem tak: po 7 stronach warsztatu zupełnie tego nie widać. Malowanie kompletnie zabiło model, a szczególnie ten niby wash, który zamiast uwypuklać detale rozlał się po całym modelu tworząc plamy, smugi, zacieki i bogowie raczą wiedzieć co jeszcze. Najgorsze jest to, że doskonale uwypuklił wszystkie wady powłoki lakierniczej.

Link to comment
Share on other sites

Nie rozumiem takiego tonu wypowiedzi, piszesz tak jakbym źle pomalował Twój model. Wiem, że są braki i babole. Co ma ilość stron warsztatu do tego wszystkiego? Dopiero co zacząłem sklejać modele więc dużo jeszcze pytam. Pojazd miał być brudny i z zaciekami. Będę się bronił, jeżeli krytyka nie jest konstruktywna.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Spoko Sandman, po tym warsztacie twój kolejny model "rozwiniętej Skody" będzie dużo lepszy. Z mojej strony, to: nie ma sensu kombinować za bardzo, najpierw zrób model na czysto Tip-Top, później można bawić się waloryzowanie modelu farbkami, kurzami, rysami itp czarami. Gąski w UM są najgorszą rzeczą jaka może spotkać modelarza (sklejacza), mnie osobiście doprowadzają do szału i na dodatek są one takie sobie, nie dość że za duże to i za grube, nie ma innych dobrych plastikowych, więc pozostają fototrawione lub żywiczne, wtedy ma to ręce i nogi. Do tego modelu dodaj jakieś bambetle, wiaderko, kocyk, kanistry, skrzyneczka, hełmy etc, powinno pomóc.

Link to comment
Share on other sites

Spoko Sandman

Zgadzam się z kolegą Adamem...

...nie ma sensu kombinować za bardzo, najpierw zrób model na czysto Tip-Top, później można bawić się waloryzowanie modelu farbkami, kurzami, rysami itp czarami.

Tutaj też się z Nim w pełni zgadzam.

Gąski w UM są najgorszą rzeczą jaka może spotkać modelarza (sklejacza), mnie osobiście doprowadzają do szału...

A tutaj się z Nim nie zgadzam zupełnie.

 

pozdrawiam

Grzesiek

Link to comment
Share on other sites

Gąski w UM są najgorszą rzeczą jaka może spotkać modelarza (sklejacza), mnie osobiście doprowadzają do szału...

A tutaj się z Nim nie zgadzam zupełnie.

pozdrawiam, Grzesiek

A ja się z sobą zgodzę, jak widzę te gąsienice to szukam czegoś na nerwy.

Sam się przekonasz jaka jest różnica.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za rady panowie. Co do gąsek UM, sklejam je wg. poradnika kolegi Grzegorza i robi się to całkiem przyjemnie, tylko muszę się nauczyć bardzo ostrożnie operować klejem CA (mój kolejny model niestety przez to ucierpi)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.