Skocz do zawartości

1/35 British Infantry Tank Valentine I w/ Crew – MiniArt


GrzesiekW

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czemu ale tak nie umię.Cały czas się na kimś wzosruję, chcę,żeby wyglądał jak najlepiej - nie wiem czy to źle czy dobrze. Ale już koniec ze zmianami - tylko lufa z RB.Gąski to już czysta przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 143
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dostałem dziś przesyłkę od RB. Nity oraz lufę

 

100_0779.JPG

 

100_0778.JPG

 

Lufa się nie zgadza z zestawową ale się nie przejmuję - jest to 2pdr (2 funtówka) - która używana była też w matildach (temu na opakowaniu piszę,że jest do matildy. Wszystko się zgadza.

 

1494042.jpg

 

Zacząłem szlifować gąski

 

100_0784.JPG

 

W między czasie kończę wózki. Lewa strona gotowa

 

100_0786.JPG

 

100_0787.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie szerszy odzew - dzięki wielkie chłopaki.

Kamo - jeśli z osłonami bocznymi to pudełkowe, jeśli bez (tak jak na pokazanym wcześniej zdjęciu z przejazdu przez miasto - operacja Torch)- co bardziej prawdopodobne (podoba mi się podwozie a z osłonami mało co będzie widać) zwykłe pustynne.

 

Dzięki Krzysiek. Boję się tylko o tą tylną płytę - reszta na spokojnie już powinna pójść.

Michał - nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nity na swoim miejscu. Nie miałem wierteł więc wierciłem igłami lekarskimi (0,5mm). Przy okazji wiercenia odpadło mi koło napinające - a ponieważ było na CA odpadło z fragmentem innej części - ile się dało zalałem szpachlą - może nie będzie widać pod gąskami. Jeden nit z prawej strony u góry uciekł mi trochę w bok - nie wiem jak to naprawić.

 

 

100_0792.JPG

 

100_0797.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nity wyglądają super.

A jeśli chcesz to naprawić to wklej plastikowy pręcik w stary otwór,zaszpachluj to i nawierć nową dziurkę.

Tak to jest jak wierci się igłą.Ze względu na swoją budowę otwory nią wiercone zawsze uciekają w inną stronę.Nie tylko Tobie się to zdarzyło Grzesiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się,że siępodoba. Mocowania zawiasów przeszczepię z oryginału - ale to już po tym jak wkleję klapę (żeby potem nie było jakichś przesunięć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wózki jezdne skończone. Walenty stanął na kołach samodzielnie. Mogę teraz sklejać gąski. Chyba przednie koła (napinające krzywo wkleiłem) - mam nadzieję,że jakoś się ugną. Ciężko było je idelanie przykleić ze względu na ruchome elementy, nie przyklejone mniejsze koła. Musze to dokładnie sprawdzić aby gąski nie wyszły krzywe. Tak prezentuje się na obecną chwilę.

 

100_0804.JPG

 

100_0808.JPG

 

100_0809.JPG

 

100_0810.JPG

 

100_0812.JPG

 

Będąc w modelarskim oglądnąłem pracę sprzedawcy i upewniłem się,że tylne płyty mają na siebie nachodzić. Pocieszył mnie,że też miał gimnastykę przy składaniu wanny więc nie mam powodu do załamki . Przyszła aktualizacja powinna być już z gąskami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Krzysiek.

Chyba przed gąskami będę musiał pomalowac podwozie,a później je jakoś zamaskować do dalszego klejenia. Niesklejone wózki cały czas się rozpadają (odpadają koła) a po przyklejeniu jest ryzyko,że już ich nie odkleję. Nieprzyklejone nie układają się równo względem siebie co daje ryzyko krzywego wyprofilowania gąsek.Wydaje mi się,że przyklejenie już pomalowanych elementów jest najlepszym rozwiązaniem. Boję się,że przy pomalowaniu całości - podczas zakładania gąsek uszkodze farbę - więc chyba lepiej pomalować to teraz.

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - tak też uczyniłem. Model dostał podkład w sprayu - po raz pierwszy użyłem takiego specyfiku, który kupiła mi siostra w Krakowie.

 

100_0818.JPG

 

Wydaje siębyć w porządku. Jak zwykle feralna tylna płyta dostała za dużo farby i chyba będę musiał z niej (tylko z niej) zmyć farbę i położyć jeszcze raz. Jestem zadowolony z efektu (najlepsza baza jaką do tej pory udało mi się uzyskać w modelach).

 

100_0822.JPG

 

100_0825.JPG

 

Mimo zalania jestem zadowolony z nitów.

 

100_0826.JPG

 

100_0827.JPG

 

Podkład o dziwo nie miesza się z wodą (w miejscu kropli wody została dziura po jej spłynięciu).Model jako tako zabezpieczony przed kurzem zostawiam na noc do wyschnięcia.

 

Ps (miejsca zalania farby poprawione).

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A ile takie coś kosztuje, bo efekty faktycznie bardzo dobre. Czekam na malowanie, bo choć brzydkie są te angielskie wynalazki to po pomalowaniu i ładnym pobrudzeniu nabierają uroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi siostra powiedziała to 15/18zł.

Oj tam od razu brzydkie - piękne są - planuję w przyszłości matildę,crusadera a następny będzie stagound AA od Italeri.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sugeruj się zdjęciami z bliska - tylna płyta została zalana - już poprawiona - na żywo wygląda nieźle.Podkład mogę polecić - super trzyma nawet na metalowych elementach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.