error.exe Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Witam, Na warsztat przyszedł i mam nadzieję, że wkrótce odleci na półkę z plakietką zakończony model italierki jak w temacie: W jedynym słusznym malowaniu w tym momencie czyli Dywizjon 303 W. Urbanowicza. Mały inbox: Na wybór tego modelu miało wpływ kilka czynników: -jak to, że jest to dywizjon 303. -Jako dziecko przeczytałem chyba ze 20 razy książkę Arkadego Fieldlera pod tym samym tytułem. -Obejrzany niedawno film z tutejszego walkarounda. -Fakt, że poskładany przeze mnie model tego samolotu - w stali 1:72 - lata temu wygrał osiedlową wystawę modelarską. Nagrodą był "damski parasol", ale duma pozostała. - No i druga połówka stwierdziła, że leży najdłużej na półce i to właśnie jego powinienem złożyć ;) No to do dzieła i liczę na waszą pomoc ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Bardzo dobrze,że ten zestaw wylądował w warsztacie, bo mam go w planach na bliżej niesprecyzowaną przyszłość. Będziesz wykonywał przedział napędowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Hej Mikele. Tak, przedział napędowy będzie otwarty. Jeszcze nie przeglądałem monografii samolotu i ciężko mi powiedzieć czy będę dorabiał coś od siebie w środku czy zostawię tak jak jest. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 A ja dzisiaj przeszukiwałem fora za tym modelem ,i zastanawiałem się nad jego jakością w stosunku do Hasegawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Robert ciężko mi powiedzieć bo nie miałem w ręku hasegawy. Mogę wrzucić dokładniejsze fotki albo coś pomierzyć jak trzeba ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Jak by to nie kłopot był bardziej mi detal chodzi jak wymiary /maniakiem suwmiarki to ja nie jestem / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 9 Kwietnia 2012 To będzie hiper długi post ;) Trochę dokładniejszy inbox: Skrzydła: Wnęka podwozia: Statecznik pionowy + lotki: Kołpak śmigła. Producent przewidział 2 rodzaje ze względu na producenta, który je dostarczał. Nie pamiętam szczegółów: Kadłub: Elementy kabiny: Elementy kratownicy kabiny + kratownica silnika + golenie podwozia: Siedzisko + wlot powietrza chłodnicy oleju ( aż się prosi o dołożenie blaszki fototrawionej): Wspomniana blaszka z elementami fototrawionymi: Reszta: Producent przygotował 6 wariantów malowania z kalkami do każdego z nich: Silnik już wstępnie pryśnięty więc tylko tak mogę wrzucić: Jak na ironię najlepiej zdetalowaną częścią silnika jest turbosprężarka, której po zamknięciu kadłuba nie będzie kompletnie widać ;) Dorzucić jeszcze jakieś zdjęcia czy e tam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Hasegawy robie teraz dwie, Italeri ogladałem. Lepiej dołożyc pare gorszy (wcale nie tak dużo) i powalczyć ze spodem w Hase. Ogólnie Italeri szału nie zrobi, przynajmniej nie za tą cene. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Timi a masz może fotki dokładniejsze tej Hasy bo na moje hobby patrzyłem to italka tak zle nie wypada w porównaniu do japończyka ,ma nawet nitowanie a różnica w cenie dość spora 140zł za Hasegawe to już dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 140 to dużo. Ja na jednym modelu mam 77zl, sie trafi Hasegawa za 90-100zł. Ewentualnie w Revelu też Hasegawa jest. Póki co moge Ci zaprezentować kabine http://timimodelfactory.blogspot.com/20 ... a-148.html Detal moim zdaniem lepszy niż Italeri. W hasegawie trzeba popracować nad płotnem na spodzie, no i przy otwartej kabinie trzeba zainwetować w jakieś vacu. Mimo wszystko hase na plusie, przynajmniej dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Popatrzę bo temat mi bliski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JBZ Napisano 9 Kwietnia 2012 Share Napisano 9 Kwietnia 2012 A ja dzisiaj przeszukiwałem fora za tym modelem ,i zastanawiałem się nad jego jakością w stosunku do Hasegawy. Zalety Italeri -spód kadłuba w miejscu przejścia płata w kadłub, -lepiej odtworzone płócienne poszycie kadłuba, -poprawna tylna część kabiny za fotelem, -sterty i lotki wykonane jako osobne elementy, -dwa rodzaje kołpaków śmigła, -interesujące kalkomanie. Wady -małosubtelne linie podziału i nity, -wnętrze kabiny ze szczególnym uwzględnieniem podłogi dalekie od oryginału, Wymiarowo jest w miarę poprawny, jak pamiętam jest problem z szerokością płata przy kadłubie. Ogólnie biorąc się za Huricane wybiorę Hasegawę, dołożę wnęke podwozia z żywicy i pomęczę się ze spodem kadłuba i tylną ścianą kabiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 10 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 10 Kwietnia 2012 Chwilę wczoraj porównywałem oba modele i: 1) nie dopatrzyłem się w wypraskach z Hasagawy możliwości wykonania otwartego silnika. 2) rzeczywiście kabina w Italierce jest gorzej odwzorowana niz w Hasagawie, ale chyba nie będzie problemu z przywróceniem jej autentyczności. - trzeba wyciąć trochę podłogi i 1 albo 2 elementy powiesić na wspornikach. Od razu można dorobić cięgna sterów i hase się będzie mogła schować - dorobić kilka pokręteł z kabelkami po jednej ze stron kabiny, które w Hase są wtopione w kadłub także szału nie ma. - półka z przepustnicami oparta o burtę i stelaż po jednej ze stron. Kilka h dłubania i będzie zrobione. To miał być prosty i szybki projekt zakończony góra w 3 tygodnie, a chyba znów wyjdzie jak zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 11 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 11 Kwietnia 2012 Witam ponownie.. W zasadzie pytanie jakie mam do bardziej doświadczonych jest powodem aktualizacji bo nie zrobiłem oszałamiających postępów. Za silnik się już wziąłem i wygląda na tym etapie tak: RR Merlin w swoim naturalnym środowisku: Z tego będzie składać się kabina: Doszedłem do wniosku, że nie wygląda aż tak tragicznie: Postanowiłem zastąpić elementy odlane w ramie na własne: No i tutaj pytanie do tych bardziej doświadczonych. Zna ktoś patent na wykonanie dźwigni jeszcze mniejszych (duże kółko ma 1,5mm, a mniejsze 1 mm) ?? I drugie pytanie czy ma ktoś gotowy patent, żeby na kółku po prawej, które ma 3 mm równomiernie rozmieścić 8 otworów? yhhhh..Jak to przebrnę to chyba przerobię podłogę na taką jaka Hase albo i lepszą ;) Pozdrawiam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 11 Kwietnia 2012 Share Napisano 11 Kwietnia 2012 Dżwignie - jeśli masz ochotę- możesz wykonać: z pokrojonych na plasterki pręcików plastikowych dowolnej grubości, pręcików niekrojonych (co do zasadniczej części dźwigni), wyciętych płaskich plasticzków np. z pudełka po jogurcie, gałeczki np z formowanej igłą kropelki Poxipolu. 8 otworów - najpierw 4 na kierunkach N, W, S, E - kolejne 4 pomiędzy pierwszymi Podziałaj z Hurricanem - to kawał historii naszego lotnictwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 12 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 12 Kwietnia 2012 Dżwignie - jeśli masz ochotę- możesz wykonać: z pokrojonych na plasterki pręcików plastikowych dowolnej grubości, pręcików niekrojonych (co do zasadniczej części dźwigni), wyciętych płaskich plasticzków np. z pudełka po jogurcie, gałeczki np z formowanej igłą kropelki Poxipolu.8 otworów - najpierw 4 na kierunkach N, W, S, E - kolejne 4 pomiędzy pierwszymi Podziałaj z Hurricanem - to kawał historii naszego lotnictwa Dzięki za rady Wczoraj przeglądałem twojego Jaczka i zachodziłem w głowę jak wyczarowałeś te wszystkie dzwignie w kabinie O_O .. Liczyłem, że magik twojego pokroju się wypowie Dziś w sklepie poproszę o duży jogurt z ekstra małymi dzwigienkami a tak na poważnie to wypróbuję każdy patent, o którym napisałeś Poxipol to 2 składnikowy klej - formowanie po wymieszaniu składników? Z tą różą wiatrów to mi nie idzie tak łatwo wczoraj tak samo sobie to wyobrażałem, ale życie zweryfikowało Jak masz jeszcze jakieś patenty to ja poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 13 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2012 Z twojego patentu Mikołaj najtrudniejsze okazało się umycie pojemnika po jogurcie Super sposób jeszcze raz dzięki Posiedziałem trochę nad jedną stroną i mam nadzieję, że się wam spodoba: Zdecydowanie zdjęcia takich szczegółów przerastają możliwości mojego aparatu, ale to chyba akurat dobrze o mnie świadczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 13 Kwietnia 2012 Share Napisano 13 Kwietnia 2012 Całkiem dobrze to wygląda. Przeoczyłem Twoje pytanie, ale widzę, że wszystko ok - dla porządku - poxipol 10-minutowy mieszamy i na świeżo igłą lub drucikiem formujemy gałeczkę. Drobna różnica co do mojej koncepcji polega na tym, że wszystkie dźwigienki maluję przed montażem, nie ma ryzyka przypadkowych zabrudzeń farbą. Kontrolujesz z dokumentacją? Trzeba uważać, bo niektóre dźwignie mają przekrój płaski, a nie okrągły. Będzie dobry Hurricane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 15 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Kontroluję Mikołaj, jak najbardziej, ale nie opanowałem jeszcze sztuki robienie dźwigni inne niż okrągłe Powalczyłem przez weekend trochę z kabiną, a że padało .. to sporo tego było Podłoga, pedały, wskaźnik ciśnienia w hamulcach, drążek sterowy, kompas etc.. Po bezbarwnym pójdzie prawdopodobnie suchy pędzel i jak będzie mało to wash (kolejna wspaniała okazja, żeby coś zjebawszy xD ). Ale zanim pójdzie bezbarwny dodam jeszcze trochę pierdół do środka jak przełączniki i tak dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eskimos Napisano 15 Kwietnia 2012 Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Witam. Kokpit wygląda przepięknie. Ale jestem ciekaw, czy model jest tak samo ofenzywnie drogi na Polskim rynku tak jak i w Stanach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 16 Kwietnia 2012 Share Napisano 16 Kwietnia 2012 Możesz z wyciągniętej ramki odciąć najcieńszy odcinek i końcówkę zanurzasz w surfie, bądź w CA i dźwignia gotowa. Drugi sposób, to wypleciony z przewodu pojedynczy drucik rozgrzewasz palnikiem do stopienia końcówki, robi się ładna kulka i znów gotowe. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 16 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 16 Kwietnia 2012 Eskimos: Ja płaciłem za niego 90 zł, ale można też za 75 dostać. Wydaje mi się, że widziałem też gdzieś za 65 zł (ale mógł to być e-bay i licytacja ;)) a ile kosztuje w stanach? O_O jarek: Dzięki, na dniach wypróbuję bo ciekawy pomysł z surfacerem ;d zostało mi jeszcze trochę przełączników to może tak to pyknę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eskimos Napisano 17 Kwietnia 2012 Share Napisano 17 Kwietnia 2012 Ostatnio jak byłem w sklepie modelarskim w Seattle, to kosztował jakeś $55...to około 175 zł chyba W Tamiyowskim pakowaniu jeszcze droszszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
error.exe Napisano 22 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 22 Kwietnia 2012 Ostatnio jak byłem w sklepie modelarskim w Seattle, to kosztował jakeś $55...to około 175 zł chyba W Tamiyowskim pakowaniu jeszcze droszszy... łohoho..kupa kasy jak za italerkę ;/ pewnie shipment cholernie drogi ;/ albo coś.. :( Chwilę posiedziałem przez weekend przy modelu i wyszło mniej więcej coś takiego: Na chwilę przed złożeniem kadłuba: No i sklejony: Ta pusta ściana aż się prosi, żeby coś dorobić. O ile jestem dobrze zorientowany powinna znajdować się tam przepustnica, lampka i jeszcze jakieś pokrętła także mam co robić przez następny tydzień ;) Zabieram się powoli za wnękę podwozia. Ma może ktoś zdjęcia tego elementu jako całości ewentualnie rysunki techniczne. Z tego co ja mam wiem gdzie kończyła się rura chłodnicy, ale nie wiem gdzie dokładnie było umiejscowione okienko pilota do sprawdzania położenia podwozia, gdzie szły przewody hydrauliki i tak dalej ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 25 Kwietnia 2012 Share Napisano 25 Kwietnia 2012 polecam http://forum.largescaleplanes.com/index.php?showtopic=32380 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.