Skocz do zawartości

FJ-4B Fury Revell 1/72


tofik

Rekomendowane odpowiedzi

Czaiłem zaprezentować modelik pięknego samolotu FJ4B fury wykonanego z topornego zestawu revella

 

Wykonałem kokpit od podstaw, przeryłem inie, wytłoczyłem owiewkę, jak wyszło oceńcie sami:)

 

g11.jpg

 

g13.jpg

 

g10.jpg

 

g9.jpg

 

g5.jpg

 

g7.jpg

 

g8.jpg

 

g12.jpg

 

g1.jpg

 

g3.jpg

 

Kilka fotek z budowy kokpitu.

kkokpit.jpg

 

kokpit%252023.jpg

 

celownik1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny samolocik. Jestem początkujący, więc nie chciałbym się wymądrzać, ale myślę że delikatny wash uwypukliłby linie - szczególnie, że się nad nimi napracowałeś. Szacunek za kabinkę w tej skali - ja bym się nie podjął dłubania od podstaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stosowałem washa bo moje linie wyszły dość głębokie i powstają naturalne cienie według mnie są wystarczająco widoczne

Oczywiście to była to tylko sugestia . Model mi się bardzo podoba. Te schematy malowań US NAVY niby proste, a mają coś w sobie - takie "eleganckie" . Czy robił go ktoś jeszcze oprócz Revella.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rury" to nie moja działka, ale mnie się podoba, model zrobiony schludnie i elegancko, ze sporym nakładem pracy. Rycie linii zbędne IMHO skoro rezygnujesz z washa. Wypukłe z reguły też dają naturalny cień, a roboty jakby mniej. Podobnie z kokpitem: fajny, ale jak się go zamyka, to ekstra praca jest praktycznie niewidoczna.

 

Jak już jesteśmy przy kabinie to mam jedno zastrzeżenie - osłona wygląda jak przyspawana do kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak miałbym odtworzyć linie w rejonach szpachlowania i szlifowania a w tym modelu trochę tego było

 

Model był mocno treningowy, leżał ten marny zestaw już z z 15 lat. Więc postanowiłem go wykorzystać do poćwiczenia waloryzacji. Skoro i tak był kiepski to nawet jak by nie wyszedł to nie było by szkoda Owiewkę pierwszy raz tłoczyłem i pierwszy raz przyklejałem ten element z tak ciekłego tworzywa, dlatego nie wyszło to najlepiej. Wymagało co nieco szpachli na łączeniu owiewka - kadłub i nie było jak w tej szpachli wyryć linie "odcinającą" ją od kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było jak w tej szpachli wyryć linie "odcinającą" ją od kadłuba.
Nie mus zaraz wszystko ryć na modelu. Skoro unikasz washa, to można użyć choćby ołówek i to nie tylko aby zaznaczyć na łączeniu z kadłubem, ale np także aby zamarkować podział na połączeniu owiewki z osłoną. Prosta metoda, a dodałaby realizmu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś przyjemność sklejać ten modelik. Wycisnąłeś z niego sporo uzyskując fajna miniaturkę, brakuję jednak washa, w szczególności że trochę pracy wcześniej w model włożyłeś.

 

P.S. Zestaw to tak naprawdę staruteński Matchbox, pakowany teraz przez revella

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy robił go ktoś jeszcze oprócz Revella.

 

Jest jeszcze Emhar numer zestawu to 1001.

 

Modelik wyszedł bardzo zacnie. Tym większe uznanie gdyż niedawno udało mi się go upolować na znanym portalu aukcyjnym i pamiętam swoją minę jak otworzyłem pudełko:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Zestaw to tak naprawdę staruteński Matchbox, pakowany teraz przez revella
:)

 

P.P.S. Jeśli mnie orientacja po modelarskim świecie nie myli to matchbox był w skali 1:48, ten revellowski to odpowiednik jak już axel przytoczył emhara.

 

Tym większe uznanie gdyż niedawno udało mi się go upolować na znanym portalu aukcyjnym i pamiętam swoją minę jak otworzyłem pudełko:)

 

witaj w klubie, też miałem niezła minę:), ale to jedyny w tej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też miałem niezła minę:), ale to jedyny w tej skali.

 

No niestety nie ma lekko jeśli chodzi o wczesne jety US Navy w 1:72.

 

F3H Demon (również z emhara swoja drogą) to ta sama liga

FJ-1 Fury - jakiś short-run w pełnym tego słowa znaczeniu

FH1 Phantom z MPM - jak wyżej

 

itd. itp. Jedynie Cutlass z Fujimi wygląda jak należy:)

 

Zastanawiam się jak wygląda F6U Pirate od Admirala? Wart swojej ceny? Na Festiwalu w Krakowie kosztował coś koło 70PLN

 

Bardzo przepraszam za OT:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ;)

Obserwowałem warsztat tego modelu, więc wiem ile pracy zostało weń włożone. Tylko pogratulować efektu końcowego. Zważywszy, że materiał wyjściowy był raczej toporny. Jedyne co mi się niespecjalnie podoba, to ta matowa faktura. Ale to być może tylko kwestia gustu. Ja bym go jednak pokrył półmatem lub nawet półpołyskiem ;). Nie umniejsza to rzecz jasna niczemu w Twoim Fury. Model naprawdę warty pokazania.

Na koniec - w kwestii pochodzenia form tego zestawu. Historia rzeczonego sięga końca lat siedemdziesiątych. Autorem form był bankrutujący już wówczas Frog, który nie zdążył go już nawet chyba wypuścić na rynek (choć w ostatnim katalogu figuruje). Potem formami zaopiekował się Red Storm, następnie Emhar no a ostatnie wcielenie było takie z jakiego powstał prezentowany tu model. Nie mam pewności, ale gdzieś w połowie lat 90tych konfekcjonował go też chyba niemiecki Matchbox (bo tego w 1/48 to znam - to ich oryginalny produkt).

pozdrawiam

LimaOscar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się jak wygląda F6U Pirate od Admirala? Wart swojej ceny? Na Festiwalu w Krakowie kosztował coś koło 70PLN

 

tutaj masz "w pudle" http://www.hyperscale.com/2012/reviews/kits/admiral7211reviewmd_1.htm ,

a co do ceny, porównując np. z f-4d Skyray wydanym przez Tamiya który kosztuje ok. 50 zł, a który klei się bezstresowo, to ceny jest niewspółmierna do produktu, ale cóż jeśli chce się mieć go w swojej kolekcji to wyboru nie ma.

W F6U podobnie jak w Fury trzeba włożyć dużo pracy zeby coś z tego powstało, np. przy lukach podwozia.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.