Marek Świderski Napisano 21 Sierpnia 2007 Share Napisano 21 Sierpnia 2007 Blaszkę można też "odzyskać" z puszki po napoju, wystarczy ją podgrzać nad palnikiem i będzie w miarę miękka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek R Napisano 21 Sierpnia 2007 Share Napisano 21 Sierpnia 2007 Marek mówisz o alu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 21 Sierpnia 2007 Share Napisano 21 Sierpnia 2007 Marek mówisz o alu A z czego one są? Np.: te od coli, piwa itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 23 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2007 Dopadła mnie grypka, więc jakoś tak powoli idzie. Szczególnie, że przez efekty choroby mam karę -10 do stabilności rąk i trzeba często poprawiać. Obecnie jestem na etapie doklejanie wszystkiego co jest na zewnątrz, intensywnego szpachlowania i szlifowania. W tym miejscu chciałbym się pożalić, że ten Dragon to trochę jak nie Dragon... Ale i tak jest fajnie. Przednie dolne szyby przy wpasowywaniu w otwory okazały się za małe (albo otwory za duże). Po raz pierwszy wklejałem szybki na Clearfix(wreszcie udało mi się zdobyć). Jak widać na zdjęciach, te dwie szybki zamaskowane są Parafilmem (też dla mnie nowość). Anatomiczne super-mega-hiper zbliżenie na eleganckie siateczki (dzięki marek_1101 ). Nałożony surfacer świeżo - się wyszlifuję się) Zwróćcie uwagę na noże do cięcia lin na dziobie i dachu jakie dorobiłem z blaszki. Te zaproponowane przez Dragona były tak grube, że chyba działały na zasadzie broni obuchowej). No ale jak widać przedobrzyłem i już dwa razy machając modelem się nimi zaciąłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 23 Sierpnia 2007 Share Napisano 23 Sierpnia 2007 Elementy z blaszki KONIECZNIE do wymiany !!! Nie można tego tak zostawić, w tej sakli modelu !!!! Jak to wygląda ?!?!?!? Siatki chyba powinny być ustawione pod kątem (na ukos)? Górne szyby nie powinny być zielone? Może powinieneś pomyśleć nad wycięciem ich np z butelki od "Sprite" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 23 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2007 Elementy z blaszki KONIECZNIE do wymiany !!! No! Tego mi było trzeba . Model już wykastrowany: Popatrzyłem też na zdjęcia w książce Osprey'a i żaden UH-1D z Wietnamu nie miał takich wlotów jak miałem wcześniej, mieli raczej takie: (fot. z Osprey UH-1 Slicks) Co do siatek, raczej nie były pod kątem, bo kółko obrócone o x stopni to nadal kółko takie samo. Co prawda fotka ze współczesnego UH-1D, ale porównując z archiwalnymi fotkami to chyba takie same siatki. (fot. UH-1D Topshots Kagero) A z szybkami wiedziałem, tylko sobie wymyśliłem patencik na sam koniec z pryśnięciem ich transparentną mieszanką sido+vallejo. Robiłem próby pędzlem i wychodzi fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PKD4GA Napisano 23 Sierpnia 2007 Share Napisano 23 Sierpnia 2007 Noze do ciecia drutu byly uzywane w Wietnamie ? Pozdr. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 23 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2007 Noze do ciecia drutu byly uzywane w Wietnamie ? Analiza fotek mówi: NIE. O jej. Skalpel w dłoń. :wstyd: A tak mi się ten detal podobał... Dzięki za podpowiedź! . P.S. Niech się już skończą te wakacje bo człowiek nie myśli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 25 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 25 Sierpnia 2007 Kryzys twórczy w pełni... Jakoś tak dziwnie się robi modele, wiedząc, że jutro nie ma sprawdzianu... Brak tego bodźca ryzyka, zakazanego owocu. Do rzeczy. Po wielu próbach, przelanej krwi, pocie i łzach udało mi się osiągnąć coś, co myślę że zaakceptujecie. Nie jest idealnie, czasami brak mi cierpliwości i przekleństw w poprawianiu o 1 stopień obkręcone żeberko wlotu. Wszystko wykonane w 100% z różnych płytek - góry wlot z polistyrenu a boczne z czegoś przeźroczystego co musiałem kleić na CA. Po każdym wlotem siatka. Dużym utrudnieniem w siatkach po bokach było to, że są one zlicowane z powierzchnią blachy i mają zaokrąglone rogi. Myślę, że jakoś udało mi się to odwzorować. Najpierw widok z godzin południowych po pryśnięciu Surfem a przed szlifowaniem ostatecznym. Po nałożeniu czerni Modelmaster: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 25 Sierpnia 2007 Share Napisano 25 Sierpnia 2007 To "jedziemy" po kolei od góry.......... nie wiem co to jest ale nazwijmy to "rysą" na kadłubie/przedłużenie łączenia blach osłon silnika - do poprawienia Kolejna uwaga - zabij komara !!! I ostatnia bardziej sugestia niż uwaga, skoro już tyle pracy włożyłeś to może zrób/dorób/popraw* zaznaczone elementy osłony silnika, o dyszy nie wspomnę (bo to chyba oczywiste, że ją poprawisz ) * niepotrzebne skreślić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 25 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 25 Sierpnia 2007 No to jedziem od góry: Poniżej pomalowanego na czarno jeszcze nie pracowałem z ryciem, więc niezgrabna rysa wkrótce dojrzeje i stanie się piękną, powabną linią podziału blach. Następnie - O jej, ale się komar wciął! Już ostrzę na niego skalpel. Finalne - na początek postaram się je podciąć, podskrobać skalpelem i piłką. Bo one takie pozaokrąglane są i nie łatwe do zrobienia na nowo. Chyba że z mojej blaszki alu . Dzielny Huey już leci na moskita! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 26 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2007 Postanowiłem rozryć wloty przy użyciu zestawu rylców i szpikulców: Na końcu ogona też są wloty (zapewnie chłodzenie przekładni) ale są tak małe, że raczej ich nie pogłębię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 28 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Wreeeeeeeeeszcie to co lubię najbardziej - malowanie. Na razie jak zwykle zastosowałem podkład z czarnego modelmastera z natryśnięciem nań po nałożeniu obficie benzyny lakowej celem wygładzenia warstwy farby i lepszego wżarcia w plastik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 28 Sierpnia 2007 Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Zrob jeszcze ugiecie lopat wirnika. Takie dechy wygladaja ciut nienaturalnie. Czekam na dalsze etapy malowania. W sumie te wloteksy wszystkie calkiem fajnie wyszly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 28 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Zrob jeszcze ugiecie lopat wirnika. Postaram się. Tylko właśnie przeżyłem załamanie. Jak napylałem odrobinkę surfacera jak robiłem górne wloty nie maskowałem dostępu do wnętrza, bo myślałem że nic się na stanie... Teraz z ciekawości lekko oderwałem jedno z zewnętrznych maskowań i zobaczyłem, że wewnętrzna część szkiełka jest nieźle zapylona... ummmmmmm :( Może jakoś się dobiorę tam i wyczyszczę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 28 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Ten model wiele mnie nauczył. Szczególnie z szewskiej terminologii. Zerwałem dzisiaj przednie oszklenie, żeby wyczyścić owiewki. Na szczęście pył łatwo się starł. Przezornie wzmocniłem izolację wnętrza ze środowiskiem zewnętrznym. Obecnie model wygląda jak latająca chłodziarka lub jak pojazd do przewozu zwłok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 28 Sierpnia 2007 Share Napisano 28 Sierpnia 2007 wewnętrzna część szkiełka jest nieźle zapylona... Whooooops Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Hejmo Napisano 28 Sierpnia 2007 Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Jak kładziesz tą benzynę? Na mokrą farbę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 28 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Whooooops Nie martwmy się - już jest ładnie. Na przednich szybkach - lux. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 28 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Edit: Sorki, przeoczyłem pytanie. Jak kładziesz tą benzynę? Na mokrą farbę? Tak. Maluje cały model czarnym ModelMasterem rozcieńczanym Wamodem, po położeniu ma on chropowatą powierzchnie, po przejechaniu palcem czuć nawet "pył" z farby. Potem, w ramach nawet mycia aerka, nalewam parę razy do pełna benzyny lakowej i opylam model tak, żeby farba była po prostu mokra. Po wyschnięciu jest gładka, ale matowa. Wżera się mocno w plastik - można po nocy schnięcia brać spokojnie w ręce, a po 24h malować dalej. Jest świetną bazą do dalszego malowania, jest swojego rodzaju pre-shadingiem. Maluję Vallejo, które do gołego plastiku średnio mi się trzymały - a na tym podkładzie jest luksusowo. Taki mój patent. Pozdrawiam. Edit: Przepraszam, za niepołączenie postów. Pomyliły mi się okna... Jeżeli mod będzie miał chwilkę czasu... może połączy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Hejmo Napisano 28 Sierpnia 2007 Share Napisano 28 Sierpnia 2007 A farba nie spływa jak ją potraktujesz tą benzyną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 28 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Nie. Wystarczy prysnąć tak, żeby było widać, że farba jest mokra, błyszcząca. Szybko wysycha i jest pięknie matowe. Oczywiście jak się da full mocy z bliska, to wiadomo że zmyje. Kwestia wyczucia. Raczej ciężko coś sknocić. Mi ta metoda bardzo odpowiada. Na pewno trzyma lepiej niż Mr. Surfacer Gunze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Kryszak Napisano 28 Sierpnia 2007 Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Zrob jeszcze ugiecie lopat wirnika. Takie dechy wygladaja ciut nienaturalnie. Czekam na dalsze etapy malowania. W sumie te wloteksy wszystkie calkiem fajnie wyszly. W tym typie łopaty sie bardzo niewiele uginały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 28 Sierpnia 2007 Share Napisano 28 Sierpnia 2007 No zgadza sie, ale nie sa tez nigdy takie idealnie proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 28 Sierpnia 2007 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2007 Faktycznie, stopień ugięcia jest nikły, bardziej są wybrzuszone: Fotki pochodzą z pewnej radzieckiej publikacji, której nazwy nie jestem w stanie podać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.