Skocz do zawartości

UH-1D Huey 1:35 Dragon Wietnam


reggy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 112
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dopadła mnie grypka, więc jakoś tak powoli idzie. Szczególnie, że przez efekty choroby mam karę -10 do stabilności rąk i trzeba często poprawiać.

Obecnie jestem na etapie doklejanie wszystkiego co jest na zewnątrz, intensywnego szpachlowania i szlifowania. W tym miejscu chciałbym się pożalić, że ten Dragon to trochę jak nie Dragon... Ale i tak jest fajnie. Przednie dolne szyby przy wpasowywaniu w otwory okazały się za małe (albo otwory za duże). Po raz pierwszy wklejałem szybki na Clearfix(wreszcie udało mi się zdobyć). Jak widać na zdjęciach, te dwie szybki zamaskowane są Parafilmem (też dla mnie nowość).

P8230009.JPG

P8230011.JPG

P8230012.JPG

P8230013.JPG

P8230014.JPG

Anatomiczne super-mega-hiper zbliżenie na eleganckie siateczki (dzięki marek_1101 ). Nałożony surfacer świeżo - się wyszlifuję się)

P8230015.JPG

Zwróćcie uwagę na noże do cięcia lin na dziobie i dachu jakie dorobiłem z blaszki. Te zaproponowane przez Dragona były tak grube, że chyba działały na zasadzie broni obuchowej). No ale jak widać przedobrzyłem i już dwa razy machając modelem się nimi zaciąłem.

P8230010.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elementy z blaszki KONIECZNIE do wymiany !!!

No! Tego mi było trzeba . Model już wykastrowany:

P8230011-1.JPG

Popatrzyłem też na zdjęcia w książce Osprey'a i żaden UH-1D z Wietnamu nie miał takich wlotów jak miałem wcześniej, mieli raczej takie: (fot. z Osprey UH-1 Slicks)

przy1.jpg

Co do siatek, raczej nie były pod kątem, bo kółko obrócone o x stopni to nadal kółko takie samo. Co prawda fotka ze współczesnego UH-1D, ale porównując z archiwalnymi fotkami to chyba takie same siatki. (fot. UH-1D Topshots Kagero)

przy2.jpg

A z szybkami wiedziałem, tylko sobie wymyśliłem patencik na sam koniec z pryśnięciem ich transparentną mieszanką sido+vallejo. Robiłem próby pędzlem i wychodzi fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noze do ciecia drutu byly uzywane w Wietnamie ?

Analiza fotek mówi: NIE. O jej. Skalpel w dłoń. :wstyd: A tak mi się ten detal podobał... Dzięki za podpowiedź! .

P.S. Niech się już skończą te wakacje bo człowiek nie myśli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys twórczy w pełni... Jakoś tak dziwnie się robi modele, wiedząc, że jutro nie ma sprawdzianu... Brak tego bodźca ryzyka, zakazanego owocu.

 

Do rzeczy.

Po wielu próbach, przelanej krwi, pocie i łzach udało mi się osiągnąć coś, co myślę że zaakceptujecie. Nie jest idealnie, czasami brak mi cierpliwości i przekleństw w poprawianiu o 1 stopień obkręcone żeberko wlotu. Wszystko wykonane w 100% z różnych płytek - góry wlot z polistyrenu a boczne z czegoś przeźroczystego co musiałem kleić na CA. Po każdym wlotem siatka.

Dużym utrudnieniem w siatkach po bokach było to, że są one zlicowane z powierzchnią blachy i mają zaokrąglone rogi. Myślę, że jakoś udało mi się to odwzorować.

Najpierw widok z godzin południowych po pryśnięciu Surfem a przed szlifowaniem ostatecznym.

P8250008.JPG

P8250007.JPG

Po nałożeniu czerni Modelmaster:

P8250002-1.JPG

P8250001-1.JPG

P8250004-1.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To "jedziemy" po kolei od góry.......... nie wiem co to jest ale nazwijmy to "rysą" na kadłubie/przedłużenie łączenia blach osłon silnika - do poprawienia

P8250007.JPG

Kolejna uwaga - zabij komara !!!:proca:

P8250002-1.JPG

I ostatnia bardziej sugestia niż uwaga, skoro już tyle pracy włożyłeś to może zrób/dorób/popraw* zaznaczone elementy osłony silnika, o dyszy nie wspomnę (bo to chyba oczywiste, że ją poprawisz )

ee9164e1bd963e32.jpg

* niepotrzebne skreślić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jedziem od góry:

Poniżej pomalowanego na czarno jeszcze nie pracowałem z ryciem, więc niezgrabna rysa wkrótce dojrzeje i stanie się piękną, powabną linią podziału blach.

Następnie - O jej, ale się komar wciął! Już ostrzę na niego skalpel.

Finalne - na początek postaram się je podciąć, podskrobać skalpelem i piłką. Bo one takie pozaokrąglane są i nie łatwe do zrobienia na nowo. Chyba że z mojej blaszki alu .

 

Dzielny Huey już leci na moskita!

UH-1huey.gif8115.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem rozryć wloty przy użyciu zestawu rylców i szpikulców:

P8260018.JPG

P8260019.JPG

Na końcu ogona też są wloty (zapewnie chłodzenie przekładni) ale są tak małe, że raczej ich nie pogłębię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreeeeeeeeeszcie to co lubię najbardziej - malowanie. Na razie jak zwykle zastosowałem podkład z czarnego modelmastera z natryśnięciem nań po nałożeniu obficie benzyny lakowej celem wygładzenia warstwy farby i lepszego wżarcia w plastik.

P8280001.JPG

P8280003.JPG

P8280005.JPG

P8280006.JPG

P8280007.JPG

P8280009.JPG

P8280010.JPG

P8280011.JPG

P8280012.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrob jeszcze ugiecie lopat wirnika.

Postaram się.

Tylko właśnie przeżyłem załamanie. Jak napylałem odrobinkę surfacera jak robiłem górne wloty nie maskowałem dostępu do wnętrza, bo myślałem że nic się na stanie... Teraz z ciekawości lekko oderwałem jedno z zewnętrznych maskowań i zobaczyłem, że wewnętrzna część szkiełka jest nieźle zapylona... ummmmmmm :( Może jakoś się dobiorę tam i wyczyszczę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten model wiele mnie nauczył. Szczególnie z szewskiej terminologii.

Zerwałem dzisiaj przednie oszklenie, żeby wyczyścić owiewki. Na szczęście pył łatwo się starł. Przezornie wzmocniłem izolację wnętrza ze środowiskiem zewnętrznym. Obecnie model wygląda jak latająca chłodziarka lub jak pojazd do przewozu zwłok.

P8280001-1.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whooooops

Nie martwmy się - już jest ładnie. Na przednich szybkach - lux.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit:

Sorki, przeoczyłem pytanie.

Jak kładziesz tą benzynę? Na mokrą farbę?

Tak. Maluje cały model czarnym ModelMasterem rozcieńczanym Wamodem, po położeniu ma on chropowatą powierzchnie, po przejechaniu palcem czuć nawet "pył" z farby. Potem, w ramach nawet mycia aerka, nalewam parę razy do pełna benzyny lakowej i opylam model tak, żeby farba była po prostu mokra. Po wyschnięciu jest gładka, ale matowa. Wżera się mocno w plastik - można po nocy schnięcia brać spokojnie w ręce, a po 24h malować dalej. Jest świetną bazą do dalszego malowania, jest swojego rodzaju pre-shadingiem. Maluję Vallejo, które do gołego plastiku średnio mi się trzymały - a na tym podkładzie jest luksusowo. Taki mój patent.

Pozdrawiam.

 

Edit:

Przepraszam, za niepołączenie postów. Pomyliły mi się okna... Jeżeli mod będzie miał chwilkę czasu... może połączy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Wystarczy prysnąć tak, żeby było widać, że farba jest mokra, błyszcząca. Szybko wysycha i jest pięknie matowe. Oczywiście jak się da full mocy z bliska, to wiadomo że zmyje. Kwestia wyczucia. Raczej ciężko coś sknocić. Mi ta metoda bardzo odpowiada. Na pewno trzyma lepiej niż Mr. Surfacer Gunze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, stopień ugięcia jest nikły, bardziej są wybrzuszone:

przy3.jpg

przy4.jpg

Fotki pochodzą z pewnej radzieckiej publikacji, której nazwy nie jestem w stanie podać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.