kawalek74 Posted April 25, 2013 Share Posted April 25, 2013 Witam Wszystkich. Po ostatniej wystawie modeli redukcyjnych w Bytomiu 2013r. mój syn uparł się aby zakupić kolejny-drugi czołg. Wybór padł na Hobby Boss 84814 KV-1 model 1942 Lightweight Cast. Czołg był obrabiany i składany przez 10 letniego syna pod nadzorem ojca. Pierwsza warstwa farby podkładowej "czarnozielona" XTRACOLOR metodą natryskową również była wykonywana przez syna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted April 25, 2013 Author Share Posted April 25, 2013 Kilka dni temu została nałożona kolejna warstwa -rozjaśnienie kolorem docelowym Russian Green FS34083 + delikatne cieniowanie. Wykonano już przeze mnie. Pozostaje przemalowanie bezbarwnym, poskładanie układu jezdnego, gąsienic i zabawa w naniesienie niewielkiej ilości śladów eksploatacji. Jaki będzie ostateczny wygląd czołgu zdecyduje syn,tzn czy zostanie wykonane malowanie zimowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mierzu Posted April 25, 2013 Share Posted April 25, 2013 Za delikatne to cieniowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek14147 Posted April 25, 2013 Share Posted April 25, 2013 Jak pod zimowe malowanie, to możesz zostawić tak jak jest. Jeżeli zdecydujesz się jednak zostawić go w zieleni, to muszę się zgodzić z Mierzem, za delikatne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted April 26, 2013 Share Posted April 26, 2013 Jeżeli bez zimowego to chłopaki mają rację. Na moim KV-2 wydawało mi się że jest jasno, a po sido i washu już jest stosunkowo ciemny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted April 26, 2013 Author Share Posted April 26, 2013 Dzięki za podpowiedzi, podejrzałem kilka KW i rzeczywiście trzeba będzie troszkę rozjaśnić niektóre elementy. W niedziele zabiorę się do roboty, poprawiony KW wystawię do dalszej oceny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted April 28, 2013 Author Share Posted April 28, 2013 Wykonano poprawki o których wspominali koledzy. Mam nadzieje że efekt rozjaśniania niektórych powierzchni na czołgu jest pozytywny. Kilka fotek przed nałożeniem lakieru bezbarwnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted May 15, 2013 Author Share Posted May 15, 2013 Po małej przerwie witam Wszystkich. Udało mi się pomalować cały modelik warstwą bezbarwnego oraz nanieść ślady eksploatacji. Wykonałem delikatny wash farbami olejnymi Renesans wraz z cieniowaniem. Brudzenie wanny miało być bardziej delikatne ale wyszło jak wyszło (brak praktyki, zawsze powtarzam sobie poćwicz na kawałku plastiku a potem nakładaj na model, ale jest jak jest) Pozostały do wykonania gąsienice, liny i poprawki jeśli takie będą zasugerowane. Czeka mnie robota z reflektorem (obecny będzie usunięty na czas roboty celem uzyskania otworu imitującego klosz, proszę o informację czym zalać takie coś aby usyskać imitację szkła (silikon, żywica itp). Poniżej kilka zdjęć z warsztatu Dziękuję i pozdrawiam czekając na opinie, komentarze i rady. .\ 1. 2. 3. 4. :-) 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Markuz Posted May 15, 2013 Share Posted May 15, 2013 Brudzenie i obicia bardzo fajnie ci wyszły. Ogólnie maszyna prezentuje się bojowo. Tak na szybko nasunęło mi się kilka uwag: Czemu nie założyłeś dekielków na koła napędowe? Można by jeszcze trochę pomęczyć kółka podtrzymujące - jakieś takie za czyste w porównaniu do reszty. Szekle z tyłu jakoś tak dziwnie przyklejone są do wanny (z przodu jest ok). Pozdrawiam Marcin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted May 15, 2013 Author Share Posted May 15, 2013 Dzięki za ocenę,to podbudowuje amatorską duszę. Dekielki liny i gąsienice nie zostały nałożone z braku czasu czekają na robotę. Co do szekli to poprawię ponieważ nie są klejone (można nimi ruszać) Dzięki za opinie :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted May 15, 2013 Share Posted May 15, 2013 ogólnie mi się podoba. Podziałaj może jeszcze coś przy jarzmie działą i samym dziale bo za czyste troszkę względem reszty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted May 16, 2013 Author Share Posted May 16, 2013 Mam pytanko do znawców KW. Czy lampa która była na czołgu posiadała (klosz, lustro , odbłyśnik) z jakiejś blachy lub lustra ?, na zdjęciach widać często że wnętrze lampy jest koloru srebrnego lub go brak. Pytam ponieważ nie wiem czy na skutek uszkodzenia szkła lampy klosz ulegał również częstemu uszkodzeniu. Czy można zrobić tak aby pozostawić klosz w kolorze srebrnym z częściowo uszkodzonym szkłem. Proszę o pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Markuz Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Można. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krisownia Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Więcej literatury przeglądaj, klosz się bił często, osłona na wlotach powietrza z tyłu się gięła na każdym egzemplarzu i do tego błotniki na potęgę. Zapraszam na mojego chomika gdzie udostępniam publikacje w formie pdf z darmowym transferem dla każdego. http://chomikuj.pl/totenkopf3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drago101 Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 Lubię KW i wszystko co z nim związane. Model i jego wykonanie jest ok i podoba mi się z jednym wyjątkiem, ale już chyba za późno. Otóż Twoja "Kawka" posiada w miejscu połączenia odlewów wieży widoczną wgłębną linię. W tm miejscu powinna znajdować się nawarstwiona (i to nawet dość znacznie) linia spawu. Co do reflektora to możesz śmiało robić jak zechcesz. Wewnątrz znajdował się odbłyśnik. Zbicie klosza nie zawsze powodowało oderwanie odbłyśnika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krisownia Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 Zbicie klosza nie zawsze powodowało oderwanie odbłyśnika. Potwierdzam i powiem więcej, najczęściej tego typu zbite reflektory na różnych pojazdach mają ten odbłyśnik na miejscu. Reflektor ze zbitą szybą odbłyśnik na miejscu, żarówka twoja decyzja będzie pięknie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted May 17, 2013 Author Share Posted May 17, 2013 Co do niedopracowanej linii odlewów nad tylnym karabinem bo chyba o tym miejscu mowa to wiedziałem. Moja wina, że nie zwróciłem uwagi dziecku (syn 10lat sklejał model jako pierwszy) ja go koloruję brudzę i będę wykonywał gąski pod jego asystą . Ale dzięki za uwagi oraz informacje dotyczące reflektora, dzisiaj wykonam go ze zbitym szkłem, i wrzucę fotkę mojej radosnej amatorskiej twórczości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted May 17, 2013 Author Share Posted May 17, 2013 Zrobiłem modyfikację lampy z pękniętym szkłem (szkło lampy aby miało kształt sferyczny zrobiłem z okienka samolotu pasażerskiego przez przecięcie na pół i przypiłowanie celem uzyskania ostrych krawędzi). Prawdę mówiąc nie jestem zbyt zadowolony, myślałem ze lepiej mi to wyjedzie ale to jest za małe jak na moje umiejętności Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krisownia Posted May 17, 2013 Share Posted May 17, 2013 Ten kawałek szkła to strata czasu dla tej skali. Polecam zostawić pustą lampę z odbłyśnikiem to jest realistyczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kawalek74 Posted May 26, 2013 Author Share Posted May 26, 2013 Dzisiaj zakończono prace nad KW. zamontowano gąsienice, położono liny, wymieniono karabin DP na cienką igłę z powodu awarii oryginału, wydawało się że jest OK ale to jest totalna wtopa bo karabin w realu maiłby 30 mm średnicy zew, nałożono błotko na gąsienice i część wanny. Poniżej wyniki, czekam na opinie i komentarze. 1. 2. 3. 4. 5. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 Wgląda całkiem przyzwoicie. Ubiegając temat - zamknij lub całkowicie otwórz właz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Markuz Posted May 27, 2013 Share Posted May 27, 2013 Ja bym podmalował jeszcze liny, bo miedź przebija spod farby. Krzysiek, KW miały akurat taką przypadłość, że klapy włazu były całkiem dobrze wyważone. Często widać na zdjęciach włazy lekko uchylone lub w półotwartej pozycji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.