Wachmistrz Napisano 21 Sierpnia 2013 Share Napisano 21 Sierpnia 2013 Świetny warsztat. Na tego vickersa to ile części się składa? W moim napiętym grafiku jedyne odejście od szpachli i papieru ściernego leży w łóżeczko kilka metrów dalej Heh, gratulacje! Moje łóżeczko zapełni się za 2 miesiące Jak to godzisz, bo ja na razie przygotowuję się na odstawienie modelarstwa w kąt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 21 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 21 Sierpnia 2013 Vickers to 15 elementów fototrawionych Parta oraz igła lekarska o średnicy 0,6 mm. Do tego obrotnica 7 elemenów . Jak to godzę hmmmm kiedy mały śpi to trochę dłubię, a że śpi bardzo niewiele w ciągu dnia to tylko wieczorami tak między 21-23 . Gorzej jest z arkiem kiedy trzeba malować. Od samego początku staram się trochę czasu zostawić na modelarstwo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 21 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 21 Sierpnia 2013 Każdy ma jakiegoś bzika każdy jakieś hobby ma ......... a ja w domu mam chomika , kota rybki oraz psa Piosenka mojej młodości Dzisiaj dorobiłem osłony skórzane dla pilota z przodu i z tyłu kokpitu. Z tym skórzanym to taki bajer bo wykonałem je z drutu Dodatkowo ster kierunku dostał lekkiego przechyłu i czeka już na malowanie. Karabin strzelca wraz z obrotnicą pomalowany na czarny mat Pactry. Teraz lekki połysk czyli jakaś satynka i przetarcie na srebrno suchym pędzlem. Żeby wpasować obrotnicę do kadłuba trzeba było trochę prze strugać mocowanie w kadłubie. Wyszło tak ok.0,1 mm po obwodzie. Spód Lublina już pomalowany Tamką XF-16. Po przyjrzeniu się kolorowi uważam że jest jak najbardziej trafiony. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 21 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 21 Sierpnia 2013 Malowanie jednolitych powierzchni to nic takiego. Gorzej jak trzeba maskować i dobrze dobierać grubości warstw farby aby schodków nie było Po skrzynce piwa to nie wiem czy bym nawet w budynek arkiem z farbą trafił Maluję akrylami i bardzo je sobie chwalę. Szczególnie Tamka i Pactra. A do drobnicy pod pędzel to tylko Vallejo. Skrzynkę browarka trzymaj na oblewanie zakończenia budowy Karasia Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 22 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 22 Sierpnia 2013 Witam Jak na razie nastąpi przerwa w relacji aż do poniedziałku. Model wstępnie dostał już dwa kolorki piaskowy A 104 Pactra oraz Vallejo 833 zielony. Ze względu na dłuższy czas schnięcia akryli Vallejo trzeci kolorek będzie w przyszłym tygodniu. Już zdążyłem zauważyć słabszą odporność Vallejo na ścieranie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 23 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2013 Nie mogłem się powstrzymać i zamieszczam zdjęcia aktualnego warsztatu Jak na razie nałożone dwa kolory Pactra A104 i Vallejo 833. Został jeszcze jeden Pactra A99 ciemno zielony ( RLM 82 ). Mam cichą nadzieję że przez ten trzy dniowy zastój w malowaniu nie będzie problemu z oderwaniem maskowania ze srebrnej strony. Do maskowania góry używam masy MAGIC TACK takiej beztłuszczowej plastelino podobnej . Dodatkowo pomalowany już jest karabin maszynowy Vickers F 7,9 mm razem z obrotnicą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaxan Napisano 24 Sierpnia 2013 Share Napisano 24 Sierpnia 2013 Dobrze Ci idzie tylko ten jasny kolor, co to jest powinny być 3 odcienie zieleni zresztą w instrukcji masz mały opis odnośnie malowania, schemat malowania z piaskowym, zielonym i brązowym kolorem też jest brany pod uwage ale samoloty jeżeli występowały w takim malowaniu były raczej mało spotykane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 24 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 24 Sierpnia 2013 Taki właśnie jest w instrukcji czyli ciemny piaskowy. Jak wcześniej pisałem został do pomalowania jeszcze jeden kolor ciemnozielony. Według Mirage sugerowane malowanie jest prawidłowe. Ciemno piaskowy,zielony , ciemnozielony. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaxan Napisano 25 Sierpnia 2013 Share Napisano 25 Sierpnia 2013 Czyli masz starą instrukcje w nowszych wypustach jest juz poprawiona instrukcja i zweryfikowanie koloru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 25 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 25 Sierpnia 2013 W instrukcji jest jasno oliwkowy czyli Vallejo Air 81 a w przeliczeniu na Pactrę to jest właśnie A104 czyli żółty czołgowy. Zresztą prawidłowe ustalenie kolorów Lublinów jest bardzo trudne gdyż nie istnieją żadne zapisy kolorów , a z czarno białych zdjęć niewiele można wywnioskować. Według różnych monografii wynika że każde z zaproponowanych malowań jest prawidłowe pod warunkiem malowania spodu na srebrno Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 25 Sierpnia 2013 Share Napisano 25 Sierpnia 2013 Bardzo ładna praca - podoba mi się zwłaszcza wykończenie elementów fototrawionych widać że masz dużo cierpliwości, bardzo ładnie wykonane zegary - nie ukrywam że to często mi nie wychodzi i zdziaduję klejem filtr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 26 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2013 Dzięki Cieszę się że podoba się komuś moja praca Na tablice fototrawione i film mam taki patent że maluję tablicę na właściwy kolor po przeschnięciu składam razem z filmem równiutko , a klejem smaruję po krawędzi w niewielkich ilościach. Klej SG jest dość rzadki więc ładnie wnika między warstwy, ale nie za głęboko. Resztę elementów kleję tak jak każdy nieraz za dużo kleju dam jeżeli wiem że będzie widoczny element to zmywam Debonderem. Ogólnie uważam że elementy fototrawione dobrze jest przed klejeniem odtłuścić np. spirytusem , pomalować podkładem do metali i kleić dobrym klejem np. SG firmy Patex który jak dla mnie jest najlepszy. Używam też gęstego Bonda do elementów które trzeba dopasowywać i delikatnie przesuwać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 26 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2013 Podkład do blaszek to Mr. Metal Primer ( bezbarwna wodnista ciecz) nadaje się do malowania arkiem i pędzlem. Osobiście maluję pędzlem starając się aby warstwa nie była zbyt gruba. Podkład poprawia przyleganie farby szczególnie akryli do blaszki. ( maluję obie strony blaszki) KM też pokryte podkładem do metali. Karabin malowałem czarnym matem , a potem przecierałem suchym pędzlem kolorem srebrnym ( szczególna uwagę zwracałem na kanty i krawędzie) Co do srebrnego koloru to zależy jaką ma ziarnistość farba Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 26 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2013 Prac ciąg dalszy Po przerwie dodałem trzeci kolor kamuflażu . Coraz bliżej dnia w którym będę składał model w całość Ale na początek to odczekać aż farba wyschnie później pokryję elementy błyszczącym lakierem w celu zabezpieczenia kolorów i będę miał podkład pod kalkomanie . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 28 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2013 Żeby nie było że nic się nie dzieje Model dostał lakier błyszczący, wszystkie kalki położone schną w pudełku od 12 godzin. Dzisiaj całość pokryję lakierem matowym i będę pomału składał do kupy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekkw Napisano 28 Sierpnia 2013 Share Napisano 28 Sierpnia 2013 Super to wszystko wygląda! Żałuje, że tak późno trafiłem na ten wątek. Moja ulubiona tematyka; mam identyczny zestaw za który kiedyś się muszę zabrać. Mam jednak pytanie, którego proszę nie traktować jako złośliwość czy żadną prowokację. Otóż: Skrzydła poddane kuracji odchudzającej. Przeszło 0,7mm trzeba było z krawędzi natarcia zdjąć aby wpasowały się w plany.Jeżeli chodzi o zgodność kształtu to trochę pozostawiają do życzenia ale nie będę w stanie domowymi sposobami tego skorygować aby nie rzucało się w oczy. Jakie to są plany? Skąd pewność, że plany są prawidłowe? Wydaje mi się, że kiedyś przeczytałem, że plany jednego z polskich samolotów ktoś narysował na podstawie modelu redukcyjnego! Przecież dokumentacja do przedwojennych polskich samolotów, jeśli się w ogóle zachowała, to szczątkowo... Chyba, że się mylę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 28 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2013 Witam szanowne grono Co do planów to bazuję na monografii Lublin XIII wyd.Militaria.Autorem jest mój ulubiony autor publikacji o lotnictwie polskim Pan Glass Uważam te plany za naprawdę dobre( oczywiście nie mam 100% pewności co do zgodności z oryginałem ) Co do profilu płata to wypatrzyłem sobie oczy oglądając archiwalne zdjęcia Lublinów i weryfikując je z planami bo nie za bardzo chciało mi się tak strugać skrzydło ( łudziłem się że się obejdzie bez szlifowania) Oryginalna wypraska po złożeniu przypomina raczej kawałek grubej deski w przekroju niż skrzydło samolotu Powiem tak że kształt który osiągnąłem jest bardziej zbliżony do oryginału niż prosto z pudła. Będąc szczery powiem że model nie jest aż tak super. Po pierwsze patrząc od góry na dół płata lewa szachownica po otrzymaniu płynu Sol jakby się trochę przekrzywiła w prawo. Po drugie nie mam żadnych zdjęć i nie wiem czy tylne wsporniki steru wysokości mają przekrój prostokątny czy okrągły. Wypraski mają poważne nadlewki i nic nie widać Po trzecie już teraz wiem że wybrana przeze mnie metoda najpierw pomaluj potem sklej utrudni mocowanie górnego płata. Trzeba będzie miejsca łączenia poprzecierać do gołego plastiku bo skrzydło trochę waży i potrzebuje silnego łączenia z kadłubem. A tak już niedługo przyjdzie czas na PZL P11c Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 29 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2013 Pomału wszystko składam jak klocki LEGO O dziwo wszystko jak na razie dość dobrze pasuje do siebie. Górny płat przyklejony do kadłuba na zastrzałach. Dopiero teraz zauważyłem że nie pomalowałem na zielono dolnych części głównych zastrzałów. Ale to nic trochę maskowania i strzelę arkiem W modelu zamontowałem już wszystkie cięgła i naciągi. Do tego użyłem żyłki wędkarskiej o średnicy 0,18 mm. W przeliczeniu na skalę 1/48 wychodzi ok. 9mm-10mm czyli w sam raz. Żyłka ma to do siebie że słabo się maluje więc troszeczkę poeksperymentowałem i mam już sposób. Na początek przecieram żyłkę papierem ściernym tak ok.600-800 potem pokryłem podkładem do blaszek ( bo jest ciekły i rzadki) a na koniec pomalowałem i już po godzinie mogłem swobodnie nią manewrować. Co jeszcze zostało do zrobienia? Ano to: -podwozie w którym ubabrałem amortyzatory szpachlówką w płynie by dorobić skórzane okrycia teleskopów -płozę ogonową trzeba ją trochę zmienić -dokończyć układ wydechowy w silniku -lusterko wsteczne -popychacze lotek -prądnicę z śmigiełkiem -dorobić mosiężne okucia na śmigle -stopnie do wchodzenia -zamontować karabin -przygotować podstawkę i ..........(a to niespodzianka ) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławekb Napisano 29 Sierpnia 2013 Share Napisano 29 Sierpnia 2013 Oooj...fajniuchny się robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 29 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2013 A potem się habilituję żartowałem są lepsi spece od tych tematów. Tak to na płacie to popychacze lotek. Wkleję tam druciki ale to dopiero na końcu prac aby teraz tego nie uszkodzić. Nawet już otworki tam wcześniej ponawiercałem Mocowania naciągów w lublinie było za pomocą śrub . Tak przynajmniej dopatrzyłem się na zdjęciach. Dlatego mój patent polega na wierceniu otworów i wklejania w nie żyłki. Co do haczyków to jest bardzo dobry i realistyczny pomysł ale nie w tym przypadku. No i raczej bym nie stosował żyłki która jest za sztywna i mogła by uszkodzić zaczepy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekkw Napisano 29 Sierpnia 2013 Share Napisano 29 Sierpnia 2013 Odnośnie cięgien, to można przewlec je przez kilkumilimetrowej długości cieniutkie rurki - będzie to imitować śrubę rzymską. Ja w swoim RWD-8 skorzystałem z najcieńszej koszulki termokurczliwej. Lepiej jednak chyba by wyglądały rurki pożyczone od kolegów parających się samolotami z I wojny (rurki Boba http://www.bobsbuckles.co.uk/ ). Tak mi się przynajmniej wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 29 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2013 Bardzo fajne te rurki Boba Tylko do Lublina raczej się nie przydadzą. Naciągi jak na razie pozostawię tak jak są. Może później nad nimi pomyślę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 29 Sierpnia 2013 Share Napisano 29 Sierpnia 2013 Naciągi jak na razie pozostawię tak jak są. Może później nad nimi pomyślę Pozdrawiam .....może przetestuj sposób Wojtka F. Edycja. TU masz więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 29 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2013 Hmmm ale się uparliście na te naciągi Wszystko ładnie i pięknie tylko że w Lublinie naciągi wychodziły prosto z kadłuba, a w zastrzałach były przymocowane śrubami których i tak nie widać. Jeżeli bym próbował bo tak to można nazwać aby osiągnąć 50% poziomu mistrzów modeli I wś. to historycznie pokpił bym sprawę gdyż tak to nie wyglądało. Na żadnym zdjęciu nie widać mocowania na śrubach rzymskich lub haczykach . UFFFFFFFF Dziękuję Wszystkim za trafne uwagi. Rozumiem że naciągi pewnie uważacie za badziewne w moim wykonaniu ale większego pola manewru już nie mam gdyż żyłka trzyma się dość mocno. Jakiekolwiek rwanie cięcie przysporzy większej szkody niż pożytku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 29 Sierpnia 2013 Share Napisano 29 Sierpnia 2013 Hmmm ale się uparliście na te naciągi Pozdrawiam ...mnie to rybka. Twój model. Myślałem tylko że Cię to zainteresuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.