Skocz do zawartości

F-16C (1:48)


Mr. Klasa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Postanowiłem zaprezentować wam mój najnowszy (zrobiony półtora roku temu) model. Uważam, że jest najlepszy z moich modeli. To F-16C w skali 1:48 firmy Mister Craft

10095284486_2a0cd7a4c0.jpg

F-16 (1:48) by Mr. Klasa, on Flickr

10095217964_cf0b450e7e.jpg

F-16 (1:48) by Mr. Klasa, on Flickr

10095233924_b7b3ec48f7.jpg

F-16 (1:48) by Mr. Klasa, on Flickr

Mam nadzieję, że się podoba

Pozostałe zdjęcia są tutaj.

PS. W modelu nic nie modyfikowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorównasz. Tylko trzeba się starać polepszać swoje umiejętności. Ja 5 czy 6 lat temu robiłem podobne modele jak Ty a teraz zdarza się, że coś zdobędę na konkursie.

 

P.S.

Inwestuj w warsztat. Dobrej jakości narzędzia, chemia, kleje, farby, aerograf, kompresor. To wszystko się zwróci w postaci lepszych modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model MasterCraftu

Czyli przepak Italeri ?

 

(...)nijak nie przypomina naszych F-16(...)

Mógłbyś sprecyzować ? Czy chodzi tutaj o drobne różnice czy coś poważniejszego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś italeropodobnego, przy czym na przykład podstawa statecznika pionowego jest poprawiona i mniej więcej odpowiada naszej - jest pojemnik na spadochron. A tak to brakuje wszystkich anten, podwozie jest do poprawek, brakuje lampy na pokrywie przedniego podwozia, w zestawie są starsze AIM-9 zamiast AIM-9X, pylony na końcach skrzydeł i na stanowiskach 2 i 8 są typu, którego my nie używamy (i nie pasują do nich AIM-120). Co do rozkładu paneli i linii podziału to się nie wypowiadam bo nie jestem w tym temacie ekspertem.

 

Dysza i wlot są ok, tylko słabe jeśli chodzi o detale. Co do reszty kształtów to nie jestem obdarzony umiejętnością zauważania jakichś drobnych różnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnice z oryginałem wynikają z tego, że podczas robienia modelu posługiwałem się tylko instrukcją . Na przyszłość postaram się do tego nie ograniczać.

Za radą ostacha zainwestowałem w chemię, aerograf i osprzęt do niego.

I mam pytanie:

Chciałbym spróbować pobrudzić trochę mojego liberatora. Jakich metod brodzenia używacie?

Dziękuję za rady i proszę o kolejne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytaj jeszcze kogoś mądrzejszego ode mnie w tym temacie. Young zdaje się ogarnia to dobrze. Ja polecam jednak Kinetica albo Hasegawę.

Prosta zależność, albo małym nakładem robisz drogą Tamiyę lub Kinetica (drugi ma wszystkie części, pierwszy jest jak klocki lego i najładniejszy), albo kupujesz tanio taki koszmarek i dłubiesz, dłubiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mam pytanie:

Chciałbym spróbować pobrudzić trochę mojego liberatora. Jakich metod brodzenia używacie?

Dziękuję za rady i proszę o kolejne .

Ubrudzić to można spodnie jak się glebnie na trawę. Na modelach odtwarza się ślady eksploatacji.

Załóż warsztat to pogadamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years later...
W dniu 6.10.2013 o 21:28, Ostach napisał:

To coś italeropodobnego, przy czym na przykład podstawa statecznika pionowego jest poprawiona i mniej więcej odpowiada naszej - jest pojemnik na spadochron. A tak to brakuje wszystkich anten, podwozie jest do poprawek, brakuje lampy na pokrywie przedniego podwozia, w zestawie są starsze AIM-9 zamiast AIM-9X, pylony na końcach skrzydeł i na stanowiskach 2 i 8 są typu, którego my nie używamy (i nie pasują do nich AIM-120). Co do rozkładu paneli i linii podziału to się nie wypowiadam bo nie jestem w tym temacie ekspertem.

 

Dysza i wlot są ok, tylko słabe jeśli chodzi o detale. Co do reszty kształtów to nie jestem obdarzony umiejętnością zauważania jakichś drobnych różnic.

Zrobiłem sobie porównanie wyprasek z pudełka Italeri oraz Mistercraft i co mogę powiedzieć? To, że nie jest to wyrób italeropodobny jak ma to miejsce w przypadku modelu w skali 1/72 ale jest to model Italeri zapakowany w pudełko Mistercrafta z tym, że po bliższej analizie okazuje się iż pozbawiony z jakiś powodów kilku części wyciętych z ramek najnormalniej w świecie modelarskimi szczypcami. Zupełnie nie rozumiem po co została usunięta np dysza w pozycji otwartej? ! Zupełna bzdura ze strony Mistercrafta. Usuniętych w ten sposób zostało jeszcze kilka innych drobnych elementów ale co ciekawe podobnie robiło kultowe włoskie ESCI. No i pakowanie modelu w wersji A i wcześniejsze C jako wersji C Block 52+ to moim zdaniem nieporozumienie i jest to robione na siłę. Jednak do zrobienia wersji no Block 30 czy 40 i malowaniu innych użytkowników niż Polska myślę, że powinno bardziej odpowiadać rzeczywistości. Jest to chyba najlepszy model obecnie sprzedawany przez Mistercrafta (wcześniej był jeszcze Tomcat w 48 ale znikł z rynku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.