Skocz do zawartości

[warsztat] Aichi B7A2 Ryusei [Fujimi, 1:72]


łsobota

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 78
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

tylko zauważcie jakie jest tarcie jak malujesz pędzlem a jakiem jak aerografem. OKI koniec pitolenia w tym temacie :)

 

jak dla mnie to konstruktor troche za mocno starł opony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za zasmiecanie relacji...

Ależ to żadne zaśmiecanie Dzięki temu możemy nauczyć się czegoś nowego.

 

jak dla mnie to konstruktor troche za mocno starł opony

Jak to przeczytałem, to aż się wystraszyłem i zacząłem przeglądać zdjęcia. Okazało się, że nie starłem tych opon za bardzo Zresztą sam zobacz:

5cf0563b42d71593.jpg

c5c75c8462e4fc0d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jedziemy dalej

Rano obsypałem solą, co miało być obsypane:

969cba1db85455dd.jpg

617f65e8d517122d.jpg

3b60aa6aef355add.jpg

07ff17b0851b473b.jpg

 

I wtedy coś mnie podkusiło, żeby wypróbować jeszcze robienie odprysków farby przy użyciu Maskolu nakładanego drobną gąbką. Wziąłem stare, wypróbowane "Zero" i po kilkunastu minutach miałem coś takiego:

bd8f6b263303fe24.jpg

Wg mnie wyszło to zdecydowanie lepiej niż pierwsze próby z solą, więc zmieniłem koncepcję i na górnych oraz bocznych powierzchniach "Grace" postanowiłem użyć właśnie Maskolu (drobne odpryski na dole zrobię za pomocą soli).

Na razie "Grace" po nałożeniu warstwy IJN Green wygląda tak:

cbdc208eeb4eb377.jpg

(przepraszam za jakość zdjęcia, ale Słońce świeci dzisiaj tak bardzo, że mój staruszek - tzn. aparat - nie za bardzo sobie radzi, a i ja jakimś wirtuozem fotografii nie jestem).

 

Za jakiś czas ściągne Maskol i zobaczymy co z tego wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak sobie dokładniej pooglądałem pomalowaną "Grace", to pod światło wyraźnie widać było, że jedna warstwa zielonego to za mało -psiknąłem więc drugą warstwę. Po jej nałożeniu samolot wygląda tak:

6510c645f8eec28f.jpg

bf7c3c04802ccbce.jpg

Zdjęcia są nieco wyraźniejsze od poprzedniego i lepiej na nich widać miejsca położenia Maskolu.

 

Przy okazji psiknąłem na zielono kołpak śmigła (poprzednio o nim zapomniałem):

efe6b66df80d441b.jpg

 

Dzisiaj chciałbym jeszcze pomalować łopaty śmigła i być może zacznę malować torpedę. No i oczywiście zdejmę Maskol (już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć jak wyszły te odbicia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł w końcu czas, żeby pokazać złuszczenia farby, które zdominowały ten wątek

b9863e135b63adba.jpg

ef78ba21b96d776f.jpg

9c3bc5f37e092895.jpg

00dc6b923f748016.jpg

40f2d8e0de8156c9.jpg

0d8f6b3640cc9c9a.jpg

d509839fb8e81c94.jpg

3ea8f8a6bbd1219f.jpg

 

Model wyszedł trochę bardziej "starty" niż zamierzałem zrobić, ale nie będę już tego poprawiał. Ze skrzydeł i dolnych powierzchni jestem zadowolony. Bardziej krytycznie zapatruję się jednak na przód okapotowania i odbicia pod kabiną:

b4a055ffc9a106fc.jpg

To zaznaczone na czerwono wydaje mi się zbyt owalne Spróbuję to naprawić za pomocą jakiejś mocnej taśmy klejącej.

Natomiast odbicie zaznaczone na zielono wydaje mi się jakieś takie nijakie (nie potrafię określić co mi się w nim nie podoba - po prostu patrzę na nie i mi się nie podoba). Jak to poprawić jeszcze nie wiem - muszę się nad tym zastanowić (jakieś sugestie?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie całkiem nieżle.Myślałem,że będzie gorzej :-))

Lepiej niż na zerze :-)).może trochę za mało małych odprysków, ale generalnie ewidentnie widać że farba z samolotu odpadła.

mam w zapasach zero z academy, i mimo tego,że mam z 5 rozgrzebanych modeli, chyba go wyjme z odmentów mojej szafy,

żeby też sobie zrobić taki odrapany model.

pozdrawiam

Ps. nic nie poprawiaj,zepsujesz efekt, a w kazdym razie bądż ostrożny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie poprawiaj,zepsujesz efekt, a w kazdym razie bądż ostrożny

Poprawiać nie będę. Po dłuższym namyśle postanowiłem zrobić wszystko od nowa Tym razem zdecyduję się jednak na nieco skromniejsze odbicia (przynajmniej na kadłubie). Model już "umyty" i czeka na podkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O krde, zaskoczyłeś mnie tym odmalowywaniem. Raczej sądziłem, że dodasz trochę farby w tych miejscach, gdzie za dużo jej zdarłeś.

Tak tez myślałem na początku, ale po kilku próbach na złomie doszedłem do wniosku, że takie "łatanie" nie wygląda jednka najlepiej. No a samej roboty to za dużo nie ma (bo kamuflaż akurat w tym przypadku jest prosty jak drut). Podkład - aluminium - maskol/sól - IJN Green/IJN Gray i tyle .

Pozatym dorzucę jeszcze preshading, który poprzednio pominąłem, a który mam nadzieję uatrakcyjni jeszcze bardziej efekt końcowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać szew na łączeniu połówek kadłuba z przodu, póki jest możliwość możesz poprawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać szew na łączeniu połówek kadłuba z przodu, póki jest możliwość możesz poprawić

Dzięki, za uwage Zauważyłem to dopiero na zdjęciach, jutro to załatam.

 

że takie "łatanie" nie wygląda jednka najlepiej.

No ale z drugiej strony moze byloby bardziej autentycznie.

Osobiscie moge sobie wyobrazic Japonczyka,na polowym lotnisku, zamalowujacego ubytki jakims podobnym kolorem.

I niejednokrotnie tak zapewne bywało. Może w niedalekiej przyszłości pokuszę się o próbę wykonania takiego modelu. Jednak cały problem w tym, że do tej pory raczej unikałem wszelkich brudzeń i obić (nie za bardzo podobają mi brudasy i obdartusy). "Grace" będzie więc moim pierwszym, "styranym" modelem, a że B7A raczej nie zdążyły się jakoś bardzo "zużyć" (wystarczy spojrzeć na zachowane zdjęcia) chciałbym ograniczyć się tylko do samych odbić i złuszczeń farby. Chociaż z drugiej strony....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim super relacja Z takiej początkujący modelarz (w tym i ja ) napewno dowie się wielu pożytecznych rzeczy

 

Sam modelik należy do moich ulubionych Widać kawał włożonej pracy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Melduję, żę zauważony przez Bercika (i pewnie jeszcze wielu innych) szew na przodzie kadłuba został załatany. Został jeszcze "kanion" pomiędzy kabiną pilota a stanowiskiem radiooperatora (zaznaczyłem go na czerwono):

b8667b80eac5c0d6.jpg

Ale tym to się zajmę na końcu, bo i tak będę to malował na kolor wnętrza.

 

Dzisiaj zrobiłem jeszcze nie lubiany przezemnie preshading. Zawsze jak na to patrzę, nie ważne czy na swoich modelach czy modelach kogoś innego, to mam nieodparte wrażenie, że model jest już zepsuty i nic dobrego z niego nie wyjdzie - ot taka mała fobia:

bc0cbb9ae371abcc.jpg

bfb92d60818e1bbc.jpg

b1a83ea0a37408d4.jpg

a0166b252b95c8e0.jpg

Preshadning zrobiłem czarną Agamą za pomocą pędzla. Przyznam, że jakoś specjalnie się do tego nie przykładałem, bo wydaje mi się, że i tak się on "zgubi". Może nie po psiknięciu aluminium, ale być może po nałożeniu IJN Gray, a już na pewno po IJN Green.

 

Chciałbym jeszcze nałożyć dzisiaj wspomnianą wyżej warstwę aluminium, ale to już nie zależy odemnie, tylko od dobrej woli mojej narzeczonej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, tak się teraz zastanawiam co zrobić. Z jednej strony preshadingi robiłem do tej pory pędzlem i było w porządku - tyle, że też pędzlem malowałem. Aeorgrafem to będzie mój drugi model dopiero, a przy pierwszym preshadingu nie robiłem i faktycznie nie pomyślałem nawet o tym, że warstwa farby może być za gruba Co prawda użyłem bardzo rocieńczonej farby, ale mimo wszystko da się wyczuć różnicę pod palcem, więc po malowaniu aeoro, różnica ta za pewne także będzie wyczówalna.

Nie pozostaje mi chyba nic innego jak pójść za Twoją radą Gulus. Trza będzie znowu zmywać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje jeszcze jedna kwestia poza wypukłością czarnej farby. Przy tryśnięciu aerografem jest łagodne przejście koloru z ciemniejszego w zagłębieniu lini do jasnego na powierzchni blachy. U Ciebie będzie to skokowa zmiana barwy.

Jeśli zostawisz to tak jak zrobiłeś przejście będzie nie łagodne ale dość gwałtowne. Oczywiście mniej widoczne dla ciemnego koloru ale z dołu może to nie wyglądać ciekawie.

 

Nie koniecznie musisz to zmywać. Możesz spróbować bardzo drobnym papierem ściernym zetrzec krawędzie farby. Wygładzi to fakturę i być może da efekt łagodnej zmiany barwy.

 

Nie testowałem tego, przyszło mi tylko do głowy takie rozwiązanie.

 

Pozdrawiam

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje jeszcze jedna kwestia poza wypukłością czarnej farby. Przy tryśnięciu aerografem jest łagodne przejście koloru z ciemniejszego w zagłębieniu lini do jasnego na powierzchni blachy. U Ciebie będzie to skokowa zmiana barwy.

Jeśli zostawisz to tak jak zrobiłeś przejście będzie nie łagodne ale dość gwałtowne. Oczywiście mniej widoczne dla ciemnego koloru ale z dołu może to nie wyglądać ciekawie

Masz 100% racji, dlatego nie zostawię tego tak jak jest (a raczej było, bo preshading w wersju 1.0 już jest niektualny)

 

Nie koniecznie musisz to zmywać. Możesz spróbować bardzo drobnym papierem ściernym zetrzec krawędzie farby

Zdecydowałem się jednak na zmywanie. Jako, że ten nieszczęsny preshadinga robiłem Agamą, to udało mi się go zetrzeć spirytusem bez naruszania podkładu. Zostało tylko trochę farby w liniach i zagłębieniach - wygląda to teraz jak najzwyklejszy wash.

 

Jutro zastanowię się, czy brać się za preshadinga raz jeszcze (tym razem za pomocą aero), czy też sobie darować i zrobić od razu tak jak poprzednio. Czyli podkład - aluminium - maskol - IJN Gray/Green - a na koniec wash i finito.

 

Dzięki wszystkim za pomoc i dobre rady

 

ps. hehe, miało być prosto i szybko a tu się o drugie zmywanie otarłem I coraz bardziej mi się ta zabawa z "Grace" podobać zaczyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem się jeszcze raz spróbować z preshadingiem. Tym razem użyłem aerografu. I pomijając kłopoty z farbą (ostatni raz użyłem Agamy ) tym razem wygląda OK. Jutro w końcu kładę aluminium. Niestety przez najbliższe dwa lub trzy dni nie będę miał aparatu, więc zdjęć póki co nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.