łsobota Napisano 2 Października 2007 Autor Share Napisano 2 Października 2007 Ten preszading wogóle coś daje nigdy tego nie prubowałem?? Obejrzyj sobie ten filmik - wszystko masz tam ładnie pokazane i wytłumaczone (po angielsku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 2 Października 2007 Autor Share Napisano 2 Października 2007 Kolejny raport słowny (najbliższe zdjęcia będą niestety dopiero w czwartek). A więc psiknąłem warstwę aluminium i za pomocą drobnej gąbki nałożyłem maskol - tym razem nieco oszczędniej niż poprzednio. Jutro w końcu biorę się za malowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 3 Października 2007 Autor Share Napisano 3 Października 2007 Model już pomalowany i teraz sobie schnie. Niestety okazało się, że zrobiony przeze mnie preshading był zbyt delikatny i po nałożeniu warstwy aluminium i na to dwóch warstw właściwej farby stał się niemal niewidoczny No cóż, człowiek uczy się całe życie, a najlepiej na własnych błędach.... Następnym razem będzie lepiej ps. jutro wróci do mnie aparat więc będę mógł w końcu zamieścić jakieś zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 3 Października 2007 Share Napisano 3 Października 2007 i po nałożeniu warstwy aluminium i Hmm, zaryzykowalbym twierdzenie, ze to aluminium powinno pojsc pod pre-shading. Jesli sie myle to pardon. stał się niemal niewidoczny To raczej niezle, no chyba ze jest calkiem niewidoczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 3 Października 2007 Autor Share Napisano 3 Października 2007 i po nałożeniu warstwy aluminium i Hmm, zaryzykowalbym twierdzenie, ze to aluminium powinno pojsc pod pre-shading. Zgadzam się, tyle, że nie zrobiłem tak ze względu na odbicia farby (chciałem uniknąć sytuacji, że spod np. zielonej farby nagle zamiast czystego aluminium "wyskoczy" mi czarna krecha) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marskan Napisano 3 Października 2007 Share Napisano 3 Października 2007 Jakimś rozwiązaniem byłoby najpierw tryśnięcie aluminum, następnie naniesienie soli albo maskola na miejsca gdzie będą odpryski farby, później preszading, a na końcu naniesienie zielonej ostatniej warstwy. Dopiero wtedy zdrapanie soli albo innego zabezpieczenia Po czymś takim farba odpadałby z preszadingiem i nie byłoby czarnej farby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 3 Października 2007 Autor Share Napisano 3 Października 2007 Cenna uwaga Marskan W tym modelu już chyba dam sobie z tym spokój, ale na pewno wypróbuję to przy najbliższej okazji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 11 Października 2007 Autor Share Napisano 11 Października 2007 Witam po dłuższej przerwie. Niestety chwilowo jestem zmuszony wstrzymać prace nad "nieszczęsną" Grace Dlaczego nieszczęsną? Na chwilę obecną mam jej po prostu dość - po powrocie z "wyjazdu naukowego" otworzyłem pudełko w którym zostawiłem model przed wyjazdem i ku swojemu przerażeniu zobaczyłem rozszczepiony kadłub od kabiny w tył Okazało się, że moja narzeczona ścierając kurze niechcący zahaczyła o pudełko które spadło na podłogę Muszę sobie trochę odpocząć od tego modelu a potem zabieram się za naprawę... czyli klejenie, szpachlowanie i malowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiktak Napisano 11 Października 2007 Share Napisano 11 Października 2007 Powodzenia Ja się nie moge doczekac efektu końcowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 21 Października 2007 Autor Share Napisano 21 Października 2007 Powodzenia Dzięki Ja się nie moge doczekac efektu końcowego Od wtorku (może środy) biorę się z powrotem do roboty, bo przyznam, że model zaczyna mnie już lekko denerwować Najwyższy czas kończyć "dziada"!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 1 Listopada 2007 Autor Share Napisano 1 Listopada 2007 Witam po dłuuuugiej przerwie Na wstępie chciałbym przeprosić wszystkich którzy śledzili relację z budowy Grace za jej nagłe urwanie, ale musiałem po prostu odpocząć od tego modelu (*). Z założenia miał to być szybki i prosty projekt a okazał się istną drogą krzyżową Ale najważniejsze, że się w końcu przemogłem i wczoraj przysiadłem na chwilę do modelu (ale w dalszym ciągu mam go dość i nie będę się z nim cackał - chcę go po prostu jak najszybciej skończyć ). Skleiłem, zaszpachlowałem i wyszlifowałem rozszczepiony kadłub (o przyczynach rozszczepienia pisałem wyżej). Dzisiaj przyszła kolej na malowanie. Dolne i górne powierzchnie są już skończone (zdjęcia niestety tylko góry - dół kryje się pod warstwą blutack'a i gazet): Po wyschnięciu farby zedrę maskol i zobaczymy co tam wyszło... (*) odpoczywając od Grace oczywiście nie próżnowałem - zacząłem sobie lepić takie coś: No to by było na tyle tego "off topica" - czas się brać do roboty, bo Grace czeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azawakh Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 łsobota bardzo ciekawa technika robienia odprysków farby na samolotach walczących na Pacyfiku. Mis ie ogólnie ten efekt uzyskany przy pomocy soli podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 1 Listopada 2007 Autor Share Napisano 1 Listopada 2007 A oto co się ukazało po zdjęciu maskolu: I znowu mam mieszane uczucia Ale trudno zostaje tak jak jest, bo nie chcę kusić losu. Na kolejne eksperymenty przyjdzie czas przy okazji kolejnych modeli. Przy okazji przepraszam za jakość zdjęć, ale robione przy sztucznym świetle i to nie najlepszej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 No wkońcu coś robisz! Hehe, jest super, naprawdę, więc się nie przejmuj, odpryski "pikobelo":D... Czekam na dalsze postępy.. kurde, głupio mi się piszę jak komp i monotor i klawiatura na podłodze... nowe biurka będą będzie gdzie kleić... o sorry, nie o tym ten wątek... no cóż... powodzenia!! I dużo sił przy jak najszybszym skończeniu.... Pozdrawiam, Lucas HS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 I teraz błagam, nie kombinuj, tylko do roboty. Nie jest żle. rozkład plam, może nie idealny, ale prawdopodobny, a co wazniejsze "odpryski" bardzo fajnie wyglądają. tak, ze czekam na szybki koniec prac :-))) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 2 Listopada 2007 Autor Share Napisano 2 Listopada 2007 No wkońcu coś robisz! Hehe, prawie zawsze coś robię - tylko nie zawsze to co trzeba jest super, naprawdę, więc się nie przejmuj, odpryski "pikobelo" I teraz błagam, nie kombinuj, tylko do roboty Super nie jest (daleko mi jeszcze do "Mistrzów Gatunku") ale kombinować nie będę. W nocy musiałem trochę posiedzieć przy papierach - od czasu do czasu zaglądałem więc do Grace. Efekt: zdjęcia robione w nocy, co prawda dzisiaj znowu są chmury, ale spróbuję zrobić jakieś lepsze foty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiktak Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 ARCYDZIEŁO z tymi odpryskami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 Ehh, teraz to wygląda jakby miejsca gdzie te czerwone kropy były nie odpryskiwalne... wiecie o co mi biega? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 2 Listopada 2007 Autor Share Napisano 2 Listopada 2007 Ehh, teraz to wygląda jakby miejsca gdzie te czerwone kropy były nie odpryskiwalne... wiecie o co mi biega? Japończycy zawsze sumiennie odmalowywali wszelkie oznaczenia a do hinomaru (te czerwone "kropy") to przywiązywali szczególną uwagę. Tak więc nawet samoloty w najbardziej opłakanym stanie zawsze latały z nowiutkimi słoneczkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 2 Listopada 2007 Autor Share Napisano 2 Listopada 2007 Podwozie w skończone w 85%. Muszę jeszcze dorobić przewody hamulcowe i dokleić "wewnętrzne klapki" osłony (nie wiem jak to inaczej określić ) kabina, maszt anteny i śmigło nałożone są "na sucho" Pomalowałem także torpedę - wymaga jednak jeszcze drobnego przeszlifowania i przemalowania śrub: I tu mam pytanie. Spotkałem się z japońskimi torpedami, których przód malowany był na czarno, czerwono (tak sugeruje instrukcja) albo pozostawał w kolorze metalu. Czy te kolory coś oznaczały (np. fabrykę, typ torpedy) czy też to nie miało to żadnego znaczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiktak Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 http://www.samoloty.ow.pl/rys/rys015.jpg Tylko tyle znalazłem , z tego wynika że jest srebrna CAŁA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 2 Listopada 2007 Autor Share Napisano 2 Listopada 2007 http://www.samoloty.ow.pl/rys/rys015.jpgTylko tyle znalazłem , z tego wynika że jest srebrna CAŁA Ale to tylko jeden rysunek - i na nim faktyczni jest cała srebrna (nie zaprzeczałem, że takie były). Też mogę zamieścić kilka zdjęć lub rysunków: Daje nam to pojęcie o swoistej różnorodności, ale nie daje odpowiedzi na pytanie - czy kolor lub jego brak coś znaczył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiktak Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 Trzeba dużo szukac Ja niestety nic nie znalazłem , w lotnictwie marynarki japońskiej nic nie było o kolorze torped , tylko o torpedach parogazowych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 Mógłbyś jeszcze trochę, poodpryskiwać śmigło:) jakieś przetarcia itp. itd. chętnir popatrze jak to robisz i wezmę przykład, bo nie wiem jak miałoby to wyglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 4 Listopada 2007 Autor Share Napisano 4 Listopada 2007 Mógłbyś jeszcze trochę, poodpryskiwać śmigło:) Śmigła za bardzo ruszać nie chcę (z założenia ma to być śmigło nowozałożone), niemniej odrobinę przetrę krawędzie natarcia aluminium, metodą suchego pędzla. Wczoraj za bardzo nie miałem czasu, ale dokleiłem w kabinie celownik, maszt anteny oraz karabin: Dokleiłem też wewnętrzne osłony kół oraz działka (na zdjęciu lewe jest lekko przekrzywione w stronę kadłuba - już to poprawiłem): Do końca w zasadzie została kabinka (jak dla mnie najgorszy moment w każdym modelu), torpeda, przewody hamulcowe i linki anteny - więc powoli zbliżamy się do końca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.