kreator86 Napisano 2 Listopada 2013 Share Napisano 2 Listopada 2013 Otóż ja największe beztalencie modelarskie przynajmniej zdaniem jednego z użytkowników tego forum (wiadoma osoba wie, że to do niej) postanowiłem zniszczyć czyli zbudować kolejny model. Aż pewnie zęby dzwonią jednemu osobnikowi, że żal mu kolejnego zniszczonego modelu. Wykonam model, który jest podany w nazwie tematu w malowaniu lotnictwa Wolnej Francji Malowanie inne niż proponuje Revell, jednak jest wysokie prawdopodobieństwo, że może być one bliskie prawdy. Z dojrzanych zdjęć kilka P-47D z boćkiem na kadłubie posiadało taki oto czerwony pas - zgadza się jednostka, grupy od 3 do 5. Więc czemu nie zrobić takiej interpretacji ? Ja ja zrobię. Waloryzacji blaszkami niestety nie przewiduje, gdyż większość funduszy poszła w dwa inne projekty modelarskie. Więc kolorystyka to OD (odcień Humbrola 66 - tak wiem inny, ale równie prawdopodobny 66 przedstawia OD bez działania czynników atmosferycznych na farbę) spód aluminium. Podwozie na srebro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 3 Listopada 2013 Share Napisano 3 Listopada 2013 odcień Humbrola 66 - tak wiem inny, ale równie prawdopodobny 66 przedstawia OD bez działania czynników atmosferycznych na farbę Mógłbyś to napisać jakoś inaczej? Tak jak jest nie łapię o co Ci chodzi, ale brzmi to bardzo podejrzanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 3 Listopada 2013 Autor Share Napisano 3 Listopada 2013 Mówiąc inaczej. Olive drab nie jeden ma odcień nawet kilka OD jest. Najczęściej używany jest Humbrol 155. Na kilku zagranicznych forach wyczytałem, że ten odcień prezentuje OD poddany działaniu czynników atmosferecznych. Humbrol 66 to również OD tylko w początkowej fazie użytkowania samolotu. Przy okazji potwierdziły się moje przypuszczenia o czerwonym pasie na silniku - kolejny raz pomogło mi zagraniczne forum. Co ciekawe samoloty Wolnej Francji, w tym P-47D miały malowane na żółto końcówki skrzydeł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
5pirit Napisano 3 Listopada 2013 Share Napisano 3 Listopada 2013 Z chęcią będę śledził wątek, bo sam się przymierzam do P-47D tylko, że ACADEMY, wszystko już mam łącznie z blachami tylko czekam aż dozbieram do końca na kompresor A więc działaj, działaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 3 Listopada 2013 Autor Share Napisano 3 Listopada 2013 Z tym modelem to ciekawa u mnie historia. Miałem już raz revellowskiego P-47D na warsztacie, ale trafiłem na trefny model. Nic do siebie nie pasowało i model poleciał do kosza (okazało się, że był to przepak starej edycji w nowym opakowaniu). Kalki zatrzymałem dla siebie i wykorzystałem je w modelu Academy, który w mojej opinii jest całkiem przyjemnym modelem do pracy. Revell dostaje ode mnie drugą szansę. Wiem, że muszę trochę przerobić kokpit, żeby wpasował się w kadłub. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 3 Listopada 2013 Share Napisano 3 Listopada 2013 Olive drab nie jeden ma odcień nawet kilka OD jest. ... Humbrol 66 to również OD tylko w początkowej fazie użytkowania samolotu. To który OD reprezentowany jest przez Humbrol 66? I dlaczego właśnie ten? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 3 Listopada 2013 Autor Share Napisano 3 Listopada 2013 Dlatego właśnie ten, gdyż przedstawia kolor przed wystawieniem go na działanie warunków atmosferycznych - powietrze, deszcze, Słońce itp. 155 to kolor wypłowiały użytkowany. Wystarczy spojrzeć np na mojehobby paletę Humbrola i 3-4 OD są przedstawione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 3 Listopada 2013 Share Napisano 3 Listopada 2013 OK, dzięki za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 3 Listopada 2013 Autor Share Napisano 3 Listopada 2013 Nie ma sprawy. Tą kwestię wyjaśniono mi na innym zagranicznym forum. Na razie w kokpicie prace powolne, bo deszczowa pogoda raczej usypia niż pobudza do prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 5 Listopada 2013 Autor Share Napisano 5 Listopada 2013 Pogoda jak beznadziejna była tak jest. Jak na złość naświetlenie mojego pokoju przy pełnym zachmurzeniu w połączeniu z opadami jest mizerne. No, ale mniejsza. Oto rezultaty ostatnich prac. Po złożeniu na sucho wszystko pasuje idealnie. Zielone przetarłem suchym pędzlem na czarno. tu tablica jest smyrnięta srebrnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 5 Listopada 2013 Share Napisano 5 Listopada 2013 Dlaczego siedzisko jest na brazowo, w momencie kiedy powinna byc w kolorze takim jakim jest wnętrze malowane? Czemu zamalowales pasy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 9 Listopada 2013 Autor Share Napisano 9 Listopada 2013 Mój błąd przyznaję się. Pewnie chciałem, żeby francuski pilot nie narzekał, że go fotel gniecie w krzyż dlatego poszła imitacja skóry. Prace idą powoli do przodu niestety z powodów zdrowotnych. Mam poobijany nadgarstek po tym jak zleciałem z drabiny i dłuższa praca sprawia mi ból i po drugie przyplątała się jakaś jelitowa grypa...mniejsza o moje zdrowie. Skrzydła pomalowane należą do zezłomowanego P-47D. Bazą była farbka H66 OD przetarcia to H155 też OD, które mają imitować płowienie bazowej farby. Aluminiowy ślad to efekt łażenia pilota i personelu możliwe, że zrobię finalnie to na czarno. Kadłub dostanie w kilku miejscach szpachli i zostanie przeszlifowany, najwięcej będzie na spodzie pracy. W międzyczasie popracuje nad silnikiem i jego osłoną i dopiero po ich wmontowaniu do kadłuba wezmę się za malowanie. Podwozie, bomby i dodatkowy zbiornik pójdą na końcu. walka trwa z modelem jak i zdrowiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czesio Napisano 9 Listopada 2013 Share Napisano 9 Listopada 2013 Osłonę silnika trzeba mocno wcisnąć na silnik bo jest trochę za mała. Z tego co widzę malujesz pędzlem, nie wiem czy aluminiowy spód to dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 9 Listopada 2013 Autor Share Napisano 9 Listopada 2013 Tak pędzlem i raczej zrezygnuję z aluminium na rzecz Neutral Grey najwyżej przetarcia alu pójdą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 12 Listopada 2013 Autor Share Napisano 12 Listopada 2013 Prace ruszyły zdrowie też się poprawiło, że można lepić ile się chce. Teraz wspomniane wcześniej osłona silnika. Już przymiarki na sucho wskazują, że będzie bardzo interesująco w jej włożeniu we właściwe miejsce. Bardzo mocne wciśnięcie na super-glue powinno dać radę. Innym rozwiązaniem jakie sobie rozważam jest wycięcie zaznaczonych elementów w osłonie i późniejsze ich wklejenie lub zostawienie bez tego elementu lub po prostu osłona będzie leżeć obok samolotu z odsłoniętym silnikime. kilka kosmetycznych poprawek dostanie też silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 12 Listopada 2013 Share Napisano 12 Listopada 2013 Nie wiem, czy dobrym pomysłem jest pozostawienie odsłoniętego silnika (chyba dobrze odczytałem zamiar). Bo to, co reprezentuje ten silnik spudłowy nie bardzo kwalifikuje się do takiego pokazania. W moim P47 zastosowałem świetny - moim zdaniem - silnik Airesa. Ale, choć tak planowałem, nie odsłaniałem go... Pozwolisz, że wkleję kilka zdjęć. Model Revell'a sprzed kilkunastu lat. Moim zdaniem to lepiej dopasować osłonę do silnika i założyć ją... Mnie tak to wyszło: I jeszcze jedna kwestia - a w zasadzie miała być główna... Chyba tak tego nie pozostawisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 12 Listopada 2013 Autor Share Napisano 12 Listopada 2013 Żeby myśleć o spasowaniu osłony do pudełkowego silnika musiałem wyciąć zaznaczone elementy czarną ramką. Inaczej ni cholerci a nie chciałem uszkodzić silnika..w sumie doklei się je potem lub pomyśli nad koncepcją P-47 w warsztacie czy coś takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czesio Napisano 12 Listopada 2013 Share Napisano 12 Listopada 2013 Żeby myśleć o spasowaniu osłony do pudełkowego silnika musiałem wyciąć zaznaczone elementy czarną ramką. Inaczej ni cholerci a nie chciałem uszkodzić silnika..w sumie doklei się je potem lub pomyśli nad koncepcją P-47 w warsztacie czy coś takiego Osłona wchodzi bez problemu i nic się nie uszkadza, wystarczy jak już pisałem wcisnąć. Teraz zrobiłeś sobie tylko kłopot z dorabianiem tych łopatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 12 Listopada 2013 Autor Share Napisano 12 Listopada 2013 Przynajmniej nie będę się nudził i będzie co robić i zdobędę doświadczenie. W końcu człowiek uczy się cały czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 16 Listopada 2013 Autor Share Napisano 16 Listopada 2013 W tej chwili sytuacja wygląda tak. Elementy, które wyciąłem, aby wpasować osłonę silnika miały zostać ponownie użyte. Jednak podczas sprzątania domu zaginęły bez wieści. W międzyczasie pracowałem nad skrzydłami są już pomalowane i mają żółte pasy. Na tym samolocie przetestuję patent podejrzany na YT czyli ołówkiem podkreślić linie podziału się zobaczy jak wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.