Skocz do zawartości

Czy da się "wyżyć" z modelarstwa ??


dzidas71

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zdaje sobie sprawe, że temat jest trochę kontrowersyjny, ale czytając często, że ktoś robi "pod klienta","klient tak sobie życzy" itp zastanawiam się od dłuższego czasu czy ktoś oprócz Miga na poważnie zarabia na modelach? Moze ktoś przybliży ten temat, bo szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jak rozumiem myślisz o wykonawcach modeli na zamówienie, takich w miarę sprawnych składaczy zestawów fabrycznych. Na pewno można w ten sposób zarobić na fajki.

Jest jednak spora grupa ludzi budujących zawodowo modele, wreszcie wiele firm projektujących i produkujących zestawy, zarówno żywice, jak i wtryski, kalkomanie i dodatki. To też modelarstwo. Nikt tego nie robi hobbystycznie jak sądzę, może poza Peterem Jacksonem. Rynek obejmuje Zdzicha robiącego model na wystawę do małego sklepu modelarskiego, po produkty Tamiyi i Wingnut Wings. Wszyscy coś tam zarabiają, lub tracą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , chodzi mi o indywidualne zamówienia, nie miałem na myśli przemysłu modelarskiego.

Pogadaj na ten temat z KFS np.

Nie chodzi mi o to aby się tym zająć zawodowo , tylko ciekawi mi czy to możliwe.

Na pewno można w ten sposób zarobić na fajki.

Właśnie- jak już za kase - to żeby na tym zarobić, za drobne to już lepiej hobbystycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzidas. Powiem Tobie tak. Nawet najciekawsze zajęcie, Twoje hobby może Tobie zbrzydnąć, gdy zaczynasz je traktować w kategorii maszynki do zarabiania pieniędzy. Takie jest moje zdanie. A wyżyć się z tego da i to na przyzwoitym poziomie. Trzeba mieć tylko zlecenia no i talent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega "Tankmania" chyba mnie zle zrozumiał albo próbuje ze mnie zrobić półgłówka. Oczywiste jest, że przy odrobinie szczęścia da się zarobić prawie na wszystkim jeśli będzie robić się to dobrze.

Chodzi mi oto właśnie, że pasja, hobby jest właśnie odskocznią od rutynowych obowiązków, często zawodowych.

 

Dzidas. Powiem Tobie tak. Nawet najciekawsze zajęcie, Twoje hobby może Tobie zbrzydnąć, gdy zaczynasz je traktować w kategorii maszynki do zarabiania pieniędzy

 

Chodzi właśnie o to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Twoje pytanie brzmiało " czy jak będę robił modele na zamówienie to mi te robienie modeli zbrzydnie "? bo chyba przeoczyłem .

Chyba przeoczyłeś dalszą część mojej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wyżyć się z tego da i to na przyzwoitym poziomie. Trzeba mieć tylko zlecenia no i talent.

 

 

Najfajniej jest, jak człowiek robi w życiu to co lubi i jeszcze mu za to płacą.

Kwestia podstawowa, to jak sobie człowiek zdefiniuje "przyzwoity poziom" i jak wiele chce się zaryzykować, bo nie radziłbym nikomu rzucać pracy i kupować w gazecie ogłoszenia typu :"Przyjmę zlecenie na budowę modelu plastikowego".

 

 

Wracając do pytania dzidasa71 o "wyżycie":

Ja jakoś nie wierzę w duży rynek na modele z fabrycznych zestawów. Jednak obok zleceń od kolekcjonerów możesz również szukać zleceń od gazetek modelarskich, chociaż przebić się będzie tam raczej trudno.

 

Jedno jest jednak pewne: Jeśli jesteś wybitnym modelarzem, to dasz radę, czego Ci życzę.

Ja za ostatni model budowany za pieniądze zarobiłem na czysto 75000 złotych, ale za pierwszy dostałem tylko 5 złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko kolega "letalin" dobrze odczytał moje bądz co bądz prowokacyjne pytanie, dzięki za rozsadne odpowiedzi.

Ale ...

Ja za ostatni model budowany za pieniądze zarobiłem na czysto 75000 złotych, ale za pierwszy dostałem tylko 5 złotych.

 

Czy mnie oczy nie mylą, czy to "czeski błąd" ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko kolega "letalin" dobrze odczytał moje bądz co bądz prowokacyjne pytanie, dzięki za rozsadne odpowiedzi.

Ale ...

Ja za ostatni model budowany za pieniądze zarobiłem na czysto 75000 złotych, ale za pierwszy dostałem tylko 5 złotych.

 

Czy mnie oczy nie mylą, czy to "czeski błąd" ?????

 

No wiesz, farbki i klej były moje, więc to nie było dokładnie siedemdziesiąt pięć tysięcy złotych.

Tylko trochę mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... zarobiłem na czysto 75000 złotych, ale za pierwszy dostałem tylko 5 złotych.

 

odprowadziłeś podatki? bo wiesz to forum jest publiczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to aby się tym zająć zawodowo , tylko ciekawi mi czy to możliwe.

 

A dlaczego nie ciekawi Cię czy można zarobić na malowaniu bombek choinkowych, albo byciu lekarzem?

Zajęcie jak każde inne, jak jesteś dobry, masz do tego trochę farta to masz robotę i zarobisz, nie masz tego to nie zarobisz i się zwiniesz. Jak jesteś dobrym lekarzem to budujesz dom, jak jesteś marnym to zarabiasz grosze i jedziesz do Skandynawii pracować. Prosta analogia i proste zasady.

 

No teraz to o tych lekarzch to zajechaleś .

To dobry a wręcz bardzo dobry lekarz znajduje pracę wszędzie a ci co sobie "radzą" to przedsiębiorcy.

Ja osobiście wolę lekarza prawdziwego a nie tego co rodzice kazali mu zostać bo to dobre pieniądze.

To tak jak z kierowcami, każdy może prowadzić jak ma prawojazdy tylko..... potem są tego przykłady.

Tankmania zły przykład bo wolę jak ktoś mnie leczy a nie eksperymentuje lub się uczy.

 

Co do modelarstwa, przykład z własnej zagrody.

Kilka lat temu poszukiwałem adeptów sztuki modelarskiej, zawodowców.

Efekt był taki, przychodzi entuzjasta modelarz. Podstawowe pytanie co będzie robił?

Modele, a za ile, podałem przedział od-do oczywiście dla niego było od minimum.

Obruszył się; że on tu przyszedł zarobić kasę, tak mial rację ale to było tylko zarobić nie pracować.

Dostał w setce 1;1 skali modelu rysunek w trzech rzutach ( detal małego stopera z rolką z windy kotwicznej) pierwsze 8 h analizował rysunek drugi dzień szukał elementow na 0,5 polistyrenie, trzeciego dnia powiedział że: on myślał że będzie sklejał na co mu odpowiedziałem: jak sobie najpierw przygotuje elementy.

Pod koniec 3 dnia poprosiłem o rysunek i tworzywo ( dodam mial do dyspozycji wszystkie narzędzia i pomocniki potrzebował wiedzy i umiejętności) wykonałem dwa elementy -części, skleiłem prawy lewy, trwalo to 12 min dodalem czas do 15min .

Pokazałem modelarzowi elementy czas 0,25h. ponorzylem jego 24h x minmalne stawka i wynik x 4 po czym sam oniemialem bo kwota wyszła gigant za te dwa elementy, nie rozumiał obrazil się.

A więc pisanie dobry zły po co .

Umie wie i potrafi, czy tylko mu się wydaje.

W modelarstwie zawodowym nie ma wyboru tematu jest tylko rentowność, jesteś zawodowcem albo nie.

Kiedyś jeden z członków strasznie się obruszył jakim prawem wypowiadam się na temat malowania 1/24 kolowe, jak śmię w tym dziale zabierać głos jak nie robię samochodów.

Bo samolot statek, okręt, makieta, to nie model i tam nie występuje malowanie.

Nie poruszam sprawy kosztów stałych prowadzenia działalności gospodarczej, bo takie istnieją. Tak jak legalność każdej transakcji gdzie występuje pieniądz czy jego ekwiwalent.

Modelarstwo to dział przemysłu a więc gospodarki i miejsce pracy dla ludzi i ich pracowników.

Oraz źródło ich utrzynmania.

Tankmania nie pisz o lekarzach to zły przyklad, i o willach.

Pamiętaj że zły pieniądz wypiera dobry.

 

Z poważaniem

Tomasz Bilkiewicz

 

zawód wykonywany modelarz

fima BilmodelMakers

 

a to moja praca :

https://www.facebook.com/pages/Bil-Modelmakers/552270644807394?sk=photos_albums

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory , ale co to był za model bo trudno mi sobie to wyobrazić ????? Pytam poważnie - okręt, diorama ?

 

 

Leopard 2 z ESCI w skali 1/35

Zajęło mi to parę długich dni... Model potem stał na wystawie w sklepie modelarskim przez jakieś 15 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak analogia, ale u nas dobry przykruwany jest cwaniakiem, głupkiem, zawistnikiem.

Swój autorytet buduje się kopiąc innych często nie mając racji, bo tu nie ma odpowiedzialności cywilnej.

Wolny kraj dziki kraj .

Teraz Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie da się. Pozdrawiam

 

Ale dla ścisłości, nie da się, czy Ty nie dasz rady?

 

Bo np. znam takiego gościa który daje spokojnie radę:

 

http://whminiatures.com/

 

... i kilkunastu innych i w Polsce i na świecie.

 

 

@SAAB, przykład nie ma znaczenia, analogia powinna być zrozumiała.

 

@dzidas71, chcesz żeby inni czytali podteksty, a sam nie potrafisz. 75000 przed denominacją czyli 7,50zł.

 

 

http://www.ebay.com/sch/hiddenstrike-miniatures/m.html?item=161053573956&pt=Model_Kit_US&hash=item257f8a8344&rt=nc&_trksid=p2047675.l2562

Jeżeli hidden sprzedaje za tyle ile na ebay to szału nie ma. Wildler i Jimenez mają kasę z innych źródeł.

Jedyny który widzę ,że ostro ciągnie to "sławetny" vomag10 (http://www.ebay.pl/sch/vomag10/m.html?LH_Complete=1&rt=nc) ,ale nie mam pojęcia na czym polega jego fenomen. Człowiek zagadka.

Jak dla mnie taka robota to pewna ślepota i hodowanie garba. Może jak robi to jakiś zespół to jest lepiej ale ja się czegoś takiego raczej w życiu nie podejmę.

 

P.S. 3 lata temu sprzedawałem modele na ebayu i były z tego zaje**** pieniądze. 400$ za model czołgu robiony 2 dni (Churchill z Boforsem) to były gigantyczne pieniądze jak dla smarkacza z liceum. Poniektórzy to myśleli ,że handluję Niestety ale jakieś 2 lata temu wszystko się spiep****o.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... zarobiłem na czysto 75000 złotych, ale za pierwszy dostałem tylko 5 złotych.

 

odprowadziłeś podatki? bo wiesz to forum jest publiczne

Ale to nie ja napisałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale jakieś 2 lata temu wszystko się spiep****o.

 

Nie dwa, a chyba ze cztery, albo nawet pięć. Dzisiaj na ebaya wrzuca się tylko co leży w magazynie za długo.

 

Tylko wiesz, są ludzie którzy robią modele i je sobie sprzedają i są którzy robią żeby z nich żyć. A to dwie różne sprawy i dużo więcej różnic w robocie i pieniądzach.

 

Tamte czasu znam tylko z opowiadań. Niemniej jednak tyle co dostawałem było przybitą kwotą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow - ale się zrobił temat - dobra dorzucę co wiem;

 

znam gościa zapalonego modelarza który w przypływie koniunktury deweloperskij zaczął wykonywać makiety domów i osiedli dla deweloperów ponieważ w związku z moją pracą zawoziłem mu kilka zleceń mogę ocenić że w latach 2005 - 2010 wyciągał kilkakrotną średnią krajową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem,że temat rozwinie

400$ za model czołgu robiony 2 dni (Churchill z Boforsem)

Właśnie. Jeśli się da zrobić model na dobrym poziomie w 2 dni to ok.

W tym sęk chyba- ile czasu potrzeba na porządne wykonanie modelu. Czysta matematyka. Ja na pewnobym nie zarobił , bo przyzwoite wykonanie średnio zaawansowanego modelu zajmuje przynajmniej 50 rg. Czyli 50 x 20,-(minimum) za godzinę daje 1000,- + model i wszelkie materiały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.