Skocz do zawartości

Panther Ausf. D, Kursk / Dragon / 1:72


tomek14147

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Po ponad rocznej przerwie w sklejaniu, postanowiłem powrócić do zabawy i zrealizować jeden z moich projektów.

 

Przedmiotem wątku będzie Pantera D Dragona, w skali 1/72.

dragon1_72pantherd%20%281%29.jpg

 

http://www.militarymodelling.com/news/article/a-panther-d-in-1-72/10676

 

Jak większość modeli Dragona w tej skali, Panterę można poskładać w jeden wieczór. Z tego też powodu, postanowiłem wzbogać model o lufę RB oraz o zestaw nieznanej mi dotychczas firmy Flyhawk Model.

 

http://www.hobbyeasy.com/en/data/gwvm2g6re7u0uz3abmeq.html

 

DSC_0001.JPG

 

W kwestii malowania, będę starał się luźno odwzorować pojazd o numerze 824 z 52 batalionu pancernego:

Paint.jpg

 

824.jpg

(Zdjęcie pochodzi z publikacji "Panther Medium Tank 1942-45", wydawnictwa Osprey.)

 

824%252520%2525282%252529.jpg

(Zdjęcie znalezione w internecie: Panzerkampfwagen V Panther Ausf. D (Sd.Kfz. 171) Nr. 824 )

 

W międzyczasie znalazłem kilka ciekawych wątków, bo jak się okazuje, wczesne Pantery to dość niewdzięczny temat.

http://www.network54.com/Forum/47207/thread/1336488587/Panther+D-Kursk+vintage.

http://planetarmor.com/forums/showthread.php?t=2859

http://www.network54.com/Forum/47207/thread/1025303867/Grossdeutchland+Panther+D+question

http://www.network54.com/Forum/47207/thread/1233517793/Pz.+Abt.+52+Kursk+Panthers+Questions

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak się okazuje, wczesne Pantery to dość niewdzięczny temat.

A konkretnie dlaczego??

Mój ulubiony model Pantery. Co do niewdzięczności, to mam to samo pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę źle się wyraziłem. Chodzi o to, że pod Kurskiem panowała dość duża różnorodność pod względem konfiguracji Panter i jest niewiele dobrze obfotografowanych pojazdów, tak więc trudno jest dokładnie odwzorować jakiś konkretny egzemplarz.

Tutaj jest to dość dobrze wyjaśnione: http://www.network54.com/Forum/47207/thread/1336488587/Panther+D-Kursk+vintage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda - pod Kurskiem znalazły się czołgi z czterech firm, a te dopiero co zaczynały produkcję, choć każda była na innym etapie. Niezależnie od konstrukcyjnie przewidzianych wariantów (np. tzw. "Wahlweise Ausführung" w budowie kadłuba), widoczne są liczne kombinacje takich rzeczy, jak układ osprzętu, kształt jego stelaży czy same elementy oprzyrządowania. Nie bardzo wiadomo dlaczego zaznaczały się tu pewne firmowe specyfiki, ale fakt, że w tym początku kariery panter było to mocno zakręcone i nie tak szybko doszło do jakiegoś ładu.

Dla zgrubnej orientacji w sprawie ta książka wymieniana przy końcu tekstu pod w.w. linkiem jest chyba bardzo przydatna. Nie mam jej, ale spodziewam się tej samej zawartości co do panter, jaka była w książce "Pantiery na Kurskoj Dugie". To polskie wydanie jest zapewne rozszerzoną wersją tamtego, które polecam (ze względu na zawartość materiału foto, bo rysunki niewiele wnoszą). W sumie, jak nie jedną to drugą bardzo warto mieć, a może wręcz trzeba, bawiąc się w modele wczesnych panter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Etap budowy Pantery zakończony. Ogólnie odbyło się bez większych przygód, jednak co do samego modelu (biorąc pod uwagę cenę), mam nieco mieszane odczucia. Z jednej strony mamy całkiem niezły detal jak na pojazd w 1/72 (koła, zestawowe narzędzia, kadłub), a z drugiej dość irytujące uproszczenia takie jak włazy odlane z kadłubem, podpora działa odlana tylko w pozycji transportowej, czy wszelkiego rodzaju uchwyty odlane jako bezkształtne kawałki plastiku.

 

Warto też wspomnieć o małych problemach ze spasowaniem modelu takich jak szpary pomiędzy górną częścią kadłuba a tylnią płytą silnikową, szpary między jarzmem a przednią płytą wieży czy też nie do końca pasująca kopułka dowódcy.

 

Co do zawartości pudełka, jest tu znacznie skromniej niż na przykład w starszej Panterze G (7252). Zestaw zawiera tylko części niezbędne do wykonania modelu. Na próżno szukać tu elementów z innych zestawów, siatek na wentylatory, drucianych lin czy nawet zapasowych gąsienic które możnaby założyć na kadłub (a które są widoczne na pudełkowej ilustracji).

 

Wracając jednak do tematu. Jak wspomniałem, model wzbogaciłem o zestaw blaszek Flyhawk Model, który też z całego serca mogę polecić, oraz lufkę RB.

Chcąc upodobnić mój model do wybranego przez siebie egzemplarza (Pantera o numerze 824), wprowadziłem kilka zmian we własnym zakresie:

- Komin na tylnej płycie

- Skrzynka na płycie silnikowej

- Skrzynka z boku kadłuba charakterystyczna dla wczesnych Panter

- Usunięcie osłon przeciwdeszczowych z okolic otworów celownika działa oraz wokół włazów i otworów strzelniczych

- Gąsienice na tylnej części kadłuba pochodzące z pozostałości po innej Panterze

 

Pozwoliłem sobie jednak na zamontowanie tylko wybranych elementów osłon bocznych i gąsienic, gdyż moim zdaniem nadaje to Panterze bardziej bojowy wygląd.

 

DSC_0001.JPG

DSC_0002.JPG

DSC_0003.JPG

DSC_0004.JPG

DSC_0005.JPG

DSC_0006.JPG

DSC_0007.JPG

DSC_0008.JPG

DSC_0009.JPG

DSC_0010.JPG

DSC_0011.JPG

DSC_0012.JPG

DSC_0013.JPG

 

 

PS.

Zewnętrzny rząd kół wygląda nieco krzywo, gdyż na razie trzyma się tylko na wcisk i będzie ściągnięty do malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.