Skocz do zawartości

Volkswagen T1 Samba Bus 1:24 Revell by grzro


grzro

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć jak pisałem w dziale powitania KLIK przyszła pora na mój pierwszy model przy zastosowaniu aerografu i w sumie pierwsze poważne podejście amatora do modelarstwa

 

Takie autko mam zamiar zbudować:

 

43946776053974209498.jpg

 

Drogą kupna na Allegro nabyłem taki aerograf dwufunkcyjny DU-180K z odwadniaczem, dyszami i iglicami 0.2, 0.3 i 0.5 w zestawie. Póki co nie mam pojęcia jaką dyszą najlepiej będzie pomalować model, ale to wyjdzie pewnie w czasie nauki jego obsługi fabrycznie jest założona dysza z iglicą 0.2 mm:

82959807017590266668.jpg

 

Do aerografu będzie taki kompresor, który jest na ukończeniu. Została jeszcze do ukończenia elektryka, bo kostka chyba się sfajczyła w czasie testów

 

99218614229282549851.jpg

 

Na koniec narzędzia, które mam na stanie. Skromnie, ale na początek chyba starczy :

 

83138235547974004123.jpg

 

Brakuje jeszcze taśmy maskującej. Wyczytałem, że najlepsza jest Tamiya i pewnie taką kupię. Tu mam pierwsze pytanie, czy lepsza będzie taśma, czy Maskol? Chodzi mi przede wszystkim o listwę chromowaną oddzielającą kolory nadwozia i chromowane listwy okien.

 

Mam jeszcze wątpliwości co do kleju. Nie wiem, czy z pędzelkiem nie byłby wygodniejszy w nakładaniu i nie byłoby tylu śladów kleju na modelu.

 

Jak widać na zdjęciu, mam kilka farbek Humbrola i Revella. Humbrole zostały z poprzedniego modelu, a Revelle kupiłem z myślą o Trabancie. Drugie pytanie: czy można np. do czarnego Humbrola dolać białego Revella, żeby rozjaśnić? Chciałbym zrobić VW w kolorach jak z pudełka, ale czerwony bardziej wiśniowy i biały trochę ciemniejszy. Chciałbym też wnętrze brązowe jaśniejsze i ciemniejsze. Dlatego pomyślałem o pomieszaniu farbek. Najwyżej wyjdą niepowtarzalne kolory

 

Ze sklejaniem modelu nie będę się spieszyć, bo chciałbym go zrobić w miarę możliwości najlepiej, jak tylko dam radę. Poza tym do końca lipca mam wolne Dlatego pewnie pierwsze zdjęcia będą za kilka dni, jak ogarnę aerograf

 

Wszelkie pomysły, porady, opinie i pomoc na każdym etapie mile widziane, a nawet wskazane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Ja osobiście nie polecam ani kleju w tubce, ani nakładanego pędzelkiem. Myślę, że najlepszym wyborem będzie Contacta z igłą:

plasticcement.jpg

Jeżeli chodzi o farby to z tego co widzę produkty obu firm są to farby akrylowe, więc można je bez problemu mieszać. Do malowania przygotuj sobie jakieś dobrze wentylowane pomieszczenie, bo farby olejne są rozcieńczane specyfikami o dosyć nieprzyjemnym zapachu (benzyna lakowa, rozcieńczalnik uniwersalny etc).

To tyle, życzę powodzenia w sklejaniu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o farby to z tego co widzę produkty obu firm są to farby akrylowe

Ja natomiast widzę, że to emalie...

Tak czy inaczej są ze sobą mieszalne, ale trzeba je odpowiednio rozcieńczyć przed malowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyk. I to w moim odczuciu dość trudny. Z ciekawością będę tu zaglądał.

 

czy lepsza będzie taśma, czy Maskol?

Kup oba. Nigdy nie wiadomo, kiedy co się przyda. Klej - najwygodniejszy z igłą. Ja używam poczciwego Wamodu w buteleczce, w tubce dokupuję jako zapas, taniej wychodzi. Kup sobie podkład w spraju, czas oszczędzisz, a z jednej puszki spokojnie parę modeli pokryjesz. A do malowania kasty polecałbym Ci akryle, szybko schną i trudno coś zepsuć. Od jakiegoś czasu emalii używam tylko do drobnych rzeczy.

No i jeszcze papiery ścierne wodne, 800 i 1000 też nie zaszkodzi mieć.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie podkład w spraju, czas oszczędzisz, a z jednej puszki spokojnie parę modeli pokryjesz.

 

Nigdy nie używałem podkładu. Pewnie z braku wiedzy i doświadczenia. Od razu szła farba. Widziałem na forum, że sporo osób zaczyna właśnie od podkładu. Co daje podkład i czy jest niezbędny? Podkład dowolny, uniwersalny, czy do plastiku albo do emalii/akryli zależy jakie farbki mam? Kolor podkładu najlepiej biały? Do tego benzyna ekstrakcyjna do odtłuszczenia przed podkładem?

 

No i jeszcze papiery ścierne wodne, 800 i 1000 też nie zaszkodzi mieć.

Kiedy używać papieru ściernego?

 

Może dla większości to śmieszne pytania, ale ja naprawdę jestem zielony w modelarstwie z takimi technologiami

 

Dzięki za zainteresowanie i pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkład sprawia, że farba lepiej trzyma i nie odejdzie Ci przypadkiem przy byle okazji. W marketach budowlanych kup podkład akrylowy, samochodowy, Motipa - szary. A papieru używaj do obróbki części, wygładzenia poszpachlowanych powierzchni i śladów po wypychaczach w widocznych miejscach itp. (szpachlówka Revella jest w porządku), pilniczki też warto mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachli też nigdy nie używałem, a o czymś takim jak wypychacz pierwsze słyszę jutro poszukam jakiegoś podkładu. Dzięki za rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachli też nigdy nie używałem, a o czymś takim jak wypychacz pierwsze słyszę

Jak więc widzisz, dużo nauki przed Tobą, ale spokojnie, bez pośpiechu i dasz radę.

Przejrzyj poradniki reggy' ego, w Tajnikach Modelarstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Wczoraj zabrałem się za malowanie podwozia aerografem i to jest dużo trudniejsze niż myślałem. Mam bardzo duże problemy z właściwym rozcieńczeniem farby. Albo leci sama woda, albo nie leci nic oprócz powietrza. Próbowałem rozcieńczać najpierw w zbiorniczku aerografu, najpierw farba, potem dolewałem wody. Ale nie wiem czy jak wlałem najpierw farby, to czy coś się nie przytkało i potem już nie leciało. Potem rozcieńczałem w pojemniczku i całość pipetą wlewałem do aerografu. Coś tam niby leciało, ale efekty tego były takie, że podwozie musiałem dokończyć pędzlem. Założoną miałem dyszę 0,2 i może ona jest za mała do takiej dużej powierzchni. Tak czy inaczej przede mną jeszcze dużo nauki i jeszcze sporo farby upłynie zanim się nauczę posługiwać aerografem. Po pierwszym podejściu do aerografu jestem bardzo niezadowolony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem rozcieńczać najpierw w zbiorniczku aerografu, najpierw farba, potem dolewałem wody. Ale nie wiem czy jak wlałem najpierw farby, to czy coś się nie przytkało i potem już nie leciało.

 

Ehm, o ile pamiętam, używasz emalii. Próbujesz je rozcieńczać wodą? A rozcieńczalnik, choćby zwykły Wamodu?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zabrałem się za malowanie podwozia aerografem i to jest dużo trudniejsze niż myślałem. Mam bardzo duże problemy z właściwym rozcieńczeniem farby. Albo leci sama woda, albo nie leci nic oprócz powietrza. Próbowałem rozcieńczać najpierw w zbiorniczku aerografu, najpierw farba, potem dolewałem wody. Ale nie wiem czy jak wlałem najpierw farby, to czy coś się nie przytkało i potem już nie leciało. Potem rozcieńczałem w pojemniczku i całość pipetą wlewałem do aerografu. Coś tam niby leciało, ale efekty tego były takie, że podwozie musiałem dokończyć pędzlem. Założoną miałem dyszę 0,2 i może ona jest za mała do takiej dużej powierzchni. Tak czy inaczej przede mną jeszcze dużo nauki i jeszcze sporo farby upłynie zanim się nauczę posługiwać aerografem. Po pierwszym podejściu do aerografu jestem bardzo niezadowolony

Rozcieńczanie farby to trudna sztuka ,ale z czasem będziesz to robić na oko i będzie dobrze. Co do dyszy to używaj 0.3 (ja taką używam ,bo mam w zestawie 0.2 i 0.3 ,a 0.5 nie wiem czy nie będzie za duża) , bo 0.2 to ja bardziej czyściłem niż nią malowałem .

Ja farby rozcieńczam w pojemniczku , nie wlewam wszystkiego , gdyby coś poszło nie tak zawsze te pare kropel się zmarnuje ,ale to można przeżyć.

Słyszałem o sposobie sprawdzania "gęstości" farby - robisz to w ten sposób ,że gdy masz już gotową farbę rozcieńczoną oczywiście , bierzesz patyczek i maczasz w farbie , potem nakładasz tą farbę na ściankę pojemnika i są 3 opcje:

farba nie spływa w ogóle- to znaczy ,że jest za gęsta

farba spływa za szybko- to znaczy ,że jest za rzadka

spływa nie za szybko ,ale spływa - jest idealnie

(jeżeli coś źle powiedziałem proszę mnie poprawić)

Mam nadzieję ,że pomogłem choć trochę ,sam zaczynam się w to "bawić" .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. także odradzam tego typu kleje. Mam contacte od revella i robi robotę, jestem zadowolony . Co do zamaskowania listwy. Może na przykład naklej na nią taśme i wytnij tym nożykiem co masz (to excel?) taśmę dookoła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozcieńczanie farby to trudna sztuka ,ale z czasem będziesz to robić na oko i będzie dobrze. Co do dyszy to używaj 0.3 (ja taką używam ,bo mam w zestawie 0.2 i 0.3 ,a 0.5 nie wiem czy nie będzie za duża) , bo 0.2 to ja bardziej czyściłem niż nią malowałem .

Ja farby rozcieńczam w pojemniczku , nie wlewam wszystkiego , gdyby coś poszło nie tak zawsze te pare kropel się zmarnuje ,ale to można przeżyć.

Słyszałem o sposobie sprawdzania "gęstości" farby - robisz to w ten sposób ,że gdy masz już gotową farbę rozcieńczoną oczywiście , bierzesz patyczek i maczasz w farbie , potem nakładasz tą farbę na ściankę pojemnika i są 3 opcje:

farba nie spływa w ogóle- to znaczy ,że jest za gęsta

farba spływa za szybko- to znaczy ,że jest za rzadka

spływa nie za szybko ,ale spływa - jest idealnie

(jeżeli coś źle powiedziałem proszę mnie poprawić)

Mam nadzieję ,że pomogłem choć trochę ,sam zaczynam się w to "bawić" .

Pozdrawiam

 

Też mi się tak wydaje, że wygodniej rozcieńczać w pojemniczku, bo można lepiej kontrolować, co się w nim dzieje. Podwozie domaluję pędzelkiem a dalej spróbuję powalczyć z farbkami Revell do aerografu. Gdzieś wyczytałem, że są lepsze (rzadsze). A przy następnym modelu może kupię jakiejś innej firmy farbki na próbę wczoraj też mi wpadł pomysł zmiany dyszy na 0.3 i zobaczymy co wyjdzie. Tak czy inaczej nie zniechęcam się

 

Z wiedzy, którą nabyłem własnym doświadczeniem wydaje mi się, że już nie kupię Humbroli do aerografu

 

Witaj. także odradzam tego typu kleje. Mam contacte od revella i robi robotę, jestem zadowolony . Co do zamaskowania listwy. Może na przykład naklej na nią taśme i wytnij tym nożykiem co masz (to excel?) taśmę dookoła?

 

Klejem tym co mam skleiłem kilka elementów i nie jest źle. Kiedyś używałem do niego igły takiej zwykłej jak do zastrzyków i była tragedia. Teraz używam malutkiego pędzelka i jest wyraźnie lepiej i łatwiej. Szkoda mi tego kleju wyrzucać ale następny jaki kupię, też będzie jakiś lepszy co do maskowania listwy też tak myślałem o taśmie albo fludzie maskującym. A nożyk mam z takiego małego zestawu Italeri. Kiedyś dostałem w prezencie do pierwszego modelu. Wszystkie narzędzia ze zdjęcia są z tego zestawu

 

A mam jeszcze pytanie. Zmieniłem dyszę z 0.2 na 0.3 i czy ważne jest jaka jest przykręcona osłona dyszy? Czy musi być koniecznie od 0.3 i nie może być ani większa ni mniejsza? Mniejsza co prawda nie chce się wkręcić, ale od 0.3 i 0.5 pasują.

 

Dzięki za rady i oczekuję kolejnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zmianie nominału dyszy, nie tylko trzeba zmienić osłonę dyszy, ale i iglicę.

I tak:

- dysza 0,2 + osłona 0,2 + igła 0,2

- dysza 0,3 + osłona 0,3 + igła 0,3

- dysza 0,5 + osłona 0,5 + igła 0,5

 

A jeśli chodzi o malowanie aerografem, to na początek lepiej zaopatrzyć się w farby dedykowane, jak na przykład Vallejo AIR, wlewasz i malujesz, a z biegiem czasu nabierzesz doświadczenia i w tedy okaże się, że praktycznie każda farba nadaje się do aero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zmianie nominału dyszy, nie tylko trzeba zmienić osłonę dyszy, ale i iglicę.

I tak:

- dysza 0,2 + osłona 0,2 + igła 0,2

- dysza 0,3 + osłona 0,3 + igła 0,3

- dysza 0,5 + osłona 0,5 + igła 0,5

 

A jeśli chodzi o malowanie aerografem, to na początek lepiej zaopatrzyć się w farby dedykowane, jak na przykład Vallejo AIR, wlewasz i malujesz, a z biegiem czasu nabierzesz doświadczenia i w tedy okaże się, że praktycznie każda farba nadaje się do aero.

 

A jaki będzie efekt jeżeli do dyszy i iglicy 0.3 założona będzie osłona 0.5? Czy jest jakiś sposób rozpoznania które z poszczególnych elementów mają jaki rozmiar w przypadku pomieszania elementów? U mnie oczywiście wszystko pasuje ale na przyszłość kto wie, co się może przydać

 

Poczytałem różne fora i ludzie do aerografów najczęściej używają właśnie Vallejo Air właśnie przez to, że są najłatwiejsze w obsłudze i od razu są gotowe do malowania. Kupię sobie kilka kolorów w niedalekiej przyszłości pewnie. Dziś udało mi się rozcieńczyć Humbrola i Revella i pomalować kilka elementów aerografem pierwszy raz nie celowałem w żadne proporcje tylko na oko dolewałem benzyny ekstrakcyjnej i poszło całkiem sprawnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie celowałem w żadne proporcje tylko na oko dolewałem benzyny ekstrakcyjnej i poszło całkiem sprawnie

Benzyna ekstrakcyjna jest zbyt agresywna do farb. Możesz nią myć aero.

Farby olejne rozcieńczaj benzyną lakową.

A farby Valejo są może i fajne, tylko maja kiepską przyczepność i lubią odrywać się z taśmą maskującą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A farby Valejo są może i fajne, tylko maja kiepską przyczepność i lubią odrywać się z taśmą maskującą.

 

Podkład nie rozwiąże problemu z odchodzącą farbą? Bo to już kolejna opinia, którą czytam, że te farby mają tą wadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A farby Valejo są może i fajne, tylko maja kiepską przyczepność i lubią odrywać się z taśmą maskującą.

 

Podkład nie rozwiąże problemu z odchodzącą farbą? Bo to już kolejna opinia, którą czytam, że te farby mają tą wadę.

 

Używałem Vallejo Model Color na podkład Motipa ale również na surfacera 1200 i przeważnie gdzieś kawałek farby odszedł przy ściąganiu taśmy ( Tamiya) nawet jak taśmę pozbawiałem kleju aby słabiej trzymała teraz używam gunze i jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dzisiejszy tak wyglądają prace nad moim bolidem

 

podwozie i zawieszenie jeszcze będą poprawiane

 

55176527760373923542.jpg

 

koła są pomalowane tylko z tej strony co widać, druga strona będzie chromowa, silnik jeszcze do wykończenia

 

25567293845321142565.jpg

 

fotele i środkowa pozioma część ścianki będą przemalowane na ciemniejszy brązowy

 

51311601892222017856.jpg

 

na koniec elementy nadwozia przygotowane do malowania górnej części na szaro

 

99135886092227457762.jpg

 

Szary kolor będzie na górnej części nadwozia w środku i na zewnątrz. Dolna część w środku będzie brązowa, a te wystające poziome kratki będą ciemne brązowe, tak jak fotele. Z zewnątrz dolna część nadwozia będzie niebieska. Dach też będzie szary w wersji kabrio reszte drobnych części leży sobie w pudełeczku i czeka na malowanie (kierownica, pedały itp) na myśl o malowaniu dwukolorowego wnętrza i nadwozia ręce mi się trzęsą ale mam nadzieję, że nie zepsuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu skleiłbym najpierw podwozie w całość i dopiero malował, podobnie kastę i silnik. łatwiej wszystko psiknąć w jednym kolorze i ewentualnie drobiazgi pędzlem podmalowywać, niż bawić się w zdrapywanie farby z miejsc połączeń, nie mówiąc już o uważaniu na zalanie klejem.

Nieźle idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Na Twoim miejscu skleiłbym najpierw podwozie w całość i dopiero malował, podobnie kastę i silnik. łatwiej wszystko psiknąć w jednym kolorze i ewentualnie drobiazgi pędzlem podmalowywać, niż bawić się w zdrapywanie farby z miejsc połączeń, nie mówiąc już o uważaniu na zalanie klejem.

Nieźle idzie.

 

Zdecydowanie odradzam takie rozwiązanie. Powiem nawet ze za szybko kleisz. Jest tam tak duzo elementów, również drobmych elementów, że więcej bałaganu narobisz pędzlem niż klejem. Szpilką nakładaj klej w miejscach trudno dostępnych, a to co ewentualnie będzie widać po kleju poprawisz pędzlem albo przykryjesz washem (jesli planujesz go robic) Przy tym modelu radzę Ci najpierw malować później kleić. Powodzenia! Czeka Cię długa przeprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farby emaliowe rozcienczaj dedykowanym rozcienczalnikiem. Jak masz problem z oceną gęstości to wlej sobie do jednej nakrętki mleko, a w drugiej nakretce rozcienczaj farbę. I porównuj, aż osiągniesz gęstość mleka. Farba taka właśnie powinna być - jak mleko.

Przy zakupie nowych kolorów proponuje przestawić się na akryle. Ja maluję Tamiya.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.