Skocz do zawartości

C-145A


SAAB

Rekomendowane odpowiedzi

Ile kosztują te zestawy?

Zestaw kosztuje 180,00€ lub jak kto woli 760,00pln.

 

Fajna cena.

Ciekawe jakiego rzędu sprzedaż szacuje producent.

Nie szacuje, ten produkt to alternatywa dla modeli wtryskowych z miękkich form, i wielkoseryjnej produkcji pewniaków.

 

Bardzo ładny model, ale dla mnie nie osiągalny ze względu na cenę.

Nigdy nie mów nigdy. Nasze szafy są pełne niespodzianek. Dwa, trzy modele masowe mniej i... jest.

 

Gdybym nie niszczyl kazdej zywicy, ktorej dotkne, juz lezalby u mnie na stole, ech... !

To mit dopiszę kilka prostych sposobów jak nie zniszczyć. Ja skleiłem i pomalowałem więcej jak jeden, więc się da.

Dopisuję

to cytat z mojej odpowiedzi na jedno z pytań dotyczących szpachlówki.

Witam, generalnie nie używam szpachlówek. Model jest zaprojektowany na zero.

Kilka słów wyjaśnienia. Zero w mojej nomenklaturze oznacza że model składa się "sam" no prawie sam.

Jak wiesz model powstał jako produkt dla PZL Mielec. To znaczy sam musiałem zaprojektować każdy detal, od prototypowania po wzór produkcyjny odlanie, minimum obrabiania, 100% powtarzalności i idealnego zachowania kształtu i pasowności.

Bryła kadłuba była pełna, tu jest podzielona 1/2 i 1/2 wzdłuż. Jeżeli zmieni się filozofię podejścia do materiału, którym jest żywica to klei się lepiej i obrabia niż plastik.

Jedyną umiejętnością dodatkową jest wiedza o typach klei CA i sposobu klejenia długich powierzchni. Przy idealnym spasowaniu połówek, moje modele wychodzą dwie połowy z jednej formy, z jednego zalania. Sezonują się ponumerowane, nie ma szansy na pomyłkę. Jedna forma, jedno mieszanie, jedno zalanie, jeden komplet. Zrobiłem 300 modeli na gotowo z malowaniem, oznakowaniem, i pakowaniem,.

Klej to Riku model rzadki(czarna nakrętka) i Jokker rzadki (czerwona ). Kadłub już z wykonanym wnętrzem i wklejonymi oknami, wymaskowanymi na zewnątrz, zamykam, taśmą 3-M mocną malarską pociętą na 3mm paski zaklejam w dystansie co 2-3 cm. w celu ustalenia jednorodnej powierzchni. Czas na czarny riku. Przyrząd do nanoszenia kleju to stary pędzelek i igła 0,8x40 do zastrzyków.

odcinasz resztę włosów tam wprowadzasz igłę wyjętą z plastiku, nad gazem końcówkę ostrą do czerwoności i spłaszczyć , to zabezpieczy przed wciąganiem kleju do igły.

Na kawałek płaskiego plastiku, naklej taśmę pakową szarą plastikową i na to wylewaj po parę kropli kleju na tak przygotowanej powierzchni klej nie zasycha szybko.

Teraz zaczynasz punktowo kleić jak spawacz cyka elementu aby ustabilizować, po pewnym załapaniu, uzupełniasz klejem przestrzeń pomiędzy punktami, jak krzywo to delikatnie rozłamać i ponownie poprawnie ustawić krawędzie klejone. Nadmiar nie szlifować o ściąć, bardzo ostrym dłutkiem, nożem OLFA. cała sztuka.

 

 

Mnie cieszy że model jest, czekałem na niego od dawna-20 lat . Cena hmm, tak wiem nie jest mała, ale każda będzie zła.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę być źle zrozumiany, ja nie krytykuję producenta, bo super że ktoś chce inwestować czas i pewnie niemałe pieniądze na przygotowanie takiego modelu.

Ale biorąc pod uwagę, że samolot raczej "niszowy", cena naprawdę ogromna, to trudno mi wyobrazić sobie, żeby taki model sprzedawał się w seriach większych niż pewnie z kilkadziesiąt sztuk.

Ale obym się mylił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.