Jump to content

V-22 Osprey - 1:48 Italeri


Daz
 Share

Recommended Posts

Kolejny temat z serii US Navy, tym razem padło na coś na pograniczu śmigłowca i samolotu czyli V-22 Osprey, w skali 1:48 od Italeri

 

kej4of.jpg

 

Chcę go trochę pootwierać, na pewno drzwi i rampę i jak się uda to pokrywy na silniku

Wygląd docelowy ma być mniej więcej taki

 

k8gl3e.jpg

 

ws021v.jpg

Link to comment
Share on other sites

Wprawdzie niewiele się udzielam w Twoich wątkach (coby nie napisać, że wcale), ale bacznie wszystkie obserwuję. Zapowiada się kolejny świetny model i w końcu w całej krasie, a nie jakieś...połamańce pokładowe.

Link to comment
Share on other sites

Ta maszyna robiła zawsze na mnie niesamowite wrażenie.

Opowiedz coś o tym modelu, jak wygląda detal, spasowanie itp. bom ciekaw okrutnie.

Zapowiada się piękny model.

Mam nadzieję, że go tak nie ubrudzisz jak poprzedniego, bo nie zasługuje na to.

Link to comment
Share on other sites

Wprawdzie niewiele się udzielam w Twoich wątkach (coby nie napisać, że wcale), ale bacznie wszystkie obserwuję. Zapowiada się kolejny świetny model i w końcu w całej krasie, a nie jakieś...połamańce pokładowe.

 

Nie podpuszczaj mnie bo tego też można ładnie poskładać

96wzr7.jpg

 

Jednakże tym razem chce zrobić wersje przygotowującą się do lotu, czyli z rozłożonymi skrzydłami i łopatami.

Jeśli chodzi o ślady używania, to będę się wzorował na zdjęciach, czyli nie mam zamiaru przesadzić czy też pójść na maxa tak jak z CH-53, ale żeby było widać że nie stoi w hangarze tylko jest używany.

 

Pierwsze wrażenia "z pudełka" są pozytywne, bo co prawda jeszcze nie miałem czasu się dokładnie przyjrzeć czy przymierzyć do składania, ale to co zdążyłem zauważyć po samym kadłubie to Italeri fajnie wykonało sporo detali, łączeń kadłuba, i fajnie zrobili wewnętrzne wręgi kadłuba, czego prawie nie było w modelu Ravela CH-53

Link to comment
Share on other sites

Będę obserwował. Zapowiada się interesująco, sądząc po twoich wcześniejszych dokonaniach. A to prawda że linie podziału są wypukle? Z tego co mi się wydaje to jest reedycja już leciwego modelu.

Link to comment
Share on other sites

Zgadza się linie podziału i nity są wypukłe więc przy szlifowaniu trzeba uważać

Mam takiego samego czeka na swoją kolej , bede bacznie obserwował twój warsztat.

Co do samego modelu jest ciekawie odwzorowany , fakt, że nie namierzyłem do niego blaszek ale i bez tego jest ciekawym obiektem.

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Wreszcie udało mi się zabrać za pierwsze elementy, czyli pokład. Podobnie jak przy CH-53 nie będę się zbytnio skupiał na wnętrzu, będzie bez detali, delikatnie tylko "zużyte" i tyle.

 

vcilt4.jpg

 

mjkg3y.jpg

 

grfnly.jpg

 

Jeśli chodzi o kadłub, to trzeba przyznać Italeri że ładnie go wykonała, połówki dobrze do siebie pasuję, mam wrażenie że będzie wymagał delikatnej obróbki, trochę szpachli i szlifowania, ale tragedii nie ma

 

xjwpkr.jpg

Link to comment
Share on other sites

Wirniki złożone, łopaty poszpachlowane i wyszlifowane

 

bh7vzi.jpg

 

206ky1.jpg

 

Ogólnie wszystkie elementy bardzo ładnie do siebie pasują, kadłub jedynie dołem wymagał wyrównania szpachlą, go górą tylko kosmetycznie zaszpachlowałem łączenie aby nie było śladu.

 

hlmjbw.jpg

 

Skrzydła i statecznik tylny, jedynie trzeba było podszlifować, ale wykonane są bardzo dobrze, połówki pasują do siebie idealnie.

 

1hu3qa.jpg

Link to comment
Share on other sites

będzie, będzie, nawet nie sądziłem że on jest taki duży, a okazuje się że wielkością jest zbliżony do CH-53

Link to comment
Share on other sites

Osprey ma być elementem całościowej układanki, jaką jest rozpoczęta już budowa pokładu lotniskowca, i po ówczesnych waszych sugestiach aby pojawiły się także samoloty poczyniłem pewne środki, i dziś dotarła przesyłka od zaprzyjaźnionego sklepu plastmodel.pl

 

x4f029.jpg

 

S-3 Shadow, E-2C Hawkeye, F-14 Tomcat i z racji tego że musi być jakieś życie na pokładzie, obsługa pokładowa oraz piloci

Link to comment
Share on other sites

śruby to może jeszcze nie, ale pokład będzie teraz dość spory, bo powiększam go prawie trzy krotnie względem tego co jest teraz, czyli będzie miał prawie 1m na 2,2m razem z rampą startową (mam na myśli tą "wyciągarkę") i szczerze mówiąc nie wiem gdzie go będę trzymał

Link to comment
Share on other sites

Witam,

 

Z dużym zaciekawieniem obserwuję twoje poczynania jako miłośnik lotnictwa pokładowego

Co do Ospreya to we wrześniu można go będzie zobaczyć na żywo w Ostravie w Czechach

na Dniach Nato, jak co roku się wybieram więc jak być potrzebował do dokumentacji jakieś

fotki to daj znać ;)

 

Pozdrawiam i czekam na dalsze postępy!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.