Skocz do zawartości

Nieplastikowo-niekartonowy model IJN YAMATO 1945 1/200


Doody

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam na imię Darek i już dość dawno zacząłem budowę waloryzowanego modelu pancernika Yamato w oparciu o kartonowy model wydawnictwa pana Halińskiego.

 

S0-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Wiem, że znalazłem się na forum modeli plastikowych, ale postaram się dowieść, iż model niewiele ma wspólnego z kartonem a jeszcze mniej z plastikiem

 

Dobra to od początku.

Zrobiłem sobie deskę montażową a w zasadzie płytę wiórową aby nie zwichrować szkieletu kadłuba.

 

S1-1_jpg_300x300_q85.jpg

S2-1_jpg_300x300_q85.jpg

S3-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

I to by było na tyle, jeżeli chodzi o karton

 

Następnie przestrzenie pomiędzy wręgami w części pod linią wodną wypełniłem kostkami z pianki poliuretanowej pozyskanej z płyty warstwowej z zaprzyjaźnionej budowy

S4-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Ostatnie dwa pola wypełniłem balsą, która została mi jeszcze z czasów kiedy bawiłem się samolotami RC.

 

S5-1_jpg_300x300_q85.jpg

S8-1_jpg_300x300_q85.jpg

S9-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

I po wstępnym szlifowaniu część podwodna wyglądała tak:

 

S6-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Następnie zaniżyłem papierem ściernym poliuretan pomiędzy wręgami o 1-2mm tak aby zrobić miejsce na szpachlę samochodową.

 

S7-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Następnie położyłem najpierw szpachlę z włóknem szklanym (jest bardziej odporna na zapadanie się) a nastepnie szpachlę zwykłą.

Oczywiście żonę na ten czas należy wyekspediować na wczasy (wariant na bogato).

Albo zamknąć w komórce - mój wariant

 

S10-1_jpg_300x300_q85.jpg

S11-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Następnie szlifujemy, poprawiamy, szlifujemy, wysłu:bip:emy bęcków, że się kurzy itp.itd

 

Otrzymałem coś takiego:

 

S12-1_jpg_300x300_q85.jpg

S13-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Należy pamiętać aby zabezpieczyć glutem końcówki wręg, tak aby ich nie uszkodzić przy szlifowaniu.

 

No do dół już jest teraz pora na część nadwodną:

Powtórzyłem operację z pianką PUR

 

S14-1_jpg_300x300_q85.jpg

S15-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Po wstępnym szlifie:

 

S16-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Nie mogłem tylko szlifować pianki w miejscu hangarów burtowych bez ich uprzedniego wklejenia.

Po wklejeniu pokładu i hangarów, zaniżamy poliuretan i wygląda to mniej więcej tak:

 

S17-1_jpg_300x300_q85.jpg

S18-1_jpg_300x300_q85.jpg

S19-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

W miejscu zejścia pasa pancernego wkleiłem pasek kartonu aby lepiej go wyprowadzić szlifując.

 

S20-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

I po oklejeniu pokładu taśmą powtarzamy operację czyli żona do komórki a my szpachlujemy

Otrzymałem coś takiego:

 

S22-1_jpg_300x300_q85.jpg

S23-1_jpg_300x300_q85.jpg

S24-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Następnie szpachla natryskowa dwuskładnikowa (3 warstwy). Chodzi oto aby zabezpieczyć szpachlę zwykłą przed chłonięciem wilgoci i odkształcaniem się.

 

S25-1_jpg_300x300_q85.jpg

S26-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Następnie pobrudziłem fachowo model sprajem żeby widzieć postęp szlifowania:

 

S27-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

I po szlifowaniu papierami 180, 240 i 400 na koniec otrzymujemy już plastikowy model, czyli mogę otworzyć relację u Was

 

S29-1_jpg_300x300_q85.jpg

S28-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Zrobiłem już trochę więcej ale to za jakiś czas bo mi ręce od klawiatury odpadną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam wszystkich bardzo serdecznie i naginam z relacjom bo zaległości duże

 

Narysowałem sę kilka blaszydeł pod czujnym okiem i doradztwem Mistrza Blacmana i oto rezultat który przyszedł:

 

bl1-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl2-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl3-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl4-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl5-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl6-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl7-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl8-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl9-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl10-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl11-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl12-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl13-1_jpg_300x300_q85.jpg

bl14-1_jpg_300x300_q85.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co zwlekać idziem dalej

 

Postanowiłem wykonać pokład drewniany. Do "parkietu" wybrałem fornir brzozowy o grubości około 0,5mm

Ponieważ deseczek jest coś około 3500 sztuk zrobiłem sobie przyrząd do cięcia i ucinania z długości.

Bazowa deska szerokości 1mm i długości 30mm co odpowiada w mojej skali 200mm szerokości i 6m długosci.

Co prawda na pływadle dechy były na 127mm szerokie ale jakoś to przeżyje

 

Przyrzad1-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Następnie naciąłem trochę drewna na parkiet

 

deski1-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Następnie rozpocząłem klejenie za pomocą wikolopodobnego kleju introligatorskiego Dragona.

 

desk1-1_jpg_300x300_q85.jpg

desk2-2_jpg_300x300_q85.jpg

desk3-3_jpg_300x300_q85.jpg

desk4-4_jpg_300x300_q85.jpg

desk5-5_jpg_300x300_q85.jpg

 

No i po kilku szlifowaniach pobejcowałem dechy .... nie do końca na kolor , który sobie założyłem ale wypadki chodzą po ludziskach więc się z tym pogodziłem.

Sieknąłem troszkę za ciemny Teak a przecież parkiet był z cyprysika japońskiego hinoki i wyszło tak...

 

bej-2-1_jpg_300x300_q85.jpg

bej-4-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

W rzeczywistości wygląda trochę lepiej bo brązy zawsze na fotach kłamią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pokażę co narobiłem jeszcze

Próba oklejenia komina z oddaniem imitacji nitów:

 

komin1-1_jpg_300x300_q85.jpg

komin2-1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Pomalowałem tez pokład samolotowy.

Ponieważ płyty asfaltowo betonowe były ciemniejsze od koloru "Arsenal Kure", zdecydowałem się na dwukolor. Tam gdzie pokład był stalowy ryflowany - arsenal Kure, tam gdzie był asfalt - ... własna kompozycja asfaltowa

 

Pokl1-1_jpg_300x300_q85.jpg

pokl2-2_jpg_300x300_q85.jpg

pokl3-3_jpg_300x300_q85.jpg

pokl4-4_jpg_300x300_q85.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dotarliśmy do dnia dzisiejszego

 

Rozpocząłem właśnie żmudny proces oklejania kadłuba imitacją poszycia z nitami.....

Zacząłem jak należy od rufy a to najgorsze miejsce... Pypram się już z tym któryś dzień ale mam nadzieję, że dalej będzie już z górki

Żona patrząc przez ramię zapytała:

"Masz zamiar okleić tym "złotkiem" cały "statek" "?

Na moja odpowiedź, że tak.... popukała się w czoło i poszła....Może to jakiś nowy podryw

 

Na chwilę obecną wygląda to tak:

 

folia0-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

folia2-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

folia1-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Będę lepił dalej. Ciężko to jest pokazać bo folia straszne refleksy daje. Jak to wyjdzie dowiemy się dopiero po pomalowaniu. Ale jak wszyscy wiedzą to jest amelinium tego ku..wa nie pomalujesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambitnie, nie powiem. To mój ulubiony typ pracy: powtarzalna do zrzygania i odmóżdżająca Najlepsza metoda na spędzanie wolnego czasu, wyłączasz myślenie, siedzisz jak świstak i zawijasz je w te sreberka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam,

Mała aktualizacja

 

Pokłady ryflowane zostały wklejone

 

pokl-ryfl1-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

 

pokl-ryfl2-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Został też wklejony i dopasowany pokład samolotowy. Podczas dopasowywania i wycinania otworów, o których zapomniało się wcześniej

powstało kilka otarć, czyli trza będzie malować

 

pokl-sam1-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Oczywiście prace na "cepeliadą" czyli oklejaniem kadłuba imitacją poszycia z nitami trwa nadal. Robota idzie jak krew z nocha ale jak się powiedziało "A"....

 

folia3-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

 

folia4-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

 

folia5-1_1_jpg_300x300_q85.jpg

 

Jak zmęczę całe poszycie to pokaże, zdrówka życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie 2 pytania jakiej grubości jest a folia i czym robisz te nitowania Kiedyś kleiłem okręty w 1/200 ale z powodu niemania czasu przeszedłem na czołgi w 1/35 ale dalej mnie ciągnie . Świetny ten warsztat, można się wiele nauczyć i podpatrzeć co nieco .Pozdrawiam M1A1(HA)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Folia ma grubość 0,035mm i jest samoprzylepna ale posiada papier od strony kleju, który się odrywa przed przyklejeniem (są również folie bez papieru gdzie klej jest jak w taśmie klejącej bezpośrednio na aluminium ale te się nie nadają) Folię nota bene dostałem od blacmana

Nity wyciskam takim sprzętem : http://exito.sklep.pl/pl/p/RB-PRODUCTIONS-T010-Rivet-R-Mini-Nitowadlo-modelarskie/9056

od strony papieru, a następnie odrywam papier i kleję folię na model.

I jeszcze jedno. Aby używać tego "nitowadełka" trzeba mieć albo dokupić nożyk (skalpel) Excela. Ten sprzęt pasuje jak kolejne ostrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.