Skocz do zawartości

Porsche 911 GT3 type 996 (1999) na szybko


Dorotka

Rekomendowane odpowiedzi

Na przyszłość opis przydałby się bardziej precyzyjny w celu uniknięcia nieporozumień tudzież wprowadzania widza/czytelnika w błąd :P Wcale nie wynikało, ze to nie jest ostateczna postać, tym większy był szok ;)

 

Mały postęp... Na tę chwilę wszystko na sucho... Szyby brudne, lub z folią, tylne światła bez odbłyśników i inne różne... Ale powoli zbliżam się do końca.

 

Precyzyjniej powiadasz... No nie wiem, jak mam precyzyjniej napisać "Szyby brudne, lub z folią"... Że nie umyte i że folia nie odklejona? I że tak nie zostanie w "ostatecznej postaci"? Jak będzie więcej głosów "protestujących" w sprawie "nieprecyzyjnych opisów" to obiecuję sprawę przemyśleć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 267
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Luzior, ja tu tylko zaglądam, skąd lotnik ma wiedzieć, że się szybki zabezpiecza folią w samochodach? Pierwsze skojarzenie miałem z wieś tuningiem i to mi wywołało absmak ;) Agresja zero

 

A to ja wiem, że agresja zero... Nawet mi przez myśl nie przeszło... No coś Ty...

 

P.S. Nomen omen... Jak teraz napisałeś, że miałeś takie pierwsze skojarzenie, to przyszło mi do głowy, że faktycznie można by coś takiego, kiedyś w jakimś zużytym mocno zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za off topic ale czekam na LaFerrari

 

To raczej jeszcze trochę poczekasz, bo nie ma go nawet w dalekim horyzoncie czasowym Powiedziałbym, że w związku z innym projektem, znacznie się nawet ten daleki horyzont oddala... Jak chcesz to mogę Ci - po promocyjnej cenie - jednego odstąpić. Dwa mi zalegają w magazynku, a Ferrari ostatnio jakoś mi się mniej podoba. Pewnie dlatego, że mam dwa rozbebeszone i nie mogę ich skończyć...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
A nie dało by rady nakleić wąskiego paska czarnej taśmy/folii na obwodzie kloszy ?

Miałbyś spasowanie i imitację uszczelki jednocześnie

 

Jak mam być szczery to myślałem o podklejeniu kloszy czarną prezerwatywą... Tylko, że w oryginale to wygląda jeszcze inaczej...

 

Uzupełnić karoserię szpachlą i malować od początku...

 

Ale gdzie i jak, bo nie za bardzo to widzę...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

 

Uzupełnić karoserię szpachlą i malować od początku...

 

Ale gdzie i jak, bo nie za bardzo to widzę...

 

Wiem, że to ogromne wyzwanie lecz aby uzyskac zadowalający efekt to raczej jedyna możliwość jaką widzę...

 

Okleić klosz taśmą, solidnie przymocować go do maski, uzupełnić braki za pomocą HIPS i szpachli, wyszlifować jednocześnie nadając masce w okolicach kloszy odpowiednie krzywizny pasujące pod klosze. Zdejmujemy klosze i WIO - malowanie od początku (wcześniej usunięcie lakieru)

 

Karkołomne ale do wykonania, szczególnie przez ciebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Uzupełnić karoserię szpachlą i malować od początku...

 

Ale gdzie i jak, bo nie za bardzo to widzę...

 

Wiem, że to ogromne wyzwanie lecz aby uzyskac zadowalający efekt to raczej jedyna możliwość jaką widzę...

 

Okleić klosz taśmą, solidnie przymocować go do maski, uzupełnić braki za pomocą HIPS i szpachli, wyszlifować jednocześnie nadając masce w okolicach kloszy odpowiednie krzywizny pasujące pod klosze. Zdejmujemy klosze i WIO - malowanie od początku (wcześniej usunięcie lakieru)

 

Karkołomne ale do wykonania, szczególnie przez ciebie

 

He, he, he... Bardzo karkołomne... To ja już chyba wolę postawić go na na jakimś bruku i utytłać błotem w ramach testowania różnistych preparatów... Jak Wam się taki pomysł podoba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.........

 

Jak mam być szczery to myślałem o podklejeniu kloszy czarną prezerwatywą... Tylko, że w oryginale to wygląda jeszcze inaczej.............

 

Używasz czarnych ? To szacun, bo panuje opinia, że czarne wyszczupla

 

A w oryginale nie ma tam czarnych uszczelek, ale nie ma również takiej szpary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obowiązkowo na cegłach bez felg

 

Ale, że jak? Że na cegłach? Że bez felg? I, że w błocie? To chyba trochę za dużo

 

Używasz czarnych ? To szacun, bo panuje opinia, że czarne wyszczupla

 

No widzisz... Ile ludzi tyle problemów

 

A w oryginale nie ma tam czarnych uszczelek...

 

E tam nie ma... Jak dobrze poszukasz w necie to znajdziesz i takie z czarnymi uszczelkami...

 

Prawdę powiedziawszy nie wiem, czy uzupełnienie tego szpachlą ma sens. Czy to perspektywa, czy klosze są niżej niż powinny?

 

Nie ma... Chyba, że się zmyje lakier i będzie rzeźbić od początku... Ten wariant nie wchodzi w grę, bo to samochodzik na moją półkę i szukam sposobu żeby go zwyczajnie skończyć. Klosze układałem już różnie i zawsze coś jest nie tak...

 

No nic jeszcze walczę ....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Prawdę powiedziawszy nie wiem, czy uzupełnienie tego szpachlą ma sens. Czy to perspektywa, czy klosze są niżej niż powinny?

 

Nie ma... Chyba, że się zmyje lakier i będzie rzeźbić od początku... Ten wariant nie wchodzi w grę, bo to samochodzik na moją półkę i szukam sposobu żeby go zwyczajnie skończyć. Klosze układałem już różnie i zawsze coś jest nie tak...

 

No nic jeszcze walczę ....

 

 

Bo na zdjęciach wydają się być mocno "zapadnięte" i może podciągnięcie ich w górę przyniosłoby o wiele lepszy efekt, teraz faktycznie jest straszna dziura. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klosze kloszami, ale teraz widac ile lakier jeszcze pracy potrzebuje.

 

Uwielbiam takie wpisy... Można napisać 10 razy, że lakier się będzie polerować na samym końcu, a i tak ktoś napisze to co powyżej Nomen omen polecam Ci zrobienie fotki w trybie makro z 5 cm, ze świecącymi od góry 102 diodami lakieru wypolerowanego w twoim modelu... Tu to samo, tylko z 30 cm...

 

 

P1010027_zpspuuwdsw5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można napisać 10 razy, że lakier się będzie polerować na samym końcu, a i tak ktoś napisze to co powyżej

 

Wiem, sam o tym pisalem tyle, ze tyle stron temu to i pamiec nie ta, poza tym aly czs nie rozumiem idei polerki na samym koncu, ale jak wiadomo kazdy ma swoj sposob i tego sie trzymajmy.

 

Nomen omen polecam Ci zrobienie fotki w trybie makro z 5 cm

 

Pewnie nie powinienem podejmowac rekwicy bo zaraz zrobi sie tutaj arena, ale niech bedzie... prosze bardzo:

 

Z bliska:

 

DSCF5559_zpswuh1suds.jpg

 

I w calosci:

 

DSCF5550_zpsrixddvvg.jpg

 

taka probna kasta na ktorej cwicze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

 

Sugerowałem wykonanie zdjęcie w tych samych warunkach.... Ani światło dzienne, ani światło żarówki nie da Ci takiego efektu jak LED-y. Niemniej każdy sobie może porównać, czy woli czerwone ćwiczebne twoje, czy też żółte niewypolerowane moje... Ja bym w życiu nie wylał na model takiej warstwy bezbarwnego jak u Ciebie, bo według mnie nie wygląda to naturalnie, a wręcz sztucznie, ale jak sam napisałeś "kazdy ma swoj sposob i tego sie trzymajmy".

 

 

P.S. Nomen omen ktoś tu kiedyś poruszał kwestię ilości wylewanego bezbarwnego na model i uwagę tę wziąłem sobie bardzo do serca. Tylko niestety nie pamiętam kto to był i podziękować nie mogę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.