Skocz do zawartości

Śnieżny łowca - Jagdtiger 1:72 trumpeter


Polski_Czołgista

Rekomendowane odpowiedzi

Klasa 2 - Pojazdy wojskowe

Specjalna 1 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych

Specjalna 2 - Najlepszy warsztat/model młodego modelarza (do lat 15-tu)

Specjalna 3 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego

 

Witam.

Nareszcie model przyszedł, więc zaczynamy

 

No to od początku:

Wróciłem ze szkoły (dzisiaj najdłużej było niestety ) i już paczka czekała na mnie - przyszła szybko bo wczoraj było wysłane

jagdtiger%2Btrumpek%2B1%253A72%2B-%2B2

W pudełku znalazłem:

jagdtiger%2Btrumpek%2B1%253A72%2B-%2B7<------ kalki, część nadwozia i część podwozia,

jagdtiger%2Btrumpek%2B1%253A72%2B-%2B8<------ lufa, jarzmo działa, osłona km'u i inne "duperele"

jagdtiger%2Btrumpek%2B1%253A72%2B-%2B9<------ części układu jezdnego

jagdtiger%2Btrumpek%2B1%253A72%2B-%2B10<------ i oczywiście instrukcja

 

Malowanie będzie podobne do tego:

malowanie.png

 

Prace zamierzam rozpocząć w najbliższy weekend z przyczyn chyba oczywistych - szkoła

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w ten oto sposób zacząłem pracę-

e5ed7335fc72f53c0443d0c98bfdf4d7.jpg

Układ jezdny gotowy

fd9074f8a1348379cdde109aa3a0e6e0.jpg

Do nadwozia przymocowane zostały części takie jak peryskop, gniazdo kmu, przednia część do której będzie przymocowana lufa działa oraz przedni reflektor.

d29b2b942c28e56cffa169f3283ab5fc.jpg

Tu wstępne przymiarki na sucho

 

Niestety w modelu jest tak mało części że ze składania samego modelu dużo zdjęć nie bedzie. Ale mam nadzieję że nadrobie dalszymi etapami budowy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożesz Boże, ależ tempo

 

Czekam na malowanie.

 

Pozdrawiam

Nie licząc kółek to było około 15 części ale mam nadzieję że nadrobię efektem końcowym.

Malowanie jak dam radę to będzie albo jutro albo w przyszły weekend się postaram. Ogniwa przykleję dopiero po pomalowaniu modelu

No to z mojej strony jak na razie to już

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia z malowaniem gąsienic.

Takich podłych gąsek od których wszystko odchodzi płatami jeszcze nie malowałem.

Sądziłem że Armory w Löwe dała gó....ne ale Trumpeter je przebił.

 

Ps

Widzę szpara na łączeniu płyty silnikowej w tylną jak u mnie

dla Trumpka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dzisiaj udało się model pomalować

Tak wyglądał po pierwszym kolorze :

ec9cfe79fa811b6501e297e9f2e64d1d.jpg

Gdyby wszystko było dobrze efekt po pomalowania by mnie zadowolil Ale aero coś zaczęło a to się zatykac a to pluć wodnymi kleksami więc efekt jest nie fajny :c

f2214dee20ff8c5b256358e6f5439283.jpg

343dece7236875581d1a6f16f31fd981.jpg

Próbowałem coś pędzlem zdziałać Ale to pogorszylo sprawę. Co ja teraz powinienem zrobić? Dac na to podkład i jeszcze raz pomalować czy wymyc czy zostawic? Możliwe że źle coś zrobiłem przy malowaniu bo nie malowaniem jeszcze w tej skali aerkiem

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bój się. Ja już to robiłem i wiem jak. Musisz w domu mieć preparat np. Do czyszczenia kominków, jak nie to można kupić w Tesco za grosze. Ma taki sam skład chemiczny co kret tylko nie są to granulki a płyn, co się nim spryskuje-psiknij porządnie na model, możesz przykryć szmatką nasączona w/w produktem. Odczekaj 30-40 min i farba schodzi od dotknięcia palcem, ale uważaj NaOH jest niebezpieczne , wiec miej rękawiczki i kran pod ręką, żeby spłukać model i ręce i oczywiście NIE WDYCHAJ OPARÓW!!! i jak wiadomo rób to w wentylowanym pomieszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerowałbym dać sobie spokój z kretami i innymi żrącymi świństwami - zaopatrz się w Cleanlux:

http://www.sidolux.pl/produkty.php?category=2&item=71

przelej do jakiegoś pojemnika/słoika zanurz w nim cały model, poczekaj kilka godzin (jeśli farba jest świeża to wystarczy kilkanaście-kilkadziesiąt minut) a następnie przy pomocy np. szczoteczki do zębów usuń powłokę farby.

Metoda prosta i o wiele bezpieczniejsza niż zabawa z NaOH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale aero coś zaczęło a to się zatykac a to pluć wodnymi kleksami więc efekt jest nie fajny :c

Taka porada na przyszłość. Miej obok malowanego modelu zawsze jakiś kawał kartony, czy nawet stary model i sprawdzaj na nim co jakiś czas, czy lakier z aero leci jak powinien. Jeśli malujesz akrylami to zawsze się spodziewaj, że może Ci się trafić jakaś gęściocha (wróg czuwa ). Jak zobaczysz, że aero zaczyna pluć a farba leci bardziej opornie to zwększ ciśneinie powietrza, odkręć śrubę regulacji skoku iglicy na max i wydmuchaj problem z aero na zewnątrz. Jak już farba z powrotem zacznie lecieć rzadka, dobrze wymieszana to ustaw parametry do malowania i spokojnie wracaj do pracy.

 

I zawsze lepiej farbę mieć mocniej rozcieńczoną niż za słabo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.