SturmTiger Tamiya 1:35

[gustlik]

Na początek witam wszystkich, jestem nowy na tym forum, modelarstwem zajmuję się już jakiś czas. Przyszła kolej na przeprowadzenie relacji z budowy modelu w internecie. Na pierwszy warsztat idzie SturmTiger firmy Tamiya w skali 1:35. Z dodatków użyję dedykowanego zestawu Eduarda oraz rozważam użycie lufy RB do MG-34 gdyż ta zestawowa jest dosyć średniej jakości. Będę też wykonywał zimmerit z masy millput za pomocą przyrządu Trumpetera. Zastanawiałem się nad umieszczeniem warsztatu w dziale konkursowym ale z uwagi że model będzie wykonany w kamuflażu trójbarwnym, nie zimowym warsztat swój umieściłem w tym dziale.

 

 

A tutaj link do techniki według której wykonam swój zimmerit :

 

 

I tu mam jedno pytanie czy twórca ma w tej miseczce samą wodę czy z jakimś dodatkiem bo japońskiego nie bardzo rozumiem

 

Liczę na uwagi i pomoc pozostałych kolegów modelarzy

[wojtek 80]

Będę tu chętnie zaglądał,ciekawie się zapowiada.

[gustlik]

Część chemii jaka zostanie użyta do wykonania modelu, dojdzie jeszcze sidolux, mirco set i sol i inne pierdółki

 

 

Zdjęcie poglądowe na wannę wraz z nadbudówką i przedziałem bojowym, złożone na sucho :

 

 

 

Na tą chwilę zdjęcia średniej jakości, na dniach zmontuje odpowiednie stanowisko do cykania fotek

[Seb]

Zastanawiałem się nad umieszczeniem warsztatu w dziale konkursowym ale z uwagi że model będzie wykonany w kamuflażu trójbarwnym, nie zimowym warsztat swój umieściłem w tym dziale.

Nie, wystarczy jak w tytule warsztatu napiszesz np "Sturmtiger budowany przy zimnym piwie" i już łapiesz się na konkurs.

Pzdr

[meser262]

No to zasiadam do oglądania.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[premier1986]

Rozważam jego zakup w niedalekiej przyszłości więc zasiadam i niecierpliwie czekam na relację. Jak jakośc elementów?

[gustlik]

Cześć, jakość elementów w miarę ok. Z tego co mi nie odpowiada na tą chwilę to tak :

 

- słabe imitacje spawów, mam w planach ich wymianę na bardziej wyraziste

- słabe imitacje cięcia boków przedziału bojowego, mam w planach ich lepsze uwidocznienie, póki co rozważam technikę jaką przy tym zastosować

- lufa nie jest nagwintowana

- gąsienice w tym czołgu powinny być typu późnego z zębem posiadającym prostokątny otworek, jakiego typu tu są trudno mi stwierdzić ale otworku nie posiadają

- lufa KM do wymiany

 

Bez użycia blaszek się nie obędzie, rozważałem te od Abera ale są dosyć skomplikowane i obawiam się że brakło by mi do nich nerwów dlatego też wybrałem te z Eduarda gdyż są prostsze w montażu.

 

Z grubsza na tą chwilę to tyle, ostateczną opinię będe mógł wydać dopiero jak skończę model. Dziś rano wróciłem z pracy i troszkę podłubałem, po południu zapodam jakieś foty, wraz z oryginalnymi z tym co zamierzam jeszcze poprawić. Cały czas poszukuję odpowiedniego schematu maskowania z zastosowaniem trzech kolorów i czekam na przyrząd do zimmeritu.

 

Porównanie wyżej wspomnianych spawów z tymi w oryginale jaki stoi w muzeum w Munster :

 

 

 

 

 

Edit : Postęp prac, przedział bojowy założony na sucho, podobnie pokrywy silnika. Nad stanowiskiem do robienia fotek z białym tłem jeszcze pracuję, po prostu nie mam kiedy iść do sklepu i kupić odpowiednie elementy.

 

 

 

Wyprofilowałem osłony w których porobiłem kilka dziurek i małe wgniecenie

 

 

Zmontowałem błotniki przednie, tylne i boczne, przy ostatecznym montowanie będę musiał je jeszcze delikatnie powyginać by wyglądały bardziej bojowo.

 

 

Póki co na teraz tyle.

[artellos]

Ciekawi mnie to...

[Panzer Machine]

Będe tu zaglądał

[Polski_Czołgista]

No chętnie pooglądam

[Reflect]

Ja też chętnie popatrzę! Jak byś potrzebował inspiracji to mój kolega jakiś czas temu zbudował waśnie ten model. Zerknij sobie może na jego warsztat tutaj.

 

Pozdrawiam

Christian

[gustlik]

W dniu dzisiejszym wziąłem się za spawy :

 

Z rozpędu zrobiłem także spaw wokół jarzma KM, dopiero jednak po jakimś czasie przeglądając fotki oryginałów zobaczyłem że tam nie było i usunąłem. Czekam na narzędzie dzięki któremu będę mógł pogłębić spawy wokół sufitu i brzegów przedziału bojowego celem poprawy tamtych spawów. Jest to mój pierwszy kontakt z tematem samodzielnego tworzenia imitacji spawów i mam nadzieje że nie wyszło jakoś tragicznie.

 

Pozdrawiam

[meser262]

Jako że zabierasz się za niego solidnie to zerknij jaka duża była płyta przednia.

Była trochę większa od nadbudówki.

http://www.worldwar2aces.com/panzer-tank/sturm-tiger/sturm-tiger-1440.jpg

http://krimi.tripod.com/sturmtiger/sturmtiger065.jpg

http://krimi.tripod.com/sturmtiger/sturmtiger060.jpg

Spawy wydają się być trochę za grube - zrób zbliżenia "Twoich" spawów.

Wizjer kierowcy:

http://krimi.tripod.com/sturmtiger/sturmtiger071.jpg

http://krimi.tripod.com/sturmtiger/sturmtiger011.jpg

http://www.worldwar2aces.com/panzer-tank/sturm-tiger/sturm-tiger-1459.jpg

Górna płyta:

http://krimi.tripod.com/sturmtiger/sturmtiger013.jpg

http://krimi.tripod.com/sturmtiger/sturmtiger030.jpg,

Tylna płyta:

http://krimi.tripod.com/sturmtiger/sturmtiger018.jpg

http://krimi.tripod.com/sturmtiger/sturmtiger017.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[gustlik]

Spawy jakie wykonałem mi też osobiście wydawały się za duże, usunąłem je bez problemu ostrzem, dam nowe cieńsze. Dzięki za fotki, w dalszym etapie prac postaram się to wszystko uwzględnić. Ze zdjęciami szczegółów może być problem z uwagi na fakt że korzystam ze zwykłej cyfrówki której do końca jeszcze nie rozgryzłem.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[Amadem]

O stary, kupę lat - dobrze Cię tu widzieć!

 

Ze spawami możesz też spróbować mojej metody (efekty widać na moich warsztatach Stugów)

Ja używam do tego Mr. Putty i Levelling Thinnera (którego używasz jako rozcieńczalnika do uzyskania odpowiedniej konsystencji i późniejszej korygacji, lub łatwego zmycia, gdy nie podoba Ci się uzyskany efekt).

 

Nałożyć możesz strzykawką, albo samą igła, czekasz aż podeschnie (kilkanaście minut).

Następnie lekko nawilżasz patyczkiem z Levelling Thinnerem, wyrównujesz i nacinasz ostrzem nożyka.

 

Miliputa nigdy nie używałem, ale możesz spróbować go rozpuścić tym rozcieńczalnikiem, może też będzie bardziej plastyczny i ew. zmywalny by nie musieć następnym razem nic ciąć.

[gustlik]

Millputa już opanowałem ziom, wystarczyło ukulać cieńsze wałeczki. Do końca tygodnia powinny dotrzeć odpowiednie narządy by móc dalej pracować.

[gustlik]

Na początek przepraszam za post pod postem ale wyższego nie umiałem usunąć. Dotarły do mnie narzędzia Trumpetera do wyrobu zimmeritu. Dziś siedziałem od rana i się bawiłem. Pierwszy raz w życiu robiłem zimmerit, spawy, imitacje cieć płyt pancerza oraz fakture odlewu. Nie jest idealnie, wszystko wymaga jeszcze poprawek. Zimmerit posiada kilka śladów po odpryskach pasty, błotniki nieco pogięte.Przy okazji odkryłem że mój aparat w telefonie robi lepsze zdjęcia niż ten który kupiłem. Poniżej zdjęcia :

 

 

Przy okazji zastanawiam się nad kamuflażem, jeden podoba mi się szczególnie, tylko zastanawiam się nad techniczną częścią naniesienia go :