awiatik Posted December 4, 2015 Share Posted December 4, 2015 Zima zbliża się wielkimi krokami, wieczory coraz dłuższe, to i jakiś nowy warsztacik trzeba rozpocząć. Wybór padł na Pfalza. Model ma być wykonany "prosto z pudełka", malowanie pudełkowe. I mam nadzieję że kalki się nie wywiną jakiegoś figla. Jakość wyprasek, wiadomo typowy Roden. Mile widziane sugestie od tych którzy tego Pfalza mieli na warsztacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted December 4, 2015 Share Posted December 4, 2015 U mnie też ten model gdzieś leży, chyba tylko silnik ruszyłem - słuchaj, też masz przesunięcie na kalkach? W moim chyba najbardziej było to widać na jelonku Degelowa, ale reszta też mi się nie do końca widziała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krosto Posted December 4, 2015 Share Posted December 4, 2015 Czołem, Robiłem tego Degelowa w 48 - Edek. Co do Rodena, to kalki raczej Cię nie zachwycą Ten Pfaltz winien być cały czarny, gdyż istnieją foty potwierdzające takie malowanie. Oczywiście ogonek ptaszka zostaje biały jak na obrazku. Zdjecia są na stronie WNW, z tego co pamiętam. Mój ostatnio stracił nóżki, bo półka upadła mu na główkę, ale po 2H napraw ożył na nowo. http://artandscale.waw.pl/artykuly/pfalz-diiia-eduard-degelow powodzenia K Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek38 Posted December 4, 2015 Share Posted December 4, 2015 O rany ale maleństwo! Powodzenia w szukaniu modelu na blacie warsztatu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted December 4, 2015 Share Posted December 4, 2015 Krosto, nigdzie nie widzę na wingnut-w tego samolotu Degelowa... Może wesprzesz linkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
awiatik Posted December 4, 2015 Author Share Posted December 4, 2015 Dzięki Panowie za taki odzew. Co do tego całkowicie czarnego Pfalza, to też na Wingnutsie nic nie znalazłem. Może za słabo szukałem. A w warsztacie puki co:wycinanie, szlifowanie i jakieś tam malowanie wnętrza. Jarek, bez obaw, jeszcze to maleństwo widzę. A jak będzie problem to wspomogę się lupą EDIT. Poszukałem dokładniej i znalazłem zdjęcie: http://www.wingnutwings.com/ww/vF8F2BAB5/www/products/decals/30020/archive_photos/Pfalz%20D.IIIa%20Carl%20Degelow%20-%20Jasta%207%20%28AL0630-027%29.jpg http://www.wingnutwings.com/ww/vF8F2BAB5/www/products/decals/30020/archive_photos/Pfalz%20D.IIIa%20Carl%20Degelow%20-%20Jasta%207%20line%20up%20including%20Albatros%20D.Va%20%28AL0630-027%29.jpg http://www.wingnutwings.com/ww/vF8F2BAB5/www/products/decals/30020/archive_photos/Pfalz%20D.IIIa%20Carl%20Degelow%20-%20Jasta%207%20after%20crash%20landing%20on%2023%20March%201918%20%28AL0038-06%29.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmald Posted December 4, 2015 Share Posted December 4, 2015 Fajnie też go mam kiedyś w planie tylko w48;) Widzę, że koledzy już napisali, że powinien być cały czarny, choć bardziej estetycznie wyglądał w czarno- srebrnej wersji ;) Ja poproszę następnym razem tylko o bardziej wyraźne zdjęcia, bo tu niewiele widać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
awiatik Posted December 5, 2015 Author Share Posted December 5, 2015 ... choć bardziej estetycznie wyglądał w czarno- srebrnej wersji ;)Ja poproszę następnym razem tylko o bardziej wyraźne zdjęcia, bo tu niewiele widać. I w takim malowaniu ostatecznie będzie. Co do zdjęć, to się postaram. Muszę poprawić ustawienia aparatów. A Pfalz powoli się buduje. Po wstępnym przypasowaniu widzę że będzie trochę walki z połączeniem : skrzydło-kadłub. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
awiatik Posted January 19, 2016 Author Share Posted January 19, 2016 Przerwa w pisaniu relacji dość długa, ale coś tam powoli się budowało. Kalki położyły się bezproblemowo- płyny odpowiednie były zastosowane, teraz czas na pozostałe elementy i naciągi. Później reszta kalek i lakier. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
VDR Posted January 22, 2016 Share Posted January 22, 2016 Hej, jaki masz "plan" na naciągi ? Z czego i w jaki sposób będziesz je robił ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
awiatik Posted January 22, 2016 Author Share Posted January 22, 2016 Właśnie walczę z naciągami, idzie to opornie i bardzo powoli. Może do końca stycznia skończę tego Pfalza. Naciągi z żyłki 000 coś tam, znaczy tak cienkiej że ledwie ją widać. Jakiej jest grubości to nie wiem, dostałem kiedyś ją bez opisu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
VDR Posted January 22, 2016 Share Posted January 22, 2016 A opiszesz proces ? Mało jest wątków gdzie, ktoś krok po kroku opisuje co i jak robił a materiał to nie wszystko :P Mam rozgrzebanego Sopwith Triplane w 1/72 i planuje nawiercić otworki małym wiertłem 0,2-0,4 mm, przewlec żyłkę, napiąć ją na jakiejś ramce i zalać otworki klejem CA. Po wyschnięciu odciąć żyłkę od ramki jak najbliżej zaklejonego otworu. Próbowałem próbnie "naciągać" nagrzewając żyłkę ale mam jakąś taką, która ponoć ma się nie odkształcać :/ Nie bardzo chce się kurczyć pod wpływem ciepła. Ciekawi mnie jak robią to inni w takiej skali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baas ArK Posted January 22, 2016 Share Posted January 22, 2016 Tak z własnego doświadczenia. Nie naciągajcie żyłki za bardzo. Ot, tak żeby byłą prosto. Dlaczego? Pod wpływem farby i czasu, żyłka troszeczkę się kurczy. Używam 0,09 mm. Najmniejsze wiertło mam 0,3 mm. Przykładowo: nawiercam otwór w krawędzi statecznika, końcówkę żyłki zamaczam w "Kropelce" i do otworu. Żyłkę układam w kierunku drugiego punktu zamocowania i zostawiam do wyschnięcia. Po zaschnięciu kleju, delikatnie naciągam i przytrzymuję "uniwersalnym chwytakiem specjalistycznym z klocków Lego " po za drugim punktem mocowania (w tym przykładzie szczyt masztu antenowego) i kleję do masztu. Po wyschnięciu skalpelem odcinam nadmiar i maluję na kolor miedziany. UWAGA Należy osłonić inne elementy w pobliżu! Jeśli pędzelek się "omsknie", żyłka ładnie odsprężynuje elegancko ochlapując wszystko świeżą farbą. Nie twierdzę, że mój sposób jest "jedyny słuszny", ale ja akurat tak robię. Pomogłem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
awiatik Posted May 29, 2016 Author Share Posted May 29, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.