Skocz do zawartości

Humber Mk IV "Letni (chamski?) podryw" 1:48


Tenggeri

Rekomendowane odpowiedzi

Klasa 5 - Dioramy

Specjalna 1 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego

Specjalna 2 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych

Specjalna 3 - Najlepszy model w barwach Polski

Specjalna 5 - najlepsza praca w klasach 1,2,3,4,5 zbudowana w oparciu o model Tamiya

 

Witam:)

Postanowiłem spróbować swoich sił w tej (według mnie najtrudniejszej) kategorii.

Oto główny bohater wątku: Samochód pancerny Humber Mk IV z 1. Pułku Rozpoznawczego 1. DP.

Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.jpg

* Zdjęcie z książki J. Magnuskiego "Wozy bojowe Polskich Sił Zbrojnych 1940- 1946, s.196

Humber Armoured Car – "brytyjski samochód pancerny z okresu II wojny światowej, jeden z podstawowych modeli samochodów pancernych używanych podczas wojny przez wojska państw Wspólnoty Brytyjskiej. Był to dwuosiowy średni samochód pancerny, z napędem na obie osie; jego główne uzbrojenie stanowił wielkokalibrowy karabin maszynowy 15 mm Besa, a w ostatniej wersji Mk IV – działko 37 mm.W Polskich Siłach Zbrojnych Humber AC był używany jedynie do szkolenia. Przede wszystkim znajdował się na wyposażeniu 1 Pułku Rozpoznawczego 1 Dywizji Pancernej. Pierwsze pojazdy wersji Mk II i Mk III dostarczono wraz z samochodami Daimler AC w czerwcu 1942, a w maju 1943 dostarczono pojazdy wersji Mk IV. Na samochodach tych pułk brał udział w ćwiczeniach i strzelaniach bojowych. " Jednymi z takich ćwiczeń były ćwiczenia "Snaffle" na poligonie w Newmarket, gdzie od 15 czerwca pułk rozpoczął koncentrację, a które odbyły się w sierpniu 1943 roku.

*Cytuję za Wikipedią

Moja scenka ma być umiejscowiona w drodze na te ćwiczenia. Czerwiec 1943, gdzieś na polnej drodze nasz Humber zatrzymuje się na widok młodej dziewczyny, po chwili dowódca samochodu decyduje podjechać, zapytać o drogę, ewentualnie na tak zwaną "bajerę"

W roli głównej nowy model Tamiya32587 British 7ton Armored Car. Regulaminowy in-box:

44tw6d1XMBAAoWpNwb6AUF_k1wivpIuQonrufRjhT3YrZSJZ24LDjo86QKcnv2H1PenB6V-F=w902-h553-no

20160501_172028.jpg

20160501_172140.jpg

Zdecydowałem się zrobić pełny in-box, z racji, że model świeży więc może kogoś interesuje co jest w środku.

20160501_172824.jpg

20160501_173044.jpg

20160501_173101.jpg

20160501_173109.jpg

20160501_173121.jpg

20160501_173851.jpg

Ogólnie model bardzo ładnie odlany, zresztą nic innego po Tamiyi się nie spodziewałem. Części jest tylko coś ponad 80, więc budowa powinna pójść sprawnie. Detal bardzo ładny, jedynie mogę doczepić się do reflektora, szkoda że nie ma przezroczystego klosza, uchwyty do dźwigu na kadłubie do poprawy oraz brak kalkomanii z napisem eksploatacyjnym na przód pojazdu, poza tym, model świetny.

Jako drugi zestaw użyję naszego rodzimego wyrobu: Toro 48F52, jeszcze go nie mam, jak przyjdzie wrzucę in-box:

48f52.jpg

No i jako dodatek w stylu wsi spokojna, wsi wesoła zwierzaki,a skoro Anglia to owce muszą być

48f60.jpg

To tyle tytułem wstępu, trzeba brać się za klejenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważaj ze składaniem kadłuba, to wcale nie jest takie proste jak sięna podstawie instrukcji wydaje... Kadłub jest najtrudniejszy, poza tym spasowanie jest świetne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat jak i skala będę kibicować.
Zapowiada się bardzo ciekawie no i 1:48.

Dzięki, cieszę się, każdy kibic się przyda

 

Uważaj ze składaniem kadłuba, to wcale nie jest takie proste jak sięna podstawie instrukcji wydaje... Kadłub jest najtrudniejszy, poza tym spasowanie jest świetne.

Miałeś rację, kadłub niby bardzo prosty do złożenia, ale trochę uwagi nie zaszkodzi, w niektórych miejscach należy spasować ze sobą krawędzie trzech różnych części, więc trzeba dokładnie wyszlifować miejsca po połączeniach części z ramkami, żeby potem nie było niespodzianek.

 

Dziś udało mi się przysiąść trochę nad modelem, mając na uwadze ostrzeżenie Andrzeja_LK ostrożnie zabrałem się za sklejanie kadłuba:

20160502_213814.jpg

Udało się wszystko ładnie spasować:

20160502_215915.jpg

20160502_215843.jpg

20160502_215854.jpg

Następnie zabrałem się za podwozie i elementy zawieszenia. Jak widać spód jest dosyć mocno uproszczony, ale po złożeniu całego modelu mało będzie z tego widać. Na zdjęciu tłumik przyłożony na sucho, ponieważ oprócz nawiercenia końcówki wydechu postanowiłem zrobić na nim fakturę rdzy.

20160502_231339.jpg

Na razie to tyle, jutro mam nadzieję, że uda się coś więcej podziałać,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja scenka ma być umiejscowiona w drodze na te ćwiczenia. Czerwiec 1943, gdzieś na polnej drodze nasz Humber zatrzymuje się na widok młodej dziewczyny, po chwili dowódca samochodu decyduje podjechać, zapytać o drogę, ewentualnie na tak zwaną "bajerę"

W roli głównej nowy model Tamiya32587 British 7ton Armored Car.

Jako drugi zestaw użyję naszego rodzimego wyrobu: Toro 48F52, jeszcze go nie mam, jak przyjdzie wrzucę in-box:

48f52.jpg

Ten zestaw na Wyspy Ci się raczej nie nada... Północna Francja, Belgia czy Holandia - OK (tak przynajmniej dobierana była konstrukcyjnie ta dwukółka... )

No i jako dodatek w stylu wsi spokojna, wsi wesoła zwierzaki,a skoro Anglia to owce muszą być

48f60.jpg

Owce owszem, rasa typowa angielska (od połowy XIX wieku popularna również w północnej Francji) ale krowiszcze już typowo normandzkie...

 

Oba te zestawy ToRo szykowane były pod tematy francuskie (np.inwazja na kontynent w '44 czy wcześniej niemieckie lotniska w czasie BoB) - Zośka w 2009 roku, a Pan Baran i spółka w 2013...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Nasi nie mieli z tym problemu również we Francji

Czytając wspomnienia Naszych to nie mieli z tym problemu pod żadną szerokością i długością geograficzną

A temat pracy ciekawy, też mam ten modelik jeszcze w pudełku i myślałem czy by go teraz nie zrobić ale kolega mnie ubiegłym

I bardzo dobrze, przynajmniej się czegoś nauczę od doświadczonych "kolegów 1:48"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajowy, dzięki za czujność, tylko problem jest taki, że w tej skali nie ma zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o figurki i akcesoria więc trzeba rzeźbić z tego co jest kosztem szeroko pojętej zgodności historycznej albo robić od podstaw.

Super temat. No i w klimatach 1 Dpanc.

 

Jak pisze Gajowy zmień lokalizację podrywu

Myślę, że Nasi nie mieli z tym problemu również we Francji

Właśnie szkopuł w tym, że ciężko będzie zmienić umiejscowienie dioramki ponieważ z tego co doczytałem to Humbery w 1DP wykorzystywane były głównie do szkolenia na Wyspach ale już na kontynencie Polacy ich nie używali, za wyjątkiem pojedynczych egzemplarzy będących na wyposażeniu dowództwa 1DP.

I tutaj pojawiają się schody, a mianowicie, kalkomania z numerem ewidencyjnym pojazdu odpowiada temu z 1. pułku rozpoznawczego więc trzeba by wykoncypować jaki numer mogłyby mieć pojazdy z dowództwa wykorzystywane we Francji. Trzeba będzie poszukać jakichś informacji lub uśmiechnąć się do kogoś obeznanego w temacie 1DP.

 

W temacie podrywania myślę, że masz rację, także tutaj nie będzie problemu, wszędzie nasi wojacy mieli branie

A temat pracy ciekawy, też mam ten modelik jeszcze w pudełku i myślałem czy by go teraz nie zrobić ale kolega mnie ubiegłym

I bardzo dobrze, przynajmniej się czegoś nauczę od doświadczonych "kolegów 1:48"

To startuj z drugim, zawsze jeden drugiemu coś podpowie, a modele tylko na tym zyskają

Akurat w tej skali wielkiego doświadczenia nie mam, wybór 1:48 był raczej podyktowany tym, że takiej dioramy w skali 1:35 nie miałbym gdzie ulokować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisze Gajowy zmień lokalizację podrywu

Myślę, że Nasi nie mieli z tym problemu również we Francji

Problem w tym, że główny bohater tzn. Humber MkIV w polskich barwach w zasadzie na kontynent nie trafił (za wyjątkiem pojedynczych/jedynego F133756 ??? z 1DPanc.)

Gajowy, dzięki za czujność, tylko problem jest taki, że w tej skali nie ma zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o figurki i akcesoria więc trzeba rzeźbić z tego co jest kosztem szeroko pojętej zgodności historycznej albo robić od podstaw.

No to pozostaje rzeźbić, albo... zmienić koncepcję dioramy.

Południowa Anglia, lato '43, pojazd, owce - to wszystko OK.

Nie pasuje Zośka z wozem, to ją wyrzuć (z koncepcji oczywiście) i zastąp np. jakimś cywilem czy dzieckiem (no wtedy koncepcja "podrywu" bierze w łeb, ale zawsze pozostaje "żołnierze o drogę pytają" )

Możesz użyć Maryśki (trzymając się figurek ToRo)

48f56.jpg

Dziewczynka wzorowana była co prawda na fotkach międzywojennych (z Warszawy), ale myślę że moda dziecięca w tamtym okresie czasu aż tak się nie zmieniała jak obecnie...

No i typowa angielska droga z murkami, płotkami ect.

A591_road,_Lake_District_-_June_2009_Edit_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajowy, właśnie zastanawiałem się nad tą figurką, którą zaproponowałeś, tylko tak jak napisałeś- opcja randkowania odpada ale chyba lepiej odpuścić to niż umiejscawiać pojazd tam gdzie nigdy go nie było, a tytuł zawsze można zmienić na: "Zagubieni w promieniach czerwcowego słońca"

Właśnie w takie klimaty, jak na obrazku który wkleiłeś mam zamiar uderzyć

Będzie Humber, będzie dziewczynka, będą owce, ale do głowy wpadł mi jeszcze jeden pomysł, co myślicie o tym, postawić jeszcze kapliczkę, czy sobie darować?

pic4036.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z "podrywem" byłby fajny pomysł.

Jeśli model dwukółki robiony był na wzór pojazdu z innego wspomnianego regionu (choć czy to wyklucza całkowicie jego obecność na Wyspach? ) to już Zośka wygląda mi na Angielke . Może wykorzystałbyś samą Panią, a pojazd ewentualnie do innej pracy?

Kapliczka taka sobie Jak dla mnie mniej angielska niż dwukółka

 

A swojego Humbera na razie sobie daruję, pomysł na niego już mam ale trochę mi jeszcze "dodatków" brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyślałem sobie wszystko na spokojnie i postanowiłem, że użyję tych figurek które wymieniłem w pierwszym poście, tylko wywalę wózek i krowę, także opcja podrywu pozostaje aktualna

Podłubałem też troszkę przy samochodzie:

Spód złożony na gotowo, tutaj już nic nie będę kombinował.

20160506_130203.jpg

Jeżeli chodzi o nadwozie to dolepiłem błotniki, były trochę grube więc je pocieniłem i trochę powyginałem, coby nie wyglądały na zbyt nowe

Wymieniłem też zaczepy na takie z drutu miedzianego, według mnie wyglądają dużo lepiej niż zestawowe.

20160506_130447.jpg

20160506_130256.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli działam dalej, kadłub coraz bliżej ukończenia

20160508_160617.jpg

20160508_160547.jpg

Z większych elementów pozostało mi przykleić skrzynki na błotnikach, tyle, że zanim je przykleję muszę je trochę poprawić.

Części z modelu wyglądają tak:

20160501_172824.jpg

A oryginalne części tak:

humber_mkiv_79_of_86.jpg

humber_mkiv_70_of_86.jpg

Zdjęcia ze strony Primeportal

Trzeba będzie ściąć te grube uchwyty i dorobić blaszane od podstaw.

Tak patrząc na te zdjęcia trzeba będzie też zrobić od nowa mocowanie zapasu, to zestawowe też jest za grube, do wieczora powinno mi się udać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Nie wiem na ile on ci jest nasz (niby coś a'la orzełek na berecie załoganta Stuarta majaczy) , ale znalazł cuś takiego:

 

http://i176.photobucket.com/albums/w194/_dominiko_/materialy/humber%20001_zpsgui4nw09.jpg~original

 

Zdjęcie pochodzi z "Śladami polskich gąsienic cz. 27", dodatkowo jest wzmianka o spisie sprzętowym 1DPanc z 30 września '45 i figuruje tam 5 Humber-ów vel Fox-ów z armatą 37mm czyli właśnie Mk.IV.

 

Co do samego modelu to coś nie zgrał ci się kadłub, na zdjęciach wygląda że pomiędzy górą a dołem jest dość duży schodek...

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.