Tenggeri Napisano 1 Maja 2016 Share Napisano 1 Maja 2016 Klasa 5 - Dioramy Specjalna 1 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego Specjalna 2 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych Specjalna 3 - Najlepszy model w barwach Polski Specjalna 5 - najlepsza praca w klasach 1,2,3,4,5 zbudowana w oparciu o model Tamiya Witam:) Postanowiłem spróbować swoich sił w tej (według mnie najtrudniejszej) kategorii. Oto główny bohater wątku: Samochód pancerny Humber Mk IV z 1. Pułku Rozpoznawczego 1. DP. * Zdjęcie z książki J. Magnuskiego "Wozy bojowe Polskich Sił Zbrojnych 1940- 1946, s.196 Humber Armoured Car – "brytyjski samochód pancerny z okresu II wojny światowej, jeden z podstawowych modeli samochodów pancernych używanych podczas wojny przez wojska państw Wspólnoty Brytyjskiej. Był to dwuosiowy średni samochód pancerny, z napędem na obie osie; jego główne uzbrojenie stanowił wielkokalibrowy karabin maszynowy 15 mm Besa, a w ostatniej wersji Mk IV – działko 37 mm.W Polskich Siłach Zbrojnych Humber AC był używany jedynie do szkolenia. Przede wszystkim znajdował się na wyposażeniu 1 Pułku Rozpoznawczego 1 Dywizji Pancernej. Pierwsze pojazdy wersji Mk II i Mk III dostarczono wraz z samochodami Daimler AC w czerwcu 1942, a w maju 1943 dostarczono pojazdy wersji Mk IV. Na samochodach tych pułk brał udział w ćwiczeniach i strzelaniach bojowych. " Jednymi z takich ćwiczeń były ćwiczenia "Snaffle" na poligonie w Newmarket, gdzie od 15 czerwca pułk rozpoczął koncentrację, a które odbyły się w sierpniu 1943 roku. *Cytuję za Wikipedią Moja scenka ma być umiejscowiona w drodze na te ćwiczenia. Czerwiec 1943, gdzieś na polnej drodze nasz Humber zatrzymuje się na widok młodej dziewczyny, po chwili dowódca samochodu decyduje podjechać, zapytać o drogę, ewentualnie na tak zwaną "bajerę" W roli głównej nowy model Tamiya32587 British 7ton Armored Car. Regulaminowy in-box: Zdecydowałem się zrobić pełny in-box, z racji, że model świeży więc może kogoś interesuje co jest w środku. Ogólnie model bardzo ładnie odlany, zresztą nic innego po Tamiyi się nie spodziewałem. Części jest tylko coś ponad 80, więc budowa powinna pójść sprawnie. Detal bardzo ładny, jedynie mogę doczepić się do reflektora, szkoda że nie ma przezroczystego klosza, uchwyty do dźwigu na kadłubie do poprawy oraz brak kalkomanii z napisem eksploatacyjnym na przód pojazdu, poza tym, model świetny. Jako drugi zestaw użyję naszego rodzimego wyrobu: Toro 48F52, jeszcze go nie mam, jak przyjdzie wrzucę in-box: No i jako dodatek w stylu wsi spokojna, wsi wesoła zwierzaki,a skoro Anglia to owce muszą być To tyle tytułem wstępu, trzeba brać się za klejenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tremac Napisano 1 Maja 2016 Share Napisano 1 Maja 2016 Ciekawy temat jak i skala będę kibicować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Markuz Napisano 1 Maja 2016 Share Napisano 1 Maja 2016 Zapowiada się bardzo ciekawie no i 1:48. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 1 Maja 2016 Share Napisano 1 Maja 2016 Uważaj ze składaniem kadłuba, to wcale nie jest takie proste jak sięna podstawie instrukcji wydaje... Kadłub jest najtrudniejszy, poza tym spasowanie jest świetne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenggeri Napisano 2 Maja 2016 Autor Share Napisano 2 Maja 2016 Ciekawy temat jak i skala będę kibicować. Zapowiada się bardzo ciekawie no i 1:48. Dzięki, cieszę się, każdy kibic się przyda Uważaj ze składaniem kadłuba, to wcale nie jest takie proste jak sięna podstawie instrukcji wydaje... Kadłub jest najtrudniejszy, poza tym spasowanie jest świetne. Miałeś rację, kadłub niby bardzo prosty do złożenia, ale trochę uwagi nie zaszkodzi, w niektórych miejscach należy spasować ze sobą krawędzie trzech różnych części, więc trzeba dokładnie wyszlifować miejsca po połączeniach części z ramkami, żeby potem nie było niespodzianek. Dziś udało mi się przysiąść trochę nad modelem, mając na uwadze ostrzeżenie Andrzeja_LK ostrożnie zabrałem się za sklejanie kadłuba: Udało się wszystko ładnie spasować: Następnie zabrałem się za podwozie i elementy zawieszenia. Jak widać spód jest dosyć mocno uproszczony, ale po złożeniu całego modelu mało będzie z tego widać. Na zdjęciu tłumik przyłożony na sucho, ponieważ oprócz nawiercenia końcówki wydechu postanowiłem zrobić na nim fakturę rdzy. Na razie to tyle, jutro mam nadzieję, że uda się coś więcej podziałać, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy z wąsami Napisano 3 Maja 2016 Share Napisano 3 Maja 2016 Moja scenka ma być umiejscowiona w drodze na te ćwiczenia. Czerwiec 1943, gdzieś na polnej drodze nasz Humber zatrzymuje się na widok młodej dziewczyny, po chwili dowódca samochodu decyduje podjechać, zapytać o drogę, ewentualnie na tak zwaną "bajerę" W roli głównej nowy model Tamiya32587 British 7ton Armored Car. Jako drugi zestaw użyję naszego rodzimego wyrobu: Toro 48F52, jeszcze go nie mam, jak przyjdzie wrzucę in-box: Ten zestaw na Wyspy Ci się raczej nie nada... Północna Francja, Belgia czy Holandia - OK (tak przynajmniej dobierana była konstrukcyjnie ta dwukółka... ) No i jako dodatek w stylu wsi spokojna, wsi wesoła zwierzaki,a skoro Anglia to owce muszą być Owce owszem, rasa typowa angielska (od połowy XIX wieku popularna również w północnej Francji) ale krowiszcze już typowo normandzkie... Oba te zestawy ToRo szykowane były pod tematy francuskie (np.inwazja na kontynent w '44 czy wcześniej niemieckie lotniska w czasie BoB) - Zośka w 2009 roku, a Pan Baran i spółka w 2013... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 3 Maja 2016 Share Napisano 3 Maja 2016 Super temat. No i w klimatach 1 Dpanc. Jak pisze Gajowy zmień lokalizację podrywu Myślę, że Nasi nie mieli z tym problemu również we Francji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwis Napisano 3 Maja 2016 Share Napisano 3 Maja 2016 Myślę, że Nasi nie mieli z tym problemu również we Francji Czytając wspomnienia Naszych to nie mieli z tym problemu pod żadną szerokością i długością geograficzną A temat pracy ciekawy, też mam ten modelik jeszcze w pudełku i myślałem czy by go teraz nie zrobić ale kolega mnie ubiegłym I bardzo dobrze, przynajmniej się czegoś nauczę od doświadczonych "kolegów 1:48" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenggeri Napisano 3 Maja 2016 Autor Share Napisano 3 Maja 2016 Gajowy, dzięki za czujność, tylko problem jest taki, że w tej skali nie ma zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o figurki i akcesoria więc trzeba rzeźbić z tego co jest kosztem szeroko pojętej zgodności historycznej albo robić od podstaw. Super temat. No i w klimatach 1 Dpanc. Jak pisze Gajowy zmień lokalizację podrywu Myślę, że Nasi nie mieli z tym problemu również we Francji Właśnie szkopuł w tym, że ciężko będzie zmienić umiejscowienie dioramki ponieważ z tego co doczytałem to Humbery w 1DP wykorzystywane były głównie do szkolenia na Wyspach ale już na kontynencie Polacy ich nie używali, za wyjątkiem pojedynczych egzemplarzy będących na wyposażeniu dowództwa 1DP. I tutaj pojawiają się schody, a mianowicie, kalkomania z numerem ewidencyjnym pojazdu odpowiada temu z 1. pułku rozpoznawczego więc trzeba by wykoncypować jaki numer mogłyby mieć pojazdy z dowództwa wykorzystywane we Francji. Trzeba będzie poszukać jakichś informacji lub uśmiechnąć się do kogoś obeznanego w temacie 1DP. W temacie podrywania myślę, że masz rację, także tutaj nie będzie problemu, wszędzie nasi wojacy mieli branie A temat pracy ciekawy, też mam ten modelik jeszcze w pudełku i myślałem czy by go teraz nie zrobić ale kolega mnie ubiegłym I bardzo dobrze, przynajmniej się czegoś nauczę od doświadczonych "kolegów 1:48" To startuj z drugim, zawsze jeden drugiemu coś podpowie, a modele tylko na tym zyskają Akurat w tej skali wielkiego doświadczenia nie mam, wybór 1:48 był raczej podyktowany tym, że takiej dioramy w skali 1:35 nie miałbym gdzie ulokować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy z wąsami Napisano 3 Maja 2016 Share Napisano 3 Maja 2016 Jak pisze Gajowy zmień lokalizację podrywu Myślę, że Nasi nie mieli z tym problemu również we Francji Problem w tym, że główny bohater tzn. Humber MkIV w polskich barwach w zasadzie na kontynent nie trafił (za wyjątkiem pojedynczych/jedynego F133756 ??? z 1DPanc.) Gajowy, dzięki za czujność, tylko problem jest taki, że w tej skali nie ma zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o figurki i akcesoria więc trzeba rzeźbić z tego co jest kosztem szeroko pojętej zgodności historycznej albo robić od podstaw. No to pozostaje rzeźbić, albo... zmienić koncepcję dioramy. Południowa Anglia, lato '43, pojazd, owce - to wszystko OK. Nie pasuje Zośka z wozem, to ją wyrzuć (z koncepcji oczywiście) i zastąp np. jakimś cywilem czy dzieckiem (no wtedy koncepcja "podrywu" bierze w łeb, ale zawsze pozostaje "żołnierze o drogę pytają" ) Możesz użyć Maryśki (trzymając się figurek ToRo) Dziewczynka wzorowana była co prawda na fotkach międzywojennych (z Warszawy), ale myślę że moda dziecięca w tamtym okresie czasu aż tak się nie zmieniała jak obecnie... No i typowa angielska droga z murkami, płotkami ect. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenggeri Napisano 3 Maja 2016 Autor Share Napisano 3 Maja 2016 Gajowy, właśnie zastanawiałem się nad tą figurką, którą zaproponowałeś, tylko tak jak napisałeś- opcja randkowania odpada ale chyba lepiej odpuścić to niż umiejscawiać pojazd tam gdzie nigdy go nie było, a tytuł zawsze można zmienić na: "Zagubieni w promieniach czerwcowego słońca" Właśnie w takie klimaty, jak na obrazku który wkleiłeś mam zamiar uderzyć Będzie Humber, będzie dziewczynka, będą owce, ale do głowy wpadł mi jeszcze jeden pomysł, co myślicie o tym, postawić jeszcze kapliczkę, czy sobie darować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwis Napisano 3 Maja 2016 Share Napisano 3 Maja 2016 Z "podrywem" byłby fajny pomysł. Jeśli model dwukółki robiony był na wzór pojazdu z innego wspomnianego regionu (choć czy to wyklucza całkowicie jego obecność na Wyspach? ) to już Zośka wygląda mi na Angielke . Może wykorzystałbyś samą Panią, a pojazd ewentualnie do innej pracy? Kapliczka taka sobie Jak dla mnie mniej angielska niż dwukółka A swojego Humbera na razie sobie daruję, pomysł na niego już mam ale trochę mi jeszcze "dodatków" brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy z wąsami Napisano 4 Maja 2016 Share Napisano 4 Maja 2016 ...co myślicie o tym, postawić jeszcze kapliczkę, czy sobie darować? Kapliczka w Anglii?? Przecież to nie kraj katolicki tylko anglikański... nie te tradycje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 4 Maja 2016 Share Napisano 4 Maja 2016 Zapowiada się super diorama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenggeri Napisano 6 Maja 2016 Autor Share Napisano 6 Maja 2016 Przemyślałem sobie wszystko na spokojnie i postanowiłem, że użyję tych figurek które wymieniłem w pierwszym poście, tylko wywalę wózek i krowę, także opcja podrywu pozostaje aktualna Podłubałem też troszkę przy samochodzie: Spód złożony na gotowo, tutaj już nic nie będę kombinował. Jeżeli chodzi o nadwozie to dolepiłem błotniki, były trochę grube więc je pocieniłem i trochę powyginałem, coby nie wyglądały na zbyt nowe Wymieniłem też zaczepy na takie z drutu miedzianego, według mnie wyglądają dużo lepiej niż zestawowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenggeri Napisano 8 Maja 2016 Autor Share Napisano 8 Maja 2016 Powoli działam dalej, kadłub coraz bliżej ukończenia Z większych elementów pozostało mi przykleić skrzynki na błotnikach, tyle, że zanim je przykleję muszę je trochę poprawić. Części z modelu wyglądają tak: A oryginalne części tak: Zdjęcia ze strony Primeportal Trzeba będzie ściąć te grube uchwyty i dorobić blaszane od podstaw. Tak patrząc na te zdjęcia trzeba będzie też zrobić od nowa mocowanie zapasu, to zestawowe też jest za grube, do wieczora powinno mi się udać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 30 Maja 2016 Share Napisano 30 Maja 2016 Nie wiem na ile on ci jest nasz (niby coś a'la orzełek na berecie załoganta Stuarta majaczy) , ale znalazł cuś takiego: http://i176.photobucket.com/albums/w194/_dominiko_/materialy/humber%20001_zpsgui4nw09.jpg~original Zdjęcie pochodzi z "Śladami polskich gąsienic cz. 27", dodatkowo jest wzmianka o spisie sprzętowym 1DPanc z 30 września '45 i figuruje tam 5 Humber-ów vel Fox-ów z armatą 37mm czyli właśnie Mk.IV. Co do samego modelu to coś nie zgrał ci się kadłub, na zdjęciach wygląda że pomiędzy górą a dołem jest dość duży schodek... D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.