Hubert Kendziorek Napisano 26 Września 2016 Share Napisano 26 Września 2016 Do galerii wędruje moja druga Jaskółka - tym razem ostatni seryjnie produkowany jej wariant, czyli Kawasaki Ki-61-II Kai Hien, w barwach 56. Sentai, lotnisko Itami w Prefekturze Hyōgo, 1945. Model produkcji RS Models najpewniej reprezentuje produkcyjną wersję Ki-61-II-KAIa: uzbrojoną w 2 x 12.7 mm (.50 in) karabiny maszynowe w skrzydłach oraz 2 x 20 mm działka w kadłubie. W tej wersji powrócono do skrzydeł z Ki-61-I-Tei, wydłużono o 220 mm kadłub, powiększono usterzenie pionowe, zaś napęd stanowił silnik Ha-140, odpowiednik DB-605. Maszyna, którą moja miniatura ma z założenia przedstawiać, najwyraźniej została pozbawiona uzbrojenia w skrzydłach, przypuszczalnie w celu zmniejszenia wagi i poprawy osiągów. Pod koniec wojny, 56. Sentai użytkowała prawdopodobnie cztery takie samoloty, przy czym znane mi są dwie fotografie, ukazujące maszyny zdobyczne, już po zakończeniu działań wojennych. Na tej fotografii widać dwie takie maszyny: Porównując z linią modeli Hasegawy wypust czeskiej firmy oceniam dosyć wysoko. Widoczne są pewne podobieństwa (dzięki czemu żywiczny kokpit dedykowany Hasegawie ładnie się zmieścił), jednak jest i wiele różnic, na korzyść tej lub tamtej firmy. Mankamentami są słabsze spasowanie elementów (na przykład pokrywa działek montowanych w kadłubie) i ogólnie gorsza ich jakość: nieco chropowate powierzchnie, bardzo słabe oszklenie (zalecałbym zamiennik), niektóre detale zaś są trochę "mydlane". Typowe cechy produkcji typu short-run i nie powinny średnio zaawansowanemu modelarzowi sprawić problemu. Na korzyść czeskiego modelu przemawia natomiast nieco lepszy podział technologiczny (obudowa chłodnicy pod kadłubem z jednego elementu), głębsze wnęki podwozia głównego - a poza tym nie ma alternatywy, gdy ktoś chce zbudować tą wersję Jaskółki bez poważnego przerabiania zestawu wyjściowego. Z modelu jestem średnio zadowolony, nawarstwiło się wiele błędów przy wykańczaniu, ale kolejne lekcje zostały przeze mnie odebrane. Wątek warsztatowy znajdziesz tu. Zapraszam do oglądania i komentowania. Wybaczcie tylko proszę słabe zdjęcia. Pozdrawiam Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marek d Napisano 26 Września 2016 Share Napisano 26 Września 2016 Nie, nie kolego. Na następnego mnie nie skusisz. Podoba się. Fajna maszyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 27 Września 2016 Autor Share Napisano 27 Września 2016 Nie, nie kolego. Na następnego mnie nie skusisz. No, ja mam jeszcze dwa do zrobienia. I je zrobię. Oby wyszły lepiej, niż dwa poprzednie.Dzięki za komentarz. Tymczasem jeszcze kilka zdjęć z innego aparatu, niestety kompaktu. Ciągle nie potrafię optymalnie ustawić lustrzanki, poległem. Ale będę próbował, w końcu się nauczę. Pozdrawiam Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek-Krowa Napisano 27 Września 2016 Share Napisano 27 Września 2016 nie no pierwsza klasa,co tak ostatnio dużo tych ki61 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 27 Września 2016 Autor Share Napisano 27 Września 2016 nie no pierwsza klasa,co tak ostatnio dużo tych ki61 Zrobiłem jedną, wyszła słabo i poczułem niedosyt. A że samolot bardzo ładny i nie tak oklepany, jak inne dzieci DB 60X, to sypnęło kilkoma świetnymi warsztatami i galeriami tu i ówdzie. Dzięki za komentarz Pozdrawiam Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenzan Napisano 27 Września 2016 Share Napisano 27 Września 2016 Jako miłośnik japońskich latadeł z II wojny światowej stwierdzę, że Ki-61 nigdy za mało. Ładnie zrobiona maszyna, acz rażą Hinomaru na spodzie. Widzę, że nie są idealnie okrągłe. Natomiast ślady eksploatacji są w porządku. Śledzę też postępy przy pozostałych Hien'ach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 1 Października 2016 Autor Share Napisano 1 Października 2016 rażą Hinomaru na spodzie. Widzę, że nie są idealnie okrągłe No... nie są. Były poprawiane po zdjęciu masek, w kilku miejscach podszedł metalik, poza tym przy szlifowaniu powierzchni po malowaniu metalik wgryzł się w czerwony... walczyłem, ale niestety nie wyszło idealnie. Dzięki za komentarz. Udało mi się dzisiaj z rana złapać wolną chwilę w dziennym świetle. Kombinowałem z różnymi ustawieniami, f16 do 22, różne wartości ISO, ale nie większe niż 800. Nadal to nie są dobre zdjęcia, ale chyba lepsze niż dotychczas. Pozdrawiam Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 1 Października 2016 Share Napisano 1 Października 2016 Maszynka super. Podobają mi się te obicia odrywane taśmą. Co do zdjęć, staraj się unikać takiego ustawiania modelu gdzie skrajne punkty (np. płatów) są: A: jeden bardzo blisko obiektywu, B: drugi bardzo daleko. Automatyka wtedy głupieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 2 Października 2016 Autor Share Napisano 2 Października 2016 Co do zdjęć, staraj się unikać takiego ustawiania modelu gdzie skrajne punkty (np. płatów) są: A: jeden bardzo blisko obiektywu, B: drugi bardzo daleko. Automatyka wtedy głupieje Uczę się, ciągle się uczę i staram się walczyć wręcz, nie polegać na automacie. Był taki moment, gdy jakimś cudem, wiedziony instynktem dyletanta, w miarę dobrze ustawiłem lustrzankę, ale potem oddałem ją do czyszczenia matrycy i za czorta nie umiem tego odtworzyć. Prawdę mówiąc to też kwestia ciągłego braku czasu, kiedy tu modelować, a co dopiero oswajać sztukę fotografii - żeby fotografować, trzeba mieć co ;). Dzięki za komentarz Pozdrawiam Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 4 Października 2016 Autor Share Napisano 4 Października 2016 Dzięki Też jestem zdania, że to jeden z najładniejszych samolotów z okresu II Wojny Światowej. A może i w ogóle, spośród kiedykolwiek produkowanych. I fajnie, że Czesi zrobili jego model, w bardzo przyzwoitym stylu. Pozdrawiam Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.