Skocz do zawartości

Toyota 2000GT 1:16


Angus73

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, załączam kilka zdjęć z rozpoczętego kilka tygodni temu modelu. Tym razem Toyota 2000GT, jedyne japońskie auto, przekraczające na aukcjach milion dolarów. O samym aucie można sporo znaleźć w sieci. Model firmy Otaki, stary jak sama Toyota w mojej ulubionej 1:16 skali. Jakość wyprasek przeciętna, silnik i środek ubogi, więc cała masa rzeczy do zrobienia od zera. Jakichkolwiek części waloryzacyjnych brak. Zgodność z oryginałem (tego co jest), całkiem dobra. Dobrze że w sieci jest sporo zdjęć, na których można co nieco podpatrzeć i zmodyfikować lub dorobić. Model chcę wykonać w konwencji "gotowy do licytacji" a więc na zewnątrz i w środku odrestaurowany, silnik zrobiony, ale musi być widać to, że jeżdżony i 40+ na karku ;-) wszystkiego nie da się w takim aucie przywrócić do stanu "jak z fabryki", np podwozia, które załączam. Kolor docelowy będzie Białą Perła z Zero Paints.

 

ANieea5.jpg

EpQQJcW.jpg

uMe4rWY.jpg

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Sam model bardzo rzadko spotykany, a a ebay cena dość droga. Temat ciekawy, będę obserwował bo sam posiadam ten model na stanie wiec może uda mi się coś podpatrzeć.

 

PS też bym wybrał white pearl zero paint

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mały update. Silnik powstaje, pierwsze elementy dorobione. Sterczący kabel będzie zakończony cewką, ale jeszcze jej nie wyprodukowałem. Pasek i rolki pierwotnie były jak zawsze czyli plastki grubości deski wokół 3 kółeczek. Dorobiona kopuła z kablami i ich umocowaniem jak w oryginale. Wiele elementów silnika powstanie dopiero po wsadzeniu w karoserię bo inaczej nie wejdzie. W każdym razie powstają kolejne elementy.

Niestety producent nie przewidział kompletnie komory silnika. Decelowo widok obsadzonego w kaście jest tak jak teraz. Masakra, w ogóle nie ma nadkoli... Trzeba to podorabiać. No i tu pytanie do Was jak to zrobić? Póki co wymyśliłem, żeby próbować kolejne fragmenty z kartonu... Jak Duńczyk blaszkę do alaramu Kwinty ;-))))

 

Kiq4PnE.jpg

Qgg3Y7Y.jpg

1BWOPY5.jpg

ms7VSFl.jpg

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę postępu. W silniku przybyły gaźniki zrobione de novo i trochę przewodów, kabelków. Obiłem jedno oparcie skórą z Hiorboy, bardzo fajny materiał. Polecam. Na zdjęciu tego efektu skórzanego tak nie widać, ale w realu super. Kolektory zestawowe zrobiłem na staro, niestety mają fatalny kształt, kompletnie nie odpowiadający prawdziwym. Dlatego "wyspawałem" nówki. Auto ma być po renowacji, więc możnaby przyjąć że dorobiono i wymieniono na nowe ;-)

Pozdrawiam

 

Ny2aszv.jpg

wivzWO2.jpg

nqP0uql.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Aktualizacja silnika. Na tym etapie gotowy do wsadzenia w "nieistniejącą" komorę. Póki co zrobiłem od zera nowe kolektory wydechowe, gaźniki wraz z osprzętem sterującym, wszystkie przewody, kopułę zapłonu, termostat, kable, przewody, bagnet oleju, i dodane śrubki, zaciski, sprężynki, i jeszcze trochę drobiazgu metalowego. Pozostało jeszcze sporo do dorobienia (cewka, wiązki, chłodnica z dodatkami, i wszystko co normalnie kryje się pod maską), ale najpierw muszę zbudować komorę silnika.

Pozdrawiam.

 

ETHFfZp.jpg

wRUg49N.jpg

WRVll0L.jpg

tLMCTpW.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie

To jest to, co mnie kręci najbardziej w tej zabawie: detale, kabelki śrubki itp.

To daje efekt realizmu (a przynajmniej możliwość zbliżenia się do niego).

Zazdroszczę skali (1:16) i możliwości jakie ona daje.

 

Obserwuję z przyjemnością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie produkcji silnika, równolegle przygotowuję środek. Na zdjęciach deska rozdzielcza. Oryginalnie był to płaski kawałek plastiku. Chcą odwzorować schowek na rękawiczki trzeba było go odciąć, uformować, wkleić a nastęnie dorobić rączkę do trzymania. Najpierw sprawdziłem jak to spasowuje się z kastą.

 

qWgGRy8.jpg

Vahlj2t.jpg

VHp07Ad.jpg

VcMaq5h.jpg

 

Ponieważ całość pasuje, więc przystąpiłem do wykończenia deski i kolumny środkowej

 

E7l0zYk.jpg

Vlp2Uod.jpg

 

Kierownica i drążek zmiany biegów w produkcji. Do zrobienia deski wykorzystałem:

 

oryginalną - płaski kawałek czarnek plastiku

obicie skórobpodobne - Hiroboy (polecam, bardzo fajny materiał)

kalki drewniane Uschi - ładne graficznie i, słabe jakościowe (trzeba pracować z nimi bardzo ostrożnie, rwą się)

śrubki - Hiroboy

ramki zegarów - Hiroboy

przełączniki płaskie - kawałki fotelików przeciwlotniczych z Bismarcka 1/350

przełączników pod kierownicą - pręcik 0,2 z naklajoną główką śróbki 0,3

suwaki ogrzewania - fragment celowników z Indianapolis 1/350

ramki prostokątne - struna gitarowa B - 0,16 (myślę że do skali 1/24 odpowiednia byłaby E, bo ma 0,09.)

wskazówki zegarów - drucik 0,2 pomalowany na czerwono

pokrętła radia - pręcik 0,5

spody zegarów, radia i ogrzewania - czarny papier z czekoladek

obramówki deski - profil ćwierćwałkowy potraktowany metalizerem C1

nity widoczne na panelu skrzyni biegów - HIroboy

flock czarny w środku

 

na jednym zdjęciu wsadziłem do środka międzynarodową jednostkę miary modelarskiej, czyli zapalniczkę bic ;-)

i tyle póki co ;-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalszy postęp, zrobiona kierownica, panel środkowy oraz maskowanie bagażnika. Zrobiłem je z kawałka poli oklejonego wykładziną z Hiroboy. W nazwie ma flock ale w dotyku to praktycznie aksamit, więc do tego celu nadaje się idealnie. Dorobione na niej zamki do otwierania. Elementy takie jak drewniany schowek czy rączka dorobione bo ich w ogóle nie było. Czekając aż przyschnie szpachla na innych częściach wykończyłem kierownicę i panel środkowy. Elementy użyte te same co wymienione przy desce rozdzielczej. W oryginale na kapslu jest "V", więc fragment uchwytu z Bismarcka 1/350 nadał się do tego wspaniele ;-)

 

5G5TZR4.jpg

yRGkgVa.jpg

 

nastęnie spojarzłem na środek

 

AFQCbHU.jpg

 

i ponieważ fajnie to wyglądało, więc pochowałem drobiazgi i wsadziłem silnik. Wrócą na swoje miejsce jak przyjdzie do łączenia podwozia z kastą.

 

8qEeGZ0.jpg

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Rozpocząłem dorabianie brakujących komory silnika i nadkoli. Metodą a la Duńczyk dopasowałem z grubsza tekturowe szblony poszczególnych elementów, aby teraz wyciąć i dopasować elementy z polistyrenu. Trochę kartonu poszło ale jestem zadolony. Pozwolą one dorobić brakujące części, dzięki czemu będzie można dalej dłubać w bebechach.

Pozdrawiam

 

IcQu8I3.jpg

ZQrmqKd.jpg

BPzjD3G.jpg

 

wyszło ich tyle, teraz pora na dorobienie poszczególnych z poli

 

Y1BDstR.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dorabianie przednich nadkoli miało niesamowity zwrot akcji. W czasie śniadania sobotniego wzrok padł na zjedzony przez dziecko serek Fantazja i oczy zobaczyły w nim doskonałe "prawie" gotowe przednie nadkola. Szybka przymiarka do karoserii potwierdziła spostrzeżenie. Pasuje idealnie (średnica, krzywizna, skos - bajka. Pozostąło tylko wyciąć odpowiedni kształt, podszlifować i po 15 min nadkola były gotowe, teraz tylko podkład,malowanie i podbrudzenie od strony kół

Zaoszczędziłem jakieś 2-3h roboty z poli.

 

Zzg60gX.jpg

 

Materiały modelarskie naprawdę są wszędzie, nawet w lodówce, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Witam, prace trwaja z przerwą na urlop i po w sumie 4 tygodniach pracy nad lakierowaniem karoserii, wszystko poszło do kąpieli w DOTcie. Zrobila się masakryczna skórka. Mam wrażenie że robiłem zbyt krótkie odstępy między kolejnymi warstwami. Ciekaw jestem waszych doświadczeń z lakierem 2k diamond od zeropaints. Pierwszy raz go kładłem. Jak wy go stosujecie, ile warstw, jakie odstępy, igła 0,4 czy cieńsza, ciśnienie w aero? Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farba byla white pearl z zeropaints (kilka warstw) położona na biały bazowy Tamki, może dlatego...? Może pogryzł się ten white pearl z Tamka a lakier pokrył to co z tego wyszło. Kupię teraz podkład zeropaints.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie X-2 i na to White Pearl z Zero; a podkład był z MrSurfacer 1000, trochę gruby jest... Obawiam się że Tamka kłóci się z Zero. Wcześniej kładłem już Zero na MrSurfacer tyle że szary. Tym razem zachowam też dłuższe odstępy czasu i chyba dam aero na min. ciśnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kashato, bardzo dobre pytanie, na które teraz nie mam odpowiedzi. Co mnie napadło? nie wiem. Uznałem, że dam Tamkę w spraju, szybko i będzie dobry podkład pod tę perełkę z Zero. Efekt taki, że będzie dużo wolniej, dwa razy to samo. Coś mnie zamuliło. Cofnąłem się jeszcze dalej niż etap malowania, bo DOT jak to DOT wyczyścił wszystko, łącznie ze szpachlami i porozklejał elementy karoserii. Teraz muszę to wszystko doczyścić, doszlifować, jeszcze raz kleić, szpachlować, lakierować, itd. Choć to już 7 czy 8 model w tej skali, to ciągle się uczę. Zastanowić się najpierw, popróbować na jakimś złomie plastikowym czy łyżeczkach co zawsze robiłem , zaplanować bez pośpiechu i dopiero działać. A tym razem chciałem na skróty. No to mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.