Rutek Napisano 4 Lipca 2017 Share Napisano 4 Lipca 2017 Na dzień dobry: Szkoda, że nie 1:35 :-( Zaczynając tym smutnym akcentem, zapraszam do oglądania relacji. Rys historyczny: Ponieważ budowa fortyfikacji / dróg / lotnisk za pomocą łopaty i grabek przebiegała dość powoli, Jego Cesarska Mość wydał zalecenie stworzenia buldożera godnego prawdziwego Samuraja. Do realizacji zadania wybrano firmę Komatsu (lub też Komatu - bez "s" - taki emblemat jest też na buldożerku i z tego co czytałem w internetach, nie chodzi tu o copyright, ale nie wiem dokładnie w czym rzecz). Firma ta klepała już ciągnik gąsienicowy, więc dorzucono lemiesz i było po sprawie. Projekt nabrał tempa i rzeczonych buldożerów naklepano ponad 100, co jest ilością wręcz zatrważającą w skali japońskiego wysiłku wojennego. Ale trzeba przyznać panom z firmy Tamiya, że mają lekkie pióro, ponieważ w instrukcji napisali, że może i fakt, nie za dużo tego nabudowaliśmy, ale u nas przynajmniej lemiesz na siłownik, a nie jak u amerykańca na sznurek od gaci. Podstawowe dane: Załoga: 1 Uzbrojenie: brak Japończycy mają jeden zachowany egzemplarz, którego historia jest na tyle ciekawa, że warto ją wspomnieć. Spychacz załapał się na wojnę na Pacyfiku (Filipiny, 1943), zdobyty przez Amerykanów został wyrzucony do morza. Po pewnym czasie został odłowiony i do 1978 (!) pracował spokojnie na farmie w Australii. Tam został wypatrzony przez jakiegoś turystę i później ściągnięto go z powrotem do Japonii. O modelu Składalność LEGO. Do złożenia w 2 wieczory. Jedyne problemy to ślad łączenia formy na gąsienicach i połączenie połówek kadłuba w okolicach korka paliwa. Plus za blaszkę z godłem marynarki do umieszczenia na grilu. W swoim modelu przesunąłem korbę do odpalania w pozycję do góry - analogicznie jak na pudełku. Dodałem też haczyk, do którego podepnę linkę podtrzymującą rzeczoną korbę. Zaczep wymieniłem z zestawowego w kształcie gwoździa na słowiański skobelek. Idąc dalej tropem artboxa obwinąłem drutem przewody pneumatyczne. Ludzika nie będzie, lamp też nie. Obrazki Optimus Prime zmienia się w robota: Gotów do lakierowania: Najpierw będzie Tamiya Nato Brown i Black, później cziping medium, później zgodnie z instrukcją szary rozjaśniany i drapanie. PS. nie wiem, gdzie to ma wydech. Jeśli ktoś wie, to proszę się podzielić informacją. Logiczny wydawałby się komin nad silnikiem, ale komina brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Markuz Napisano 4 Lipca 2017 Share Napisano 4 Lipca 2017 Na dzień dobry: Szkoda, że nie 1:35 :-( Zaczynając tym smutnym akcentem, zapraszam do oglądania relacji. Nie martw się. U mnie masz Plusa za skalę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 4 Lipca 2017 Share Napisano 4 Lipca 2017 Niszowy temat. Moim zdaniem drut użyty na wężach jest trochę za gruby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cade Napisano 4 Lipca 2017 Share Napisano 4 Lipca 2017 Fajna zabaweczka. Z tymi przewodami do siłowników wygląda trochę jakby go wyciągnęli ze steampunkowego świata:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tremac Napisano 4 Lipca 2017 Share Napisano 4 Lipca 2017 Ciekawy temat. Mam ten model ale nawet nie wiedziałem ze tam jakaś blaszka jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 5 Lipca 2017 Share Napisano 5 Lipca 2017 ... Zaczep wymieniłem z zestawowego w kształcie gwoździa na słowiański skobelek... Podejrzewam, że chodzi o bolec w tylnym zaczepie. Wydaje mi się, że nie tylko słowiański był i powinien mieć kołnierz ( lub wypusty ), bo by wpadał. Ja do swojego Stuga kiedyś taki popełniłem: Sorki za wrzutkę, a model jako całość świetnie się prezentuje . Ciekawe, czy fotka będzie widoczna, bo z photobucketa zapodaję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 6 Lipca 2017 Share Napisano 6 Lipca 2017 ten grill to jakiś żart, jak w 72 Szkoda że go tak zostawiasz bo wygląda tandetnie pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 6 Lipca 2017 Super Moderator Share Napisano 6 Lipca 2017 Trzeba było ściąć plastykową kotwicę z grilla i dopiero nakleić w to miejsce blaszkę; obecnie wygląda to karykaturalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rutek Napisano 8 Września 2017 Autor Share Napisano 8 Września 2017 Panowie, dzięki za komentarze i sugestie. Skobelek i kotwica poszły do poprawki. Przygruby drut to pokłosie stosowania tego, co akurat było pod ręką. Grilla nie będę rzeźbił od nowa, chciałbym skończyć ten model przed 2025 :-) Bardziej na malowaniu się skupię ponieważ tutaj moje doświadczenie jest niewielkie. Żeby nie było nudno i na dowód, że coś tam się zadziało, ulubiona rzecz, czyli obrazki. Skobelek: Kotwica: Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rutek Napisano 26 Kwietnia 2018 Autor Share Napisano 26 Kwietnia 2018 Z prędkością tytułowego spychacza zasuwającego pod górę na wulkan Suribachi projekt brnie do przodu. Nadejście potomkini i przeprowadzka nie są w stanie nas zatrzymać Pojawiła się tzw. tamijunia natobrałn i natoblak: Cziping / cziting medium teraz i drapanie (po spychaczu albo uchu). Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Markuz Napisano 27 Kwietnia 2018 Share Napisano 27 Kwietnia 2018 Oooo a myślałem, że temat już dawno umarł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamerio Napisano 29 Kwietnia 2018 Share Napisano 29 Kwietnia 2018 czekam na kolejne etapy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.