Jump to content

PZL P.7A DELUXE SET / 1:72 / ARMA HOBBY - in-box


Woit
 Share

Recommended Posts

In-box zestawu jak w temacie. Można się przyczepić do kilku rzeczy, jak zawsze, ale ja jestem zadowolony, że posiadam ten model.

 

Link do instrukcji w postaci pliku PDF (ze strony ARMA HOBBY): http://www.armahobby.pl/product/attachment/4d13413dfc01e10050ed9b2ed3fedd80/pl_PL/instrukcja-pdf-2-26-mb.pdf

 

1UFpnTn.jpg

UfM1zR6.jpg

YTbNuRX.jpg

9hczJh5.jpg

1fSFe0m.jpg

FSKNIxh.jpg

JqnOg5A.jpg

gg6yupo.jpg

iGbRN0b.jpg

7OCEzPW.jpg

mvVunbk.jpg

QrRDV42.jpg

z1rnaIX.jpg

VJUAtrx.jpg

VaZLloN.jpg

4mcbqSr.jpg

5Ea2HQK.jpg

EjnfP7g.jpg

L1N2Lk8.jpg

cBf0Qlu.jpg

LHwOsef.jpg

Ff9VovQ.jpg

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

To jest niestety przypadłość wielu recenzentów.

Same spasowanie jest faktycznie bardzo dobre, ale dopiero po pracochłonnym oczyszczeniu detali z nadlewek. Powiem szczerze dawno nie widziałem nadlewek w nowo opracowanych modelach. Nienajlepiej wypadają też linie podziału - są miejscami zbyt płytkie, albo silnie rozmyte lub całkowicie znikają przy przejściu na grzbiet lub brzuch kadłuba. U mnie wszystkie poszły do przerycia/pogłębienia. Drążek sterowy i orczyk są tak ze 2x za grube a drążek zupełnie niekształtny.

Blaszka jak na mój gust jest lekko uboga. Można było zawrzeć na niej więcej potrzebnych detali (chłodnica oleju, prawidłowa rączka rozrusznika Viete'a, coś do faktycznego wzbogacenia obu burt kabiny). Koła z plastyku są całkiem znośne w tej skali, więc wyraźnej przewagi żywicy nie widzę, chyba że kogoś jara przesadzony napis "Stomil". Śmigło z żywicy ma być do dokupienia osobno, za naprawdę niewielkie pieniądze i chyba warto się skusić, ale czemu nie jest w "luksusowym" zestawie nie mam pojęcia. Z innych drobnych barków wymieniłbym zagłówek pilota i trójkątne przejście silnik-kadłub (które moim zdaniem powinno pojawić się na ramce plastykowej a nie na dodatkowej blaszce).

 

Żeby nie było, że tylko marudzę. Po stronie plusów dodatnich:

- nieobrzydliwa ryflowana faktura (niestety już w paru miejscach skaleczona forma i mało przemyślanie doprowadzone gałązki ramki)

- ogólnie bardo ładnie oddana sylwetka (nie przykładałem do tzw. planów, ale wygląda jak P.7a)

- wspomniana wcześniej dobra sklejalność (szpachla będzie potrzebna jedynie na łączeniu połówek pierścieniowej osłony silnika)

Przy pewnej dozie wkładu własnego może wyjść fajny model. Poza tym trzeba namówić Mastera żeby zrobił ładne lufy karabinów FK wz. 33, bo dobre ich odtworzenie jest poza zasięgiem możliwości większości modelarzy. Nie obraziłbym się też na toczonego Pitota i dyszę Venturiego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.