Jump to content

Polerowanie jako przygotowanie powierzchbi po kalki


Moses
 Share

Recommended Posts

Mikolaj75 robiąc swego genialnego Jaka na boku probowal polerowania powierzni lakierniczej do bezppsredniego polozenia kalkomanii. Nie bylo jednak w temacie (albo mi juz to umknelo) czy rezultaty testu byly pozytywne i czy mozna stosowac ta metode zamiast lakierowania powierzchni.

Link to comment
Share on other sites

Pod kalkomanie potrzebna jest gładka powierzchnia. Polerowanie jest pewniejszym sposobem niż lakierowanie bezbarwnym. Pod kalkomanie nie daję lakieru. Dla mnie to zbędna warstwa.

Model przepolerowany pod kalkomanie. Miejscowo:

5A.JPG

 

Efekt:

 

11.JPG

 

12.JPG

Link to comment
Share on other sites

Czy tak wypolerowana miejscowo powierzchnia nie odznacza sie pozniej po polakierowaniu?

 

Jawkers z tego co wyczytakem to Tamiyowska pasta wystarczy. Wydaje mi sie z oczywistych qzglediw zw powinna to byc pasta Fine a nie Coarse

Link to comment
Share on other sites

Papier ścierny 2-2,5 tys, tkaniny ścierne do 8000 i polerka mechaniczna. Niepotrzebna mi dodatkowa chemia do mycia. Miejscowo znaczy, że szczególnie starannie. Poleruję praktycznie każdą warstwę lakierniczą, żeby nie nawarstwiały się ewentualne niedoskonałości. Niestety, taka polerka pod kalkomanie oznacza konieczność użycia lakieru bezbarwnego na koniec, ale ten niweluje wszelkie różnice w fakturze. Dopiero na nim dokonuję ostatnich prac polerskich i matujących w celu uzyskania efektów degradacji powłok malarskich. Wolałbym to robić bez lakieru, ale nie wymyśliłem jak ogarnąć temat napisów eksploatacyjnych i małych godeł bez kalkomanii.

Kościuszkowski znak to dwie kalkomanie jedna na drugiej. Biały podkład i oznaka właściwa.

 

Przy okazji, zupełnie nie mam problemów z pryskaniem emaliami MM. Kładą się bardzo ładnie.

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Greatgonzo, to dlaczego nie prowadzisz żadnych relacji, można by się od Ciebie wiele nauczyć.

No właśnie. Przecież ten Spitfire to cudeńko!

Link to comment
Share on other sites

To kwestia technologiczna druku. Biały podkład był niezbędny by wykluczyć różnice w odcieniu kalkomanii spowodowanej przebijaniem farby spod kalki, a druk wielokolorowy z białym elementem był tu akurat niewykonalny. Chodziło o końcówki kos. Samo białe koło można bez problemu wymalować, ale wymaskować te mikroróżki tak, żeby idealnie zgrały się z kalkomanią to dla mnie rzecz niewykonalna. Dlatego podkład musiał być kalkomanią identyczną wymiarowo jak reszta oznaki. Ja to chciałem maskować, ale szczęśliwie Wojtek Fajga zauważył ten problem i uratował mi zadek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.