KV-2 Trumpeter 1:35

[Fisher]

Dzień dobry,

Pierwszy post, pierwszy model to i pierwszy warsztat.

 

Jakis czas temu trafiłem na filmik ładnie zrobionego modelu, wykiełkowała wtedy myśl a może samemu się w to pobawić? Za dzieciaka hurtowo sklejałem jakieś samolociki z plastiku bez malowania, bez składu i ładu, w końcu po co antena w samolocie a to takie małe i ciężko się wkleja Wiec z góry wiedziałem ze pociąg do tego istnieje. Im bardziej zagłębiałem się w temat tym bardziej ciągnęło - sporo rożnych warsztatów obejrzałem i stwierdziłem tak! Raz kozie śmierć A że ilość informacji jakie można przyswoić naraz jest ograniczona a ilość materiałów ogromna postanowiłem założyć od razu temat licząc na wasza pomoc

 

Tak wiec zainwestowałem w taki drobny zestawik narzędzi. Na razie pod pędzel, ewentualne inwestycje w powietrze wstrzymam do momentu aż stwierdzę, tak to jest to! Brakujemy mi farb do wykończenia ale nie umiałem się na ta chwile zdecydować jakie pigmenty chce i co sie z czym je. Ale to potem. Przepraszam też za jakość zdjęć pracuje nad światłem.

 

Zawsze mi się ta maszkara podobała wiec i na nią padło:

 

Trochę moich narzędzi plus zakupy w księgarni:

 

No i zaczęło się. Ale miastem stres przy pierwszym cieciu ale potem już jakoś poszło. Co do zestawu brak mi wiedzy żeby oceniać. Dwie pary gąsek guma+plastik, drobna kalkomania, co do samego plastiku miejscami widać jakby ktoś już papierem ściernym resztki po wylewaniu zacierał. Ale to pewnie normalne. Po za tym pierwsze wrażenie dobre, choć spodziewałem się ze będzie jednak ciut większy

 

Na razie skleiłem wannę i to nie cała bo narodziły się pytania:

Nie do końca wiem co mam usunąć ze spodu, na pewno tą najgłębszą dziurkę, to płytsze wklęśniecie tez mi wygląda jak od wylewu, wypukłe do właz ewakuacyjny? A te wszystkie wypukłe kropki? Wiem że te małe i okrągłe to nity Dobrze myśle?

 

Po przymierzeniu tyłu na sucho wyszedł też taki babol:

Jak spiłuje na równo zrobi się szpara, jak zrobię taki delikatne wyrównanie ze szpachli będzie to nieciekawie wyglądało, co radzicie? Tutaj zdjęcie z innej strony by pokazać czy jest dobrze przyłożone.

Mam nadzieje że ktoś podpowie, szukałem podobnego warsztatu znalazłem ale nie było zdjęć od dołu. Pozdrawiam i do usłyszenia.

[chorąży]

Fajny modelik się szykuje, będę kibicował.

ps. ostatnio w drogerii (dział dla kobiet ) po 3 zł za patyczek kupiłem kilka pilników do paznokci = papier ścierny naklejony na deseczce, pod spodem gąbka, fajny patent, są takie po 3 zł z 4 różnymi gradacjami papieru + polerka polecam

[Cade]

Po przymierzeniu tyłu na sucho wyszedł też taki babol:

 

Według mnie tylna płyta powinna być wpasowana między boczne płyty i nie powinna "wystawać" poza ich obrys.

Poniżej zdjęcie z mojego klejenia dwójki. Może Ci pomoże. Zawsze proponuję poszukać zdjęć oryginalnych czołgów dużo się wyjaśnia w kwestii budowy

 

[bazylms]

Witaj na forum. Świetnie że zabrałeś się za KW z Trumpka - moim zdaniem najlepszy zestaw na rynku.

W moim tak to wyglądało.

 

 

Potem zeszlifowałem oryginalne spawy i ze szpachli Mr. Hobby dorobiłem je jak tu:

 

 

I ostatecznie

 

 

Jeżeli zdjęcia zaśmiecają warsztat to poproś admina o usunięcie. W każdym razie warsztat mojego modelu masz tutaj http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=87&t=35798. Polecam zorganizować blaszki i wymienić siatki na wentylacji - model będzie dużo lepiej wyglądał.

[rhinoceros]

Cześć,

uważam, że powinieneś dokładniej obrabiać części przed pasowaniem... No i oczywiście poszperać w internecie, a na pewno znajdziesz fotografie interesujących Cię fragmentów pojazdu.

Krzysiek poszedł na całość ze "spawaniem", ale jak poprawnie obrobisz wannę i osłonę- powinno być dobrze.

Pozdrawiam i kibicuję!

[Adamerio]

Świetny wybór

Sam mam ten model w magazynie z ogromną liczbą dodatków - czeka aż dojrzeje

[Knjaz]

Witamy nowego kolegę tak jak przedmowca, imiennik zresztą, stwierdził - KW-2 trumpka to świetny wybór.

Jeżeli masz dostęp do farb Vallejo, to kup filler. Takie coś ala szpachlowanie, ale rozrabia się woda.

Sam czekam na swojego giganta, który płynie do mnie z Chin.

 

Ja sam używam takiego oto kompozytu połączonego dwustronna taśma z papierem ściernym.

Dla kolegów w UK za free ;) Rynce mam brudne, bo maluję ;)

[Fisher]

Dziękuję za taki miły odzew, oba wasze warsztaty już wcześniej widziałem i z przyjemności przeczytałem miedzy innymi dlatego akurat kupiłem kvusia tez firmy, i tak zamierzam się trochę wzorować - myślę o tych spawach jak u Bazylmsa ale najpierw popróbuje je na czymś innym niż model. Co do spasowania tyłu czołgu, no niestety skończyło sie na piłowaniu i szpachli na więcej czasu na razie nie miałem może jutro. W kwesti dodatków to na razie myślę ze lepiej dokładać kasę do narzędzi niż do samych dodatków ale to kwestia czasu Bo różnice widać O takich własnie patyczkach lub samoróbkach własnie myślę, może dorwę gdzieś patyczki do lodow i sobie skleję, zobaczymy.

[bazylms]

Nie naciskam, ale w siatki I ewentualnie lufę bym zainwestował. Metalowe gąsienice są drogie, a w zestawie są chyba nawet niezłe plastiki (o ile mnie pamięć nie myli).

Co do spawów to obie jego strony najpierw okleiłem taśmą maskującą I dopiero wtedy wypełniłem środek.

[Fisher]

Wczorajszy dzień upłynął mi pod znakiem spawów na wannie, pierwszy raz je robiłem, choć najpierw poćwiczyłem na złomie, oceńcie sami jak mi poszło, ja swoje zdanie już mam.

 

Tak jak w poprzednim poście, źle spasowany tył skończył przyklejony, zeszlifowany zaszpachlowany i znowu szlifowany, na razie bez spawów by w razie waszej krytyki nanieść jeszcze poprawki:

[NAND]

Życzę powodzenia przy budowie KV-2, trzymam kciuki

[bazylms]

Spawy całkiem ok jak na pierwszy raz. Jedyne może troszkę za wysokie, ale nabierzesz wprawy.

Na tyle przeszlifuj jeszcze szpachlę, wygląda jakby nie było tam gładko.

[Grazzi]

Zaczyna się nieźle, bede szpiegował

 

I od razu mówię- szykuj się z drutem na drabinkę na wieży, bo te plastiki leżą i kwiczą ;)

[Fisher]

Pobawiłem się z blaszka mi które walały mi się tu i tam próbując zbudować własny błotnik, oceńcie sami czy warto się dalej bawić czy lepiej olać temat i dać plastiki? Wszystko na sucho dlatego tak słabo spasowane, zewnętrzny rant nie jest zbyt równy ale ewentualnie go spiłuje choć miałem już myśl - to radziecki czołg ma prawo być nie równy.

[Grazzi]

Sam błotnik wypada całkiem nieźle- faktycznie ruskie maszynki często były dość zmęczone, a sami tankiści też ich nie oszczędzali,także pogięte błotniki to raczej norma. Tylko nie przegnij ze zniszczeniami bo straci efekt

Jednak jak chodzi o wsporniki to raczej radziłbym wstawić plastiki- pomijając już fakt, że wsporniki błotników w KW-2 były ażurowe, co będzie trudno uzyskać, to jeszcze trudniej będzie ze skrzydełkami wsporników i łebkami śrub.

[bazylms]

Z tego co widzę to montował bym plastiki. Wsporniki są słabe, a sam błotnik ciężko mi ocenić bo zdjęcia nie najlepszej jakości. Tutaj fotka robiona telefonem - tak dla porównania.

 

[Fisher]

Dzisiaj doszła do mnie paczka w której było hurtem w bardzo przystępnej cenie kupione cale stanowisko od jakiegoś zniechęconego modelarza a w nim rozgrzebany:

Niestety widać ze komuś brakło cierpliwości bo wieża jest dość z fatygowana, wiec w przyszłości chętnie wykorzystam samo podwozie które jest raczej w bardzo dobrym stanie, trochę poklejonym troche pomalowanym, ale jakby załatwić jakaś wieże np od kw1 to by mógł wyjść młodszy brat

Przeszczepy na mojego Kv2 jakie planuje to metalowa lufa która jest osadzona ponoć na butapren, może ktoś podpowie jak ją nie inwazyjnie oddzielić?

Mogę teraz spokojnie porównać wykonanie obu modeli, na moje oko mój Trumpetowy zakup był lepszy, lepsze detale, więcej części, ale za to Zvezda trochę sztywniejszy plastik. Jak ktoś by chciał mogę powrzucać więcej zdjęć porównujących oba modele.

Co do mojego modelu to mi też te błotniki nie podeszły ale może jeszcze coś pomyśle z cieńsza blacha. A tak to powoli praca do przodu głownie poprawki spawów efekty wrzucę jak będzie coś widać.

 

A teraz mam prośbę do was mógłby mi ktoś wypisać rzeczy które polecacie do konkretnych etapów? Moga być poszczególne specyfiki lub zestawy. Wiem jest tego dużo na forum ale zdań i opinii jest mnóstwo i ciężko wyłapać kogo faktycznie warto słuchać, a tutaj raczej siedzą osoby które pancerke sklejają i są wstanie określić kup to i to i powinno być ok.

Chodzi mi coś do:

malowania gąsienic (mam juz czarna pactre, rust pactre, gunmetal pactre)

Washu

coś do rdzy i młotkowania

pigmenty do efektów błotnych.

 

Na dniach będę robił jeszcze jedne spore zakupy i zwyczajnie chciałbym dokupić to co mi brakuje. Z góry dziękuje.

[Cade]

Do gąsek polecam byś zaopatrzył się w pigmenty. Oczywiście ich kolor zależy od tego jak "bardzo styrany" ma być efekt końcowy:)

Do tego pewnie przyda Ci się jakiś pigment do przykurzenia całości tylu light sienna.

 

Co do Washy to w AK na przykład ma gotowy zestaw do zielonych pojazdów gdzie znajdziesz washa i emalię do zacieków i white spirita.

 

Sądzę, że znajdziesz tu dużo doświadczonych ludzi, którzy pomogą, ale wrzucę Ci link do moich pierwszych wypocin właśnie z KV2 Zvezdy. Może Ci coś podpowie gdzie iść dalej. Model nie był "ulubieńcem" na forum ale może unikniesz moich błędów:)

 

http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=68&t=58866&p=858794&hilit=cade#p858794

[Knjaz]

A ja bym wstrzymał się z zakupami. Na początku się skup na zbudowaniu. Oczywiście nie sklejaj proszę gąsienic na kołach. Sam kadłub sklej. Drut sobie a listę wrzuć. Nie wiem, co było w tej Zvezdzie, ale z tego co widzę, tylko lufa ma sens. Możesz rozlupac plastyk.

[bazylms]

Na sam początek napisz jakimi farbami malujesz oraz jakie etapy malarskie przewidujesz.

Osobiście do gąsienic polecam farbę Tamiya XF-84 Dark Iron. Na to potem Pigmenty.

Obicia to tylko farbą Vallejo German Black Brown Camo. Technika nakładania dowolna - gąbką lub pędzelkiem (moim zdaniem gąbka daje lepsze efekty).

Natomiast rdza to już zależy co chcesz osiągnąć. W zasadzie to polecam połączenie farb olejnych z pigmentami.

[Fisher]

Czas od ostatniego update upływał pod znakiem układu jezdnego. Zdecydowanie wystawił mnie na probe cierpliwości, na każdym ogniwie 2 ślady wypychacza i tym razem Zvezda wypada lepiej bo przy bliższym przyjrzeniu się ich gęsiom jest zdecydowanie mniej wypychaczy.

W ramach urozmaicenia dorabiałem resztę spawów na kadłubie, cześć starych usunąłem i dałem nowe, mam nadzieje ze się lepiej prezentują. Nie wytrzymałem i ciekawość wzięła górę "Jak będą wyglądać po podkładzie"

Wciąż jeszcze nie jestem z nich zadowolony ale nie wiem czy mam siłę kolejny raz z nimi walczyć. Robię je z dwuskładnikowej masy, strasznie klei się do wszystkich narzędzi którymi próbuje je formować, a jak delikatnie narzędzia zmoczę woda jest lepiej ale znowu jak już spaw jest cieniutki pod wpływem wody rozmywa się. Próbowałem przez igłę nakładać te spawy, ale szpachlówki które mam wamodu i revela sa za geste a próby rozrzedzenia przy pomocy rozcieńczalnika wamodu kończą się w przypadku wamodowej niczym, a z Revela robi się trochę kaszka trochę za płynna. Przy następnych zakupach dorzucę greenstaffa może nim będzie lepiej. Zauważyłem tez drobna nierówność na kadłubie na 1 zdjęciu, parę farfocli na drugim, usunę Bez przybliżenia aż tak się w oczy nie rzucają.

 

Udało mi się też wyjąc lufe metoda dentystyczna jak z zębem delikatnie ryrać i wyszła bez powiększenia uszkodzeń jarzma.

 

Dalsze porównywanie obu modeli wykazało ze Zvezda ma odwzorowane wewnętrzny mechanizm lufy - którego przy zamkniętej wieży nie widać, ale który pozwala na ruch lufa góra-dól. A także silnik, która mi się osobiście nie podoba.

 

Wsporniki i moje błotniki poszły do kosza.

 

Co do zakupów są w drodze. Kupiłem według zaleceń:

Tamiya XF-84 Dark Iron

Vallejo German Black Brown Camo

pigmenty

Mig Dark Mud i Rubbel Dust+fixer od Ak

do washa

Dark Wash for Green

 

Streszczenie:

Spawy zostawić czy poprawiać?

Gąski mam nie kleić na modelu, ale w takim razie na czym aby miały odpowiedni kształt? Zamierzam je dołączyć dopiero po malowaniu modelu.

[Knjaz]

Sklej gąski tak, jak powinny się ułożyć na modelu, ale staraj się nie przyklejac je do kół. Wtedy Możesz je zdjąć.

 

Sent from my D6503 using Tapatalk

[bazylms]

Zamontujesz koła na wahaczach przy pomocy blue tack. Kół nie sklejaj razem. Możesz te na jednym wahaczu połączyć taśmą, zostawiając przerwę na dole na żeby gąsienic. Potem montujesz gąsienice. Sklejasz ja ostrożnie, aby nie przykleić do kół. Potem jak wyschną wszystko zdejmuje. Przy ostatecznym montażu najpierw zakładasz tylny rząd kół, potem zakładasz gąsienicę a na koniec przedni rząd kół.

Mam nadzieję że w miarę jasno to opisałem.

[Fisher]

Łamiąc swoje założenia, pod wpływem innych warsztatów i podpowiedzi zakupiłem biżuterie:

Razem dotarły też inne zabawki, postanowiłem je wypróbować na kawałku gąski Zvezdy, co sadzicie jak wyszło?

Pomalowane już były na to pigmenty migu dark mud i dust, na to fixer i znowu delikatnie pigmentami, na koniec metalizer z pactry. Chyba jednak przesadziłem na końcu bo nie widzę za bardzo pierwszej warstwy. Walczyłem tez z metalizerem, za duzo na początku brałem na pędzel i trochę mi się rozlewał, dużo poprawiłem ale na zdjęciach wyszło jeszcze kilka baboli. Jak oceniacie? Chciałem uzyskać średnio utytłane z różnorodnym w miarę suchym błotem.

 

Zgodnie z radami skleiłem tez gąski, co prawda cześć kółek miałem już poklejone ale dało rade zdjąć a i założyć tez myślę ze da rade. Gaski pasowały do siebie bez problemów, klei którego używałem to Revel z igła, na długość moich poprawek sprawdził się idealnie. Jedna sztuka zajęła mi około 2h.

[Knjaz]

Ślady po wypychaczach usunięte? Ja mam je na każdym ogniwie. Co do gasek Zvezdy - wyszło okej, ale pamiętaj, że to się musi komponować z urabanym kadlubem. Na docelowym KW spróbuj z mniejszą ilością pigmentów. Jeżeli używasz metalizowany w płynie, to nałóż go przed pigmentami.

Ja sam używam gun metal pigment. Polecam do tego gumowy pędzel

 

Sent from my D6503 using Tapatalk