Malowanie pędzlem dużych powierzchni.

[Marianek]

Witam,

 

Właśnie wciągnęło mnie modelarstwo plastikowe

Skleiłem pierwszy model samolotu od Airfixa i poczułem chęć robienia następnych

 

Mam jednak problem z farbami akrylowymi które miałem w komplecie z samolotem.

1. Czy normalnym objawem jest zdrapywanie się farby paznokciem z powierzchni plastikowych?

2. Jaka powinna być proporcja farba-woda żeby można było nałożyć kilka warstw na większe powierzchnie za pomocą pędzla?

Czytałem, że farba powinna mieć konsystencję mleka, ale niedokładne proporcje mogą wpłynąć na przyleganie do powierzchni?

 

Pozdrawiam.

[TerraIncognita]

Po pierwsze wyrzuć te puszeczki z kompletu do kosza.

Odchodzenie farby nie jest normalne. Wpływ na to maja albo lipne farby albo też źle przygotowana powierzchnia. Czy odtłuściłeś części przed malowaniem? Tłuścić elementy możesz i Ty sam, jak nadmiernie je macasz. Myj ręce i nie sklejaj modeli jeśli wcześniej jadłeś pieczonego kurczaka:)

Ja maluje aerografem więc nie pomogę Ci w temacie doboru dobrych farb pod pędzel. Osobiście dawno temu jak jeszcze pędzlowałem, to używałem Humbroli i dla mnie było git. Poczekaj na forumowych mistrzów pędzla to się dowiesz jakie farby zakupić pod pędzel.

[filipsg]

Witaj w modelarstwie

W tym zestawie to aby na pewno były farby akrylowe? Wydaje mi się, że Airfix do swoich zestawów pakuje zwykłe olejne Humbrole (którymi wymalowałem za dzieciaka naście modeli, i nie polecam)

Gęstość to kwestia wyczucia, i raczej nie będzie miała wpływu na przyleganie, za to na grubość i równość powierzchni po pomalowaniu już tak. W każdym temacie o malowaniu pędzlem polecam Vallejo, kryją doskonale i nie sprawiają najmniejszych problemów. Żadna z buteleczek farby jaką od nich mam nie wymagała dodatkowego rozcieńczania, wystarczyło dobrze wymieszać to, co fabryka dała.

 

No i zdecydowanie powinieneś kupić sobie jakiś podkład, z nim malowanie to sama przyjemność.

[Marianek]

Na opakowaniu pisze:

"Zestaw zawiera: 4 farby akrylowe".

W innym miejscu jest nazwa Humbrol, ale to chyba chodzi o klej...?

 

Potrenuje sobie jeszcze malowanie i zobaczę skutki ;)

 

W wielu miejscach na tym forum pisze żeby rozcieńczać farbę do malowania wielowarstwowego (pędzlem), szczególnie dużych powierzchni. To chyba tak trzeba?

[Baas ArK]

To wodne Humbrole, więc wskazany, a wręcz konieczny jest podkład, bo będą złazić. I jak pisał wcześniej TerraIncognita odtłuścić!

[Hubert Kendziorek]

Jeżeli chcesz jakiś czas pobawić się w malowanie modeli pędzlem, to zobacz sobie ten wątek na LSP.

Pokazuje, co można pędzlem zdziałać i jak to robić naprawdę dobrze. Są tam także odnośniki do innych miejsc dotyczących technik stosowania pędzla w modelarstwie.

 

Powodzenia i pozdrawiam

Hubert

[Marianek]

@kendzhub, w tym linku który podałeś zdjęć już nie ma. Jedynie filmik z malowania farbami olejnymi pokazuje technikę, ale czy tak samo można robić z akrylowymi?

[Hubert Kendziorek]

@kendzhub, w tym linku który podałeś zdjęć już nie ma. Jedynie filmik z malowania farbami olejnymi pokazuje technikę, ale czy tak samo można robić z akrylowymi?

Polecam ten wątek - łatwe odblokowanie widoczności zdjęć z PB.

 

Pozdrawiam

Hubert

[Taki Jeden]

Tu masz zdjęcie podkradzione z forum LSP metodą "~original" .

 

[Marianek]

Dzięki za tą informację o dostępie do zdjęć, z powodu starszej przeglądarki używam ~original ;)

 

Wracając do tamtego filmiku, to mam teraz lekki chaos w głowie, ponieważ on używa bardzo gęstych farb i one nie "pozatykają" szczegółów linii, faktur itp? Pytam oczywiście o akryle.

[Hubert Kendziorek]

Na filmie jest pokaz malowania olejnymi farbami artystycznymi, akrylami tego raczej nie da się uzyskać.

Akrylami, podobnie jak lakierami olejnymi (zdaję się, że Spitfire był malowany Humbrolami i zabezpieczany bezbarwnym akrylowym lakierem), można malować modele, nawet w dużej skali - receptą jest płaski i szeroki pędzel, mocne rozcieńczenie farby i nakładanie kilku cienkich warstw. Wtedy ryzyka zalania detali praktycznie nie ma.

 

Pozdrawiam

Hubert

[Marianek]

(...) receptą jest płaski i szeroki pędzel, mocne rozcieńczenie farby i nakładanie kilku cienkich warstw.

Można prosić o więcej szczegółów?

[Hubert Kendziorek]

Można prosić o więcej szczegółów?

Myślę, że to zależy od farb, jakimi chcesz malować, nie wszystkie zresztą nadają się do pędzla - z moich dawnych doświadczeń polecałbym Vallejo, Lifecolor oraz obecnie serię Hataki do malowania pędzlem. Zawsze najlepiej stosować firmowy rozcieńczalnik, ale do wodorozieńczalnych, np. akrylowych, zwykła woda też da radę.

Trzeba próbować znaleźć samemu optymalny poziom rozcieńczenia farby, aż uzyskasz zadowalający efekt - zawsze jednak trzy cienkie warstwy (przy założeniu malowania po porządnym wyschnięciu poprzedniej) będą lepsze, niż jedna gruba.

 

Aczkolwiek, i tak trudno jednak uzyskać efekt zbliżony jakościowo do malowania aerografem.

 

Szeroki płaski pędzel o miękkim włosiu, zawsze na dobrym podkładzie (polecam Gunze, Tamiya z puszki), można próbować malowania sekcjami (tak malowany był ów Spitfire na LSP), nie przejmować się, że słabo kryje za pierwszym razem. Cierpliwość popłaca.

 

Ja używałem kiedyś do malowania pędzlem farb Vallejo, głównie serii Air:

 

 

 

 

 

Tylko ilustracyjnie, trzy moje modele sprzed kilku dobrych lat, bez weatheringu, washa, malowane pędzlem, błyszczące - myślę, że typowe dla początkującego / powracającego do hobby.

Jak dzisiaj patrzę na nie... cóż, uśmiech politowania w pełni uzasadniony.

 

Pozdrawiam

Hubert

[Marianek]

Dziękuję za ważne dla mnie informacje.

Przy okazji zapytam, jaki kolor skrzydeł i kadłuba powinien mieć Mitsubishi A6M2b-21 Zero, pytam ponieważ zakupiony z Airfix 1/72 ma kolor zielonkawy (nr. 90) a przeważnie model AI-102 pilota Lt. Saburo Shindo widziałem w odcieniu białym.

[Hubert Kendziorek]

Dziękuję za ważne dla mnie informacje.

Przy okazji zapytam, jaki kolor skrzydeł i kadłuba powinien mieć Mitsubishi A6M2b-21 Zero, pytam ponieważ zakupiony z Airfix 1/72 ma kolor zielonkawy (nr. 90) a przeważnie model AI-102 pilota Lt. Saburo Shindo widziałem w odcieniu białym.

Biały, to raczej nie.

Kolor wczesnych Zer - ufając badaniom fanatyków lotnictwa IJA oraz IJN - zależał od producenta danej maszyny, Nakajima (wtedy pasuje Tamiya XF76 lub jej odpowiednik z innej palety) albo Mitsubishi (wtedy może być Tamiya XF12 lub jakiś jej odpowiednik). Popatrz tu.

 

Pozdrawiam

Hubert

[Marianek]

Wspominam o odcieniu białego, gdyż dużo obrazków w googlu jest tej barwy, a nawet na pudełku mam taki kolor

(mam trochę inne pudełko i bardziej widać biel, i zupełnie nie można dostrzec odcieni zielonego)

 

A jakie powinno być malowanie na wewnętrznej powierzchni "płyty" otwierającej się z podwoziem głównym. W modelach często widuje kolor metaliczny zielono-niebieski (stosowany w komorze podwozia), a na poniższym zdjęciu jest w kolorze podstawowym całego płatowca.

 

No i zupełnie nie jestem pewien koloru haka do lądowania.

[Hubert Kendziorek]

Odpowiem tak, że najlepiej patrzeć na fotografie konkretnej maszyny, a jeżeli nie dają jednoznacznej odpowiedzi - szukać na stronach internetowych poświęconych danej tematyce, tu na przykład http://www.aviationofjapan.com/ lub http://www.j-aircraft.com/. W ostateczności niezłym - zazwyczaj - punktem odniesienia, jak chodzi o malowanie japońskich maszyn, są instrukcje Hasegawy.

 

A to co na pudełkach malują... no cóż, nie jest to w ogóle miarodajne źródło, poza tym to z pewnością nie jest i nie był biały. Białe Zera latały, ale później i to jest zupełnie inna historia.

 

Pozdrawiam

Hubert

[Marianek]

Niestety, ale nie znajduje zdjęć tego modelu "AI-102" nawet na stronach które podałeś.

Modele robione ze stron azjatyckich są różnie malowane:

 

PS: Dlaczego po dodaniu wody do farby akrylowej Humbrola po niedługim czasie rozdzieliła się na dwie warstwy, w górnej jest płyn w kolorze przypominającym mleko?

[Hubert Kendziorek]

Nie, nie - nie chodziło mi bynajmniej o zdjęcia modeli. Także samoloty w muzeach często malowane są niezgodnie z oryginałem.

 

Tu znajdziesz trochę informacji o samolotach z Akagi.

http://japanese-aviation.forumeiros.com/t37-25-pearl-harbor-raid-akagi-s-fighters

 

I tu jeszcze jedna fotka z Akagi:

 

Nie wygląda, żeby pokrywa dawała odbłyski światła charakterystyczne dla metalizowanych powierzchni.

 

Wg badaczy malowanie zależy od tego, czy maszyna budowana przez Mitsubishi, czy Nakajimę. W pierwszym wypadku, zarówno komory podwozia jak i wewnętrzne strony pokryw malowano kolorem kamuflażu. Nakajima natomiast pozostawiała komory podwozia i małe pokrywy (te bliżej osi kadłuba) od wewnątrz pokryte tylko lakierem zabezpieczającym (aotake), a wewnętrzne strony pokryw goleni podwozia - były w kolorze kamuflażu.

 

O ile się orientuję, AI-102 był produkcji Mitsubishi.

 

Wszystko można znaleźć w Sieci.

 

Pozdrawiam

Hubert

[kjp_a_man]

…

PS: Dlaczego po dodaniu wody do farby akrylowej Humbrola po niedługim czasie rozdzieliła się na dwie warstwy, w górnej jest płyn w kolorze przypominającym mleko?

Poczytaj

[Marianek]

OK, czyli jeśli Mitsubishi to pomaluję według koloru założonego przez Ciebie. Ale zostaje jeszcze nieznany kolor haka

 

@kjp_a_man, tylko zauważ, że wszędzie jest informacja w której farby akrylowe można rozcieńczać wodą ...

Więc, co się dzieje?

Edytowane 21 Października 2017 przez Gość

[Hubert Kendziorek]

Hak? Osłona widoczna od zewnątrz - kolor kamuflażu.

Natomiast wewnątrz myślę, że podkładowa Aotake.

 

 

Pozdrawiam

Hubert