krzychu83 Napisano 13 Listopada 2017 Share Napisano 13 Listopada 2017 Witam Mam problem z kompresorem AS-186 (z odwadniaczem, reduktorem ciśnienia i zbiornikiem 3L ) Po spuszczeniu powietrza do zera, startuje bez problemu, niestety podczas malowania, gdy zejdzie poniżej 3atm, w momencie startu słychać tylko buczenie ewentualnie czasem słychać że chce ruszyć ale tak jakby nie ma siły. Miał ktoś podobną sytuację? Jest to naprawialne? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 13 Listopada 2017 Share Napisano 13 Listopada 2017 Odkręć pokrywę tłoka i wyczyść wnętrze z pyłu gumowego który utrudnia pracę. Jak nie pomoże to uzwojenie w silniku do sprawdzenia przez elektryka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milczacy Napisano 13 Listopada 2017 Share Napisano 13 Listopada 2017 U mnie również czasami (sporadycznie) podczas startu nie może zaskoczyć, ale po chwili rusza. Spróbuję "przepisu" Adama (za który dzięki ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patrykvel Napisano 13 Listopada 2017 Share Napisano 13 Listopada 2017 Ja miałem taki sam problem, ale bez buczenia. Sprawdź czy gdy kompresor próbuje się załączyć, słychać ewidentne pstryknięcie przekażnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu83 Napisano 13 Listopada 2017 Autor Share Napisano 13 Listopada 2017 Tak, słychać "klik" Tłok sprawdzałem niedawno i czyściłem (blaszka na tłoku była lekko już wykrzywiona i ciśnienie spadło) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 13 Listopada 2017 Share Napisano 13 Listopada 2017 Witam Może przyczyna jest opisana tutaj https://www.opineo.pl/opinie-5702586-as-186.html Dlatego cały czas się waham się z kupnem tego kompresora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu83 Napisano 13 Listopada 2017 Autor Share Napisano 13 Listopada 2017 (edytowane) na to by wyglądało, zachowuje się tak jak w opini. Gdyby silnik był "dead", to nie startowałby w ogóle, a on bezproblemu działa. Problemy zaczęły się od tej nieszczęsnej blaszki, być może teraz zbyt silnie przylega do tłoka i słaby silnik nie jest w stanie pokonać ciśnienia, które już jest w układzie( przy pustym nie ma oporu i jakoś daje rade) Gdy włączę na pustym, pochodzi 1-2s - wyłączę - włączę -działa Gdy włączę na kilkanaście sekund (trochę napełni) - wyłączę -włączę - już nie ruszy Edytowane 13 Listopada 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milczacy Napisano 13 Listopada 2017 Share Napisano 13 Listopada 2017 Szacunek dla tego Kolegi, któremu chciało się tyle pisac. Rzeczowo i na temat. To może być faktyczna przyczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 13 Listopada 2017 Share Napisano 13 Listopada 2017 Identyczne objawy miałem w MAR3000 bez zbiornika. Po 4 latach użytkowania, silnik zaczął ruszać gdy ciśnienie spadało do zera. Już myślałem, że uda się to łatwo usunąć bo pomogło zwiększenie pojemności kondensatora rozruchowego, ale kompresor bardzo się wtedy grzał i po kilku minutach wybijał termik. W przewijalni silników stwierdzili, że przyczyną jest zwarcie na uzwojeniu wirnika, a przewinięcie to ok. 150 zł, więc dałem sobie spokój z naprawą. Na marginesie: Dopóki był dobry to malowało się nim o wiele przyjemniej, niż obecnie posiadanym AS-186, więc ja z takim często padającymi twierdzeniami, że kompresorem bez zbiornika nie da się malować, zwyczajnie się nie zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu83 Napisano 14 Listopada 2017 Autor Share Napisano 14 Listopada 2017 OŻYŁ!!! zdemontowałem pokrywę, głowicę, cylinder wyczyściłem i lekko nasmarowałem. Odkręciłem i lekko wygiąłem blaszkę zakrywającą otwór w tłoku (tak jak to było pierwotnie) i działa, bezproblemu włącza się po spadku ciśnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milczacy Napisano 14 Listopada 2017 Share Napisano 14 Listopada 2017 Czym smarowałeś. Dzięki za foto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu83 Napisano 14 Listopada 2017 Autor Share Napisano 14 Listopada 2017 Brunox, coś ala WD40 ale lepsze, amortyzatory w rowerach tym smaruję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.