Skocz do zawartości

Kuzniecow


imt

Rekomendowane odpowiedzi

Grzechu ciut przegiąłeś z ilościa niezbędnych rakiet chociaż spotkałem się z taką teoretyczną ilością. Jednakże gdyby zajac obrone grupy lotniskowcowej lotnictwem i innymi zagrożeniami mniejsza ilośc rakiet wystarczy;) pamietajmy że do unieruchomienia lotniskowca wystarczy 1 góra 2 rakiety.

W każdym razie jako rusofil chciałbym zobaczyć co by się stało z taką amerykańską grupą lotniskowcą gdyby napotkała na swej drodze chmare Granitów - powiedzmy ze 100;) hehehe było by piknie - amerykanie padali by jak muchy;) hłe hłe hłe;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 178
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ilość rakiet jest podana do sytuacji w której obrona jest skrajnie nasycona systemami do ich zwalczania. Oczywiście w toku jej eliminowania (obrony…) zapewne wystarczyłoby ich o wiele mniej. MW Rosji posiada jeszcze dwa typy rakiet które są uznawane przez komentatorów zachodnich za co najmniej trudne do zwalczenia.

 

Są to rakiety MOSKIT i CLUB S.

 

Mają lepsze parametry od odpowiedników USA (większy zasięg, większa dynamika manewrów utrudniających ich zestrzelenie lub uszkodzenie (przy P-700zakłada się ze w bezpośredniej bliskości okrętu nawet bezpośrednie trafienie nie powoduje wyjścia rakiety z zadanego toru lotu…))

Są na wyposażeniu okrętów nawodnych i podwodnych. Ta druga może być już przenoszona przez okręt podwodny klasy KILO. Zakłada się, ze systemy OPR PHALANX nie radzą sobie z rakietami poruszającymi się w manewrach z prędkością naddźwiękową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno ale :-)) Promień operacyjny samolotów US.Navy jest znacznie większy

Niż 700 km :-))) A na zniszczenie Kuzniecowa wraz z zespołem(przypomnę prędkość realna 7-8w) wystarczy tylko odrobina cierpliwości. Ten okręt sam sie rozpada, jak tylko odpłynie trochę dalej od zbawiennych wód terytorialnych Rosji :-)) A te kilka Su-33, które w standardzie startują puste

nie są chyba dla nikogo zagrożeniem.

Zastanawiam sie, z czego sie bierze fascynacja Rosją. Czy z przekonania, że to kraj w którym warto żyć, bo jest praworządny, I daje swoim obywatelom możliwość szczęśliwego życia, Czy raczej z szacunku dla kraju, który przez 250 lat traktował nas Polaków(i nie tylko nas) jak niewolników, mordując, deportując, deprawując, i pozbawiając godności. Czy może z konieczności wyboru mniejszego zła. USA -wiadomo szatan narodów, A Rosja ze swoimi ideałami leninowskimi, takimi postaciami jak Stalin, Trocki, Chruszczow, Breżniew,

Z wysokimi standardami poszanowania praw człowieka, wydaje się być naturalnie lepszym wyborem, niż krwiożercze USA.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spiton, kurka wodna. Czy my tu piszemy o ideologii, czy sprzęcie?

Czy uważasz, że jeżeli podoba mi się Su-27 to do snu czytam "czerwoną książeczkę" Mao Tse Tunga, a w niedzielę do kościoła chodzę, by podpiłowywać krzyże na dachu?

Skąd u Ciebie takie przekonanie? I skąd ta miłość do USA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno ale :-)) Promień operacyjny samolotów US.Navy jest znacznie większy

Niż 700 km :-))) A na zniszczenie Kuzniecowa wraz z zespołem(przypomnę prędkość realna 7-8w) wystarczy tylko odrobina cierpliwości. Ten okręt sam sie rozpada, jak tylko odpłynie trochę dalej od zbawiennych wód terytorialnych Rosji :-)) A te kilka S-33, które w standardzie startują puste

nie są chyba dla nikogo zagrożeniem.

 

Postaram się językiem dostępnym abyś cos z tego skorzystał.

• Po pierwsze Kuzniecow nie jest „lotniskowcem” i nie został stworzony do takich zadań jak mylone przez ciebie lotniskowce USA.

• Po drugie… Kuzniecow nie jest okrętem ofensywnym, wiec porównywanie go przez ciebie do lotniskowców USA mija się z celem, bo okręty te nie są tej samej klasy.

• Powoływanie się przez ciebie na prędkość tego okrętu, ilość jego komponentu lotniczego i jego (lotniczego…) uzbrojenia także jest tu bezsensowne, bo nie jest to ta sama klasa okrętu.

Rozumiesz, co znaczy inne przeznaczenie? Czy może wszystko, co ma kawałek pokładu zdatnego do lądowania i startu porównujesz z lotniskowcami USA? Retoryka…:?

• Cały czas jest mowa o tym, ze Kuzniecow może się obronić przed atakiem innego okrętu nawet w przypadku utraty komponentu lotniczego lub jego nieobecności w strefie ochrony okrętu, czego żaden lotniskowiec USA nie może w analogicznej sytuacji pozbawienia ochrony lotnictwa.

Ciężki Krążownik Lotniczy może sam zwalczać( w przypadku cudu dotarcia do niego okrętów nawodnych wroga…) największe okręty floty przeciwnika i nie potrzebuje do tego lotnictwa. W przypadku konfliktu nikt poza fantastami nie wyobraża sobie przelot (w czasie wojny…) na odległość 600 km i zaatakowanie floty Rosji bez poniesienia porażających strat. (taktyka Rosji zakłada ochronę swej floty w pełnym zasięgu lotnictwa bazującego na lądzie…).

Natomiast rakiety P-700 (przenoszone przez AOP…) są w stanie skutecznie wyeliminować grupy lotniskowe floty potencjalnego przeciwnika w otwartym konflikcie. Są również w stanie wyeliminować grupy desantowe, i konwoje zaopatrzenia w zależności od zaprogramowanych celów…)

 

Wyeksportowanie wymienionych przeze mnie wcześniej dwóch typów rakiet do zwalczania okrętów wojennych do Chin, zatrzęsło w posadach spokojem marynarki Japonii i Tajwanu. To ich doniesienia wskazują na przeniesienie wagi przewagi na morzu (w przypadku konfliktu z Chinami…) na korzyść tych ostatnich.

 

Zastanawiam sie, z czego sie bierze fascynacja Rosją. Czy z przekonania, że to kraj w którym warto żyć, bo jest praworządny, I daje swoim obywatelom możliwość szczęśliwego życia, Czy raczej z szacunku dla kraju, który przez 250 lat traktował nas Polaków(i nie tylko nas) jak niewolników, mordując, deportując, deprawując, i pozbawiając godności. Czy może z konieczności wyboru mniejszego zła. USA -wiadomo szatan narodów, A Rosja ze swoimi ideałami leninowskimi, takimi postaciami jak Stalin, Trocki, Chruszczow, Breżniew,

Z wysokimi standardami poszanowania praw człowieka, wydaje się być naturalnie lepszym wyborem, niż krwiożercze USA.........

 

Tej części twojej wypowiedzi to nawet nie jestem w stanie rzeczowo skomentować, bo popełniasz w niej szereg błędów logicznych które wskazywało ci kilku dyskutantów.

 

Mylisz fascynację, z wiedzą o FR i byłym ZSRR.

Mylisz szacunek dla wiedzy z martyrologią jakże szeroko uprawiana w mediach z powodu braku zrozumienia historii.

Rozumiem, ze świat ludzi oparty na uprzedzeniach, chęci odwetu, chęci zemsty, za urojone krzywdy jest oparty na populizmie, ale ten świat niestety wygląda nieco inaczej niż byś chciał go widzieć.

 

Spiton… Uprawiasz znowu michałki nie starając się dyskutować argumentami tylko ferujesz wyssane z palca, nie powiązane w spójną całość frazesy.

 

 

Kwestionujesz, jakość uzbrojenia. To przedstaw, możliwości ich powiedzmy odpowiedników ze strony USA. Tylko postaraj się nie przepisywać beletrystyki fabularnej przeznaczonej dla HOLLYWOOD a dotrzyj do źródeł bardziej wiarygodnych. W końcu nie tylko Rosja opisuje swoje uzbrojenie ale wiele krajów wypowiada się o nim jak najbardziej pozytywnie. Również sojusznicy USA.

 

Jednym słowem druga cześć twojej wypowiedzi oparta jest na "spamie". Pierwsza na totalnej ignorancji faktów. Hm…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja teza jest taka:

Rosjanie nie mogąc dorównać zachodowi poziomem technicznym, starają się

Utrzymywać pozory,że ich siły zbrojne są porównywalne z zachodnimi.

Po co. Bo to część ich polityki zagranicznej. Straszyć.

W Korei Mig-15 był obiektywnie samolotem lepszym od Sabre'a.

Czerwoni mieli poza tym przewagę ilościową. A i tak dostali mocno w dupę.

Czemu. Czy mig-15 miał zawyżone dane techniczne. Nie, Amerykanie w ogóle nie wiedzieli o jego istnieniu. Czy latali na nich kiepscy piloci. Nie sądzę

po obu stronach latali weterani 2wś. Taktycznie Czerwoni też mieli przewagę.

Zatem czemu dostali mocno w zad?????

Ja uważam, że dlatego,że w państwo socjalistyczne źle funkcjonuje. Nie promuje sie ludzi zdolnych, tylko "swoich". Jednostki wybitne stanowią zagrożenie, i są eliminowane.

A dzisiaj taki Kuzniecow nawet nie udaje pełnosprawnego lotniskowca. Jego grupa powietrzna,to śmiech na sali. Powłoka lakiernicza, prędkość realnie uzyskiwana, Stan jednostki napędowej. Gołym okiem widać,że to cyrk nie okręt. A przypomnę, że w Korei czerwoni mieli przewagę techniczna ,taktyczna, i ilościową, i dostali co najmniej 5-1.

Dodając do tego wszystkiego współczynnik poziomu organizacji państwa, myślę,że wartość bojowa lotniskowców USA typu Ronald Regan jest 50 razy większa niż tego slicznego Kuzniecowa.

 

Nexus, Su-33 i Su 27 i mig 29 to ładne samoloty:-)) Też mi się podobają :-)) Ale cieszę sie że kupiliśmy F-16 :-)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Kuzniecow nie jest „lotniskowcem” i nie został stworzony do takich zadań jak mylone przez ciebie lotniskowce USA.

To niezłe. Musze powiedzieć,że mnie rozbawiłeś :-)))

Myślisz Grzegorz,że amerykańskie lotniskowce pływają bez eskorty??

Po co zawalać przestrzeń rakietami, jak ma ich pod dostatkiem eskorta??

 

świat ludzi oparty na uprzedzeniach, chęci odwetu, chęci zemsty, za urojone krzywdy

Z tymi urojeniami to chyba przegiąłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiton… Co do Wojny w Korei to proszę doczytaj, bo pogrążasz się coraz bardziej… To nie była wojna pomiędzy ZSRR a USA. Stalin odpuścił sobie otwarty konflikt Z USA bo OBAWIAŁ się Trzeciej Wojny zaraz po drugiej.

 

Poza tym, porównywanie tego konfliktu z teraźniejszością znowu nie odzwierciedla poziomu technicznego Armii i MW FR, ba, przykład tej wojny jest dobrą miarką, jakości uzbrojenia używanego przez strony konfliktu ( z przewaga na korzyść ZSRR…)ale w okresie DRUGIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ.

 

Moja teza jest taka:

Rosjanie nie mogąc dorównać zachodowi poziomem technicznym, starają się

Utrzymywać pozory,że ich siły zbrojne są porównywalne z zachodnimi.

Proponuje, abyś teraz udowodnił przykładami swą tezę…

 

Po pierwsze Kuzniecow nie jest „lotniskowcem” i nie został stworzony do takich zadań jak mylone przez ciebie lotniskowce USA.

To niezłe. Musze powiedzieć,że mnie rozbawiłeś :-)))

Myślisz Grzegorz,że amerykańskie lotniskowce pływają bez eskorty??

Po co zawalać przestrzeń rakietami, jak ma ich pod dostatkiem eskorta??

Jesteś pewny ze zrozumiałeś co cytujesz?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Spiton lubi konkrety zatem bądźmy konkretni. Jak wiadomo kuzniezow nie pływałby samodzielnie tylko w eskrocie. Prawdopodobną eskorte stanowiły by następujące okręty:

- Krążownik bojowy o napędzie atomowym - Kirow - szt.1

- krążownik rakietowy Sława - szt.2;

- Niszczyciel rakietowy Sovremienny - 4 szt.

- Duży okręt ZOP - Udaloy szt. 4

- OP t. Oscar - sz.4

- OP t. Akula szt. 4 -6

 

no i oczywiscie Kuzniecow.

(żeby nie było taki kształt i ilość okrętów osłony jest teoretyczny jednak ma charakter standardowy).

Teraz zajmiemy się liczbami - zespół lotniskowcowy w tej postaci poza skromnymi siłami lotniczymi, posiada sporą ilość rakiet tak ofensywnych jak i defensywnych. Zacznijmy od Uzbrojenia ofensywnego:

- Kirow posiada 20 wyrzutni Granitów co daje 20 rakiet;

- Sława posiada 16 rakiet Bazalt (niewiele ustępujących Granitom) - 32 szt;

- Sovriemienny posiada 8 rakiet Moskit - 32 szt;

- Kuzniecow posiada 12 Granitów - 12szt;

- Oscar przenosi 24 Granity - 96 rakiet.

(Udaloya pomijam z racji tego że Silexy to bron głownie ZOP zdolnośćrazenia ON jest znikoma).

Dodajmy - daje to razem:

Granitów - 128;

Bazaltów - 32;

Moskitów - 16

 

A teraz zdolność obronna:

Kirow - 96 rakiet SA-N-6 / 128 rakiet SA-N-9

Sława - 64 rakiety SA-N-6 = 128 rakiet

Kuzniecow - 192 rakiety SA-N-9;

Udaloy - 64 rakiety SA-N-9 = 128 rakiet

 

Razem:

SA-N-9 = 448 rakiet

SA-N-6 = 224 rakiety

 

Jak widzisz kolego Spiton rosjanie to zmyslny naród i swoja taktyke opieraja na przewadze "rakietowej" a nie lotniczej. Talk więc zakładajac ze amerykanska eskorta zniszczy co drugą rakietę (optymistyczna wersja) to ich oslone przeniknie ok 80 rakiet (zakładając walkę na mniejszym dystansie) - taka ilość w zupelnosci wystarczy do wyeliminowania calej grupy lotniskowcowej. Więc zakładając że amerykanie wysłali by swoje samoloty to nie miały by one gdzie wrócić a same i tak niewiele by zdziałały wobec lotnctwa Kuzniecowa wspieranego 224 rakietami SA-N-6 i 448 SA-n-9.

Ufffffff ale się napisałem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Element podwodny chyba troche przesadzony... 4 Anteusze i min. 4 Szczupaki ? Dobrze ze maja tylko jednego Kuzniecowa bo jak chcieli sobie wprowadzic do linii min. po dwa na flote (oceaniczna) to im o.p. zabraknie...

 

Mniejsza o wiekszosc. Zastanawiam sie jaki jest cel budowy "okretu lotniczego" (mniejsza jak kto sobie to klasyfikuje - krazownika czy lotniskowca) skoro glownym orezem grupy maja byc rakiety ? Taniej bedzie sobie zbudowac 3-4 (a moze i wiecej) tradycyjne nosiciele rakiet. W zestawieniu grupy brakuje okretow zaopatrzeniowych, ktore powinny sie tam znajdowac. ZSRR/Rosja po skasowaniu Biereziny nima takiej jednostki o osiagach umozliwiajacych towarzyszenie takiej grupie. Sie te zaopatrzeniowce maja ciagnac za zespolem czy jak ?

 

Ciekawe skad granity dostana dane do strzelan - inaczej kto im znajdzie grupe z CVN? Na Uspiecha to raczej nie warto liczyc, pozostaje wiec satelitarna Liegienda. Ciekawe czy to jeszcze dziala ? Bo na wojnie to byle E-2C znajdzie Kuzniecowa znacznie wczesniej i troche F/A-18 bedzie juz lecialo. Zeby chociaz mieli te okrety jakos ladnie zlinkowane jakims AEGIS'em...

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak… nieco się finansowo porozjeżdżali w ostatnich latach.

To przyczyna… Skutek… Wiele okrętów nie powstało, wiele okrętów skończyło tylko na papierze, lub pod postacią modelu „stoczniowego”.

Paweł celem takiego okrętu jest założenie jego użycia. Taktyka…

ZSRR nigdy na poważnie nie roiło się napadanie przez ocean na USA. Nigdy nie potrzebowali lotniskowców ofensywnych. Ale zawsze zakładali zwalczanie przy pomocy lotnictwa okrętów podwodnych i ochronę swych okrętów przez samoloty. Stąd rezygnacja u nich z budowy typowych lotniskowców. Typowych w pojmowaniu jednostek USA jako teoretyczny wzorzec zastosowania.

 

MW ZSRR (OP nieco bardziej rozbudowane zadania ofensywne…) miała za zadanie ochronę własnych wód terytorialnych, utrzymanie szlaków komunikacyjnych, niszczenie w tej strefie okrętów wroga, osłonę desantu… itp…i td…

ZSRR zakładało konflikt w Europie, a do tego nie potrzebowało lotniskowców. Potrzebowało okrętów które zniszczą lotniskowce, i okrętów które obronią się przed zmasowanym atakiem lotniczym. Nie byli w stanie finansowo tak rozbudować swego lotnictwa morskiego aby stanowić przeciwwagę dla lotnictwa USA, więc nasycili swe okręty systemami OPL, OPR i zwalczania okrętów nawodnych i podwodnych potencjalnego przeciwnika.

Inna sprawą jest zadanie przerwania szlaków dostaw z USA do Europy, i to zadanie częściowo powierzono OP.

W zwalczaniu grup lotniskowych i desantowych nie mała również role w sposobie walki przeznaczyli dla np. TU-22M… Również przeznaczone do zwalczania największych okrętów wojennych NATO.

 

Takie były plany. Teraz FR do, żadnej wojny się nie szykuje, ale w spadku WMF pozostał krążownik lotniczy. Więc wpasowano go do nowych zadań.

 

 

Wykrywanie celów jak sam zauważyłeś, poprzez satelity, jak również samoloty A-50 (...?...). ( musiałbym doczytać, dokładniej o ich systemie walki elektronicznej i wykrywania celów (jakim objęto P-700).)

Przypuszczam, ze w pierwszej fazie konfliktu z takim krajem jak USA wystarczyłoby im potencjału na przetrzebienie floty lotniskowców. Zresztą zapewne USA nie pchałoby ich na rzeź. W początkowej fazie konfliktu za grupami lotniskowymi wypuściłyby się OSKARY w osłonie 971… Okręty typu Kuzniecow, nie wypuszczałyby się poza wody terytorialne spod ochrony własnego lotnictwa i środków OPL i OPR.

 

Edit...

Dane o celach (lokalizacji…), rakiety (najpierw okręty…) dostają od satelitów. System taki został utworzony wraz z wprowadzeniem P-700 do uzbrojenia przez CKBM pod kierunkiem M.W. Kiełdysza. W jego skład wchodzą satelity radiolokacyjnego i radiotechnicznego zwiadu, które przekazują zebrane informacje wprost na okręty lub do naziemnych punktów dowodzenia. Na okręty podwodne informacja są przesyłane za pomocą łączności radiowej (ośrodki naziemne...) niskich częstotliwości 40-80 giga herców.

Do odpalenia rakiet jest niezbędna lokalizacja a nie wybór celu więc informacje są również zbierane poprzez latające stacje radarowe, zwiad elektroniczny i inne środki wykrywania.

W samej rakiecie zaprogramowano dane do przeciwdziałania środkom walki radioelektronicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótka ocena Kuzniecowa prez rosyjskojęzycznego autora monografii tego okrętu Wiktora Zabłockiego:

Faktycznie okręt nie może rozwijać prędości większej niż 18w. ( zazwyczaj 10-12 ). Nie działają liczne elementy wyposażenia i systemy uzbrojenia - m.in. dwa z czterech rakietowych systemów plot.
Nigdy nie zostało zakończone formowanie grupy lotniczej. Łącznie wyprodukowano tylko 26 samolotów Su-33. Na okręcie bazuje stale nie więcej niż siedem maszyn. Na ich eksploatację nałożono również szereg ograniczeń. Zresztą, ze względu na zły stan siłowni, operacje staru-lądowania dokonywane są na Kuzniecowie przy prędkości 7-8 w., zawsze przy wietrznej pogodzie i ze znacznymi ograniczeniami masy startowej maszyn - ze zmiejszonym zapasem paliwa i bez uzbrojenia. W ten sposób, z całą ostrością objawiły się wszystkie ograniczenia wprowadzone na etapie kształtowania koncepcji projektu - brak atomowego napędu i katapult.

Przy całej oryginalności koncepcji zastosowania trampoliny startowej dla zapewnienia operacji samolotów o klasycznym układzie aerodynamicznym, załozona przy konstruowaniu okrętu idea samowystarczalnej hybrydy krążownika i lotniskowca nie sprawdziła się w realnej eksploatacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknij Arkady na datę wydania monografii... odejmij jeszcze z rok przygotowania do druku...

Zapomniało się chłopu o MIG-ach i Su-25 i KA...

Te awarie były w 95 roku...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz to prawda ale część oceny

Nigdy nie zostało zakończone formowanie grupy lotniczej. Łącznie wyprodukowano tylko 26 samolotów Su-33. Na okręcie bazuje stale nie więcej niż siedem maszyn. Na ich eksploatację nałożono również szereg ograniczeń... W ten sposób, z całą ostrością objawiły się wszystkie ograniczenia wprowadzone na etapie kształtowania koncepcji projektu - brak atomowego napędu i katapult.

Przy całej oryginalności koncepcji zastosowania trampoliny startowej dla zapewnienia operacji samolotów o klasycznym układzie aerodynamicznym, załozona przy konstruowaniu okrętu idea samowystarczalnej hybrydy krążownika i lotniskowca nie sprawdziła się w realnej eksploatacji

Pozostaje bez związku z data wydania tej publikacji.

Podając siedem maszyn mniemam, że miał na mysli tylko Su-33. Konia z rzędem temu kto dysponuje zdjęciami , na których jest ich więcej...

MiGi operacjnie nie są używane na tym okręcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkady…

Tak jak pisałem wcześniej.

To nie jest lotniskowiec ofensywny.

W obecnych założeniach jego użycia, WMF nie ma koncepcji jego użycia. Jest, bo jest… i rozpatrywanie na obecna chwile porównań do okrętów USA mija się z celem. Kuzniecow jest nieco jak kukułcze jajo. Otrzymane w spadku bez całej reszty.

Największym problemem jest finansowanie tego typu okrętu, i sami Rosjanie przyznają się, że nie chętnie łożą środki na jego, nazwę to w pełni ukompletowanie.

Okręt ma za to największy niedostatek polegający na braku pokładowego samolotu wczesnego wykrywania. Fabryka wraz z biurem konstrukcyjnym nie zdążyła na czas wykonać zamówienia, a po rozpadzie ZSRR ten projekt po prostu wstrzymano. W codziennej służbie Kuzniecow korzysta z A-50 bazujących na lądzie.

Ocena Zabłockiego nie jest trafna, bo jest oceną okrętu nie według założeń jego budowy a „obecnej” chwili (tzn. sytuacji WMF FR w chwili tworzenia monografii kiedy ten okręt nie był już obłożony zadaniami w chwili jego budowania…)

• Brak siłowni jądrowej to nie wada (okręt nie ma zadań jak lotniskowiec…)

• Brak katapult to nie wada, ponieważ jego samoloty przed zaokrętowaniem testowano na lądzie na wybudowanej „makiecie” pokładu z trampoliną, i startowały z pełnym obciążeniem, startowym.

• Natomiast faktem jest ze z powodu braku środków finansowych, Kuzniecow niema odpowiedniego zabezpieczenia w samoloty (np. odpowiedniego zapasu trzymanego na lądzie tychże na wypadek awarii lub rozbicia…). Co nie oznacza ze to się nie zmieni jeśli FR znajdzie logiczne dla okrętu zastosowanie.

 

Na kilku filmach są pokazane SU-33, MIG-29K i SU-25 plus KA...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Arkady !!!

Za te cytaty z Zabłockiego. Też to czytałem :-))

A nawiasem mówiąc trampolinę wymyślili Anglicy, podobnie jak skośny pokład, katapultę, i wyraz NAVY :-)))

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane o celach (lokalizacji…), rakiety (najpierw okręty…) dostają od satelitów. System taki został utworzony wraz z wprowadzeniem P-700 do uzbrojenia przez CKBM pod kierunkiem M.W. Kiełdysza. W jego skład wchodzą satelity radiolokacyjnego i radiotechnicznego zwiadu, które przekazują zebrane informacje wprost na okręty lub do naziemnych punktów dowodzenia.
- troche o systemie:

http://www.russianspaceweb.com/us.html - jest tez wersja rosyjskojezyczna tej strony.

17K114 - http://www.astronautix.com/craft/usa.htm

17F17 - http://www.astronautix.com/craft/usp.htm

17F120 - http://www.astronautix.com/craft/uspu.htm

 

- mam wrazenie ze ostatnio system jest co najmniej mocno dziurawy. Szczegolnie satelity "radarowe" musialy latac z izotopowym generatorem termoelektrycznym. Nowosti-Kosmonawtiki - ostatnio nic nie donosily o startach z takim ladunkiem - choc przyznam ze zagladam tam teraz czasami i moglem przeoczyc.

 

A nawiasem mówiąc trampolinę wymyślili Anglicy, podobnie jak [...] wyraz NAVY :-)))
- spitonku co napiszesz to babol. Wyraz Navy anglicy dostali ze starofrancuskiego - jak zreszta mase innych slowek. "Francuzi" podebrali z laciny - navigium, navalis, navis.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maksymalny zasięg obrony systemów plot Kużniecowa to kilkanście km ( Kasztan 3-4km i Kindżał 12km ).

Teoretycznie odpalenie w jego kierunku rakiet przeciwokrętowych przez atakujący samolot odbywa sie "bezkarnie". O możliwościach kilku Su-33 z kompletnie przestarzałymi R-27 nie ma co w tym miejscu nawet wspominać...

Retorycznie zapytam czy łatwiej obronić sie przed małym niskolecącym tuż nad falami Harpoonem ( poddźwiękowym co prawda ) czy lecącym wyżej naddźwiękowym pociskiem rosyjskim... wielkości bliskiej MiG-21 ?

Prosze mnie nie przekonywać o wyjątkowej manewrowości tych ostatnich bo przy 4Ma prędkości jedyny manewr jaki mogą wykonać to "górka" przed uderzeniem w cel. Nie wiem czy w praktyce jest to możliwe ale sądzę, że kto wie czy nie można zniszczyc tych rakiet przez mysliwce obrony na kursie spotkaniowym ?

Oto rozmiary Bazalta:

f5d95ba768501f03.jpg

maqui

Wlasnie SPITON a powiedz kto nas polaków sprzedał papciowi Stalinowi w 1945 roku i to DWA razy??????? hmmmmmmmmmmm nasi przyjaciele (sic.) amerykanie

Co by nie myśleć o naszych "przyjaciołach" ( dyskusyjne co mogli zrobic wobec faktów dokonanych ) to nie ich wojska okupowały nasz kraj i zmieniły jego historię na kilkadziesiąt lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wszystko co lata powyzej Macha powinni sobie zainstalowac cos z amunicja AHEAD. Zmodyfikowac Phalanxy czy zrobic jakis nowy system. Jednak jak uczy zycie, obrona przed takim atakiem (szczegolnie gdy rakiet bedzie kilkadziesiat) moze byc bardzo trudna.

Inna sprawa ze ciagle jestem zdania ze rosyjska flota ma jednak za krotkie "lapki" do skutecznego "uwalenia" grupy CVN bez uzycia amunicji atomowej. Wczesniej sama stanie sie celem (chyba ze atak bedzie z zaskoczenia - bez wypowiedzenia wojny itd.itp.) jedyna nadzieja to Oscary - jezeli beda mialy dane do strzelan i pojawia sie w poblizu grupy niezauwazone (Norsuby i X-ray'e beda musialy wczesniej poszatkowac SOSUS'a . ).

Obronny (nie ofensywny) lotniskowiec to jakies novum - chyba wynikajace z dawnej propagandowej retoryki radzieckiej, utrwalanej przez lata - imperialisci uzywaja lotniskowcow do niecnych celow. Ciezko bylo sie przyznac ze sami budujemy lotniskowce. Moze tez termin ukuty do "przykrycia" wad wlasnego rozwiazania ? Tak czy siak, Kuzniecow to pierwszy taki okret we flocie, kolejny tej klasy pewnie by byl lepszy - tyle ze go nima i raczej niebedzie. Doswiadczenia juz maja, ale zostana wykorzystane do zbudowania lotniskowca dla zupelnie innej floty...

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.