Jump to content

Aston Martin DBS Volante - Tamiya 1:24


Trojan
 Share

Recommended Posts

Jest mi niezwykle przyjemnie zakomunikować, że dostałem pierwsze w życiu zlecenie na wykonanie modelu na zamówienie.

Jako, że przebrnąłem przez dwa DBS'y w tym jeden Volante, zleceniodawca postanowił mi zaufać i zlecić pracę, czym czuję się niezwykle zaszczycony.

Znalazł mnie przez nasze Forum, więc tym bardziej jest to powód do chwalenia się

Model będzie kopią istniejącego samochodu i będzie prezentem dla właściciela.

Zleceniodawca nie szczędził środków i dostałem model wraz ze wszystkimi, możliwymi dodatkami. Do tego stopnia, że felgi zostały wykonane na zamówienie.

Plus bardzo drobiazgowa dokumentacja fotograficzna samochodu.

Przede mną niezłe wyzwanie i postaram się stanąć na wysokości zadania.

 

7fv2p89.jpg

 

MD31hWR.jpg

 

IX7tYTg.jpg

 

Y92k82e.jpg

 

WYcTasM.jpg

 

WPuIsVT.jpg

 

5VsuOaG.jpg

 

7sebEvD.jpg

 

tx17vdT.jpg

 

M0xo1wO.jpg

 

rpY1BtY.jpg

 

t8ZeC8T.jpg

 

MDS75xK.jpg

 

kcTd5hK.jpg

 

yLEMGxg.jpg

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Ładnie. Kalki na zaciskach hamulcowych dała Tamka czy HD? Czemu nie wsparłeś polskiego biznesu zakupem blaszek Abera ;)

Kalki od Tamki. Co do dodatków to wszystko kupił zleceniodawca we własnym zakresie

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Awaria

W zasadzie nic wielkiego się nie stało ale nie jestem zadowolony z malowania konsoli i zdecydowałem się ją poprawić.

I teraz pytanie - w czym ją wymoczyć? W Krecie czy w DOT'cie?

Element był tryśnięty podkładem Gunze, potem lakierowanie akrylami Vallejo a na koniec bezbarwny Zero.

Korzystałem kiedyś z Kreta i DOT'a ale już nie pamiętam co do czego?

Link to comment
Share on other sites

W moim przypadku Dot nie pomógł. Felgi z tamiya moczyłem cały dzień. Na fabrycznym chromie nie zrobiło to wrażenia. W krecie wystarczyło 10 minut.

Link to comment
Share on other sites

Bo Dot nie ma zmywać chromu tylko farby, do chromu zaleca sie właśnie kreta.

 

Ja używam Cleanlux'a. Jest najbardziej łagodny i skuteczny na większość "chromów".

Odkąd kret zeżarł mi SLR'a jestem wyjątkowo ostrożny w tym względzie.

Link to comment
Share on other sites

Nadganiam prace. Wnętrze prawie gotowe.

A na marginesie. Muszę popracować nad lepszą dokumentacją. Aparat mi padł, telefon nie daje rady, oświetlenie kuleje, dramat. Kolory nie do końca prawdziwe, balans bieli wariuje :(

Ale deadline się zbliża więc daruję sobie wydatki na nowy sprzęt.

Gonię z warsztatem.

 

37QU4ed.jpg

 

98iRC7B.jpg

 

YtQBntb.jpg

 

cMKrxc3.jpg

 

Wsj542q.jpg

 

JB2AFFw.jpg

 

d0Pgn3N.jpg

Link to comment
Share on other sites

Na żywo wyglądają lepiej. I dostały fajnego washa.

Może powalczę przy następnym modelu, gdybym miał więcej merytorycznych uwag i konkretnych wskazówek więcej niż - dramat.

Chętnie wysłucham krytyki.

A o Pośpiechu wiem.

Link to comment
Share on other sites

Fotele jak i ich okolica faktycznie nie wyglądają najlepiej... Dziwi mnie to, że po jednej stronie tunelu środkowego dzielącego tylne fotele masz piękną prostą linię, po drugiej już masz falowaną. To samo tyczy się przetłoczeń na siedziskach - jeden fotel ma proste, drugi pofalowane. Widać, że pofalowane robiłeś z ręki, te proste może też i " akurat prosto wyszło" ale przy modelu na zamówienie, a już tym bardziej przy cabrio takie coś nie ma prawa przejść.

 

Na przyszłość - kup sobie taśmę 3M niebieską lub żółtą, cienką ( 3mm ) do krzywizn. Jest ona gruba, możesz ją nakleić na cześć i ryć wzdłuż jej krawędzi - wtedy będziesz miał prowadnice a nie jechał z ręki.

 

Druga sprawa - czemu ten niebieski kolorek ma taką strukturę i jakieś paprochy? Wygląda jakbyś malował bardzo gęstą farbą przy plującym aero. Ja wiem że macro wrogiem modelarza, ale to i nawet na dalszych ujęciach widać ( wspomniany tunel między fotelami tylnymi ).

 

Trzecia sprawa - otwory na pasy. Każdy inny, poszarpane, nierówne, ogółem niechlujne. Pasy nie zakryły ich w 100% i to widać że coś z nimi nie tak. Jak na takich krzywiznach nie idzie Ci rzeźbienie przy pomocy metalowego szablonu to polecam narysować sobie na taśmie klejącej kształt i wielkość otworu i przenieść go w wybrane miejsce i zacząć rzeźbić.

 

Podsumowując, mam nadzieję, że klient będzie mało wymagający aczkolwiek patrząc na to co zakupił do modelu - nadzieja jest bardzo nikła.

 

Pozdrawiam

Messer

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.